Pierwsze ruchy

a co do ruchów, to ze mnie straszna panikara jest... denerwuję się bardzo gdy długo maluch nie daje o sobie znać,ale jak juz kopnie to zazwyczaj w pęcherz [/quote]

to jest całkiem normalne

no tak.. maluch jak się odezwie i kopnie to w czułe miejsce ale i tak isę cieszę hihi bo wtedy wiem,ze jest ok.

Ja poczulam pierwsze ruchy w 18-19 tygodniu ale byly lekkie teraz jestem w 21 tygodniu i bardzo czuje ruchy, nabardziej moj maluch sie rusza w nocy od 21 do 1-2 g.godz w nocy, najgorsze dla mnie jest tylko to ze maly skacze mi po pecherzu i przes to ciagle chodze siku :/ ale a jak jest spokoj i nie rusza sie w brzuchu tez sie boje ale lekarz powiedzial mi ze jak sie chodzi to dzieci sa kolysane w brzuchu i przy tym zasypiaja, czytalam tez ze od 20 tygodnia dzieci spia do 20 godz dzienie, i tez przes to malo sie ruszaja.
jezeli dziecko nie rusza sie przes 3 dni i wiecej trzeba isc do lekarza.

tyle na temat o ruchach dziecka, co sie moglam dowiedziec od lekarza i przes ksiazki.
Chociasz sama jestem panikara AHA i zauwazylam ze jak sie je troche wiecej slodyczy to maluch tez duzo sie rusza.

A czy u was tez czasem tak skacze po pecherzu nawet jak lezycie, bo czasem to sie martwie ze za nisko moze male lezy.

Patka22o2 mój Mikołaj do niedawna też kopał mnie po pęcherzu ale dzisiaj byłam u lekrza i maluszek odwrócił się główką na dół,a do niedawna miał ułożenie miednicowe.. oj, a jak urósł hihi ma już 716g mój skarb

nie martw się, na pewno wszystko jest ok widzę,że wiekszość z nas tutaj tak panikuje ale trzeba być dobrej myśli!

Nom masz moze racje, i tak musze zrobic termin na kontrole bo znowu bylam w szpitalu przes tego gupiego wirusa zalatkowa, moj maly caly dzien dzis sie ruszal i nadal szaleje, tylko ze wnocy jednak troche dziwnie skacze, moze to po tych lekach ktore biore jak jest mi zle,ale bez nich sie nie obejdzie.
codzien sie staram nie brac lekow na mdlosci i wymioty ale na noc jednak trzeba:(

Dobranoc paa

Patka22o2 oj niestety wirusy nadal szleją.. szkoda tylko,ze nas dopadają! Człowiek się głównie wtedy martwi o dziecko.
A tak swoją droga dobrze,ze maluch sie rusza, czyli wszystko ok

Tak niestety jest jedna choroba za druga nie wiadomo jak tutaj sie kryc przed nimi, dzisaj ogulnie czulam sie zle mulilo mnie i strasznie mialam zawroty glowy, dobrze ze maly chociasz sie rusza, z kazdym dniem coras bardziej daje znaki, fajnie

powoli kopuje ciuszki dla malego i juz patrzylam na lozeczka i wuzeczki!!!

a jak leci u was u ciebie aska27?? pozdrawiam

Maluszki jeszcze dadzą Wam popalić pod koniec ciąży---cudowne,niezapomniane uczucie

hihi no tak, a teraz czekamy z niecierpliwością na te ruchy, zaczepaimy,żeby poczuć kopniaczka
Wydaje mi się,ze inaczej jest gdy to jest pierwsza ciąża... wszystko jest nowe, dziwne i piękne zarazem nasza kolejna ciąża będzie już chyba troszkę inna.. hihi będziemy już bardziej doświadczone!

To prawda!!!
Ja tam lubie jak maly sie rusza, chociasz jest bardzo aktywny w nocy i skacze po pechezu ze asz siusiu musze leciec ale fajnie, a jak sie urodzi to bedzie mi brakowac tego maluszka w brzuchu.

nastepne ale planuje dopiero tak za 3 lata !!!

Czesc Dziewczyny to znowu ja, mam pewne pytanie dzisaj pierwszy raz zauwazylam ze z moich piersi leci mleko a bynajmiej cos tam leci juz, jestem w 23+3 tygodniu ciazy, nie wiem czy to jest normalne czy nie.
Do lekarza ide dopiero za tydzien ale do tej pory chce wiedziec czy mam do niego zadzwonic lepiej w czesniej czy bez paniki???

czekam na wasze odpowiedzi!!!

Pozdrawiam pati

to jest tzw siara.. no i jak najbardziej normalne.. mi chyba też w 23 zaczęła wyciekać nie martw się w ogóle!!!

właśnie przeczytałam,ze następne dziecko planujesz zmężem za 3 lata to tak jak my hahaha

To dobrze, bo jak powiedzialam mamie ze mleczarnia sie odworzyla to powiedziala ze to nie dobrze, ze musze do lekarza :/ chociasz ona zawsze przyszadza bo tez mysle ze to normalne bynajmiej tak gdzies czytalam, a leciec jak wariat do lekarza przes to jak i tak mam termin na 8.
to wole sie popytac dziewczyn prawda

nom takie mamy plany ze za 3 lata i moze wtedy bedzie dziewczynka pasowalo by, u mnie w rodzinie tez jest prawdopodobne ze moga byc blizniaki kto wie.

pozdrawiam

Patka22o2 Twoja mama jak to mama martwi się, zrozumiałe
Mój mąż koniecznie chce córeczkę.. jeszcze Mikołaj w brzuszku,a on juz myśli o następnym ale dobrze,że w ogóle chce!!! A co do bliźniaków to też mamy taką mozliwość.. kiedys mówiłam nie,a teraz dlaczego nie?! no nic,ale to tylko plany,a jak będzie zobaczymy!!!
Teraz nie mogę doczekać się kiedy synek będize z nami ach.. no i te przygotowania!!! Musze zacząć działać.

Nom ja juz ciuszki kupilam ale jeszcze i tak brakuje wieleeeeeee rzeczy, ale powoli sie kupuje a co do dziecka to moj tak samo najchetniej juz by chcial po porodzie nastepne robic, ale ja narazie dziekuje, przes te wymioty i to co przeszlam wole odczekac masz moze gg to moze sobie bedziemy pisac na gg czasem to moj nr 28128012.
Pozdrawiam