Mamusie LUTY 2017

Ja mam szpital 3 ulice dalej także nawet nie da się rozpędzić. Co roku w styczniu w Lidlu sa takie kombinezonki, do fotelika i myslalam o tym.

Moj mial 3100 i 53cm a i ponosił rozmiar 50 miałam 2 zestawy takie i na początek się przydały.

Absolutny hit to niania elektryczna do póki mlody spal w dzień to używaliśmy. Rozek się u nas nie sprawdzil w ogóle nie uzylam. Za to teraz zamierzam kupić otulacz. Waham się teraz z zakupem laktatora, niby się przydal ale tak nie koniecznie. A i kupilam sobie rogal do karmienia razem z poduszka do spania dla ciężarnych i jest cudowna:)

Jeszcze chusta kolkowa była fajna, a mysle o motanej. Moze się zdecyduje.

Honka karuzeli to bym teraz nie kupowala. Sterylizatora nie mialam ale podgrzewacz super, polecam. Przewijak mam po Piotrze, długo byl w użyciu.

Dla mnie tez pomylka byl fotelik taki z wibracjami. Prawdopodobnie spowonil rozwój Piotra i b.późno zaczal raczkować, siedzieć. Za to kupilam kojec i jak się rozszalal to w wieku 11 miesięcy juz chodzil

Rozkrecilam się jak mi się cos przypomni to dopisze:)

Też zastanawiam się nad tą poduchą i rogalem laktatora na razie nie kupuje, zobaczę jak maleństwo się urodzi jaka będzie sytuacja, najwyżej siostrę wyślę do sklepu. A niani też chyba nie będę miała, z chłopcami używałam ale angielskie domy są tak cudowne, że bez niańki słyszałam kiedy malec się obudził, a i tak maleństwo będzie spało w dzień na dole w koszu . No i kołyska i kosz mojżesz jak dla mnie cudo. Z Artkiem miałam kosz w salonie, a teraz dodatkowo wezmę od sis kołyskę i postawię w naszej sypialni

Honka wykorzystam kojec do tego. Jak mlody bedzie w przedszkolu to maluch bedzie spal w salonie. Później bede klasc na piętrze. Ja dużo jestem na podwórku i na wiosnę niania mi się na pewno przyda.

Masz racje z laktatorem tez poczekam. Zawsze maz może podjechać.

Kołyska od zawsze była moim marzeniem❤

Wiosną to ja Adama w wózku kładłam spać na świeżym powietrzu to nawet 5-6h potrafił przespać

O tak! Poducha do karmienia to must have. Podobnie jak szumiś. Służy nam do dzisiaj Rozka używałam, ale nie takiego usztywnianego. Taki to dla mnie pomyłka. Całkowicie nieprzydatny okazał się zestaw butelek i smoczek... Przewijak sprawdzał się zwłaszcza po kąpieli. Kołderka minky też była fajnym nabytkiem. Pieluszki bambusowe i flanelowe też się sprawdziły.
Łóżeczko mamy takie bujane, jak kołyska, ale służy nam do przechowywania zabawek teraz chyba kupię kołyskę. A potem mały zdecyduje, gdzie chce spać niani nie miałam, bo mieszkam w bloku. Ale w domku uważam, że by się przydała. Absolutnie niepotrzebny według mnie jest monitor oddechu. No chyba, że są wskazania do używania go.

Laktator miałam ręczny, ale w gruncie rzeczy się nie przydał. Pomimo, że do dziś karmię ssaka.

Co tam jeszcze... Frida do noska - według mnie lepszy jest Katarek - to, co się podłącza do odkurzacza.

Kupiłam za dużo kosmetyków - część będę musiała przy porzadkach wyrzucić.

Ogólnie, nie mieszkamy na końcu świata. Można wszystko zamówić do domu. Mąż może w każdej chwili skoczyć i kupić. Ale cóż zrobić, jak to wszystko takie fajne i aż chce się kupować

Honka u mnie roznie jest z sasiadami, mogli by trawę kosić jednego dnia, albo gałęzie palic w rozsądnej porze, ale nie... Najlepiej jak pranie rozwieszę to w piecu trzeba rozpalić na bojler i to jeszcze w parterowym domku i smród na cala dzielnie...

Justyna o szumisiu dużo dobrego slyszalam. Biorę

Masuska no to lipa moi z jednej str angole prowadzą nocny tryb życia więc w dzień raczej mam cisze, ogrodu nie używają, a do nocnych hałasów już się przyzwyczailiśmy, a z drugiej str Rosjanie ale facet na poziomie zawsze się pyta czy może trawę kosić bo nie chce przestraszyć moich dzieci, więc spoko na ogrodzie możemy spać ogrzewanie na szczęście wszyscy mają na gaz

No właśnie też słyszałam wiele dobrego o szumisiu ale w uk nie mogę go znaleźć nie znacie może angielskiej nazwy???

A co sądzicie o chuście do noszenia??? nie miałam ale też czytałam pozytywne opinie, znalazłam elastyczną na ebay i się zastanawiam

masuska, szumisia naprawdę bardzo polecam! Są różne aplikacje pomagające w usypianiu dzieci, ale kładzenie telefonu koło malucha to dla mnie trochę nie teges... Teraz są fajne te szumki z sensorem płaczu. Według mnie warto a zawsze też można podpowiedzieć to jako prezent dla malucha

U nas jeszcze nie sprawdziła się karuzela. Źle zamontowana też potrafi więcej szkody niż pożytku zrobić. I jest to zabawka dla starszego już malucha. Potem kładłam małego na macie pod stolikiem edukacyjnym i miałam chwilę spokoju. jakieś 3 minuty ale to też jak już starszy był. Ale też można na prezent to podpowiedzieć. Taki stolik rośnie razem z dzieckiem.

Hmmm u nas huśtawka elektryczna i taki fotelik z wibracjami się przydał, ale też tylko chwilę w nim Miłek chciał siedzieć. Głównie używałam tego jak mały był ze mną w kuchni i musiałam coś zrobić.

O matko! Jak ja się cieszę, że mam większość rzeczy po Miłoszu!

honka, whisbear dostaniesz na pewno!

A chustę też bym chciała

Justyna a ja się cieszę że wkońcu mogę coś kupić Chłopcy większość rzeczy mieli po moich siostrzenicach, więc zkupy mnie ominęły, a teraz jak sis urodziła to wszystko jej oddałam i mam łóżeczko, kosz, wózek ( jak się nie rozsypie do lutego) i niebieskie ciuszki resztę muszę kupić

O znalazłam, ale one drogie 50 funtów na Ebayu dodam do listy ale chyba muszę dłużej nad nim pomyśleć

nie no w Pl one są o połowę tańsze

Honka na tej stronie whisbear gdzieś się mi rzuciło w oczy że wysyłają do UK

Boże a ja z zabawek nic a nic nie mam ani krzeseł, przewijaków,butelek to dopiero będą zakupy, dobrze że stopniowo wszystko potrzebne

A póki co że mamy juz ciuszki na 0-3 miesiące to zaczęłam kupować juz na później
Poszłam kupić coś dla koleżanki córki bo jutro do niej się wybieramy, a skończyło się na tym że dla niej kupiłam zabawkę a dla swojej niuni ciuszki. Taką mi to sprawia przyjemność że wariuje takie zachowania to tylko inna mama chyba tylko zrozumie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kejt piękne ciuszki, ja to poczekam do października z zakupami dla maleństwa

Z dostawą do Uk na jedno wychodzi ale jeszcze będę szukać

Ja kupuje pierdolki wysyłkowo, typu buciki, pieluchy. W rocznice pojedziemy do Olsztyna do kina i nie ominę sklepów typu h&m czy c&a... Powinnam juz znać plec wiec chce kupić troszkę ubranek. A tego szumisia to może bym kupila dla szwagierki, w listopadzie rodzi to przetestuje Moze się odwdzięczą i kupią nam

Chustę mam kółkowa, ale mysle o tej motanej. Najwyżej kupie używaną

Megi u mnie ten wyniki tak wygląda :
Beta hcg 1,290 MoM
Pappa 0,723 MoM

I na podstawie tego pierwszego chyba tak mi stwierdziła ale czy to prawda to ja nie wiem, zdziwiłam się bardzo

Mi to teściowa z narzeczonym wogóle zabronili kupować czegokolwiek w ciąży ale nie zamierzam później leżeć w szpitalu a oni sami będą wybierać rzeczy, o co to to nie

Aa dziewczyny a ile sztuk się przydaje pieluch flanelowych, tetrowych i kocykow?

Szalejecie z tymi zakupami Ja jeszcze trochę z tym poczekam, choć nie powiem jak przechodzę obok ciuszków to już sobie w myślach wybieram co kupię .
Trochę mnie przeraża ogrom zakupów przy pierwszym dziecku, chyba zrobię listę i roześlę w odpowiednim momencie po rodzinie, w końcu i tak będą kupować jakieś prezenty na narodzinki , a jeszcze Boże Narodzenie jest wcześniej, będą mogli już zacząć hahahahah
Póki co zamówiłam na allegro zestaw ciuchów dla kobiet w ciąży i czekam na dostawę

Kejt M też ciągle powtarza, że mam nic nie kupować, ostatnio nawet powiedział, że dla dobra dziecka nie powinnam śmigać po sklepach a to się zdziwi bo będę wszystko zamawiała przez internet od polskich sprzedawców, już mam całą długą listę do Świąt wszystko będę miał w domu

A co do bujaczków z wibracjami to też miałam i nadal mam, Artek bardzo go lubił, sam siedział w 6 mż a raczkował w 8 mż więc chyba nie jest źle