Kwietniówki 2014

Zuza poszliśmy do tej apteki bo NieMąż się zdenerwował i tam nie było napisane nic więc policzyła na 100%, tak bym dała za luteinę 3,50zł. Jutro idę do niej na posiew to zapytam czemu tak i niech mi da na te drugie opakowanie z ryczałtem.

Ewelka miałam na myśli że płaciła bym tylko za posiew i peser w ogólę. No bo posiew tak czy inaczej jutro u niej zrobię prywatnie żeby jak najszybciej go mieć, nawet gdybym do szpitala szła. Na karowej robili mi w środę ale co z tego jak wyniki za 2 tygodnie, do tej pory już ona mi założy.

Tak skumałam, że pacjentki chodzące z krążkiem zazwyczaj rodzą po jego wyjęciu, a zaleca się nosić do 36 tc. Czyżbym miała rodzić tak szybko... cholerka.

Dostałam zapas mleka z konkursu Nie wiem czy któraś wzieła udział, podrzuciłam tu link. Mam 3 puszki mleka Enfamil 2 od 6 miesiąca życia

witaj pomelo
no i kolejny kwietniowy chłopak:-)fajnie kwiecień rośnie w siłe

ja dziś też czuje się jak beczka normalnie brzuch daje się we znaki przy chodzeniu i robieniu czegokolwiek a gdzie kwiecień??

megi wok to zajebista sprawa! Sama mam i często używam, bardzo szybko robią się warzywka i mięsko np. kuczak

Ja tez lubię H&M, ale do tej pory kupowałam tylko ciuchy dla siebie. Na dziecięce raczej nie patrzyłam, no i dziś weszłam na stronę żeby zobaczyc czy mają jakies fajne sukienki w dziale MAMA i oczywiście na bobaski musiałam wejść Slinka mi naciekła na tą bejsbolówkę, ale na razie nic nie kupuję bo mam tony ciuchów darowanych, więc szkoda kasy!

Wyskoczyłam przed chwilą na miasto coś załatwić i oczywiście szybko, szybko i jak mnie ukuło w dole brzucha to aż się zwinęłam! To z pewnością nie był kopniak od małego tylko coś innego. Od razu przypomniała mi sie nasza dzisiejsza rozmowa o bólach brzucha. Do tego zaczęłam odczuwać ból tam na dole, w kościach. Któraś z Was mówiła że też to ma. Co się nacierpimy to nasze, ale za to jaka nagroda nas czeka

A widziałyście to:

Gabi filmik suuuuuuuuuuuper jak się wzruszył kochany bobas

Przez tą pogodę miewam gorsze samopoczucie, hormony grasują, ale wiecie co, zalazłam hipnozę dla ciężarówek za darmo, o tutaj
cud-narodzin.pl/hipnoza-do-porodu/
mega pomocne jest to krótkie nagranie audio pomaga odstresować się
babyonline.pl/cwiczenia-oddechowe-dla-ci...artykul,2576,r1.html

Surenka o tak! Ja ćwiczę relaksację od początku ciąży. mam do tego specjalne mp3, jest to hypnobirthing czyli nauka rodzenia w hipnozie. Pisałam już kiedyś na ten temat. Wiem, że wiele z Was ma odmienne podejście do porodu, jednak gdyby któraś chciała spróbować takiej medytacji i przygotować się do porodu pod kątem wprowadzenia swojego umysłu w stan świadomej hipnozy to mogę podesłać pliki Co prawda są po angielsku, ale bardzo proste słowa są zużyte więc podstawa wystarczy, aby zrozumieć.

pomelo jeśli lekarz cię przebadał i jest wszystko ok, to wydaje mi się, że to właśnie z przemęczenia. Pamiętam, że jak byłam z córą w ciąży to też tak latałam po sklepach i się nie oszczędzałam. W 9 miesiącu ciąży potrafiłam iść na pieszo na targ w naszym mieście (centrum - ja mieszkam na obrzeżach) i wrócić z dwoma pełnymi reklamówkami ziemniaków, owoców, warzyw itd... (bo to sierpień był) Ludzie dziwnie na mnie patrzyli. Myślałam wtedy, że coś przyśpieszę. Niestety. Wrota zamknięte. Musieli się dobijać siłą 2 tygodnie po terminie.

tolad ja dziś dostałam przelew wynagrodzenia. Cieszyłam się do czasu aż wyliczyłam, że niestety nie mam czym szaleć. Biustonosze kupię po następnej wypłacie,a teraz chyba tylko koszule sobie zakupię i nie wiem czy czasem nie jedną tylko... Ku......wa wszystko takie drogie, a pensje nie rosną

gabi słodki ten maluch. Do schrupania.

Już nie pamiętam, która o co pytała więc odpowiedzi rzucam w eter.
* Brzuszek w awatarze faktycznie mój - jestem z niego bardzo dumna
* A za śpiworek dałam 35 zł, 50% rabatu.

mila ja też ruszam się jak mucha w smole i nie wyobrażam sobie że jeszcze tyle czasu przed nami, z resztą już tak strasznie chciałabym żeby synuś był już z nami. a tu jeszcze trzeba tyle czekać...

tola współczuję kochana ale bądź dzielna wierzę w Ciebie że dasz radę to przetrwać pocieszaj się tym że czeka cię cudowna nagroda za to to będzie Ci łatwiej

a miałam poczytać o tym mleku i mi uleciało jak jeszcze aktualne to podeślij linka

pamelo śliczny ten śpiworek aaa i fajny masz ten brzuszek

Renata kasa rozchodzi się bardzo szybko często są wydatki nieplanowane tak jak ma to tola MASAKRA

Aga już po konkursie ale tu są wszystkie babyonline.pl/konkursy.html ja mam ich na fejsie także tam mi się pokazują najświeższe, tu widzę pomieszane są.

No Pomelo widzę, że pępek już na lewą strone masz

Ja ciuszków nawet nie oglądam teraz, mam tego tyle że wole się nie podkuszać do kupienia nowego I na zakupy chodzić póki co nie mogę Zostaje allegro.

Dziś z rana TYLKO -12 później będzie pewnie jeszcze "cieplej"

No i dzięki za słowa otuchy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cześć Dziewczyny,
Ja tak po kilku dniach bo generalnie to troszkę zamieszania u mnie w życiu.. Takie tam problemy w małżeństwie, w rodzinie.. a nie chciałam Wam zawracać głowy.. Każda ma swoje ała..
W każdym bądź razie czekam teraz na męża i będziemy jechać na całodobówkę z synkiem bo od wczoraj ma biegunkę biduś taką że nawet w nocy przez sen mu poszło.. Boli go brzuszek już kilka dobrych dni a ja wolę jechać to sprawdzić..
Tyle co cały tydz siedział w domu bo przeziębiony( oczywiście katar jak miał tak ma) i znów coś... Ehh Co to będzie przy dwójce..

Ja mam wizytę w środę więc będę wiedziała coś więcej na temat młodszego. Czy może się obrócił, ile waży itd.. Za tydzień w sobotę jedziemy na dni otwarte do szpitala w którym zamierzam rodzić, i jak pomyśle o tym to ciarki mi idą..
Zastanawiałam się nad szkołą rodzenia. U mnie jest to koszt 200zł minimum + dojazdy. I zrezygnowałam. Zastanawiałam się tylko dlatego że 1 synka rodziłam za granicą i chciałam się przekonać czy są jakieś różnice. No ale zrezygnowałam. Zobaczę co będzie na tych dniach otwartych.
A czuję się różnie, raz lepiej raz gorzej.

Pisałyście o rozstępach.. To ja po pierwszej ciąży mam zsiekany brzuch.. Teraz jak rośnie to te już stare się naciągają i czasami czuję jak się pruję bardziej, aż się boję jak to będzie wyglądało po wszystkim..

Piersi póki co poszły w górę jeden rozmiar i tak się utrzymują. Miska C. Ja w 1 ciąży nie miałam w ogóle pokarmu i po też nic nie wyprodukowałam niestety. Tak więc zobaczę jak to będzie tym razem.

Pisałyście o tych wkładach, gąbkach i leżaczkach do wanienek. Pamiętam że ja to miałam za pierwszym razem. Ale tylko do 1 kąpieli. Po czym mama i położna odradziły , zaleciły kłaść pieluszkę tetrową na dnie wanienki i podtrzymywać dzidziusia. Ja małego nie kąpałam i tak też pewnie będzie tym razem że będzie to brocha męża Ale wiem że na tych gąbkach i wkładach gromadzą się bakterie i nie jest to polecane.

Ahhh, no i witam Pomelo Myślałam że jako ostatnia na doczepkę będę ale pewnie jeszcze nie jedna dołączy Brzuszek masz fajny, ja pępek mam wypchany już z 3 tyg A ten śpiworek śliczny kupiłaś. U nas w Smyku to są po 80-90 zł, więc dla mnie za drogo. Ale takiego właśnie szukam. Słodki.

Tolad, trzymaj się kochana. Na pewno wszystko będzie dobrze.

Życzę wszystkim miłego weekendu. Mam nadzieję że i mój taki się okaże. Buziaki.

Ahhh, dodam jeszcze, że u mnie dziś +5 st na termometrze ale pochmurnie. Mam nadzieję że to koniec zimy...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gabi rozumiem Cię. Ja miałam dzisiaj w planach wielką wyprawę do rodzinnego miasta. Po wizycie u fryzjera miałam się spotkać z koleżankami z lat szkolnych ale...no właśnie. Jedna miała mi dać znać wczoraj sms-em czy da radę ale oczywiście się nie odezwała, drugiej "nagle" wyskoczył egzamin na uczelni a 3ciej kazali wcześniej jechać na uczelnie Nie czuje się na tyle dobrze żeby jeździć samochodem taki kawał drogi i dostać kosza...odbębniłam fryzjera i tyle...teraz siedzę w domu i myślę o co w tym wszystkim chodzi. Do mnie nikt nie przyjedzie bo daleko a jak ja pojechałam to nagle wszystkim coś wyskoczyło (dodam że spotkania były umówione już ponad tydzień temu)...i też mi smutno, aż ciśnienie skoczyło do 120/89 ;/ Czas na meliskę.

A mamą się nie przejmuj...nie warto tym sobie głowy zawracać. Ja właśnie usłyszałam od teścia że NIE MOGĘ MYĆ USZU NOWORODKOWI bo będzie płakał w nocy ;/? Co to za teoria dziwna ;P?