Wrzesień 2011 cz. 2

Mysmy niedawno wrocili, EMi u babci...dziewczyny, to, ze Emi dalam teraz do mamy, nie oznacza, ze jestem gorsza mama...czuje sie francowacie zarowno psychicznie i fizycznie...Emi codziennie mowie, ze ja kocham, ze bedzie braciszek a ona strasza siostra....ona tego jeszcze tak nie kuma...odpoczne troche...a jej sie krzywda u babci nie dzieje, ciesze sie, ze bedzie mogla byc na polku czesciej...juz wam kiedys pisalam, ze sama sobie z nia nie radze na spacerze....Emi jest bardzo zywiolowa dziewczynka...a ja musze tez zadbac o siebie i synka...nie chce sie przedzwigac, a na spacerze niestety musze ja czasem podnosic, albo nawet niesc do domu....
a prezentu dla Emi od braciszka nie mam.....moze gdyby Emi byla starsza...ale teraz moim zdaniem jest to niepotrzebne...

Mala, kurcze wspolczuje Wam....zaciskam kicuki by noc byla spokojna...

Kurde przysnęło mi się bo mnie głowa strasznie boli Kiepski dzień miałam w pracy i chyba organizm to odreagowuje.

Kamilek - zdróweczka! Ech to gardło...

Monia - odpiszę jak spytam S. bo go teraz nie ma.

Gosia - bardzo podobają mi się te korale Ja kupiłam Kacperkowi tą jedną z układanek co były w lidlu Ostatnio ma fazę na tego typu rzeczy i bardzo ładnie się nimi bawi, pod warunkiem że ja siedzę obok. Robi wtedy podział - jedno on układa, jedno mama. A najśmieszniejszy jest jak się zamyślę, albo zagapię - no maaaaammmmmaaa tuuuuuu! I pokazuje, że mam kawałek układanki dopasować

Agusia ja bym kupiła coś dla Emi od Arturka, choćby drobnego. Łaskawszym okiem na brata spojrzy i na pewno się ucieszy

Gosia, Monika uuuu

Pewnie w piątek znów z nim pójdę do lekarza

Monia super filmik

Gosia, Monia - czy coś chcecie w związku z tym na powiedzieć

Agusia - nikt Cię nie nazywa kochana gorszą mamą

Pati ok

Kacer hihhi cwaniaczek

Emi ostatnio ma fazę na puzle- dostała taką puzzlową książeczkę o czerwonym kapturku i ukłąda ciągle

Agusia, nikt nie napisał, że jesteś gorszą mamą, na pewno bardzo kochasz Emi ale mam nadzieję, że ten czas wykorzystasz rzeczywiście na odpoczynek a nie na sprzątanie, gotowanie i inne atrakcje...

Gosia, te cymbałki fajne

zdrówka dla Kamilka

Agusi a a ja Cie rozumiem- i tak jak słowiczek mam nadzieję,że naprawdę odpoczniesz i się wyciszysz anie będziesz sprzątać :*


nie nie ja nic nie chce powiedzieć - mam nadzieję

Monika masz nadzieję

Małą no mam nadzieję,że nie

A ostatnio mówiłaś, że jesteś gotowa na maluszka nawet teraz

Monia .... jak myslicz co to moze byc ?

Agusia nie uwazam ze jestes zla mama. ja tez nie gonie z dziecmi po 5 godzin na spacery bo nie mam na to czasu i sily.
a jesli chodzi o prezent to chyba nie masz racji, ze Emi mala i nie rozumie, rozumie dosonale.

Pati, kupilam im w Lidlu te miski drewniane fajne sa

Tak wlasnie bede robic...odpoczne w koncu....
Wiem, ze nie jestem zla mama...ale po waszych wpisach tak sie troche poczulam...bo teraz musze myslec o dwojce dzieci...a to, ze Emi jest u mojej mamy, to nie dlatego, ze jest to moje widzi mi sie....i chce chodzic na chop siup tralala...

Gosia - ja też te miśki

A oprócz miśków kupiłąm jeszcze tą układankę gdzie się główki zwierzątek dopasowuje

Wiem,że tak pisałam wiadomo,że jak coś to pokocham jak swoje

Agusia :*

Gosia wiesz co mi się wydaję,że to zbliżający się @-szon- ja to normalnie nie mogę sutków dotknąć- nawet stanik mnie drażni