Mamusie Lipcowe 2013

dziewczyny zaczełam 5 miesiąc o matko ale sie ciesze dopiero teraz zauważyłam

no i z tego co widze to Jamajka gdzieś nam znikneła

Kasiak ja też nic tam nie mam. W sensie materialnym. Rodzinę mam, za którą niesamowicie tęsknię Dom to jednak dom. O ile serce się wyrywa do rodziny, to korzenie zapuszczam co raz głębiej właśnie w Norwegii.

Z podatkiem jest tak, że jeśli kupujesz rzeczy za więcej niż 200 zł przysługuje Ci zwrot podatku. Tylko zwróć uwagę wtedy gdzie kupujesz, bo nie wszystkie sklepy oferują tax free, a jeszcze inne oferują, ale musisz do nich wrócić w przeciągu 3-6 miesięcy by pieniążki otrzymać. Np Smyk u mnie ma tax free na zasadzie Global Blue. Możesz zgooglować Kupujesz, prosisz od tax free, na granicy pieczątka i od razu przelew na konto. My kupowaliśmy w hurtowni i lecieliśmy. Na lotnisko z dowodem zakupu tax free, celnik chciał zobaczyć czy wózek w nienaruszonym stanie. Podstęplował podpisał i bagaż poleciał. Będę w maju w PL to odbiorę podatek.

Bisbas gratulacje! Wspaniałe uczucie prawda?
U mnie początki 20 tygodnia już! zaraz równo połowa Nagle ten czas zaczął tak szybko lecieć

dziękuję Uni


dziewczyny przeszukalam te polskie apteki internetowe tutaj i zastanawiam sie nad zestawem z lacibios femina 10 tabletek do tego zel z tej samej firmy dla kobiet ciezarnych a zestawem provag 10 tabletek i zel nie wiem co lepsze bo nigdy nie używalam stosowała ktoraś i poleca ten badz ten zestaw nic ciekawszego w tych aptekach wysylkowych tutaj nie znalazłam i nie bardzo sie na tym też znam prosze o pomoc

Bisbas Jamajka nie znikneła i nie zniknie Podczytuję cichaczem, ale mój M. wczoraj miał wolne i w dodatku urodziny więc nie zagłębiałam pazurów w forum tylko byłam dla Rodziny Pichciłąm trochę w kuchni, porządki i relaks więc wieczorem też nie zajrzałam A dzisiaj sobota, więc byliśmy we Trójkę rano na basenie i moja Gwiazdeczka tak się pięknie bawiła, że nie chciała wychodzić Ale z taką Kropcią to też za długo nie można siedzieć, nie chcę jej przeziębić a usteczka już się sine robiły Ot i co.. po południu Miałam teściów na urodzinowej kawie Synka i teraz mam w końcu chwilę dla siebie = czas na forum

Uniuni witaj w domu brakowało Cię tu

widziałam, że temat łóżeczek był na tapecie Ja dzisiaj wpadłam na pomysł, żeby zakupić tzw. "kosz mojżesza".. coś jak taka gondolka przenośna na nóżkach Miała któraś Mama z tym styczność? Kołyski są za drogie a takie cudo by mi się przydało, jak Lalunia będzie spała w dzień w sypialni to Dzidziuń będzie sobie leżał w takim koszu, a ja nie będę musiała zagracać obie mieszkania wózkiem U nas w bloku wszystkie wózki stoją na dole i jeszcze się nie zdarzyło, żeby komuś coś ukradli więc u mnie tachanie wózka wte i wewte odpada

Bisbas w sprawie tych suplementów intymnych ja nie pomogę bo nie stosowałam nigdy niczego więc nie będę się wymądrzać Ale myślę, że jeśli to specjalne dla ciężarnych to może spróbuj? raczej nie zaszkodzą. Lacibios femina mi się o uszy obiło więc może to?
Co do buszu i depilacji to ja ostatnio się wykosiłam, bo na basen wypadało, ale że tak powiem.. włosy na pipce są naturalną sprawą i pełnią też funkcję ochronną, więc nie ma ich co tak tępić do zera Wiem z doświadczenia, że za chwilkę już żadna z nas nie zdoła sobie tam zaglądnąć, żeby się 'upiększyć' i będzie z takim buszem pewnie chodzić.. chyba że wybierze gabinet kosmetyczny albo pomoc męża, ale raczej wątpię, żeby panowie się do tego garnęli Do porodu oni i tak 'podgalają' miejsca które są niezbędne są szycia w razie czego. A wiem, że nie zalecają się golić przed porodem właśnie ze względu na te krostki i stany zapalne, które później przy szyciu mogą się przerodzić w jakieś zapalenie, zakażenie czy inną cholerę Więc trzeba ustalić z mężem warunki i stopień rozczochrania pipki i mieć spokój

Tyszanka co do swędzenia i puchnięcia to owszem.. te maści co dziewczyny polecają są bezpieczne i powinny pomóc. Ale ja sama przechodziłam takie infekcje grzybicze w pierwszej ciąży chyba ze 3 razy i wiem, że maści to za mało, przy takich silnych objawach jak piszesz. Radzę Ci podejść albo zadzwonić do gina, bo pewnie konieczne będą globulki.. inaczej się zadrapiesz.. ja też zwlekałam na początku bo się wstydziłam powiedzieć lekarzowi, ale dla lekarza to jest tak naturalne, że aż mi głupio później było, że tyle się męczyłam.. Po globulkach ULGA!! więc działaj, bo żadne maślanki ani rumianki Ci nie pomogą (też tego próbowałam i się łudziłam)

ehh.. ależ mnie poniosło z tematyką tego posta nadrabiam zaległości

hej dziewczyny!
w końcu nastał ten dzień! dzidzia po północy pukała do mnie z prawej strony:) ale jestem szczęśliwa!
dalej brzuch mi rośnie i bardziej mi ciąży dlatego mało siedze przed kompem ale za to leże, ruszam się ii jem;)
miłej niedzieli!

Witajcie po dłuższej przerwie, ja nadal u mamy i dzis na chwile zajrzałam, a tu taki szok i nagromadzenie postów, że prędko ich nie nadrobie ale bede sie starac ja wróce do domku we wtorek

Mój lokator albo lokatorka juz dosyc intensywnie daje o sobie znac i chyba bardzo lubi gdy pukam w brzuszek bo wtedy zabawnie odpowiada najbardziej rozpycha sie wieczzorem i nad ranem, skutecznie mnie budząc już sie nie moge doczekać usg i podejrzenia kim tak naprawde jest. Choc ja cały czasm myślę ze dziewczynka, a moj S ze chłopiec. I tu nie możemy dojsc do porozumienia, zobaczymy kto ma racje
I pochwale sie Wam że od piątku jestesmy właścicielami domku w ktorym mieszkamy bo tesciu nam go notarialnie darowal, i teraz zalatwiamy kredyt na wiekszy remont, bo bez tego ani rusz i jak tylko bedzie decyzja to zaczniemy dzialac trzymac kciuki, bo z bankiem nic nie wiadomo

kaska1982 super, fajnie mieć swój własny domek, mojemu K. też marzy się domek z ogrodem alee narazie wystarczy nam własne mieszkanie;)
też czekam na usg, wizyte mam we wtorek ale bez usg bo w gabinecie nie mają:/ poprosze o skierowanie to polece od razu bo też myśle o poznaniu mojego lokatorka

i oczywiście trzymam kciuki za kredyt bo masz racje teraz banki niechętnie je przyznają

ja mam wizyte w piatek, tez bez usg, ale licze ze dostane kwitek na usg, a jak nie to pojade prywatnie bo juz nie moge sie doczekac

Dzień dobry kochane

Agusiaa26 gratulacje!! A mi się dzisiaj śniło, że synuś przestał się ruszać i nie można było usłyszeć serduszka i miałam mieć usg żeby sprawdzić czy żyje. Przeraziłam się, wstałam o 5 rano poszłam do kuchni, zjadłam kawałek czekolady, położyłam się na plecach z dłonią na brzuszku i po 3 kopniakach usnęłam

Kaska1982 super! Macie swój własny domek! Jupiiiii Trzymam kciuki i na dłoniach i na stopach za kredyt Kiedy będziesz wiedziała czy dostaliście?

Mam nadzieję, że kwitki na USG obie dostaniecie, fajnie już by było widzieć zapełnioną tabelkę

Uniuni dziekuję
Wszystko zależy od banku albo od doradcy bo załatwiamy przez doradce finansowego. myślę że w polowie marca bedzie juz cos wiadomo Na pewno sie pochwalę na forum jak już bedzie załatwione

Kaśka1982 ja też trzymam kciuki za powodzenie transakcji

Ale tu dzisiaj spokojnie i puściutko Niedziela dniem wolnym od forum

Miłego dzionka :*

bisbas nim sie obejrzysz będzie 9 miesiac hihi leci ten czas - ale teraz przed nami najlepsze
ja łykałam provag ale dla mnie srednie, moze krem bedzie lepszy? teraz miałam globulki lactovaginal no i jest jeszcze krem clotrimazolum (czy jakos tak-piałam wczesniej ze 2 str) polecany choc ja mam na niego prawdopodobnie uczulenie...
a jogurty jest dobry tylko jak pisałam na chwile - jak jestesmy w domu i chcemy sobie jakos szybko ulżyć, na dłuższą mete wiadomo że srodki farmakologiczne :)mi pomogło jak potrzebował "juz" zeby na chwilke moc zaczac funkcjonowac

jamajka dla mnie "busz" jest niehigieniczny. mamy XXI wiek, nosimy majty, spodnie i wagina jest zabezpieczona przed zewnetrznymi warunkami. kudełki sie przydawaly kiedys jak w skórach ze zwierzat chodzili i majtek nie znali hihi teraz jest to tylko rozmnażalnia bakterii,a jeszcze teraz przy zwiekszonych upławach... to jest oczywiscie MOJE ZDANIE zeby nie było,nikogo nie chce urazic. ale nie wyobrażam sobie chodzic zarosnieta, czuje sie wtedy brudna (to samo sie tyczy paszek) i jest to dla mnei ogromny dyskomfort.
raczej wybiore sie na paste cukrowa ale mąż tez sie wrazie co zaoferował hehe w szpitalu nie dam im sie ogolic co to to nie hehe

agusia to super!! moje maleństwo wczoraj bylo mniej aktywne ale za to w nocy dało popalic!! co chwile budziło mnie jak sie wypinało w okolicach podbrzusza (a wtedy to troszke boli wiec ciezko sie nie obudzic)

kaska gartuluje własnego domku!!!!! ale sie ciesze i trzymam kciuki za kredycik co by jak najszybciej mozna było sobie szykowac zobacz jaki masz cudowny ten rok - dzidzia,domek achhhh

uniuni ty to masz czasem te sny ale ja tez jak dłuzejk nie czuje pukania to sie zastanwiam co u Bąbla

a dziś najlepsze!! z męzem wzieło nas na przytulanki i w trakcie akcji czuje jak mi cos na podbrzusze napiera hehe a to nasz mały szkrab sie wypiął dość mocno (taka gula po jednej stronie) haha śmiałam sie że walczy o swoje terytorium mąz miał też ubaw ze sex we 3