STARANIA O CIAZE

Mam takie mgliste wrażenie że jak ma się umowę na czas nieokreślony to po macierzyńskim muszą przyjąć, jak się nie ma no to się nie ma.

MoNiaaa, ale jak teraz zafasolkujesz to w lutym już będzie całkiem dobrze to widać, nie ma szans żebyś ukryła Może w takim razie poczekaj jak się sytuacja rozwinie, luty nie tak daleko wbrew pozorom. Gdyby mi ktoś zagwarantował że w lutym mogę do staranek wrócić to bym do góry skakała

przed kierownikiem nie tak trudno by ukryc bo on przyjezdza raz na ruski rok odkad tu pracuje moze 2 razy go widzilam(nie liczac tego jak mnie przytjmowal)po za tym jesli jest taki przepis ze 3 umowa musi byc na czas nie okreslony to bym musiala taka dostac bo nie moglby mnie zwolnic jakbym byla w 3 mc tylko nie wiem czy to tak dziala sa to tylko moje domysly po tym co wyczytalam na necie.
Mirella szczerze to ja sie teraz tak nakrecilam ze chociaz chcialabym sprobowac
po za tym starsznie bym chciala urodzic jak bedzie cieplo zeby z dzidzia moc szybciutko na polko wychodzic a nie kisic sie w domu. wiem ze to sa mniej wazne sprawy ale ciezko mi troche teraz odkladac znowu ta decyzje jak oboje jestesmy pewni ze chcemy.

ale obawiam sie ze moj maz tez powie zebysmy sie w takiej sytuacji wstrzymali a tak chcialam miec fasolke ;(

Cześć - jestem mamą wrześniową i czasami was podczytuję i oczywiście kibicuję wam wszystkim

Pisałyście o umowach z tego co ja sie orientuję (zaznaczam ze nie jestem żadnym specjalistą w tej dziedzinie to 3 umowa musi być na czas nie określony - i po urlopie macierzyńskim wracasz normalnie ale oczywiście są od tego wyjątki - jak np. likwidują twoje stanowisko pracy, firma plajtuje!No i najgorsze jest w tym to ze nawet jak wrócisz do pracy to jak będą chcieli cie zwolnić to dostajesz wypowiedzenie i tyle także umowa na czas nieokreślony w żaden sposób cie nie chroni!!smutne ale niestety tak jest w naszym "PORĄBANYM PRORODZINNYM" kraju
Najlepiej zapytac jakieś fachowca w tej dziedzinie!!

pozdrawiam

maja dzieki za odp wsyztskim dziekuje jak tylko sie o tym dowiedzialam to pierwsze do was napisalam.
gdyby bylo tak jak mowisz ze 3 umowa na czas nieokreslony i musza mnie przyjac to bylo by spoko u mnie na filii pracuje sie w 3 dziewczyny mysle ze jakbym juz wrocila to raczej bym zostala a ta ktora by mnie zastepowala by odeszla tak mis ie bynajmniej wydaje.zreszta ta "3"to moja kumpela ze szkoly wkrecilam ja wlasnie za dziewczyne na macierzynskim i mysle ze jakby przyszla taka sytuacja to ona by zrezygnowala i ja bym zostala bo nowej raczej by nie chceli przyjmowac.tym bardziej ze ta moja kumpela ma 2 prace i wiediala ze tu przyjdzie na chwile.gdyby ta umowa na czas nieokreslony byla pewna to bym sie tak bardzo ie martwila.jestem strasznie ciekawa co bedzie z ta na macierzynskim pewnie niedlugo sie przekonamy

Trzecia umowa musi być umową na czas nieokreślony.
Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie
ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą
przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy
i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła
zgodę na rozwiązanie umowy.
Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie
ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości
lub likwidacji pracodawcy.
Pracodawca dopuszcza pracownika po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, urlopu
na warunkach urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu macierzyńskiego lub
dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego do pracy na dotychczasowym
stanowisku, a jeżeli nie jest to możliwe, na stanowisku równorzędnym z zajmowanym
przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym
jego kwalifikacjom zawodowym, za wynagrodzeniem za pracę, jakie otrzymywałby,
gdyby nie korzystał z urlopu.
I warto pamiętać jeszcze o takiej możliwości:
Art. 1867.
§ 1. Pracownik uprawniony do urlopu wychowawczego może złożyć pracodawcy
pisemny wniosek o obniżenie jego wymiaru czasu pracy do wymiaru nie niższego
niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy w okresie, w którym mógłby
korzystać z takiego urlopu. Pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek
pracownika.
§ 2. Wniosek, o którym mowa w § 1, składa się na dwa tygodnie przed rozpoczęciem
wykonywania pracy w obniżonym wymiarze czasu pracy. Jeżeli wniosek
został złożony bez zachowania terminu, pracodawca obniża wymiar czasu pracy
nie później niż z dniem upływu dwóch tygodni od dnia złożenia wniosku.
Art. 1868.
§ 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie
od dnia złożenia przez pracownika uprawnionego do urlopu wychowawczego
wniosku o obniżenie wymiaru czasu pracy do dnia powrotu do nieobniżonego
wymiaru czasu pracy, nie dłużej jednak niż przez łączny okres 12 miesięcy.
Rozwiązanie przez pracodawcę umowy w tym czasie jest dopuszczalne tylko w
razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, a także gdy zachodzą
przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z
winy pracownika.
§ 2. Przepis art. 1861 § 2 stosuje się odpowiednio.

Aguska troche mi to rozjasnilas choc nie bardzo wiem o co chodzi z tym obnizonym wymiarze pracy??
a jesczze mam pytanko czy ma znaczenie ze ja mam umowe na 3/4 etatu? czy to nie jest wazne?

Chodzi o to, że obniża się np. do 7/8 albo do 3/4 maksymalnie do 1/2 etatu w tym okresie gdy mogłabyś pójść na wychowawczy. Jest ochrona jakaś przed zwolnieniem wtedy na rok. Co do tego czy na 3/4 etatu jak ktoś pracuje to czy to działa to hmm nie jestem pewna ale chyba tak. trzeba by było o tym doczytać jeszcze.

z tego co mi sie wydaje jeżeli jesteś na wychowawczym (nwet te max przysługujące ic 3 lata ) to nie mogą cie zwolnić i te lata są latami bezskładkowymi ale liczą sie do stażu pracy!!

Tak, ale wtedy nie ma wynagrodzenia.

ok dziewczyny uspokoilyscie mnie troche moze nic straconego uff
sory ze zasmiecilam ten watek moze nie dostanie mi sie po lapach ale tu liczylam na najszybsza odpowiedz dzieki

Aguska No to trzymam kciuki, ja tam wierzę testom nawet jak jest tylko cień kreski, u mnie się zawsze sprawdzały Najlpiej powtórz z rańca

No dobrze, wszystko pięknie, ale coś mi się wydaje że w związku z kryzysem był jakiś tam pakiet kryzysowy stabilizujący czy jeszcze nie wiadomo co wymyślili i ta trzecia umowa nie musiała być na czas nieokreślony w związku z tym.
Rączka do góry kto jest pewnien że te przejściowe przepisy już nie obowiązują.

NO WLASNIE O TO CHODZI ZE JA PEWNA NIE JESTEM ALE GDZIES MI SIE KIEDYS O UCHO OBILO ZE TO JUZ SIE SKONCZYLO I WROCILO DO TYCH 3 UMOW.ALE JAK KTOS MA SWIERZE I PEWNE INFO TO BEDE BAAARDZO WDZIECZNA

Od 1 stycznie 2012 r. znów jest po staremu i trzecia umowa na czas określony zawarta z tym samym pracownikiem jest równoznaczna z zawarciem stałego kontraktu.

Żeby skorzystać z urlopu wychowawczego, trzeba legitymować się co najmniej 6-miesięcznym okresem zatrudnienia, do którego zalicza się wszystkie poprzednie okresy pracy. Chodzi tu o okresy zatrudnienia na umowę o pracę.

Jeżeli kobieta zatrudniona jest na czas określony, - jest objęta ochroną dopiero od 3 miesiąca ciąży. Pracodawca ma obowiązek przedłużenia umowy terminowej (na czas określony, czas wykonywania określonej pracy, lub na okres próbny) do dnia porodu, jeżeli spełnione są łącznie dwa warunki: umowa została zawarta na dłużej niż miesiąc oraz uległaby rozwiązaniu po upływie 3. miesiąca ciąży. Na ile masz zawartę teraz umowę,? jeśli masz umowe o prace na czas okreslony ale dluzszy niz 3 miesiace to jestes chroniona od poczatku.

Po wychowawczym (jeśli Ci przysługje) pracodawca zawsze może ciebie zwolnić. Wrócisz zgodnie z tym kiedy masz powrócić a za kilka dni może wreczyć ci wypowiedzenie to samo po samym macierzyńskim. Jedynie w czasie trwania macierzyńskiego i wychowawczego jesteś pod ochroną i tylko w wyjątkowych sytuacjach przewidzianych prawnie możesz zostać zwolniona.

dzieki sylka a powiedz mi tylko jesczze bo pisalas ze do wychowawczego musze przepracowac 6 miesiecy a wlicza sie w to okres ciazy i czy mozna w tym czasie na l4 przebywac?a do maciezynskiego nie musze przepracowac ustalony czas?