Wrzesień 2011 cz. 2

mnie też targa niby śpi ale się kręci i setka a oni dalej wierca

Maja fajne niespodzianki

Kurcze, biedna Olusia, Mała, jutro wybieracie się do lekarza? Ciężka noc przed Wami...trzymajcie się dzielnie,

Spróbowałam waszego pomelo...wtrabiłam całego i powiem, że nawet smaczny...ale napchałam się za wsze czasy

Pysia, jak się czujesz? Synuś już blisko twych ramion

Maja, fajnie, że niedpodzianka się udała

Kurczę a jednak Olcię dopadło

Maja - no takie niespodzianki są najlepsze

Franio pełnia szczęścia
Pyśka - godzina zero tuż tuż Masz spakowaną torbę?

Własnie ja na karną żabę lub jeża wyruszam, nie pochwaliłam picasso Franio jesteś cudny i coraz bardziej przystojniejszy

tak, Pati spakowana już dawno tylko kosmetyki wrzucić

Pyśkaaaa napisał:

tak, Pati spakowana już dawno tylko kosmetyki wrzucić

AAAAA, stresa masz?

Zmykam spać.
Ale jeszcze polecę wam książeczkę, nasz najnowszy nabytek
www.empik.com/paluszki-czyli-o-dziesieci...1045576938,ksiazka-p
Baaaaardzo fajna, a jaka radocha z oglądania paluszków podczas czytania


Dobranoc

Pierwsza w nocy a ja dalej nie spie, wczoraj zasnelam po drugiej po to zeby po pol godzinie wstac na siku i od nowa meka z zasnieciem, sikac wstaje przynajmniej osiem razy i nie mam kiedy sie wyspac, mam juz dosc tych nocy, piata noc spie sama bo meza wygnalam na kanape, myslalam ze mi to pomoze jak bede miec wiecej miejsca ale dalej kiszka

To teraz sie witam i nadrabiam:)

Nie chce sie za duzo rozpisywac bo pisze z telefonu ale Sylwia jak tu nie skomentowac tego smoka..padlam;)

Widze ze Wy na odwrot, spac mozecie, potwornie zazraszczam;)

slowiczku chodzilo Ci o misia dla Hubcia? Pewnie cos zrobie ale jak mnie albo wena zlapie albo jak bedzie wiekszy troche:)

Agus pytalas o samopoczucie, po poscie wyzej chyba mozna cos stwierdzic ale juz nie narzekam..poza tym na mozg mi poszlo bo dzis trzy razy Hubcia nazwalam Stefanem, skad mi sie to przyplatalo?

Sylwia tak, recznie, nie umiem szyc na maszynie, najdluzej z wlosami mi sie zeszlo...

Pyska i ja z mokra pizama sie ciagle budze a stanikow nie nadazam prac bo zolte kolka codziennie powstaja..zdjec niecwidze nie wiedziec czemu?

Godzina druga, forum ogarniete i co tu robic kiedy zadnej z Was nie ma?

Dzień dobry,
Marta - ty do pierwszej się męczyłaś bo siku, a ja zasnęłam po 1 bo zgaga A po 3 też mnie ból obudził, napiłam się trochę mleka i póki poczułam ulgę to szybko zasnęłam.

Zaraz śmigamy do przedszkola, bo muszę to zwolnienie zanieść.

Mała - jak noc? Jak Ola?

iwonka - wszystkiego naj naj z okazji rocznicy.

Witam
Biedne ciężaróweczki U nas noc słaba, może z 1,5 h spałam, eh

Iwonka kolejnych 44 , w szczęściu i miłości

Pati żeby do 1ej, do 2ej Was czytałam, do 3ej przesiedziałam, o 3ej poszłam się z S. zamienić łóżkami bo stwierdziłam że może jakieś miejsce felowne, jak Maja usłyszała że przenoszę kołdry się obudziła i musiałam się z nią położyć i zasnęłam przed 4 Między 4 a 8 miałam chyba ze 3-4 pobudki na siku

Mała współczuję, ja przynajmniej sama się tłukłam a Ty musiałaś czuwać nad dziećmi

Iwonka to dziś świętujecie Wszystkiego dobrego

hej kochane
my dziś po wizycie rano wstaje a tam krew nie omalo zawału dostałam wsiedlismy w auto i do doktora okazało się że mam 1, 5 cm rozdarcia wróciłam do domu i czekamy

Marta Pati buziakuje was i dolaczam do was

Mała biedna Ty zdrowa dla Olci a Kamil lepiej chodź?

Jest 10 a Natalia jeszcze śpi przy czym wczoraj wcale nie poszła późno spac, max 21. Ja sama wstałam pół godziny temu

Pysia uuuuuuuuuuu Oluś bedzie lada chwila

Dzień dobry

Pysia o kurka

Marta wspólczuję- jeju ale się namęczysz na końcówce
PAti i Tpbie zgagi współczuję

Mała o kurde Olcia zdrowiej!! a jak Kamil??

miałąm pisać ,że i ja kiepsaka noc, ale wporónaniu z Wami nie było tak źle. zasnęłam o 1 a o 1:15 obudził mnie pies mlaskaniem i izaniem. zasnęłąm o 2 a o 2:20 obudził mnie płącz- Emi spadła z łóżka siedziąłm z nią do 3:30 bo niemgła zasnąć. zasnłam po 4 obudzia mnie o 5 Emi wędrująca do nas do łózka i krzycząca mamu am,mniam mniam.zjadła mleko zwymiotowałą i poszłą spać o 6 i dospała do 7:30 a ja się wierciłam. M poszedł do pracy Emi już spać nie chciałą więc wyrodna matka wączyłam jej bajki- leciały z półtorej godziny a ja odsypiałąm

Słowiczku zazdroszczę spania