Mamusie Luty 2014 !

dobry wieczur.
my dzis bez humoru, ale to chyba taki dzien. mlody tez malo co szaleje, w niektorych momentach zastanawialam sie czy w ogole sie rusza. ale on tez odczuwa mamusiowy stres. a wiec czas wyluzowac

co do zebow radzilabym szalwie zamiast jej wody utlenionej, zawsze bezpieczniej, ewentualnie zel saluminum ktory tez mozemy. zel stomatologiczny, ja uzywam na rosnaca 8 i daje rade a najlepszym wyjsciem jest dentysta. pamietajcie tez ze potrzebujemy teraz znacznie wiekszej ilosci wapnia, zelaza i witaminy D. bo przeciez dzieciom naszym rosna kostki a jesli dostana go za malo niestety czerpia to z nas i odbija sie to nam wlasnie na zebach najbardziej. wiec trzeba o nie dbac.

apetyt... moja mama jest w szoku jak malo ja jem. jem to co jest (poza miesem :-P) owoce a przde wszystkim nabial. dzis np zjadlam tylko 2 posilki. na sniadanie omleta z dzemem truskawkowym i obiad. nie przytylam ani kilo do poprzedniej wizyty, teraz okaze sie w poniedzialek...

dzięki Kasiu, wypróbuję ten żel. a i czytałam też że można płukać rumiankiem a akurat miałam w domku więc płukam

mój Aleks chyba miał za dużo wrażeń wczoraj, bo nie chciał dziś wstać do przedszkola a jak już wstał to płakał że nie chce iść bo tęskni za tym kolegą z wczoraj i że będzie za mną tęsknił. pierwszy raz płakał idąc do przedszkola

hej laseczki

ja już wyspana posprzątałam sobie a teraz sie relaksuje
wczoraj wieczór nie mogłam zasnąc bo mi sie strasznie kreciło w głowie i miałam wrazenie ze zaraz zeemdleje... musiałam cały czassiedziec przy otwartym oknie już nie raz mi sie tak zdarzyło !

Wola moze juz w środę się przekonamy,ale masz racje, najważniejsze,zeby dzidzia zdrowa była.

Tweety ale super prezenty, duzo Wam babcia pomogła.

Co do kg to nie wazyłam się ostatnio, bo waga została u teściów... moze i lepiej, ale na pewno 5 kg na plusie jest


Ale mi niedobrze

Czy Was też jeszcze męcza mdłości?

Hej Lutówki

Ja się pochorowałam i przez to tu nie zaglądałam... Normalnie na oczy ledwo patrze, z nosa leci i gardło boli :/ Ehhh... Czosnek, miód i sokz malin poszedł w ruch, chyba zaczyna pomagać, więc nawet do lekarza się nie wybieram.

Co do ruchów... To nie martwcie się, jeśli nie czujecie ruchów przez dwa dni... Jeśli dziecko "uderza" w stronę pleców to tego się nie czuje, a ruchy regularne powinny być chyba dopiero w 3 trymestrze (jeśli coś źle piszę to mnie poprawcie "doświadczone mamuśki")

zachcianki... Jakich strasznych nie mam, ale też mnie ciągnie do fast foodów Najczęściej jednak nie chce mi się nigdzie iść i nie jem Owoce też mogłabym jeść tonami i sałatkę z fetą i pekińską

nie wiem co jeszcze miałam napisać... Wybaczcie, ale ciężko mi się skupić :/

Miłego dnia wszystkim!

aska27 napisał:

Wola moze juz w środę się przekonamy,ale masz racje, najważniejsze,zeby dzidzia zdrowa była.

Tweety ale super prezenty, duzo Wam babcia pomogła.

Co do kg to nie wazyłam się ostatnio, bo waga została u teściów... moze i lepiej, ale na pewno 5 kg na plusie jest


Ale mi niedobrze

Czy Was też jeszcze męcza mdłości?

mnie czasem też męczą mdłosci , i czuje sie jakby to były początki ciąży

Aisod ZDRÓWKA!!!!

Zosia no dosłownie, tez tak mam. Jak komuś mówię to kręci głową,ze to nie mozliwe,ale tak jest.

Witam, ja tu pierwszy raz, ale akurat trafiłam na twój post o przeziębieniu.

Ja zachorowałam ok dwóch tygodni temu i też męczyły mnie objawy przeziębienia ( oprócz domowego miodu i czosnku ) w aptece farmaceutka poleciła mi syrop dla kobiet w ciąży i matek karmiących " Prenalen" - mi przeziębienie przeszło, a syrop ma pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka ( nie pamiętam ile kosztował ale nie był drogi) teraz jak czasem drapie mnie gardło lub pojawia się katar na noc wypijam łyżkę.

Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło i wracajcie do zdrowia Aga

ja wogóle w tej ciąży to jakas chorowita jestem plecy mnie bolą jak u staruszki wszystko ogólnie! a każdy sie tylko smieje ze narzekam za bardzo ! a to nie moja wina ze tak ciąże przechodze, w pierwszej ciąży to mogłam góry przenosic
dobra już nie narzekam

Witam, przyszłe lutowe mamy

Na waszym forum jestem nowa- poleciła mi go koleżanka która zaglądała tu podczas swojej ciąży.

Też jestem przyszłą lutową mamą z Torunia, termin porodu druga połowa lutego i chyba będzie dziewczynka

Czujemy się dobrze, teraz na urlopie z którego już chyba nie wrócimy.

Liczę na owocną wymianę zdań i porad z innymi przyszłymi mamami. Pozdrawiam, Aga

Zubi Witaj!!! Gratuluję córeczki kolejna dziewczynka hehe dopisze Cię do naszej tabelki,a na kiedy masz termin?

Pisz jak najwięcej.

Zosia mozemy sobie ręke podac,w poprzedniej ciązy luzik,a teraz spac mi się chce i energii mi brak!

Jedynie co podobnie to ta ZGAGA oj!!!

aisod napisał:

Hej Lutówki

Ja się pochorowałam i przez to tu nie zaglądałam... Normalnie na oczy ledwo patrze, z nosa leci i gardło boli :/ Ehhh... Czosnek, miód i sokz malin poszedł w ruch, chyba zaczyna pomagać, więc nawet do lekarza się nie wybieram.

Co do ruchów... To nie martwcie się, jeśli nie czujecie ruchów przez dwa dni... Jeśli dziecko "uderza" w stronę pleców to tego się nie czuje, a ruchy regularne powinny być chyba dopiero w 3 trymestrze (jeśli coś źle piszę to mnie poprawcie "doświadczone mamuśki")

zachcianki... Jakich strasznych nie mam, ale też mnie ciągnie do fast foodów Najczęściej jednak nie chce mi się nigdzie iść i nie jem Owoce też mogłabym jeść tonami i sałatkę z fetą i pekińską

nie wiem co jeszcze miałam napisać... Wybaczcie, ale ciężko mi się skupić :/

Miłego dnia wszystkim!

Jak ja Cie dobrze rozumiem, ale dzisiaj juz przynajmniej u mnie nie jest nos zatkany bo od poniedzialku to przez ten katar nie moglam spac w nocy, a czosnku teraz nie toleruje, lecze sie herbata z miodem i sookiem malinowym , na przemian z herbata acerola. U lekarza ni ebylam bo temperatury nie mialam.

I z tego wszystkiego nie skonczylam zadania domowego

O jak milo Zubi ze dolaczasz do nas.

U mnie 5 kg na plusie, Aska a co do mdlosci to ja wczoraj mialam co zjadlam to mnie meczylo. To jest niesamowite jak ta ciaza rozni sie od mojej pierwszej.

Hej Kobietki
Aisod dużo zdrówka
Mi tez czasami się zdarza, że mnie mdli, ale na szczęście nie za często, więc nie narzekam aż tak mocno
Ja już spakowana, po południu ruszam do domu rodzinnego, z jednej strony się cieszę tydzień bez gotowania i sprzątania, w dodatku rozpieszczania przez mamę ale z drugiej strony wolałabym nadzorować remont, żeby wszystko wyszło tak jak ja chcę, no nic nigdy nie może być idealnie
Zubi witam koleżankę z Piernikowego Miasta
Miłego dnia

Zumi witamy

ja mam 4,5kg na plusie

ja byłam z zeszłym miesiącu przeziębiona i mogę Wam napisać co przepisał mi na to mój ginekolog:]
rutinoscorbin 3 x 2tabl.
wapno 3xdnia
Oscillococcinum
i w razie gorączki paracetamol
i w 2 dni mi przeszło
Edi wypoczniesz u mamy i ominie cię stres związany z remontem
Ja od poniedziałku będę miała w domu ekipę, będą nam podnosić górę i dach robić a ja aż się boję jak to będzie

hej dziewczynki dawno mnie nie było bo byłam troche zalatana, praca ciągle jakies szkolenia z pracy kosmetyczne do tego byłam ostatnio tez na warsztatach bezpieczny maluch więc nawet nie mam kiedy do kompa zasiąść.
Probowałam nadrobić posty i któraś z was pisała ze czytała wypowiedz dermatologa, że kremy na rozstępy nic nie dają. To ja powiem ze swojej strony jako dermokonsultantka.
Otóż kremy na rozstępy pomagaja a to z tej racji ze uelastyczniają skórę, mają w składzie oleje, różnego rodzaju substancje wzmacniające skóre, a w trakcie ciąży skóra na brzuchu,piersiach, pośladkach bardzo nam się napina i rozciąga przez co pękaja włókna skóry właściwej i powstaje brzydki czerwony rozstęp żeby była szansa, że będzie nie widoczny kremem trzeba smarować od razu kremem na blizny lub istniejące rozstępy, który będzie miałam działanie zabliżniające i regenerujące bo rozstęp to nic innego jak blizna. A smarowanie kremem na rozstępy już po ciąży kiedy one są utrwalone praktycznie nic nie da.
Wiadomo można mieć tendencje do tworzenia się rozstępów przez płytkounaczyniowioną skórę, brak profilaktyki w smarowaniu i blizna gotowa. Więc warto się smarować nie koniecznie dorgimy preparatami przeznaczonymi dla kobiet w ciąży bo wiadomo one są drogie ale nawet zwykłym olejkiem migdałowym 2 razy dziennie aby porządnie wzmocnić skórę

ale się rozpisałam