BezpiecznaCiaza112023

STARANIA O CIAZE

13 lata 7 miesiąc temu #231196 przez [email protected]
A ja tylko wczoraj 45 min na orbitreku.
Dziś robię za kurę domową czyt sprzątanie, pranie, obiad na 2 dni.
Mąż na mecz Legii poszedł na stadion.
Wczoraj mnie tak wkurzył, ze odechciało mi sie przytulanek. A tu dni płodne się zbliżają.
Mój twierdzi że powinnam znaleźć sobie jakieś hobby rozwijające moją wiedzę, relaksujące mnie. Twierdzi ze czytanie książek o ciąży i dzieciach, udzielanie się na forum, szukanie dodatków do mieszkania, które remontujemy, czytanie o różnych kosmetykach i makijażu to nie hobby.
On ma natomiast hobby granie na PS3 i zabijanie zombiee.
Mówię mu,ze poszukam hobby, tylko jak znajdę na to czas między jedna a druga pracą, oraz czytaniem literatury do doktoratu, praniem, prasowaniem i urządzaniem mieszkania.
Obraził się.
Na dodatek twierdzi, ze nie interesuje się też nim czyt. tym co mówi o swoich grach, zakupionych płytach czy piłce nożnej.
Oczywiście staram się go słuchać, ale czasem nie mam pojecia o czym mówi.
Czasami chciałabym od niego odpocząć. Dobrze że mogę sie wam wyżalić.
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231215 przez @nulka
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. napisał:

A ja tylko wczoraj 45 min na orbitreku.
Dziś robię za kurę domową czyt sprzątanie, pranie, obiad na 2 dni.
Mąż na mecz Legii poszedł na stadion.
Wczoraj mnie tak wkurzył, ze odechciało mi sie przytulanek. A tu dni płodne się zbliżają.
Mój twierdzi że powinnam znaleźć sobie jakieś hobby rozwijające moją wiedzę, relaksujące mnie. Twierdzi ze czytanie książek o ciąży i dzieciach, udzielanie się na forum, szukanie dodatków do mieszkania, które remontujemy, czytanie o różnych kosmetykach i makijażu to nie hobby.
On ma natomiast hobby granie na PS3 i zabijanie zombiee.
Mówię mu,ze poszukam hobby, tylko jak znajdę na to czas między jedna a druga pracą, oraz czytaniem literatury do doktoratu, praniem, prasowaniem i urządzaniem mieszkania.
Obraził się.
Na dodatek twierdzi, ze nie interesuje się też nim czyt. tym co mówi o swoich grach, zakupionych płytach czy piłce nożnej.
Oczywiście staram się go słuchać, ale czasem nie mam pojecia o czym mówi.
Czasami chciałabym od niego odpocząć. Dobrze że mogę sie wam wyżalić.




żal się ile chcesz
i myślę że więcej z nim rozmawiaj, zwyczajnie a nie o hobby :blink:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231236 przez bidol
asita
przez chwilę przestraszyłam się że amy tego samego męża :ohmy: :ohmy: ;)

mój też mi ciągle o moich uśpionych ambicjach gada - że niby mam potencjał, ale go nie wykożystuje, o pisaniu na forum też mi się obrywa, do książek mnie goni i tak jak Ty mam wszystko na głowie (czytaj sprzątanie, pranie, zajmowanie się po pracy synkiem, i gotowanie - co 3 godz posiłak jak dla noworodka :dry: )
jedyne co mi się nie zgadza w portrecie psychologicznym to mój nie gra w piłkę i na PS3 gra w Battlefield

i mam te same odczucia co Ty - mam go czasem dość :dry:

agnesssa dzięki za odpowiedź, bo już się zaczęłam wkręcać, a przed chwilą studziłam emocje aguśki :huh: aż mi wstyd :huh:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231253 przez Mirella
Lacra, kara za kupowanie czekolady, po coś tam polazła??? cza było iść po pestki ze słonecznika :P

ja mam dwudniowy urlop od męża i chociaż tęsknę to powiem Wam w tajemnicy że dobrze odpocząć. Tylko u nas jest odwrotnie, jego zdaniem mam cały czas i wszystkie siły poświęcać dziecku, jeszcze dla niego znaleźć i nic dla siebie nie chcieć bo matka jest po to żeby się poświęcać, eehhhh, ręce i cycki czasem opadają ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231264 przez bidol
oj Mirella ja to samo mam :angry:
tylko mi cycki jeszcze nie opadły :huh:
a mówisz że opadną??? :ohmy: :ohmy:

a ja czuję że już po moim wkręcaniu - @ chyba przyjdzie dziś w nocy :angry: :angry:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231268 przez @nulka
Mirella przy układzie że "samiec" zapewni godziwy byt potomstwu i jego matce to ja się na to godzę w 200% :)
Chyba tkwi gdzieś we mnie taki atawizm, bo se myślę że największym szczęściem jest gromadka dzieci i domek z ogródkiem i beztroska ekonomiczna....
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #231279 przez bidol
:kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
ide spać
pa :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231288 przez Mirella
@nulka ja nie mówię że się do pracy zawodowej pcham, przynajmniej nie takiej żeby z domu wychodzić, nad e-pracą myślę, ale czasem by się choćby książkę w spokoju poczytało, czasem po prostu posiedziało w samotności, i nie zamierzam za to przepraszać. Ja mam Klaudię non stop przy sobie, i ostatnio w dzień nie śpi, więc tak naprawdę czasu dla siebie nic a nic, i o ile przy noworodku to mi się naturalne wydawało, to przy dwuletnim dziecku już bym się chciała czasem jak człowiek poczuć a nie tylko jak matka. Czy to znaczy że jestem złą matką?
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231294 przez @nulka
ależ Mirelciu!!! :) nawet się tak nie czuj!!! :) :)
ja tylko z innej beczki że to co kiedyś uważałam za niemożliwe dzisiaj mi się wydaje przyjemnym. Hmmm, być może dorosłam do roli babci ale z podejściem mojego syna to rychło się nie spełnię :S
Myślę też że gdyby Duśka miała rodzeństwo nie absorbowała by Cię tak bez reszty :)
Czego Ci szczerze życzę :blink:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231298 przez Mirella
Toteż ja z całej siły chciałam bliźniaki i do dziś Duśce "wypominam" że się źle dzieliła na samym początku :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231306 przez @nulka
no Duśkę rozumiem bo ona coś jak ja :blink: jedynaki tak mają że trudno im się "dzielić"............... na początku :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231309 przez Mirella
ale zabawkami się dzieli bez problemu jak ktoś do nas przyjdzie, jeszcze ani razu nie było awantury o to :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231313 przez @nulka
ma klasę, szacun :)
ja się dzieliłam słodyczami chętnie bo ich nie jadłam :P
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231315 przez Mirella
Za to jak raz był u nas chłopiec który się nie chciał swoimi samochodami podzielić to odczekała chwilkę jak się jej klockami zajął i cichaczem wyniosła wszystkie jego samochodziki do kuchni i tam się bawiła. Myślałam że pęknę ze śmiechu :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #231316 przez @nulka
:)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl