Styczniówki 2014 =)

no ja na zdjęciu widzę wszystko bo mam je przed oczami cały czas, i te kulki z monitora. hi hi ale jajca,

gaguka jak obcykasz sobie co mozesz jesc to moze nie bedzie tak zle a plus wlasnie jest taki ze sie nie przytyje duzo wiec po porodzie bedzie fajniejsza figurka:)

ja spie w kazdej pozycji zasypiam na prawym boku a pozniej jak mi wygodnie bo tez mnie kregoslup nawala i nie dalabym rady calej nocy w jednej pozycji

a jak u was z depilacja?
ja juz mam problem "pod brzuchem" bo nic nie widac i na czuja musze

Monia, ja też na czuja, następnym razem chyba poproszę męża o pomoc

Monia u mnie z depilacją masakra - też już nic nie widzę, a na czuja średnio mi wychodzi, więc zaczęłam się depilować w pokoju z lusterkiem Prosiłam M żeby mi pomógł, ale stwierdził, że to nie na jego "nerwy" muszę radzić sobie jakoś sama

na czuja i z lusterkiem hahah

Dawno sie nie odzywałam, ale podglądam was. Już dostęp do internetu mam więc muszę się poprawić. W ostatnim czasie brzuch mi wywaliło sporo, jeszcze 2 tygodnie temu był o połowę mniejszy.
Fajne te wasze zdjęcia.
Mnie jutro czeka badanie na glukozę, ciekawe czy dam rade wytrwać tyle bez śniadania

Remiśoleś wszystkiego dobrego!

Mirka niezły ten Twój chłopczyk, że tak się ukrywał tyle czasu Najważniejsze, że jest wszystko dobrze.

ja korzystam z pomocy kosmetyczki

ja jeszcze coś tam widze to narazie nie ma tragedi:) a co do spania to ja też róznie na prawym na lewym boku na pleckach troszke:/ wiem ze to nie wskazane ale jak mi tak najwygodniej:( no ale stram sie oczywiście na boku jak najwiecej... dzisiaj byłam u lekarza 6,5kg na plusie badania w normie tylko te ketony w moczu to gin powiedziała że za mało pije i za dużo czekolady i to dlatego tak więc więcej wody mniej czekolady no i stan zapalny standardowo przy każdej wizycie mam nie moge sie tego pozbyc ciagle to jakies nowe leki mi daja ale chyba nic nie pomaga albo pomaga po tygodniu i przez 3 tyg do nastepnej wizyty robi sie od nowa sama juz niewiem martwi mnie to... moze macie jakies dobre płyny do mycia oklic intymnych bo ja juz uzywalam ziaji, lactacyd i ostatnio plivafem może macie coś lepszego

Pysiaczek, ja używam Ziaji i nic nie mam. Ale jesz kefiry? Bo kefir albo maślanka fantastycznie wpływają na florę bakteryjną, nie tylko w zołądku. Nie wiem, jak to działa, ale ktoś mówił, że przy infekcjach to lepsze niż nie wiadomo jakie leki. Spróbuj, na pewno nie zaszkodzi.

ja plivafem tez uzywam. na zmiane z białym jeleniem. a jaki srodki dostajesz?

co do spania to juz jakis czas temu przerzuciłam się na lewy bok. kwestia przyzwyczajenia. Choc czasem lubie sie ułozyc na pleckach albo na prawej stronie Ja wizyte mam dopiero 15. Ciekawe jak wyniki wyjda...

A w pasie mam 97cm (mierzyłąm się na wysokości pępka). W zależności od tego co mam na sobie to widac lepiej lub gorzej ze jestem w ciąży. Zdjęcia robimy na początku każdego tygodnia już od 17tc. Zawsze przy tablicy i zawsze bokiem.
wkoncu jakies wrzuce.

pysiaczek, do higieny intymnej naprawdę polecam zwykłe czyste mydło glicerynowe w kostce. Ciężko je dostać w aptece bo to co sprzedają to są zwykle mydła z dodatkiem gliceryny i innymi ulepszaczami, perfumami itp., ale na allegro są do kupienia. Mydła te sa hipoalergiczne, zwalczają bakterie, grzyby, poprawiają kondycję skóry i jej nawilżenie i nadają się nawet dla noworodków. Ja sama stosuję takie mydło bo mam alergię na inne i naprawdę polecam. Jak się mała urodzi to też ją będę kąpać z mydłem glicerynowym żeby nie ryzykowac alergii po tych wszystkich perfumowanych kosmetykach.

Co do depilacji to używam depilatora i jakoś daję radę Przynajmniej nie musze się za często gimnastykować, żeby dostać w wiadome miejsce

Domi, czyli jesteś w końcu w 26tc czy 28? chyba się zgubiłam...

Mi kiedyś mój ginekolog polecił (przy okazji infekcji), żeby zrezygnować z wszelkich płynów do higieny intymnej i przerzucić się na najzwyklejsze mydło szare (bez żadnych dodatków rumuanku itp.), bo widocznie mi nie służą... Nawet żadnych tabletek nie przepisał i od tej pory jak ręką odjął (kilka lat), aż do teraz i już bez tablet się niestety nie obyło :/ ja kupuję takie w kostkach jak zwykłe mydła, nie te wielkie kwadratowe

Mokka, a nie masz problemów z wzrastającymi włoskami? Ja kilka razy próbowałam, ale później miałam taką masakre, że zrezygnowałam

Ja zasypiam zawsze na lewym boku, ale w nocy często sie obracam na prawy, czy plecy... Nue dalabym rady całą nic spać w jednej pozycji...

Remiś, wszystkiego naj naj z okazji urodzin, przede wszystkim zdrówka

Anitulka, żeby włoski nie wrastały dobrze jest robić peelingi (widziałam gdzieś nawet specjalne przeciw wrastającym włosom, ale ja stosuję zwykłe np. kawowy (mieszam fusy po kawie z jakimś delikatnym balsamem, albo żelem pod prysznic i to się super nadaje jako peeling całego ciała)). Ewentualnie są takie końcówki do depilatorów zapobiegające wrastaniu włosków.

anitkade dobry pomysl z tym kefirem spobuje na pewno... moja gin mi zawsze daje trivagin(kwas mlekowy) i jakies globulki tym razem jakies macmiror complex...

W takim razie może puki jeszcze cokolwiek widzę, sprawdzę czy na mnie podziała ten peeling, w razie "W" do porodu jeszcze się doprowadze do porządku