BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LUTY 2016

8 lata 4 miesiąc temu #1021350 przez Martynka__89
Przy Mateuszku torbę zaczęłam pakować ok. 36 tygodnia, tylko nie miałam takich problemów jak teraz. Dzisiaj zaczęłam 8 miesiąc:) Dziewczyny również panicznie boję się porodu:( CC to nic przyjemnego, a z opowiadań wiem że sn też może być bardzo ciężki. Faceci za przeproszeniem tylko wsadza i mają dobrze, a my kobiety musimy się nie zle nameczyc. Najpierw 9 m-cy ciąży, później poród. Ja mojemu zawsze mówię że zamieniłam bym się na jeden dzień.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1021512 przez studentka dietetyki
Bardzo proszę przyszłe mamy o wypełnienie anonimowej ankiety dotyczącej stanu wiedzy kobiet w ciąży na temat żywności funkcjonalnej :) poniższa ankieta ma formę testu :) dzięki czemu będziecie Panie mogły sprawdzić co wiecie na temat tej nowej żywności jak również dowiedzieć się czegoś nowego w tym temacie
Zapraszam i dziękuję za każdą udzieloną odpowiedź :)
link:
www.survio.com/survey/d/A8P9P2V9I2U9T6K7K

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021702 przez asienka87
Ojej, ale cisza :) jak tam dziewczynki po świętach/sylwestrze? jak się czujecie ? przygotowania do przyjscia dzidziusia na świat już zakończone ?
ja już wyprałam ubranka, ale nie mogę sie zabrać za prasowanie :P do torby do szpitala też już wszystko mam, ale jeszcze jej nie spakowałam, jakos nie mogę sie za to zabrać :P choć wiem, że już powinnam :) Kacper nam brzydko kaszle od paru dni i ma taki ropny żółty katar :( dziś idziemy do lekarza, mam nadzieje, że to nie będą znów oskrzela...
ja czuję się w miarę ok, tylko już coraz ciężej :) jeszcze pare tygodni :)

Martynka oj, zgadzam sie :) mój chociaż był przy porodzie i widział, jak cierpiałam i powiedział, że my kobiety mamy przej*****... i ze nie jeden facet by tego nie wytrzymał :P ostatnio więcej mi pomaga, wczoraj nawet zrobił obiad i pozmywał po nim (choć troche za karę :P ) ale powiedział, że postara sie wiecej robić, tylko mam mu mówić co ma zrobić, a nie że ja to sama zrobie, a potem się żale , ze on nic nie robi :P troche w tym racji :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021711 przez Elusia
Hej kochane :) my w końcu wróciliśmy do siebie :) święta i sylwester fajnie:) starałam się jak najwięcej odpoczywać, ale skóra na brzuchu przez cały pobyt świąteczny była tak napięta, że momentami już nie wiedziałam co robić, taki ból. Jak wróciliśmy do domu to jak ręką odjął :)może to obżarstwo:P przytyłam 2kg! ale za to krocze daje teraz mocno popalić... ostatnią wizytę miałam 16.12 następna dopiero w szpitalu gdzieś między 14 a 21.01 jeszcze data nie ustalona...
Kocyk dla synka skończony :) została cała masa rzeczy do zrobienia dla malutkiej... Mam nadzieję, że uda mi się łóżeczko już wstawić do domu do końca tygodnia, później pakowanie torby i pranie ubranek, dokupienie rzeczy... chciałabym mieć wszystko gotowe do 24.01 bo wtedy skończę już 37t.c i spokojnie będę mogła sobie czekać na poród :)
Lili Ja porodu jako tako się nie boję, było ciężko ale przeżyłam to i teraz dam radę :) jestem dobrze nastawiona :) tylko żeby maleńka cała i zdrowa się urodziła. U nas też dylematy jak to wszystko zorganizować... ale chyba wezwę po prostu karetkę, bo i tak nie wiem czy mąż będzie w domu, pewnie jak poród będzie trwał tak długo jak z synkiem to i tak nie będzie mógł przy mnie tyle zostać, bo nie będzie kto miał zostać z synkiem. Szkoda, bo ostatnio bardzo mi pomógł przy porodzie, teraz będę musiała radzić sobie sama.No i chyba jak akcja zacznie się sama to jadę do szpitala gdzie pracuje moja doktor a jak dużo po terminie, to do szpitala gdzie Ignasia rodziłam, bo tam 9dni po terminie trzeba się stawić więc może się samo zacznie, a tu 7 dni...a ja nie chcę wywoływania bo już później nic nie zrobią jak mi nagle skurcze ustaną w środku porodu.
Asieńka Duży ci Kubuś rośnie :) może urodzisz troszkę wcześniej :) fajnie, że już poprałaś ubranka :) ja jak na razie skończyłam pranie naszych codziennych rzeczy po wyjeździe :P daj znać co z Kacperkiem, oby to nic poważnego:* zdecydowałaś się na zabieg który polecił Ci doktor? Dobrze, że mąż pomaga :) u mnie z tym nie narzekam, jak jest w domu to mam lżej :) u mnie wody nie odeszły tylko skurcze miałam, więc nastawiam się na to samo:P
Martynka Obyś wytrwała jak najdłużej:* napewno już Ci ciężko, ale dla dobra maleńkiej aby jak najdłużej w brzuszku:*
Agulka Jak tam po świętach?:) ty masz do porodu najszybciej z nas wszystkich :) stresik już jest?:)
Piszcie kochane. bo nie długo już nie będzie na to czasu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021792 przez Lili9
Hej mamusie. Ja miałam jednak jechać na święta do rodziny mojej ale samopoczucie nie pozwoliło i zostaliśmy w domu z teściami. W drugi dzień świąt miła niespodzianka, przyjechała Babcia (mama mojego taty) z dziadkiem. Fajnie było. Nawiezli kupę jedzenia ;) jeszcze sporo zamrożone. Wczoraj przyjechał mój tata, dziś odjechał. Szkoda tylko że nie widziałam się z bratem, mamą - rodzice po rozwodzie i babcią od strony mamy. Ale może przed porodem jeszcze ich zobaczę a jak nie to od razu jak urodze przyjadą.
Sylwester lepiej się czułam ale jakoś humoru nie miałam. Tez z teściami i rodziną męża.
Mój Zosiek co chwile płacze i marudzi bo praktycznie w ogóle jej nie biorę na ręce ani nie prowadzam. Buntuje się strasznie, no ale nie oszukujmy się, mały tez jest ważny. Mężowi juz ręce i krzyż odpada od jej prowadzania. Ale widzę że nie długo w końcu pójdzie sama tylko boi się odważyc.
Ma od ponad tygodnia katar, najpierw myślałam że to od zębów, ale po kilku dniach zrobił się gesty, zielony. I nie wiem czy iść z tym do lekarza, bo wszyscy mówią ze jak sam katar to nic jej nie jest.
Dziś spakowalam całkiem siebie i małego. Wszystko poprane, zostało mi tylko dosłownie kilka rzeczy poprasowac. Laktator wyparzony w razie W. Jutro zaczynam 9 miesiąc czyli 36 tydzień albo 7?? Juz nie wiem jak to liczyć. A spakowalam się bo dziś trochę dziwne się czułam. Jak chodziłam to nogi mi się kilka razy ugiely z bólu i zgielo mnie w pół. Jak leżałam tez bolało. I mały ruszał się tak dziwnie jakby w zwolnionym tempie. Wzięłam najpierw No spe i paracetamol - nie przeszło. Potem 2 nospa i teraz już ok. Ale jak coś jestem w stanie gotowości. Tylko najgorsze ze mąż jutro do pracy :( :( :(
Dziewczyny nie pogniewacie się jeśli poproszę o Wasze dane np na fb? Chciałabym mieć z Wami kontakt po porodzie a z tego co widzę to forum może zniknąć.
Jak coś to w prywatnej wiadomości. Buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021806 przez AgulkaKrk
Cześć dziewczynki. Jestem z wami cały czas, ale już siły nie mam i weny. Czytam na bieżąco co u was. U nas po świętach super. Odpoczęliśmy, nie przejedliśmy się :) Mąż wziął sobie dwa tygodnie wolnego, więc jeszcze jest w domu i dlatego też rzadziej siedzę na komputerze. Ja już jestem całkowicie przygotowana. Wszystko tylko czeka na naszą Klarcię :kiss: Dom ogarnięty tak jak chciałam. Tylko tych nieszczęsnych okien nie umyłam bo mróz mi plany pokrzyżował, ale może jeszcze zdążę ;) Dziś robiłam wszystkie badania potrzebne do porodu. Czekam jeszcze na część wyników. W piątek idę robić wymaz, a w sobotę wizyta u ginekologa. Mam nadzieję, że powie, że już rozwarcie mi się robi :P Bardzo mi już ciężko. Malutka nie ma już miejsca. Strasznie się kręci. Rączkami grzebie w pachwinach i przy samym ujściu szyjki tak, że czasem z bólu mnie w pół złamie, a nóżki jak wyprostuje to żebra rozpycha. Strasznie słaba jestem i mam nadzieję, że uda mi się wcześniej urodzić. Do terminu zostało 27 dni :woohoo: Pozdrawiam was gorąco i jestem z wami :kiss:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021811 przez asienka87
Elusia fajnie, ze odpoczęłąś :) po świetach pewnie każda przytyła, wiec 2 kg dodatkowe to norma :) Kacper ma mocno zaczerwienione gardło, dlatego też nie chce nam jeść od paru dni, nadrabia mlekiem w nocy... mamy antybiotyk 8 dni, całe szczęście oskrzela czyste.. mąż też się pochorował :( ale całe szczęście ma wolne w pracy do piątku, wiec sie wykuruje i pomoże w domu i przy Kacperku :)
ja tez z skurczami pojechałam do szpitala, a wody odeszły mi przed samym porodem podczas badania ginekologicznego... wiec u mnie też pewnie będzie podobnie :)
ja urodziłąm kończąc 37 tydzień, wiec teraz wole też być gotowa wcześniej :) teraz koncze 34 tydzień i chciałabym w tym tyg mieć już torbe spakowaną i ubranka dla synka poprasowane :) zostanie jeszcze odświezenie wózka i ogólne posprzątanie pokoju dla chłopaków :) wszystko w zasadzie już mam pokupowane... no może pampersy trzeba bedzie kupić, bo mam tylko mała paczkę do szpitala :) ale to mąż sie tym moze zajać jak coś :)
my całe szczęście będziemy mieli z kim synka zostawić, aby mąż i tym razem był przy porodzie, ale boje sie , ze on akurat w pracy będzie... bo on ma taki zawód, ze telefonu przy sobie nie może mieć... jedynie mogę do zakłądu pracy dzwonić, aby go powiadomili i aby dojechał w razie czego... a chciałabym rodzić tam gdzie Kacpra czyli jakieś 30 km ode mnie i musiałby mnie ktoś zawieżć... a jak nie to też mi pozostaje karetka i rodzenie w mojej miejscowości...

Lili bidulko, obyś jak najdłuzej wytrwała :* jak ZOsia za rączkę chętnie chodzi, to i niebawem sama zacznie biegać :) powiem CI , ze taki katar to katar bakteryjny i lepiej iść do lekarza... bo u nas zaczęło sie od wodnistego (tez myslałam ze od zębów) , potem zrobił się żółty gesty, następnie doszedl mokry kaszel...a w weekend tak nam Kacper kaszlał, ze aż zwymiotował raz... dziś bylismy u lekarza i dostał antybiotyk, gardło mocno zainfekowane, przez to tez pogorszył sie mu apetyt... całe szczęście oskrzela czyste... oby u Was ten katar udało sie zażegnać..
co do forum, to u nas na sierpniówkach też coraz ciszej i spokojniej, moze nas z 3-4 zostało, ale my mamy dodatkowo na fb utworzoną grupę i tam wszystkie jesteśmy :)

Agulka ojej, to już niebawem Klara będzie z Wami :D mnie też już tak ciężko...ale jeszcze pare tygodni przede mną :) moze też urodze troche wczesniej, jak synka :) fajnie, ze odpoczęliście. U mnie z kolei mąż ma wolne od jutra do piątku :) u mnie Kubuś też sie bardzo mocno rozpycha ...
co do fb , to tez myśle ze fajny pomysł :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu - 8 lata 3 miesiąc temu #1021830 przez Martynka__89
Współczuję chorych maluchów, te zmienne pogody są straszne. Mati w czwartek wraca do przedszkola i boję się żeby czegoś nie przyniósł do domu.Kochane do godziny zero coraz bliżej:) Fajnie że Wasi mężowie mają wolne :) Mój też na urlopie ale ciężko z bratem pracuja, łazienkę nam robią. Już widać powoli efekty i jestem zadowolona.jutro mam wizytę u gina i trochę się boję ponieważ chyba co jakiś czas mam skurcze (ból jak na miesiączke brzucha i pleców) do tego czesto mam mokrą wkładkę i trochę się denerwuje czy to nie są wody. Zrobiła się ze mnie panikara. Moja mała też lubi nisko machac rączkami czasem mam wrażenie ze2 pessar wypadnie przez to :P nóżki też prostuje co odczuwają żebra najbardziej z prawej strony. Bardzo bym chciała zajrzeć do brzucha jak Ona to robi ;) bo Jej ruchy są nie możliwe. Niestety zaczęła mnie męczyć straszna zgaga:( Dziś puscilam drugie pranie Darii, pierwsze już wyprasowane czeka w worku próżniowym w komendzie na przyjście małej:) Czekam na paczkę z all (materac, rożek, pościel, ochraniacz i poduszka do karmienia).
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021831 przez studentka dietetyki
Bardzo proszę przyszłe mamy o wypełnienie anonimowej ankiety dotyczącej stanu wiedzy kobiet w ciąży na temat żywności funkcjonalnej :) poniższa ankieta ma formę testu :) dzięki czemu będziecie Panie mogły sprawdzić co wiecie na temat tej nowej żywności jak również dowiedzieć się czegoś nowego w tym temacie
Zapraszam i dziękuję za każdą udzieloną odpowiedź :)
link:
www.survio.com/survey/d/A8P9P2V9I2U9T6K7K

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021898 przez AgulkaKrk
Martynka dawaj swoje dane. Asię i Lili już mam :) Jak się obawiasz czy czasem ci się wody nie sączą to kup sobie paseczki lakmusowe i sprawdzaj odczyn PH. Ja kupiłam bo od dłuższego czasu mam obfite upławy i bałam się żeby to właśnie nie były wody. 3zł płaciłam za 100 paseczków :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021902 przez Martynka__89
Agulka napisałam Ci pw :) dzięki za radę, kupię takie paski :)



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021905 przez Elusia
Hej dziewczyny :)
Lili i Asia nie zazdroszczę chorych pociech:( oby szybko przeszło. U nas na szczęście ok, tylko ja kaszlę dość mocno więc znowu zażywam tantum verde.
Martynka Fajnie, że remont idzie tak jak chciałaś :) no i oby szybko się skończył :) co do bóli to ja też mam takie czasem właśnie jak przed miesiączką miałam-napięcie nieprzyjemne w dole brzucha, ale nie są to u mnie skurcze, po prostu czasem tak pobolewa. No i faktycznie jak masz obawy z wodami to lepiej tak jak Agulka radzi kupić te paski :)
Asieńka zazdroszczę tej możliwości porodu z mężem. Ja co prawda sama byłam przez 8h a mąż dojechał już rano jak mnie przenieśli na porodówkę, ale bardzo się cieszę, że przy mnie był. Teraz też bym chciała i żeby znowu mógł pępowinę odciąć. Ale raczej nie da rady. Trudno. Co do rzeczy to ja jak na razie skończyłam malować łóżeczko:P jutro wypłukam baldachim i ochraniacze, to do niedzieli łóżeczko stanie :) reszta czeka, pranie rzeczy dla malutkiej zacznę w przyszłym tygodniu, a później dokupienie reszty rzeczy, spakowanie torby i akuratnie do końca 37t.c skończę :) nie spieszę się jakoś w ogóle bo mam wrażenie, że znowu urodzę późno:P pewnie będę ostatnia z was ;)
Agulka kurczę tak już blisko masz do porodu!:) dawaj znać od razu jak zacznie się coś dziać :) ja mam wizytę 12.01 się okazało, i też chyba już ostatnie takie badania, a później to już pewnie z raz przed porodem zobaczę się z moją gin :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021934 przez Andziulaa
Cześć dziewczyny !:) Nie było mnie dość sporawo ale niestety czasu nie miałam żeby napisać .. przed swietami dostałam kolki nerkowej i niestety leżałam w szpitalu .. ból okropny a lekarze w tych szpitalach oczywiscie co poniektórzy to tacy partacze że szkoda gadać tylko się człowiek nawkurza ;/ teraz juz u nas wszystko dobrze na szczęście mała daje popalić jest strasznie ruchliwym dzieckiem aż się boję co to będzie po porodzie ..;p kopie po żebrach rozpycha się ciągle i rączkami chyba strasznie nisko naciska bo boli niesamowicie .. miesiac temu wazyla 1400g w poniedziałek mam kolejną wizyte ciekawe ile przybrała :) ja mialam 6 kg na plusie teraz juz 8 :P zgaga męczy mnie strasznie ale jeszcze tylko poltorej miesiaca jakoś dotrwamy :P ostatnio lekarz mowił że prawdopodobnie mała urodzi sie tydzien przed terminem fajnie by bylo :P
Współczuje Wam chorych dzieciaczków te pogody takie są na chorobe raz cieplo raz mróz i tak w kółko ;/
Też chce żeby mąż był przy porodzie ale on się jakoś nie potrafi zdecydować.. Torby jeszcze spakowanej nie mamy dopiero musze kupic dla siebie rzeczy do szpitala :P
I korzystając z okazji chciałabym Wam życzyć Szczęśliwego Nowego Roku żeby ten rok przyniosł same radosne chwile i aby każda z nas urodziła całe i zdrowe dzieciąteczko :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1021943 przez AgulkaKrk
Dziewczyny wysłałam wam zaproszenia na fb :) Ale wy ładne wszystkie jesteście :woohoo: A co do męża przy porodzie to mój będzie na pewno :) Ma taką pracę, że zadzwonię to wyjdzie, przyjedzie i pojedziemy ;) Jak trzeba będzie to wolne z minuty na minutę dostanie. Tu mam luz psychiczny. Samego porodu się nie boję, wręcz odwrotnie, doczekać się nie mogę :D Wiem, że różowo nie będzie, ale tłumaczę to sobie tak, że każdy skurcz i ból zbliży mnie do zobaczenia mojej malutkiej, cudownej dziewczynki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 miesiąc temu #1022279 przez asienka87
Hejo :)
Torba w końcu spakowana, ufff :) teraz czeka mnie góra prasowania dla Kubusia :P nie mam weny na razie :)

Kacper ma zawalone gardło i dostał antybiotyk;/ oprócz tego multum innych leków na kaszel i katar... biedaczek dlatego nie chciał nam jeść... teraz już wraca do normy :) jeszcze kaszle, ale mam nadzieje, ze do kontroli we wtorek mu przejdzie..

Martynka współczuje dolegliwości, zgagi itp... mnie całe szczęście zarówno w pierwszej ciaży jak i teraz, ominęła :) też mnie Kubuś tak nisko smyra, albo ładuje w zebra :P co do wód, to tez słyszałam o tych paseczkach ale nie wiem jak działa i czy działa... jak mnie się sączyły dobę przed odejsciem to ciekły mi po nogach...wiedziałam wiec ze to sączą sie wody :) a wydzieliny tez mam sporo, kilka razy dziennie nowa wkładka idzie w ruch :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
jak po wizycie ?

Elusia a może córa Cię zaskoczy i tym razem wyjdzie wczesniej:)? ja po pierwszym porodzie w 37 tc wole mieć wcześniej wszystko przygotowane :) choć jeszcze czekają wózek na ogarniecie i łózeczko :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Andziula współczuje leżenia w szpitalu :* ale dobrze, ze juz dobrze :) tylko 8 kg, ja już 15 kg :P a;e podobno nie widac :P mam po prostu duże dziecko w brzuszku :) w 33 tc ważył 2400g :) daj znać jak po wizycie :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl