- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
- /
- /
- /
- /
- Marcówki 2014
Marcówki 2014
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
Zaczynam doceniać że nie czekałam do terminu, i że lekarze Igiego ze mnie wykurzyli, bo pewnie też bym przenosiła. I te szyjkowe historie nie mają znaczenia.
A władek używam, tylko zawsze gdy stwierdzę ze dziś nie to się upaciam.
A my właśnie wracamy do domku.
O 15 mają wpaść znajomi z 4 miesięcznym Szymkiem będzie wesoło!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Porto milczy wiec moze cos ja ruszylo
A ja juz po obiadku, jestem dzis taka jakas wykonczona, przespalabym caly dzien, ale musze pracowac nad rozwarciem wiec ciagle czyms sie zajmuje zeby jak najmniej lezec, bo jak tylko sie poloze i wstane to ból pachwin nie daje mi zyc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
Ale u mnie wiatrzysko, pada i nie fajnie....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Matkoo...jakiego ja mam glupiego kota, chciala wskoczyc mi na kolana i nie trafila za to glowa od pufy sie odbila my to z mezem czasem nie zadazamy za pomyslami tego zwierzaka.
No pogoda fatalna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Porto1987
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1598
- Otrzymane podziękowania: 17
Wcale się nie ruszyło. A przynajmniej nie jakoś bardzo. Odszedł mi czop, ale nie wiem czy cały i pogoniło mnie do kibelka. Położna powiedziała oooooo. Skurcze mam dalej takie jak miałam, czyli brzuch się spina i pobolewa na okres. Podobno to dalej są przepowiadające. Dopiero jak pójdzie rozwarcie to dadzą kroplówkę, ale tak to nic nie będą robić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasztanowa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 124
- Otrzymane podziękowania: 0
Posprzątałam wczoraj, a dziś jestem mega zmęczona. A za oknem wieje i leje, ciemno cały dzień. Skurcze jakieś mam, ale delikatne albo sam brzuch twardnieje (co ciekawe tylko górą) i nie boli nawet. Ale brzuch mi się sporo obniżył. Jestem już zmęczona, ale ciągle mam jakąś blokadę przed porodem i boję się kiedy się zacznie Fizycznie nie jest tragicznie, ale psychicznie ta niewiedza mnie wykańcza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baska007 2
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziś z rana w końcu się wzięłam i umyłam i wygotowałam laktatory, butelki , zabawki itp.
Jak skończyłam to padłam bez sił normalnie a nogi jak bańki I jak tu coś robić :/ Wrr. Tyle bym chciała a nie moge Mam nadzieję że już niedługo bo wysiedziec mi nawet ciężko, tylko leżeć bym musiała bo nogi to normalnie w oczach puchną jak nie mam ich do góry. Dziś znowu brzuch mi się bardzo stawia, twardnieję, pobolewa i stale latam do łazienki. Oby to były jakieś oznaki. Jutro jadę na wizytę, zobaczymy co lekarz powie.
Roma lekarka nieźle Cię załatwiła.. powinna zbadać małą bez głupiego gadania to jej obowiązek, coś by się stało to zaś by się tłumaczyła i kota ogonem odwracała, a zbadać dziecka to się nie chce.
Domi też mam wrażenie że nigdy nie urodzę Ta końcówka się strasznie dłuży.. Końca nie widać.. niby 15 dni mi zostało według terminu z om.
A tak w ogóle co do terminu, ostatnio pisałyście że niektórzy lekarze kierują sie tym z om, no i mój też akurat, a niektórzy z pierwszego usg! No i sprawdziłam aż w karcie to z 1 usg w 6tyg wyszło ze mam na 3 kwietnia Niby 3 dni różnicy ale przeraża mnie kazda dodatkowa chwila w ciąży Mam nadzieję e jakoś na dniach wykluje się ten mój synuś Tym bardziej że ostatnio się coś leniwy zrobił.
Loca to od czego tak Cie boli? Mały w kanał sie tak wciska? Może to już niebawem
To mówisz że chodzenie i robienie czegos ma niby przyspieszyć poród? Kurcze i co ja mam zrobić jak chwilę chociaż posiedzę, albo pochodze i nogi jak bańki :/ wrr chyba oleje to puchnięcie i zacznę po schodach chodzic
Moni to dobrze że mała silna i grzeczna
Porto może zamiast znaleźć się w domu znajdziesz się na porodówce
Ooo widze że Loca zawszę Cię wywoła Rodzić Ci nie daje Z tego co piszesz to juz raczej sama ze szpitala nie wyjdziesz
Ete to jeszcze troche i mały będzie pełzał jak zaczię się nogami odpychać
Anta mnie też coś głowa boli, mozliwe że od pogody, albo przez to ciągłe myślenie. No oby ta pełnia na Ciebie dziś podziałała. Trzymam kciuki Bo ja się niecierpliwie, a co dopiero Ty.
Iwonka Tobie życzę tak jak Anicie żeby w końcu coś się ruszyło. Może jutro jak pojedziesz to nagle w szpitalu coś się ruszy No i oby Karolek był mniejszy od Michasia
Wysłałam Ci zaproszenie na fb.
Kasztanowa czyżbyś w końcu już też chciała mieć to za sobą
Posiedziałam trochę, nadrobiłam, a teraz dalej się trochę położe bo nogi aż mi mrowieją :/ Już nie wiem co mam ze sobą zrobić :/ Zanudzić na smierć się idzie no i do tego tak strasznie bolą te nogi :/ Później troche pospaceruję po mieszkaniu, boję się że ood tego leżenia przenoszę i tak na raty będę odpoczywać po trochu i chodzić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baska007 2
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baska007 2
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Loca
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 755
- Otrzymane podziękowania: 1
Porto, powiem jak polozna "oooo..." ja tez mam ciagle przepowiadajace ale szalu nie ma, tyle tylko ze czasem mocniej zaboli.
Baska, ja Ci wspolczuje tej opuchlizny, slyszalam ze jak cos sie robi to przyspiesza sie porod...u mnie jakos nic efektow nie daje...sex, pelnia, spacery itd ns mnie nie dzialaja
Kasztanowa, ja pewnie tez bym blokowala sir przed porodem, ale chce juz miec to za soba bo fizycznie juz pomalu nie daje rady, jak nie wymiotowanie, to ledwo chodze ehh... niech to sie ruszy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majeczka22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 419
- Otrzymane podziękowania: 0
Aktualną tabelkę z terminami i tabelkę z numerami telefonów zamieściłam na poczcie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marl3na
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 196
- Otrzymane podziękowania: 0
Malutka poszła się kąpać, więc napiszę Wam jak to było...
O 2.20 zaczęły się bóle jak na okres i trwały co 10 min. Po 1.5h wstalam i zaczęłam się szykować. Od 5 przez prawie 45 min leżałam pod ktg, później badanie i zostałam z rozwarciem 2.5 cm. Słabo szło więc dostałam oksytocyne. A na początku dozylnie antybiotyk na gbs. Kroplowka szybko zadziałała i zaraz było 8 cm rozwarcia. Do 10 szybko zlecialo. Poród do przeżycia. Bóle parte chyba lepiej znioslam. Mialam nacinane krocze. Pierwszy krzyk i Mała leżąca na piersi było najcudowniejsza chwilą. Ja się goje a Hania grzeczna. Zaraz będziemy się karmić.
Zdjęcie wrzuce jak będę w domu.
Dziewczyny trzymam kciuki żeby Was szybko wzięło. Mój plan się udał. Umylam okna i wywołam skurcze. Powoli się siebie uczymy. Hania jest cudowna
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
Igi ma chyba alergie na dom-szaleju się chyba najadł...wieczorna energia go rozpiera... Mleczna kuchnie wykończył, ma dziś mega apetyt aż musiałam mrożone zapasy uruchomić....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Porto1987
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1598
- Otrzymane podziękowania: 17
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.