Styczniówki 2014 =)

u was tez taka okropna pogoda???u nas laje od rana zimno wieje brrr az wspolczuje Julce ze musiala isc do przedszkola

co do karmienia piersia to ja mam porownanie i teraz dopiero widze jaka traume mialam po Julce a raczej tym ze jej nie karmilam i moim zdaniem to wina lekarzy i szpitala bo jest straszny nacisk na karmienie mama sie wtedy stresuje wiec nie ma pokarmu i sie zniecheca i zewszad jak sie ktos dowie ze sie nie karmi to patrza na czlowieka jakby krzywde dziecku robil i pozniej to siedzi w psychice i sie mamy obwiniaja a niepotrzebnie. u mnie bylo to do tego stopnia ze obrazek kobiety karmiacej piersia wzbudzal we mnie pewnego rodzaju nie smak...wiem ze glupio to brzmi ale na szczescie dzieki temu ze karmie Zuzie wyleczylam sie z tego lubie karmic Zuzie wiem ze przez to ona jest tak do mnie przywiazana i ja do niej tak samo az zaluje ze nie mam takiego ladnego zdjecia jak sie karmimy na pamiatke teraz dopiero rozumiem mamy ktore sie tak tym zachwycaja dawniej bylo mi to obce i wrecz mnie denerwowalo.teraz rozumiem obie strony i wszystkiego sa plusy i minusy ale do niczego nie powinno sie zmuszac i robic takiej presji (no to sie wyzalilam:P)

Zanka super ze Lenka tak dobrze marchewke zniosla moze wlasnie potzreba jej bylo czegos nowego? dalszych sukcesow zycze
pysiaczek dla mnie to az nie do pomyslenia zeby Zuzia do 12 spala u nas max do 7 spi a niesttey czesto juz o 6 ma pobudke na szczescie po 2 godz idzie na drzemke a ja razem z nia

ja probowalam malin i ok:) zreszta maliny z tych wszystkich owocow wydaja mi sie najlepsze i chyba nawet nie ma przeciwskazan przy karmieniu piersia? ja jeszcze w styczniu jadlam placka z malinami wlasnie

Dagnes, Anitulka, bardzo dziękujemy za komplementy. Aż się zarumieniłam.
Hania mnie dziś do szału doprowadzi - wyje od rana, śpi po 15 minut i nie da się jej w łóżeczku uśpić, a nosić jej nie będę. I wyje, wyje, wyje, już mi głowa pęka.
Zanka - cieszę się z Waszego sukcesu żywieniowego, naprawdę świetnie, że Lenka dobrze toleruje stałe pokarmy.
O matko, jak to dziecko się wydziera znowu, mam ochotę uciec z domu

anitka moze to ta pogoda?
Zuzka spala juz dwa razy po godzinie a dalej marudna na rekach by tylko chciala.
mialam wlasnie przygode w kuchni mialam ja na rekach i mieszlaam mieso na patelni i patelnia zsunela mi sie z palnika pol by;lo na kuchence a pol na zlewie i co tu zrobic???na szczescie lyzka udalo mi sie tak zamanewrowac ze wrocila na palnik ale juz myslalam czy nie polozyc Zuzi na podlodze albo pozwolic pateli wpasc do zlewu tylko zeby nas nie popala

Hej dziewczyny,powiem Wam ze w ogole czasu nie mam na pisanie tyle sie dzieje.
Niteczka co do pogody to sie z Tobą zgadzam pogoda do dup....mam nadzieje ze w niedziele będzie ładne .
A tak w ogole to nie wiem czy ten chrzest będzie bo cholercia nie mamy aktu urodzenia:( bo nie wiedziałam ze przy odbiorze paszportu tego aktu nie oddają spowrotem:( bede z księdzem gadać zeby poszło bez a po weekendzie mu doniesiemy bo m zamówił kopie ale trzeba czekać aż przyślą .
Olgiercik w podróży spisał sie super nie płakał spokojny w samolocie to do ludzi sie śmiał a przy ladowaniu to zasnął i obudził sie dopiero w samochodzie,na noc zostaliśmy w Warszawie a teraz w autokarze jedziemy juz do domu i tez mały grzeczny ,spi to ja korzystam z okazji i pisze.
Monia to miałaś przygodę, u nas w domu to moj maz ma talent to wywalania talerzy z jedzeniem na podlage albo na szafki hehe

U nas tez pogoda masakra. Bylam z Zuzia u ortopedy i nie mialam parasolki bo moj kochany maz gdzies wsadzil niewiadomo gdzie i przemoklam do suchej nitki jeszcze musialam zajsc do sklepu cos na obiad kupic ludzie patrzyli na mnie jak na wariatke z wlosow to sie normalnie lalo. A u ortopedy nic szczegolnego nam nie powiedzial tylko zeby Zuzi nie sadzac ze jak dziecko ma 9mies to wtedy powinno ladnie siedziec i ze ma czas. Dal Zuzi zabawki i powiedzial ze prawdopodobnie bedzie leworeczna bo brala zabawki lewa reka a prawa prawie wcale. Powiedzial ze wszystko wpozadku i widzimy sie za 2-3 miesiace.
Mnie to tylko nie pokoi ze Zuzia tak sobie ta lewa strone wybrala normalnie czasami nie moge jej przewinac bo ona chce sie przekrecac. A jak wezme ja na prawy bok to nawet nie umie sie przekrecic. Wasze maluchy przekrecaja sie w dwie strony? Chodzi mi o przekrecanie z pleckow na brzuszek.
Pogoda jest straszna Zuzia juz 2h spi a ja sobie w tym czasie obiad naszykowalam i ogarnelam mieszkanie. Znowu dzisiaj Zuzi kopa wyszla bokiem chyba jej pampersy zle zakladam przez to ze sie tak wierci. Malin wczoraj zjadlam ok 8 i widze ze pare kropeczek wyszlo. Ale ogolnie Zuzia ma cere jakas alergiczna ciagle jakies krostki plamki sucha skora czy cos i za uszami czerwone i tarmosi te uszy az ma takie czasami jak naderwane by miala. I strasznie po glowie sie drapie. Ale to chyba po tatusiu bo moj maz ma taka cere nieraz placki takue suche ma na calej twarzy wystarczy ze 1 dzien kremem nie posmaruje.
O wstalo moje dziecko.

zuzia ma duzorostek na brodzie ale wydaje mi sie ze od sliny bo dawniej ich nie miala

pysiaczek jak sobie julke przypomne to ona zawsze w jedna strone sie przewracala:)

Moja Wikunia przewraca sie tylko na prawa strone. Na lewa sama nie chce wcale tylko jak jej troche pomagam to sie przewroci.
Mala dzis tez taka maruda byla caly dzien. Mysle ze moze faktycznie ta pogoda tak sie daje we znaki. Nawet na dworze nie bylismy bo zimno i pada.
Kurcze jak tu dziecku nie pozwolic siadac jak jej ta pozycja najbardziej odpowiada. Ciagle sie dzwiga i jak jej nie posadze to glowe zadziera i na lokciach sie podnosi i tak lezy na nich. Wozek jak ma plasko rozlozony to poki nie zasnie to jezdzi tak wsparta na tych lokciach. Smiesznie to wyglada

Pola tez obraca sie tylko w prawo (swoje lewo)...

A o spaniu juz mi nic nie mówcie... zdrzemnela sie do 11, o 15 zasypiala przy cycu ale nagle cos jej sie odwidziało i u mojej mamy pospala niecala godzinke kolo 18 i oczywiscie teraz buszuje na całego w łóżeczku, obraca sie na wszystkie strony, nogi ma juz miedzy szczebelkami i łapie żabę na karuzeli... dodam ze jest 22:28 a ja padam na twarz

a! Dzisiaj uczylam sie do egzaminu a Pola zajmowała sie zabawkami, ja patrze a z buzi wystaje jej... 'lewiatan'- w najlepsze jadla ulotkę i chyba każda kartke z notatkami mialam poślinioną i podartą- teraz papier to dla niej najatrakcyjnejsza rzecz na swiecie (zaraz po telefonach)

witam w sloneczny poranek

u nas wczoraj tez byl problem z zasnieciem usnela niby przy jedzeniu przed 19 ale zaraz sie obudzila i juz myslalam ze wyjde z siebie...co prawda usnela ok 20.30 ale jak na nia to puzno a ja juz sil nie mialam!!!! no i o 6 pobudka wrr od wtorku mamy wakacje i nie usmiecha mi sie tak wstawac
a na noc wprowadzilam kaszke tzn po kapieli i chyba juz tak zostanie.
dzis idzimemy na fitness po 2 tyg przerwie
a od pon mam kursy przedmalzenskie i znowu stresy bo ktos bedzie musial z nia zostac

a ulubiony przedmiot Zuzki to pilot niew iem czy o czarny kolor chodzi?
no i uwielbia kubki jak mam na kolanach i pije to ciagnie mi reke zeby choc polizac kubek:P Julka ma kubek do kakao z kroliczkiem to jak odlozy na stol rano top tez sie w niego wpatruje

Emilka obraca się w obie strony. Najgorzej jest na przewijaku przy zmianie pieluchy, bo w sekundę jest już na brzuchu. Ale kiedyś też przewracała się w jedną stronę i pytałam położną czy to jest ok i poweidziała że dzieci mają swoje ulubione strony i nie ma czym się przejmować. Za to Emilka wkłada do buzi tylko prawą stopę, lewej nie.
Anitulka Emilce też bardzo papier smakuję ale ona teraz wszystko wkłada do buzi, dzisiaj gryzła kabel od laptopa
Wczoraj też mała była bardzo marudna, oby dziś było lepiej.
Ja jadłam maliny i czereśnie i było wszystko dobrze. Truskawek nie odważyłam się próbować.
Zanka, super że mała dobrze zareagowała na pokarmy stałe.
Emilka przesz ostatni tydzień miała problem z zaśnięciem wieczorem. Zaczęło się jak byliśmy nad morzem, wtedy się rozregulowała. Więc albo to było spowodowane wyjazdem albo tym że od tego czasu strasznie fika w wanience podczas wieczornej kąpieli. Tak chlapie nóżkami i rączkami że pokój pływa. Może się tak rozbryka w tej wannie że nie może potem się wyciszyć. Wczoraj moj M zrobił dla Emi super kąpiel spa ubraliśmy ja w stroj kąpielowy wrzuciliśmy gumowe kaczuszki do waniennki i Emilka się tam super bawiła, potem normalna kąpiel i o dziwo wczoraj zasnęła od razu po karmieniu Jak zgram zdjęcia z aparatu to wstawie

iciulinka super pomysl z tym spa Emilka pewnie zachwycona byla juz sie fotek nie moge doczekac
Zuzia tez tylko prawa nozke wklada do buzki i to jej ulubiona zabawka a przy przewijaniu jak ma gola to ssie duzego palce u nogi:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zmniejszałam zdjęcia a i tak duże wyszły następnym razem bardziej pomniejszę.

sliczne zdjecia ojj morze mi sie marzy a zdjecia fajnie ze sa duze bo wyraznie widac

a moj M dzis panike wszczal bo mi sie tl wylaczyl i kazal tesciowej przyjsc do mnie ozbaczyc co sie dzieje a ja na fotnessie dziny na nogi postawil...teraz strasznie zly na mnie i sie nie odzywa

Iciulinka, zdjęcia boskie! A pomysł ze spa bombowy. Może też spróbujemy kiedyś
Morze też mi się marzy, oj jeszcze jak. Może uda się w tym roku, tylko muszę wreszcie znaleźć jakieś fajne miejsce. Znalazłam, ale drogo. Ale fajnie. No ale drogo...
I tak szybko co u nas: dzisiaj o wiele lepszy dzień. Byłyśmy na spacerze z piknikiem (tj. kocowanie, bez jedzenia) - poniżej fotki
Mnie się nawet podoba dieta bezglutenowa, bo znalazłam super przepisy. Zrobiła sobie naleśniki z kaszy jaglanej i są pycha! Ogólnie znowu się zajawiłam na gotowanie, tylko oby czasu wystarczyło przy mojej małej marudce, która umie pospać na raz 30 minut
Hania obraca się tylko i wyłącznie w lewo (swoje), je w większości lewą stopę i ogólnie preferuje lewą stronę. Łaskawie zaczęła prawej rączki używać, ale najpierw lewą jadła, a dopiero po jakichś 2 tygodniach dołączyła do niej prawa. W prawo nie odwróci się wcale, więc nie przymuszam. Ja bym nie chciała, żeby mnie ktoś wykręcał inaczej niż mi wygodnie siedzieć/leżeć/chodzić.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.