- Posty: 4
- Otrzymane podziękowania: 0
Witam!!!
10 lata 11 miesiąc temu #639495 przez ankazd
Witam wszystkich bardzo serdecznie 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #639949 przez moonia154
Hej Witam serdecznie Nowicjuszko Napisz w kilku słowach coś o sobie, np. skąd jesteś, na kiedy masz termin porodu... Ja jestem "lipcowa" i pochodzę z woj. łódzkiego Pozdrawiam 
Witam serdecznie Nowicjuszko Napisz w kilku słowach coś o sobie, np. skąd jesteś, na kiedy masz termin porodu... Ja jestem "lipcowa" i pochodzę z woj. łódzkiego Pozdrawiam Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #640279 przez ankazd
Jestem z woj. śląskiego, termin mam na grudzień i to moja druga ciąża :0
i to moja druga ciąża :0 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #640294 przez moonia154
Wow! Ja jestem pierworódką, ale z mężem planujemy nie poprzestać na jednym 
Oczywiście wszystko zależy od tego, jak mi się poród "spodoba" 
Widzę, Aniu, że jesteś bardziej doświadczona w kwestii ciąży i macierzyństwa, bo ja to kompletnie zielona (nie licząc opowieści mamy i siostry, jak bardzo poród jest straszny), ale nie przejmuję się takimi newsami i staram się być optymistką w tej kwestii 
Oczywiście wszystko zależy od tego, jak mi się poród "spodoba" Widzę, Aniu, że jesteś bardziej doświadczona w kwestii ciąży i macierzyństwa, bo ja to kompletnie zielona (nie licząc opowieści mamy i siostry, jak bardzo poród jest straszny), ale nie przejmuję się takimi newsami i staram się być optymistką w tej kwestii Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #640320 przez ankazd
moonia mój pierwszy poród może do najłatwiejszych nie należał, ale jakoś źle go nie wspominam. Wszystko da się przeżyć. Ja na Twoim miejscu nie słuchałabym opowiadań na temat porodu.
Każdy poród jest inny. Jedni rodzą w przeciągu kilku godzin inni muszą się męczyć wiecej.
Nie taki diabeł straszny jak go malują
Ja wiem na pewno, że teraz przy drugim porodzie będę miala prywatną położną, a resztę jakos przezyje.
Każdy poród jest inny. Jedni rodzą w przeciągu kilku godzin inni muszą się męczyć wiecej.
Nie taki diabeł straszny jak go malują
Ja wiem na pewno, że teraz przy drugim porodzie będę miala prywatną położną, a resztę jakos przezyje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #643949 przez moonia154
Też planuję mieć swoją położną- wszyscy wokół mi tak radzą, a ja wychodzę z założenia, że "strzeżonego Pan Bóg strzeże". Nie wiem natomiast jak to wszystko zgrać... Otóż, nie mam (W OGÓLE!) książeczki ubezpieczeniowej, choć pracuję (właściwie to jestem obecnie na zwolnieniu) ładnych parę lat. Po prostu nigdy mi nie była potrzebna, a teraz nie wiem, jak i gdzie to załatwić. Czy trzeba ją kupić, a póżniej pracodawca wypełnia... czy jak??? Byłabym mega wdzięczna za odpowiedż. Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644192 przez Katarzynka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644524 przez moonia154
Ciekawe, jak jest w moim szpitalu... Ogólnie w przychodni, do której należę, zawsze wystarczył pasek o zarobkach za ostatni miesiąc- tam są chyba wszystkie potrzebne im dane, zresztą chyba od Nowego Roku mają ten nowy system e-wuś, więc sama nie wiem czy mam się spinać z tą książeczką... 
Jakbym miała sobie wyrabiać, to musieliby u mnie w pracy wysłać ją do kadr (do odległego Konina), a to trochę czasu trwa (zważywszy na to, że moja kierowniczka "nigdy nie ma na nic czasu") i nie wiem czy do porodu by zdążyła... Wszędzie piszą, że powinnam mieć ze sobą tą książeczkę, ale czy muszę...?
Jakbym miała sobie wyrabiać, to musieliby u mnie w pracy wysłać ją do kadr (do odległego Konina), a to trochę czasu trwa (zważywszy na to, że moja kierowniczka "nigdy nie ma na nic czasu") i nie wiem czy do porodu by zdążyła... Wszędzie piszą, że powinnam mieć ze sobą tą książeczkę, ale czy muszę...? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: kasiora
