STARANIA O CIAZE

Właśnie przejrzałam posty z przed 1,5 tygodnia co ja tam pisałam.
Że przyszła 2 dni zawcześniej, trwała 2 dni i była baardzo bolesna ale skąpa.
Wogóle to tamten cykl przeszłam na CLO i Progesteronie i testach owu. Mój mi wczoraj przygrzał jak piłysmy z Kasią że ja co miesiac mam nadzieje i wyszedł...
tak się teraz ztastanawiam nad tym... Ale nie mam jak jechać do Apteki, bo zione wódką z paszczy a ryzykować prawka nie będę. A w nocy pierwszy raz w życiu po alkoholu odwiedziłam Pana Klopka.
A jeszcze Wam się nie pochwaliłam od śrdy nie palę przyjechałam z egzaminu do domu zapaliłam papierosa z męzem i powiedziałam tu ojest mój ostatni papieros. I się trzymam i nawet mnie nie ciągnie

Mirelcia wiem że ja musze wiedzieć jak najszybciej. Może jakbym jechała w poniedziałek na krew to by już wyszło? Bo nie chce się motać z tymi paskowymi i kombinować co to za wynik.
Uświadomiłam sobie że możecie mieć racje, po 1,5tyg temu powiedziałam że stracony cykl

Do Oświecimia tez zapraszam Aaa i jak sie juz któras wybierze to ucalujcie mojego tatulka bo nie mam czasu sie tam wybrac..Dziekuje

Chłopek ja tylko płeć czaruję, resztę musisz sama ogarnąć Ja Duśkę 11 dni przenosiłam

Mirella a u mnie nie zmieniłaś przypadkiem zdania?

no ja Ksawcia 9 dni i pewnie teraz bedzie to samo

Lacraa to ja czasu nie mas do Taty pojechać to Szymka tez jeszcze nie odwiedzisz... buuu

Ja Szymka 11 dni a Martulę 24 dni przenosiłam z tym że Szymek ok a Martula miała mały problemik \
\Justyna zap[italaj po paskowyyyy autobusem ja w sklepie kupowałam LECLERK

Inso ja nigdy nie zmieniam zdania najwyżej sie pomylę, no zdarza się nawet najlepszym czarownicom

Asik napisał:

Lacraa to ja czasu nie mas do Taty pojechać to Szymka tez jeszcze nie odwiedzisz... buuu

Asik, taka sama droga Twoj Marecki jak w trase pojedzie niech Cie rzuci na Wrocław i posiedzisz z tydzien u Lacry w kurorcie

Mirella napisał:

Inso ja nigdy nie zmieniam zdania najwyżej sie pomylę, no zdarza się nawet najlepszym czarownicom

A kiedy rozwiniesz swoją działalnośc do etapu powrożenia mi kiedy bedziem brzuchatkiem ???

Ide dzis na monit, trzymajcie kciuki zeby to moje klocie w brzuch nie poszlo na marne

Lacrijka napisał:

A kiedy rozwiniesz swoją działalnośc do etapu powrożenia mi kiedy bedziem brzuchatkiem ???

Mirella musisz iść z postępem

Dorciaition napisał:

Sylka w Sztutowie jest muzeum, bo był tam obóz koncentracyjny. Koniecznie tam się wybierzcie. Przerazające ale bardzo ciekawe.

O nawet nie wiedziałam, pewnie zobaczymy. A znasz jeszcze jakieś inne atrakcje turystyczne do zwiedzenia.

Chłopek - to już przeleciało trzymam kciukasy, żeby szybciutko poszło.
Ja z Majką miałam termin na 04.04 a urodziłam 14.04 po wywołaniu. Niestety już wody zielone były, bo ja obstawiałam 12.04 jako "ten" termin. A w szpitalu byłam w poniedziałek, potem cudowali i kombinowali, aż urodziłam w czwartek.

Ciekawa jestem jak to będzie teraz Bo ja nie wiem kiedy mogła być owu

Justyna - Ty bier jakiegoś kierowce, czy to prywatnego taxi drajwera czy pksa i mykaj do sklepu. Ja osobiście wolę testy płytkowe nie paskowe. Ale kupuj i dawaj nam fociaka

Mirella- Ty wiesz jak czarować u mnie

Asik - no ładnie przenosiłaś te dziebole Twoje

A ja dziś w arbajcie siedzę

Lacraaa niby ta sama ale ja bym miała wiecej klamotów do brania
trzymam kciuki :*

Dave moja siostra 3 dni po terminie była i miała zielone wody

No przy Marcie miałam zielone z glutami i dużo w żołądku miała i w płucach , dwa dni ja odsysali ale potem juz wsio ok zreszta to wina debila lekarza była a ja gdybym sie nie uparła to hmm nie wiem jakby było, no ale naprawdę długo przenosiłam potem taki efekty , do dwóch tygodni to jest ok ale potem .,. samej na IP iść i już