Mamusie LUTY 2017

Mulian tym razem to nie Kubuś. Nóżki ma po prawej stronie i od wczoraj tylko mnie nimi delikatnie smyra.
Może coś zjadłaś i Ciebie uczuliło?

Agutka same wypadły? Wróżka zębuszka była?

Mulina, też pomyślałam o tej cholestazie... niech lekarz zwróci na to uwagę. A jeżeli nie, to mogą się pojawić rozstępy...Ale oby to tylko hormony

Joanna, trzymaj się tam... A najlepiej szybko do domu.

Ktoś jeszcze w szpitalu?

Uwielbiam ciuszki z Lidla. Tylko rozmiarowka jest mocno zwariowana. Na mojego dwulatka dobre są rZeczy w rozmiarze 74/80 A mały nie jest

Ojej poczytałam o tej cholestazie i się przestraszyłam. Ja nie chce do szpitala, nienawidzę być w takich miejscach, z obcymi ludzmi dookoła. Starałam się pocieszać wszystkie szpitalne dziewczyny, ale jak mi to grozi to jestem załamana
Honka w sumie to w sobotę złożyliśmy to łóżeczko i ono na razie tak strasznie pachnie, ewidentnie podrażnia mi gardło, może rzeczywiście to przez nie. Staram się wietrzyć jak najwięcej.

Honka jeden sam drugi z lekka pomocą bo bal się że zje go w nocy i wróżka włoży pieniążki do brzucha haha a że tata dentysta to oddał się bez obaw

Agutka właśnie mam prenalen ale nie syrop tylko tabletki do ssania i są super, pomagają przynajmniej na chwile

Mulian może faktycznie od łóżeczka ale ja bym sie przebadała pod kątem holestazy jednak dla spokoju...

Ja miałam usg, za chwilę idę na badanie i jak będzie ok to wychodzę Mały jest duży, waży 3500g i z USG jest 2 tyg starszy więc lekarz mówił że jak chce to może się rodzić i główka już baaaardzo nisko, ale bada ordynator wiec to od niego zależy więc dalej nic nie wiem... Oby mnie tylko do porodu nie trzymali bo mamy takie dziewczyny które leżą już 3 tyg i czekają a w domu mam nadzieje ze się wykuruję... Zobaczymy jak te kroplowki czy jak odstawie to urodze raz dwa czy wręcz przeciwnie i teraz mnie szybko nie weźmie, oby to pierwsze, bo jest mi już naprawdę ciężko się poruszać...

Honka kuruj się biedulko

Joanna trzymam kciuki żebyś wyszła do domku
Dziewczyny które mają już dzieci czy kupowałyście nowe materace do łóżeczka??ja właśnie zamówiłam nowy bo stary nie był już taki za bardzo.

olcia ja nie kupowałam, Nati służył prawie 3 lat i nic się z nim nie stało, miesiąc temu dostałą duże łóżko a małe czeka na siostrzyczkę

Olcia, my kupowaliśmy materac, ale dlatego, że nie zostawiliśmy po starszym

Joanna, obyś wyszła. Hubcio rzeczywiście fajny, już może się rodzić z taką wagą

Jak dam radę i będę na chodzie to też zamierzam polować na lidlowe staniki do karmienia.

Joanna teraz to już możesz spać spokojnie, 3.500 to bardzo duży jak na ten tydzień trzymam kciuki żebyś dzisiaj wyszła i zebrała siły w domu

Olcia ja mam po chłopcach, w sumie mało używany bo Adam spał na nim tylko rok, a Artek 1.5 roku . Trochę się odkształcił na strychu ale poleżał trochę na płasko i jest jak nowy

Witajcie
My dalej w dwupaku
Ja mam nowy materac bo innego nie miałam
Rano byłam na badaniu krwi a teraz czekam z córka do okulisty jest tyle ludzi że masakra
Joanna mam nadzieję że wyjdziesz do domu nic gorszego jak leżeć w szpitalu współczuję
Honka jak tam teraz lepiej coś?
Ja zamówiłam na allegro staniki do karmienia jutro mają przyjść ale po te lidlowe też się wybiorę bo fajne są

Dodi dziękuję, teraz lepiej, już nie ale najchętniej z łóżka bym nie wstawała. Na szczęście siostra odebrała Artura z przedszkola i jeżdżą autobusem wiec mam dłuższą chwilę na leniuchowanie

Dziewczyny wychodzę no juz jestem spokojna, jak tylko Hubercik chce niech wychodzi najlepsze że mówiłam mężowi żeby podrzucił wczoraj mamie ubrania na wyjścia, bo mama mnie po pracy zabierze do domu, bo mąż kończy pracę późno, to zawiózl jej kurtkę, buty i szalik, a o ubraniach już nie pomyślał wiec będę musiała jechać w cienkich leginsach w których leżałam przez dzień i założę chyba dwie koszulki z krótkim rękawem, bo nie mam żadnego swetra ani nic z długim rękawem ach ci mężowie, jak nie zrobisz listy od a do z to nic nie pomyślą

Honka to odpoczywaj, moze jakiegoś wirusa złapałaś

joanna super że wychodzisz, a faceci rzeczywiście w tej kwestii są roztargnieni

Joanna to wspaniale odpoczniesz sobie w spokoju
Dlatego ja sobie do torby spakowałam ciuchy na wyjście bo bym do domu w piżamie wracała

Joanna świetnie, że wychodzisz. Może mama weźmie dla Ciebie jakiś swój sweter.