Wrzesień 2011 cz. 2

Witam niedzielnie .

Dziewczyny nawet mnie nie straszcie,a skadby jej się to wzięło?? Jak będzie trzeba to napewno zainwestuje ale mam nadzieje ze to przez dym i to jednorazowa sytuacja,bo ona wtedy nie spala tylko leżała. Muszę o tym poczytać tak jak wczoraj o zapaleniu płuc u maluszka,bo jak przeczytałam ze Kacperka dopadło to aż się wystraszylam. Ale artykuł mnie uspokoił i przepędził czarne myśli.

Mgielka kiedy Ty to zrobiłaś..ja dopiero się z łóżka zwlekam.

Sylwus Lila zwalila mnie z lozka o 7 A bezdechy moga sie zdarzac u takich maluszkow bo one nie wiedza ze musza oddychac i czasem trzeba im przypominac o tym, tak nas uczyli na pediatri nei maja wyksztalconych jeszcze do konca narzadow i zmyslow i dlatego nie martw sie i nie nakrecaj czytajac w necie cokolwiek po prostu bacznie ja obserwuj i w razie czego szturchnij jak jej sie zapomnij Zrobilam sobie ta wode z cytryna

Witam się z rana...jest 10 i oba maluszki mi śpią...Arturek to istny śpioch, a Emi zrobiła pobudkę przed 5....kilka minut temu jeszcze oglądałyśmy książeczki, czytałysmy wierszyki, aż w końcu zaczęłam jej śpiewać znane melodie z bajek i zasnęła mi na kolanach ale ciężka już jest...a musiałam ją podnieść z ziemi i wsadzić do łóżeczka..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mgiełka jesteś niesamowita...ja chyba też będę piła taką wodę z cytryną...jakim cudem mogło mi się coś tam,przyplątać? Niby lepiej, bo clotrimazolum jest dobre...ale czasem jeszcze zaszczypie jak sikam...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ciekawe jak Kacperek?

A to który maluch miał jeszcze wczoraj temp? Olcia czy Kamiś?

Sylwia, rany, ja sama nie wiem od czego to mogło być...ale miejmy nadzieje, że od tego dymu...Ale obserwuj Zuzię...
A odnośnie mego peelingu, to dzień przed porodem go uczyniłam a kilka godzin przed jeszcze się wydepilowałam, zajmowałam się Emi, pakowałam ją między skurczami i sprzątałam kuchnię...D. mówi, że dzięki tej gimnastyce tak szybko mi poszło może coś w tym jest...

witam niedzielnie
my po kościele, rosół sie gotuję, dzieć śpi a ja przy książkach siedzę
może któraś ma ochotę na kawkę i kopiec kreta?? zapraszam
u nas dziś marna pogoda i chyba nigdzie poza wyjściem na podwórko się nie wybierzemy niestety!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pati jak Kacperuś?
Marta najważniejsze, że S juz po wszystkim. Pozdrów go serdecznie

Mgielka teraz wszystko jasne ale przynajmniej do 9 masz wszytsko zrobione A jezeli chodzi o bezdechy to nie wiedzialam ze niemowlaki zapominaja ze sie oddycha, mimo wszystko i tak zawsze patrze czy oddycha, a jak w nocy dlugo spi to ja budze sie w szoku i sprawdzam czy oddycha, strasznie jestem na tym punkcie przewraliwiona.

Pijcie duuuzo wody z cytryną nawet jak was nic nieswedzi, tylko swieza cytryna, nie taka wode smakowa

Agusia przykro mi z powodu Twojej mamy, ja to jestem taki uparciuch ze bym nawet po ciuszki nie poszła.bo nic jej nie zrobilas. Jestes jedynaczka tym bardziej nie rozumiem, powinna za Toba pójść w ogień!!
Fajnei że Arturek Ci łądnie śpi, możemy odłosić że dzieci Wrześniówek to śpioszki oj żebym nie zapeszyła tylko :D
A co do "gimnastyki" miedzy skurczami to podziwiam Cie No i może Twoj mąz ma sporo racji że dzięki temu szybszy poród No i dobrze że zdazyłaś z depilacją itp. na tym co Ci zależało

Fanka ja już ubieram się i jade na Kopiec Kreta , na kawę też się skuszę mniam uwielbiam. A jak Dawidzio, chrostki mu zeszły ??

Sylwia to zapraszam, weź ze soba dzieciaczki, Aduś będzie szalała z Dawidem a Zuzulke zacałuję
kroski już zeszły, dzięki, że pytasz, posmarowałam 2 razy maścia którą ma ta te swoje wysypki alergiczne i zeszły ale głupia jestem bo skończył mi się dwa 2 temu płyn do mycia Dawidowy i miałam w domu inny taki dzieciecy ale inny i go wykapałam i cały zsypany!! wygląda tragicznie! no i przechodzi bunt z zasypianiem, coś takiego jak opisywała Pyśka, nie chce za skarby zasnąć w łóżeczku tylko ze mną, w nocy sie budzi z płaczem i chce do mnie ale dziś już się wkurzyłam bo widzę, że to nie płacz tylko wymuszanie i nie uleglam i co prawda zasypianie nam zajeło ponad pół godziny ale usnął w łóżeczku!

Witam
Noc taka sobie, Kamil miał gorączkę, potem cały mokry, więc przebieranie. Teraz ma 37 z groszami i dalej twierdzi, że boli go gardło i szyja, a do tego jeszcze T bierze

Pati jak u Was?

Sylwia obserwuj Zuzkę, może to było jednorazowe, Mgiełka ma rację czasem maluszki zapominają oddychać.

Dawidek buntownik, eh każda po kolei to przechodzi, nie zazdroszczę u nas jakieś 3 tyg temu było apogeum, teraz już wskoczyła Oliśka na tory

Agusia eh A z tym porodem to położna w szpitalu też mi powiedziała, że jeszcze trochę to bym na ulicy urodziła Skurcze miałam od 5, ale jeszcze miałam milion spraw do załatwienia, poradnię pedagogiczną, recepty u pediatry i tak latałam z tymi skurczami, aż w końcu mówię nie co 6 min to pora do szpitala. Jak dotarłam to już były co 2 min i rozwarcie na 10 cm Ale ja właśnie miałam taki plan,że nie chcę chodzić po korytarzu w szpitalu i walczyć o kolejny cm rozwarcia

Agusia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Fanka ja też bym chętnie wpadła na kawkę i ciacho, aż mi ślinka cieknie Kiedy masz obronę?

Marta zdrowia dla S, a Ty jak się czujesz?

Mała to zdrówka dla Kamilka, oby sie nic nie rozwineło. I dla T oczywiście też
ja obrone będę miała gdzieś w lipcu, nie znam jeszcze dokładnego terminu. Pierwsza tura z mojej grupy już się broniła 22 . 06 ale ja się nie wyrobilam ze wszystkim, stwierdziłam, że nie będę sie szarpać bo i tak nie wiem czy dała bym radę, po 5 latach męki już miesiąc w tą czy tą mnie nie zbawi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

haha...Fanka, usmialam sie z tej sytuacji Kurcze, faktycznie dosc szybko bedzie trzeba przeprowadzic taka rozmowe...

Bede trzymala kciuki za obrone/..pewnie, ze miesiac w te czy we wte nie robi roznicy na pewno obronisz sie na 5


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mala zdrówka dla Kamilka,a na Olenke podziałała uporzadkowana fryzura.
Ale ja pierw przeczytałam tory i aż się zleklam,bo na WP ostatnio czytałam ze babcia nie upilnowala wnuka i poszedł na tory prosto pod pociąg..2 latka mial a mieszkali niedaleko teorow...masakra jakas,zwariowałabym.

Fanka dzieci zapakowane jedziemy :D
Dobrze ze Dawidkowi przeszło,juz mamusia nie myj go w badziewiach;)
u nas też jest hit z siusiakiem, Adrian mówi "jajo" tylko tak po swojemu językiem mieli i wychodzi "lalo" i mówi: tata ma?? Mama nie ma,aaa ma?? (czytaj Zuzia). Tatuś go juz wprowadził w doroslosc:D:P

Agusia nie martw się i ciesz swoja rodzinka:)

Fajne mialyscie porody, u mnie w obu przypadkach pierwsze wody odeszły a skurczy nic..i musiałam się męczyć w szpitalu,a w ostateczności i tak wylądowałam pod kroplowka..ehhh

Hello:)

Agusia no rzeczywiście dziwna sytuacja szkoda, że mam Cie nie rozumie...

Pati zdróweczka...jak sie macie?

Mała dla Was również zdróweczka, jutro będzie lepiej!!!musi być!!

Martus dla S szybkiego powrotu do zdrowia

Beti ale Wam dobrze u nas dzisaj kicha pogodowa... idziemy na 15sta na urodziny do szwagra do sąsiedzwa

Mgiełka no pięknie jestes zorganizowana...brawo mamuśka

Sylwia obseruj ja też mam nadz, że był to jednorazowy przypadek

Fanka bomba haha to się rozbawiłam

Hej...ja dzis biore sie za robienie dzemikow truskawkowych bo M jest w domu to mi troche pomoze

Mala zdrowka dla Kamisia oby sie rozeszlo chorobsko

Sylwia to musialo byc straszne ale mniejmy nadzieje ze jednorazowe

Fanka u nas tez ciezko z zasypianiem...ostatnio to cos dlugo trwa czasami nawet 2 godz...z tym ze czasami lezy cicho co jakis czas pomarudzi poprobuje cwaniakuje a to siku a to kupa a to jakas zabawka...w koncu jakos padnie

Ja tez zapraszam na ciacho smietankowe z galaretka i truskawkami

Agusia nie rozumiem Twojej m...ja bym po te ciuszki nie jechala...ja jestem z uparciuchow i jak ktos cos mi niesprawiedliwie to ja dwa razy

Fanka haha a to Dawidzio madrala moja tez juz pytala a co to ...mama ma ja mam tata nie ma itp ;P

Słodkie te nasz robaczki

JA tez dziewczyny mam nadzieje ze to bylo jednorazowe.

Ivona zjem u Fanki i wpadam do Ciebie :D i niedziela zleci na plotach :D

Musze wrzucić jakąś fotkę to może i Wy się rozkręcicie

Sylwia ja pierwszy poród miałam wywoływany. Dwa dni po terminie, 3 cm rozwarcia, a nie czułam skurczy, jak mi dali zastrzyk, tabletkę i kroplówkę to tak poczułam, że powiedziałam nigdy więcej Jeszcze leżałam na fotelu, bo miałam wysokie ciśnienie i nie pozwolili mi chodzić to normalnie, gryzłam poduchę

Fanka to Cię Dawid załatwił hihi moje dzieci jakoś nie interesują się jeszcze

Dzieciaki już śpią i chwała im za to, wstały dziś lewą nogą i płakły na zmianę, o wszystko i nic

Halo halo, Fifi już 40 minut śpi

Z zoo wygonił nas deszcz i wiatr

Fifi nam zasnął w wózku, potem na śpiocha przełożyłam go do fotelika i poszliśmy jeszcze na pizze, gdzie Fifi dalej spał w wózku...zaraz Wam wstawię fotkę jak spał to padniecie