BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

11 lata 2 miesiąc temu #841350 przez agulka901
Dzięki dziewczyny za wsparcie!
Staram się nie przejmować ale na myśl o pobycie w szpitalu aż mnie skręca... Wczoraj było ok, ale jak dzisiaj mąż wrócił to się poryczałam. Nie wiem dlaczego tak się przejmuje. Lekarz nie powiedział, że jest źle bo to tylko jedna tętnica nie daje rady. Mały mimo leków waży o te 200g mniej niż powinien wg tabel. Wiek ciążowy powinien być 30w5d a jest 28w5d... Niby każde dziecko ma swoją wagę bo nikt nie rodzi się w równych przedziałach...ale martwię się strasznie co jest nie tak skoro aż do szpitala muszę iść... :(:(:(


Miałam się brać dzisiaj za wyprawkę ale już nie mam na to ochoty :( Zaraz muszę zacząć się pakować do szpitala...Mam nadzieje że po badaniach mnie wypuszczą już w piątek... myślicie że ta mała waga może być spowodowana tym że ostatnio nie miałam apetytu i jadłam trochę mniej? Bo przytyłam w miesiąc tylko 1kg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841357 przez GabiSBB
Agulka już ostatnio któraś z dziewczyn pisała, ze USG nie zważy Ci dziecka! To jest szacunkowa waga, która często w ogóle nie pokrywa się z rzeczywistością! Nie uważam, żeby to był powód do niepokoju, zwłaszcza że te szacunkowe 200 g to na prawde bardzo mała różnica do tego co podają tabelki...no własnie tabelki, wykresy, schematy! Dupa i tyle! Każdy jest inny, każdy rozwija się w swoim tempie, nie można nas wszystkich i wszystkie dzieci wtoczyć w jedne ramy i czekac, ze wszystkie będziemy wyglądac tak samo w kolejnych tygodniach a nasze dzieci bnędą równo rosły! Wydaje mi się, że nie kładzie Cię do szpitala przez to, że dzidzi mało waży, ale bardziej przez tą tętnicę - tak dla świętego spokoju, zeby sprawdzić czy wszystko gra i buczy. Nic się nie martw, będziesz w dobrych rękach!
I ja też przytyłam od 10 stycznia do 7 lutego tylko 1 kg także w ogóle się tym nie przejmuj!!
Głowa do góry i nie daj się smutkom! Jest wszystko ok, wszystko idzie zgodnie z planem, nic złego się nie dzieje, a juz za 2 miesiące z hakiem będziesz tulać swoje maleństwo :) Obiecuję, że tak będzie :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841364 przez tolad662
Agulka ja za to schudłam 1kg od końca stycznia więc Ty mi tu nie mów że sie waga martwisz :P sama też mam obawy czy to oby dobre. I tak jak mówi Gabi, kładą Cię z powodu tętnic nie wagi, 200g to malutko a cholera wie czy w szpitalu jak go zmierza nie będzie mniej? Z tym wyjściem ze szpitala to też różnie bywa, mi gin teraz przy okazji zakładania pesara mówiła, że w połowie stycznia jakieś przepisy się pozmieniały i muszą trzymać dłużej niż wcześniej, wcześniej chyba Anulka pisała że minimum to 3 dni. Teraz gin mówiła, że tydzień i nawet ja z założeniem krążka, które trwa kilka minut miałam tyle leżeć ;/ Mam nadzieję jednak że wyjdziesz wcześniej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841376 przez agulka901
Oby udało się wcześniej wyjść :) Ostatnio gin mówił że ta jedna tętnica ma lekkie odchylenie a więc coś musiało się powiększyć mimo leków. Dowiem się jutro co i jak. Tata odda mi swojego laptopa to będę miała internet więc będę na bieżąco do was pisać co by zabić czas :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841380 przez Anulka
Margolec u mnie też z Juliankiem nie wyszło KP, karmiłam tylko w szpitalu i potem prze 2 dni w domu. Bo w szpitalu go uspokajano po szczepieniach i zastrzykach butelką, aby przynieść do mnie już spokojne dziecko, a ja nie wiedziałam o tym , że dostaję butelkę i cała zestresowana zastanawiałam się co jest, że synek po 5 min. karmienia piersią zaczynał wrzeszczeć, a to było z tego powodu, że na początku leci lekka glukoza wodnista a potem gęstszy pokarm właściwy, który już trzeba mocniej ciągnąc, a mu się zwykle nie chciało, bo już poczuł łatwiznę butelki, z której prawie samo leci do buźki i się denerwował. On wrzeszczał, ja całą w nerwach, przychodziła któraś pielęgniarka od niemowlaków często ze wzrokiem takim że czułam się dosłownie niedojdą i wyrodną matką, wsadzała moją pierś małemu do buźki i wychodziła po minucie znowu był ryk. Ja w tym szpitalu byłam dosłownie wykończona !!! Gdy przyszłam do domu i następnego dnia dowiedziała nas położna nasz pani Donata - kobieta Anioł !!! powiedziała, co jest na rzeczy i że mogę to w Julianku zwalczyć, ale to będzie wymagało nie czasu, nie dzień i nie dwa. Może tydzień, może dwa. Bo jak zauważyła Julek miał już wtedy charakterek uparciuszka. Powiedziała, że będzie to kosztowało i mnie i Julianka nie mało nerwów. Więc dałam sobie spokój i przeszłam na MM. Plusy?? Zero kolek, wygoda, bo jadł co 3 godziny, najadał się i spał cały czas. Minusy: koszty. Odporność mu wyrobiłam dodając od 2 miesiąca DHA ( Bobik DHA+ D3), który podaję do dziś i jeszcze długo będę podawała. Synek pierwszy raz zachorował w czerwcu , ale na zapalenie uszka, bo ja ambitna mama za bardzo mu uszka wyczyściłam, okazuje się że trzeba tylko usunąć to co wyjdzie na zewnątrz uszka i nie czyścić w środku, a ja troszkę do środka wlazłam patyczkiem. Stąd wyszło to zapalenie przewodu słuchowego, do średniego ucha na szczęście nie doszło.
Teraz jednak tak jak Ty Margolec mam mocne nastawienie na KP. Jak będzie ? Zobaczymy.
Ewelkaa jeśli Ty masz być wyrodną, to ja dołączam do Ciebie do klubu :lol: .
To prawda, że KP jest przereklamowane. A najbardziej mnie szokują dziewczyny, znam kilka takich, które mają tak mone, że aż chore nastawienie na KP. Bo w pewnym momencie taka dostaje zapalenie piersi, a to ból jak cholera, do tego gorączka 40 C, a ona półprzytomna nadal z bolem ściąga mleko, jedzie do szpitala, tam jej tą pierś rozmasowują, ona wrzeszczy, bo to strasznie boli, dostaje leki, jedzie do domu i znowu karmi i znowu ma problemy, bo często są nawroty, jak już zaczęło się zapalenie, potem dołącza jeszcze ropniak, ona dostaje antybiotyki, ale ściąga mleko, no bo przecież dziecko MUSI być na jej mleku, dziecko to wszytko, cały ten ból i stres wyczuwa, jest niespokojne... etc. I powiedźcie mi, GDZIE TU SENS??? Gdzie tu rozsądek?? Ok, jeśli wszytko jest dobrze, można karmić ile się chce, nawet do 12 lat!!! Ale gdy już występują takie lub inne problemy, po jaką cholerkę tak się wysilać, po co działać wtedy w zasadę " zesrać się a nie dać się??". Bo dziecko będzie zdrowe?? Odporne?? :lol: :lol: :lol: BZDURA!!!! Ja będąc po porodzie tu we wrześniówkach, widziałam jak bardzo te na mleku matki są odporne i nie chorują, co chwilę to jedna to druga pisały, że dziecko ma katar, że kaszle, że jest przeziębione.... . Tak jak Renata, mogę powiedzieć o swoim dziecku, że jest zdrowe, odporne i mądre, i nie chwale się, tylko stwierdzam fakt. A był do 14 miesiąca na MM, potem rozeszliśmy na mleczko ze sklepu, ale nie to w kartonikach, tylko normalne w butelce, które kwaśnieje po 2 dniach od otwarcia, a nie ma w sobie tyle chemii, że może stać 2 tygodnie otwarte.
Gabi nie każda ma produkcję przed porodem. Ja w pierwszej ciąży nie miałam przed, tylko od razu po urodzeniu przystawiłam Julianka do piersi i poszło. teraz też nie mam. Ale ja się cieszę, bo mnie denerwowały mokre ubrania ( przez ten krótki okres co karmiłam), więc niech jeszcze siedzi tam gdzie ma siedzieć, a maluszek sam to wyciągnie :laugh: .

Ja smoczka kupować nie będę, narazie. Jak uda się karmić piersią, to mam zamiar bezsmoczkowo. Julek był smoczkowy i musiałam potem trochę kombinować aby go oduczyć. Teraz już nie chcę tego powtarzać, bo zęby jednak trochę krzywe są, minimalnie ale jednak. Bo tak naprawdę jeśli się karmi piersią to smoczek nie jest konieczny.

Aga współczuję :( .
kasiek uwierz mi, że nie każda za tym stanem tęskni :lol: . Ja na pewno nie będę tęskniła :lol: . Trzeci raz nie chcę tego przechodzić. :woohoo: :woohoo:

Tolad
ja najpierw kupiłąm Nan, ale po nim były takie twarde kupki jak kapień, że Julek aż płakał ( tak samo miał szwagierki mały), przy Nan, trzeba dziecku dodatkowo dużo do pić dawać herbatek, wody. Przeszłąm wtedy na Bebiko i odrazu było super. Wiem, że wiele matek odrazu rzuca się na Bebilon, bo jest reklamowany i myślą, że jest najlepszy. Bebiko i Bebilon są produkowane przez tą samą firmę Nutricię. Tylko Bebilon w dwa razy droższy. Na kilku forum czytałam wypowiedzi matek, że zaczynały od Bebilonu, ale nie pasował dzieciakom i przechodziły na Bebiko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841392 przez Ewelkaa
Gabi ja mam daleko do Ikei :( A Majeczka nie jest w ciąży ona nam tylko ciążową tabelkę prowadzi :)

Anulka dzięki za utwierdzenie mnie w moich przekonaniach co do pielęgnacji pępka :) Po wczorajszej rozmowie z Małżem ustaliliśmy, że z pępkiem Zosi będziemy postępowali tak jak z pępkiem Adasia, czyli nie będziemy robili nic :)
Co Ty mówisz Anulka z tym studiowaniem :) Ja miałam 9 lat przerwy po licencjacie i potem na mgr nie mogłam się wybrać długo, ale w końcu jakoś się zmusiłam i obronę miała w lipcu 2013. Jak się ma rodzinę, to nie ma żadnej przyjemności z twego studiowania niestety :( Uczyć to się trzeba jak jest się młodym i bez zobowiązań :laugh:

mila ja dokładnie wiem, kiedy mi się mała przekręciła. Myślałam, że mi brzuch rozsadzi :)

agulka901 mi gin powiedział, że nie każde dziecko musi ważyć 3,5 kg, żeby urodziło się zdrowe :) Tym się pocieszam i Ty też głowa go góry :) Ja schudłam od połowy grudnia 4 kg.

A co do smoczków, to kupiłam 2 canpolu, jeden symetryczny i jeden anatomiczny :) Zobaczymy, który mała będzie wolała. Więc został mi już tylko ręcznik do kupienia :laugh:

A u nas dziś piękna wiosna :) aż chce się żyć jak słoneczko zaświeci, byłam z młodym na długim spacerku, a teraz leniuchujemy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841414 przez Asia K
a co do bebilonu to pamietam ze na poczatku to sie rozciecza ale ile pół na pół? ja juz niepamietam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #841444 przez tolad662
O właśnie, dobrze że Anulka piszę o piciu wody i herbatek przez maleństwa bo to mnie zastanawiało. Kiedy dawać dziecku coś innego poza mlekiem do picia? Czy dawać tylko jak jest na mieszankach czy na naturalnym też? Woda czy herbatka? :D Ehh jest tych pytań tyle więc lecę tematycznie :D
Póki co podsumuję: jakie mleko na start zależy od maleństwa, trzeba próbować i testować. Jeśli nie chce z cyca nie ma co się męczyć aczkolwiek próbować póki się da :) Można karmić i dokarmiać mm jeśli mamy za mało pokarmu. Jak żadne mleko nie podchodzi lepiej iść do lekarza bo możliwe że uczulony jest. Zgadza się? :)

Pozwolę sobie dziś na mały spacer :D Aż mnie nosi z radości :D Ale na spokojnie, poczta i Biedronka :P

edit:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #841461 przez Ewelkaa
tolad
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A przy karmieniu piersią nie dajemy maluchowi pić. Dopijamy tylko przy mm.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841494 przez megi23
A ja dawalam herbatke koperkowa z hippa i cyca, hmmm dziwne mi tez mlodegp dokarmiali ja 6 dni spedzilam przez jego zoltaczke w szpitalu, i mimo ze karmily go rzucal sie na moje cyce, np brala go o 10 rano a oddawala o 3 w nocy :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841527 przez tolad662

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jeny spacery to nie dla mnie! Cięzko nosić ten sagan :D ciągnie i w ogóle ale chociaż się dotleniliśmy. I ilu znajomych spotkaliśmy, każdy zachwycony brzuszkiem :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #841533 przez Aga77
Dziewczyny z MM to sa zdania podzielone ja stosowałam Nan ale 8 lat temu teraz słyszałam opinie że się pogorszyło z najbliższego otoczenia to chwalą Enfamil jest drogi ale podobno dobry także sama nie wiem na jakie mleko się zdecyduję. Moja siostra (która urodziłam 6 miesięcy temu) karmiła piersią mała przesypiała noce i było ok do czasu kiedy zważyła małą i okazało się że nie przypiera na wadze i musiała dodać MM a po tym mała już nie chciał ssać piersi mimo chęci także nie przeskoczymy tego co mam być to będzie :)

Jedni mówią żeby przepajać inni nie ja przepajałam bo powiedzieli mi żeby dawać dużo picia wtedy dzieci nie mają zaprać ;)

u nas też dziś była wiosna aż poszłam z Miłoszem na rolki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841535 przez Aga77
tola jak z odbytu to normalne przy zaparciu także nie martw się :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841557 przez majeczka22
Gabi znowu sytuację chyba pomieszałaś - ja tu Wam tylko tabelkę prowadzę - a do brzuszka i dzidziusia w moim wypadku jeszcze daleko :) ale nic się nie stało :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #841578 przez Margolec
Tolad doskonałe podsumowanie:-) Ja przepajałam Stasia wodą. Efekt jest taki, że po 4latach, jak go ktoś zapyta :"Stasiu, co chcesz pić?" Staś zawsze odpowiada WODĘ! jestem z tego bardzo zadowolna. Z tym, że jak dostanie soczek to wypija duszkiem (niewiadomo kiedy wyrodni rodzice dadzą coś słodkiego ;-) Na początku nie chciał w ogóle nic pić. trochę mu dawałam herbate - koperkowej czy tym podobnych, ale zasadniczo kierowaliśmy się myślą, że cukru jak najmniej. trudno był oprzeć się tekstom w stylu: "dosłódź mu, dodaj glukozy" "wode mu dajesz?! jak zwierzątku!" zabawnie było. Teraz mój mężczyzna powoli przyzwyczaja się do smaku białej lub zielonej herbaty, ale woda nadal jest liderem. Dawałam mu od zawsze zwykłą przegotowaną, wystudzoną wodę. Jak skończył pół roku to butelkową mineralna.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl