Wrzesień 2011 cz. 2

No ja właśnie szukam takich "cięższych" do rurek lub legginsów. Ale każdy lubi co innego

Skoro Lili w dzień nie śpi i wieczorem tak długo urzęduje to faktycznie na dopalaczach chyba jedzie niezniszczalna
Kacper raz nie miał drzemki i już myślałam, że nie potrzebuje ale jednak musi się położyć.

Zachciało mi się coś słodkiego a nie ma więc wcinam chleb z nutellą

hej

bylismy dzisiaj u lekarza ( bo lolo zaczal gadać jakby miał kluski w gardle poszło na migdałki :(no i mamy antybiotyk mam kryzys, jest mi smutno ze ciągle cos łapie niby 3 antybiotyk w zyciu ale tak naprawdę do infekcja w każdym miesiącu jakaś
Zapytałam pediatry co z tym mozna zrobić??powiedziałą ze 2 letnie dziecko jeszcze nie ma do konca odporności (ciągle sie kaształtuje) jak dla niej to normalne tzn wiek + złobek , choć powiedziała ze ma "gorsze"tzn czesciej chorujące dzieci nie złobkowe ??!buuu źle mi

marta - współczuje dolegliwosci!pamietam jakie to było męczęce siłek i wytrwałosci kochana

pati - fajne butki a no i chhłopaki jak sie patrzy a Kacprek fajnie w tych bucikach wyglada lolek jakoś dziwnie - jakby ze straszego brata były

lolo - spi w dzien, ok13! i od tygodnia kalade go spać przed 20!

ja musze dzisiaj gdzieś wyjść!

maja Loluś musi nabrać odporności żłobkowej, choć wiem że żadna mama nie lubi jak dziecko choruje.
Pociesz się, że Loluś będzie uodporniony a nasze maluchy zaczną pewnie chorować jak pójdą do przedszkola.
A jaki rozmiar ma Loluś tych bucików? Kacpero ma 25. Mnie się właśnie wydaje, że we wszystkich zimowych jakoś dziwnie wygląda, taka wielka stopa. No i do tej pory nie kupiliśmy bo wciąż szukamy

pati - zimowe kupilismy 25 - no dokaldnie mnieteż sie wydaje ze dziwnie w tych butach wyglada!takie mało zgrabne te buty

tez tak macie ze jak Wasze dziecko chore - to wydaje sie ze wszystkie dzieci na około zdrowe ??

Te adidaski to ok. Ale jak przymierzaliśmy jakieś kozaczki albo traperki to wciąż mi coś nie pasowało. Szukamy dalej

Maja - też tak mam Siedzę i myślę, że inni zdrowi, na spacerach, a tylko my w domu

Czekam aż bąbel się wyśpi, zje zupkę i śmigniemy na te zakupy.

Naoglądałam się przed chwilą ugotowanych i mi się jeść zachciało

pati - widziałaś jakie pięęęęękne mieszkanie miała ta ostatnia babka

ta ze ścianą książek?

Widziałam A ta ściana książek wow! Tylko nie wiem jak ja bym je sprzątała

slowiczek napisał:

ta ze ścianą książek?

no

hejka...od rana tylko Was podczytywałam...dzieciaki nie dały mi chwili wytchnienia
Nie mogę w to uwierzyć, ale jak Artuś obudził się o 1:20 i dostał flachę to spał do 7 rano...w końcu się wyspałam...jak ja bym chciała by tak było codziennie...i zastanawiam się, czy zrezygnować z nocnego karmienia? chociaż wiem, że między 2-5 rano mleko jest najlepsze, czy postawić na wygodę i wyspać się
Spał całą noc a i tak już dziś ucina sobie 3 drzemkę sam zasnął w bujaczku.

Maju, spokojnie, najważniejsze, że Loluś często nie dostaje antybiotyków...my też coś ostatnio często się przeziębiamy...a od tygodnia Emilka mi ciągle kicha, nawet 4 razy pod rząd tak potrafi, nie ma kataru, nie kaszle tylko kicha i zastanawiam się co to za alergia może być?

Pati, te buty by mi się podobały, gdyby nie te ćwieki nie lubię takich gadżetów...

Gosia, też sie zastanawiam nad łóżkiem pietrowym..ale to za 2 latka pewnie...obawiam się by żadne mi z góry nie spadło...

Emisia ma jeszcze popołudniowe drzemki...chociaż czasem broni się rękami i nogami, to po 5 minutach daje za wygraną i pada ze zmęczenia

odnosnie ugotowanych, to mnie się wydaje, że sporo osób zgłasza sie, by właśnie pokazać swoje domy, pokazać jacy są dziani...oczywiście nie wszyscy...ale z drugiej zaś strony, skoro ktoś ma chajsu jak lodu, to po co mu 5tyś/?

Agusia83 napisał:

odnosnie ugotowanych, to mnie się wydaje, że sporo osób zgłasza sie, by właśnie pokazać swoje domy, pokazać jacy są dziani...oczywiście nie wszyscy...ale z drugiej zaś strony, skoro ktoś ma chajsu jak lodu, to po co mu 5tyś/?

W pełni się zgadzam!

Wy tu gadu gadu- a my na wycieczne na lotnisku byliśmy
teraz Emka po zupie padła spac- bo dziisaj wstała o 6:30 - co jest mega wczesną porą przy jej ostatnim watwaniu o 8:30
a co do drzemek to ogólnei Emi jak wstanie normanie toj uż się w dzień nie kądzie- czasem przyśnie kilka minut na spacerze jak wózek zabieramy. a wieczorem idzie spać o 21

PAti mi osobiście się te buty nie podobają- ale ja to bardziej sportowe obuwie noszę
co do kozaczów dla dzieci na zimę- to my w tym roku na pewno kupimy te co rok temu w decathlonie i pewnie kolor ten sam - no chyba,że wypuszczą jeszcze jakieś

Marta współczuje dolegliwośći ale i zazdroszczę trochę. Chociaż pamiętam jak i dla mnie kłądzenie się spać kojarzyło się z ciągłym przekręcaniem się z boku na boki gapieniemw sufit...

Lolo bidulak- zdrówka chłopaku -
Maja wpadaj do Łodzi ja też marzę o wyjściu do ludzi :*:*

I jeszcze czasem mam wrazenie, że sporo osób specjalnie daje mało punktów, bo myśla, że może im się uda wygrać...wszystkim coś bardzo smakuje, a jednemu niby nie....to mnie bardzo denerwuje.

Monia - i jak się Emi podobało? Bo my ja teraz byliśmy w Niemczech to Kacper gdybyśmy go nie trzymali, to by za barierkę widokową chciał przeleźć z wrażenia