Mamusie wrzesień 2013 =)

Iwonta,

Tez kupiłam te na długi rękaw w 3 rozmiarach zaczynając od 62.
Kupiłam jeszcze stanik, ale ten bezszwowy, ten do karmienia sobie odpuściłam.

Spodnie były bardzo fajne, ale ja nie przepadam za spodniami więc ominęłam. Ale ogólnie warto się przejść.

To moje pierwsze zakupy dla Jasia i tak mi się spodobało, że teraz to się dopiero zacznie zakupomania:)

ja wczoraj sciagnełam wszystkie kartony z ubrankami ze strychu i tak to lezy rozwalone w pokoju jakos nie mam ochoty sie do tego zabrac ostatnio jestem caly czas wkurzona wszystko doprowadza mnie do szału a przebieranie tych ubranek myślałam ze mi sprawi wiele radosci a jest tak ze jestem wsciekła ze musze zajac sie tym.na dodatek mam pełno slicznych ubranek dla dziewczynki (i caly czas dostaje rozne dziewczece) natomiast dla chlopaka te ubranka ktore mam nie podobaja mi sie nie sprawia mi przyjemnosci wybieranie ubranek dla chłopaka a jak widze te sliczne dziewczece to dostaje depresji boje sie ze po porodzie jak opadna te wszystkie hormony nie bede umiała zaakceptowac ze mam syna myślalam ze juz mi przeszło a ja poprostu udaje ze jest ok a tak naprawde chyba powinnam pojsc do psychologa ale co mu powiem nie umiem pogodzic sie z mysla ze nosze chłopczyka?to zaraz powiadomia kuratora i wogole odbiora mi dziecko.pewnie pomyslicie ze jestm jakas wariatka albo nieodpowiedzialna gowniara ale nie moge sobie poprostu z tym poradzic mowie do brzuszka synu i rycze...

My Lidla nie mamy u nas i musialabym jechac 40km wiec odpuscilam ale za to mamy Pepco chociaz dla malej jeszcze nic tam nie kupilam. Filipowi czesto kupuje jakies ciuchy i czasem sobue
Dzis bylismy w centrum,kupilismy dla mlodego buty i oczywiscie w moim ulubionym "francuskum" cos dla Alicji

fajne zakupki porobilyscie a mi sie strasznie nie chce dzis nic nawet isc do lidla moze dlatego ze zimno u mnie dzis bardzo a poza tym duzo z allegro ciazowych rzeczy sobie pokupowalam fajne leginsy maja za 14,90 i materialowo tez gitarolo

papi... nie pisz takich głupot mala
moja bratowa miala podobnie,pierwsza ciąża i nastawienie na syna a w polowie ciązy okazało się,że jednak córeczka. tez miala mnóstwo wątpliwości i wmawiała sobie głupotki,że nie pokocha,że sie nie pogodzi itd... Maja przyszła na świat w wigilie i w momencie kiedy bratowa na nią spojrzała,przytulila.....wszystkie wątpliwości gdzieś sie rozwiały. Pokochała ją cała sobą i tak jest do dziś. maja ma 10lat, do kompletu ma tez juz 5letniego synka ale oboje kocha równo
Jestem pewna,że w Twoim wypadku będzie tak samo

was te zakupy pochłaniają .....
ja ciuchów dla małego mam tyle jakbym drużyny piłkarskiej się spodziewała ...teraz raczej skupie się na pampersach i kosmetykach...

pyzaura napisał:

fajne zakupki porobilyscie a mi sie strasznie nie chce dzis nic nawet isc do lidla moze dlatego ze zimno u mnie dzis bardzo a poza tym duzo z allegro ciazowych rzeczy sobie pokupowalam fajne leginsy maja za 14,90 i materialowo tez gitarolo

no, na allegro tego jest, oj jest:)

mi póki co służą ciążowe legginsy z Gatty, ale mają tylko chyba czarne, więc się muszę rozejrzeć za innymi jeszcze.

i za diabły nie mogę wstawić zdjęcia jak na złość...
aż mnie brzuch z nerwów boli

Alivva napisał:

My Lidla nie mamy u nas i musialabym jechac 40km wiec odpuscilam ale za to mamy Pepco chociaz dla malej jeszcze nic tam nie kupilam. Filipowi czesto kupuje jakies ciuchy i czasem sobue
Dzis bylismy w centrum,kupilismy dla mlodego buty i oczywiscie w moim ulubionym "francuskum" cos dla Alicji

o jak ślicznie... i różowo hihihihi a pamiętam jak było ja nie będę kupowała różu

papi88 napisał:

ja wczoraj sciagnełam wszystkie kartony z ubrankami ze strychu i tak to lezy rozwalone w pokoju jakos nie mam ochoty sie do tego zabrac ostatnio jestem caly czas wkurzona wszystko doprowadza mnie do szału a przebieranie tych ubranek myślałam ze mi sprawi wiele radosci a jest tak ze jestem wsciekła ze musze zajac sie tym.na dodatek mam pełno slicznych ubranek dla dziewczynki (i caly czas dostaje rozne dziewczece) natomiast dla chlopaka te ubranka ktore mam nie podobaja mi sie nie sprawia mi przyjemnosci wybieranie ubranek dla chłopaka a jak widze te sliczne dziewczece to dostaje depresji boje sie ze po porodzie jak opadna te wszystkie hormony nie bede umiała zaakceptowac ze mam syna myślalam ze juz mi przeszło a ja poprostu udaje ze jest ok a tak naprawde chyba powinnam pojsc do psychologa ale co mu powiem nie umiem pogodzic sie z mysla ze nosze chłopczyka?to zaraz powiadomia kuratora i wogole odbiora mi dziecko.pewnie pomyslicie ze jestm jakas wariatka albo nieodpowiedzialna gowniara ale nie moge sobie poprostu z tym poradzic mowie do brzuszka synu i rycze...

Papi nie martw się. Teraz wiadomo, hormony szaleją w dodatku masz sporo stresów więc nic dziwnego, że jesteś troszkę rozgoryczona. Synka na pewno zaakceptujesz i pokochasz tak samo jak byś kochała córeczkę.

Ja nawet dość szybko pogodziłam się z faktem, że noszę pod serduszkiem drugiego synka choć czasem jak patrzę na dziewczynki jak jestem z młodym na placu zabaw to mnie coś ściska od środka bo mam świadomość, że mnie już to ominie. Najgorsze jednak, jak ktoś mnie pyta czy będzie chłopczyk czy dziewczynka i mówię, że będzie chłopiec to widzę po minie że mi współczują i komentarz w stylu "no to nic chłopaki też się fajnie chowają". Nie mówiąc o teściowej która zareagowała jak zareagowała nie dużo brakło i rzuciła by tekstem, że nas Bóg pokarał bo nie chodzimy do kościoła i dlatego będzie drugi chłopak...

Dziewczyny ja w lidlu pokupowalam! Małemu spodnie niebieskie i w paseczki! Bo akurat mam kilka polspiochow ale mało! A sobie biustonosz do karmienia w różowym kolorze choć jak w domu przymierzylam to akurat mam chyba nieforemne piersi bo niezafajnie sie układał! Ale stwierdziłam ze jak zacznę karmić to piersi sie tez zmienia wiec zobaczymy moze będzie lepiej! Ale za to co polecam i jestem mega zadowolona to ciazowe dresy! Kupiłam jedne czarne i jak w domu przymierzylam tak juz nie sciaglam bo tak strasznie wygodne ze nie wiem czy po jeszcze jedna pare nie pojadę! Dobra lecę na obiadek!

kocham_cie napisał:

Alivva napisał:

My Lidla nie mamy u nas i musialabym jechac 40km wiec odpuscilam ale za to mamy Pepco chociaz dla malej jeszcze nic tam nie kupilam. Filipowi czesto kupuje jakies ciuchy i czasem sobue
Dzis bylismy w centrum,kupilismy dla mlodego buty i oczywiscie w moim ulubionym "francuskum" cos dla Alicji

o jak ślicznie... i różowo hihihihi a pamiętam jak było ja nie będę kupowała różu

hahaha no właśnie ja tez pamietam mało tego,zanim się dowiedziałam,że to dziewczynka,to bylam tak nastawiona na drugiego synka,że jak ktos mi mówil-będzie cora to aż sie pieniłam
własnie rozmawiałam na ten temat z synem.... Tłumaczyłam mu,że tak bardzo chciałam,żeby to był chłopiec,bo marzylam o tym,żeby to on (Filip) był zadowolony,bo przeciez tak bardzo chciał brata. Odpowiedział mi....mamo Ty czasem jak ta rasowa blondyna chciałem brata ale tak naprawdę marzyłem o rodzeństwie tyle lat,że teraz się bardzo cieszę,że będę miał siostrzyczkę
Kocham tego mojego niesfornego chłopaka

Iva, kochany ten Twój syn:) ubranka śliczne:)

Pocieszajace albo nie jest to ze braciszek próbuje spłodzić syna, od 12 lat, ma 3 piękne i mądre córeczki. Los czasem robi nam psikusy ale nic nie dzieje się bez przyczyny głowa do góry papi, ja mimo że nie mialam specjalnych zachcianek w kwesti plci dziecka to myslalam o tym ze fajnie by bylo urodzic pierwszego syna, pierworodnego, dziedzica i nie wyszlo, nie tym razem to nastepnym jak Bog da

Alivva sliczne pajace
Agamo dobrze ze napisalas o tych dresach, nie umiescilam ich na liscie ale juz naprawiam błąd

Papi kochana nie przejmuj sie ja tez mam podobnie. Tak sie cieszylam, ze bedzie syn, wszyscy sie cieszyli, a jak uslyszalam, ze jednak ma byc corka, to az lzy mi w oczach stanely jak powiedzialam mamie, ze bedzie miala wnuczke, to powiedziala "no trudno" ubranka w sklepach podobaja mi sie chlopiece i ciagle patrze na malych chlopcow myslac, ze ja bede miala dziewczynke. Tez mi bylo przykro. Teraz juz sie pogodzilam z tym faktem i ciesze sie, ze Mala jest zdrowa

Tak bardzo chcialam miec starszego syna i mlodsza coreczke, ale widac los chcial inaczej. Ale bede miala jeszcze syna!! Wierze w to!

Jesli moge Ci cos doradzic, to jedz na zakupy, kup jakies fajne ciuszki, te dziewczece omijaj z daleka i zobaczysz zaakceptujesz swojego synka i zaczniesz sie cieszyc mi to bardzo pomoglo moze Tobie tez pomoze, a na pewno nie zaszkodzi