Mamusie Wrzesień 2015

Gloria, dawaj przepis!
Zaz, zeberkowe ubranka przecudneeeeeeeeeeee!!!!! tą kid-planetę zapisuję, tam samo, jak tego gościa, od którego zamawiałam. Wkleję Wam link, może się przyda komuś robik.radom.pl/
Właśnie się obudziłam, bo poczta przyszła, a tak cudownie nam się spało, aż mam całe ręce we wzory, tak się poodciskało;)))))))
Ja też niezdarna jestem ostatnio...truskawki mi rąk lecą i wkurzają, jak spadają na podłogę i plama od soku, 5x się schylaj, bo jeszcze potrafią przeskoczyć wi nne miejsce...dziś kroiłam cytrynę, to sobie palca skaleczyłam dość głęboko...no jakbym za mało krwi dziś oddała;)
Meszku, dobrze, że jeszcze dwupak! Trzymaj sie tam dzielnie!!!

Gloria narobiłaś smaka tą sałatką .
Mech dobrze, że jesteś pod kontrolą , pisz do nas.
Sabina fajnie, że się odezwałaś.
Pesq tak jak dziewczyny piszą alkohol albo jakiś zestaw kometyków i będziesz miała z głowy

Uciekam dziewczynki zawieźć zwolnienie do pracy.
Potem pakowanie i jadę na działeczkę
Także będe się rzadziej odzywać, bo nie lubię pisać z komórki.

Heh kochane , ja jestem naczelną hipochondryczką i panikarą więc TROCHE sie uspokoilam

Kupiłam wódkę (teść nie pije nic poza dobrą wódką ) i masę słodyczy za 100 zł - mam celafon, takie różne ładne ozdóbki (koleżanka prowadziła kwiaciarnie) i bede zaraz robić własny 'koszyk' prezentowy bez koszyka. Mam nadzieje, ze sie ucieszy

Sylwia dzięki

Jem białą czekoladę wrrr.... ale ze mnie żarłoookk nooo..... To już ostatnia słodka rzecz jaka była w moim domu... Więc może jak już ją zjem to mi się uda ograniczyć

Kasia udanego wyjazdu i ładnej pogody

Ranyyy ale bym pospała teraz.. a muszę sie umyć i wyjść z biednym psem....

Kasia mi się tez kilka razy śniło, że urodziłam a dzisiaj mi się śniło, że mąż ode mnie odszedł bo za dużo krzyczałam i jakąś pipkę młodszą se znalazł

Lidziun ja to biorę jako zabawę, tak samo jak z chińskim horoskopem co ma się urodzić

Zazanna ja tez ogarnęłam pokój i łazienkę heh w sumie pewnie tego nie zrobiłabym dzisiaj, ale koleżanka ma wpaść po truskawki do mnie

Pesq dobrze, że masz wyniki ok:) a tak stresowałaś się może jak nie czyta i krawatów nie nosi to może lubi napić się dobrego trunku ja bym kupiła jakąs whisky albo inny jakiś trunek i już

Sylwia to u mnie musi coś się mocno rozwalać to może zmieniamy... chyab tak już jest w ciąży że stajemy się nie zdarne ja ciągle coś nabroję

Zazanna ubranka świetne haha

Mech to dobrze że w dwupaku jesteście, lepiej wszystkiego dowiedz się i poczekaj na ten obchód

Jejku Zaz zrobiłaś mi ochotę na pyzy... ehhhhh nie chce mi się iść do sklepu, ale jak za godzinę nie przestanie mi się chcieć to będę musiała iść osz Ty franio

Sabina, pisałam na str 501, w skrócie mamy przeciek i być może Kornel będzie chciał wyjść wcześniej.

Póki co ma przykaz od mamusi żeby siedzieć do 12 sierpnia minimum w brzuchu, bo tłumaczyłam już mu ze kacik jest owszem gotowy, ale jeśli Wyjdzie za wcześnie to i tak od razu nie będzie mógł z niego korzystać, wiec mam nadzieje ze posłucha nas i poczeka:)

Po obchodzie: Niestety póki co jeszcze zostajemy na dalszej obserwacji...ehhhhhhh

Meszku, dasz radę, najważniejsze, że jesteście pod dobrą opieką W domu byś się jeszcze bardziej martwiła a tak, to w razie czego na miejscu masz pomoc. Trzymajcie się :*

Meszku, wiadomo, że chciałabym wyjść do domku, ale to dobrze, niech Was obserwują, taka opieka jest bardzo ważna, dasz radę i Kornelek też niech jeszcze posiedzi w ciepełku Ale już sobie porozmawialiście, także na pewno posłucha, bo wrześniowe dzieciaczki nasze będą super! Truskawkowi wrześniowicze:P

Właśnie przyszedł mail, że Agaciowe ciuszki zostały wysłane (przez mróweczki) hah;) Tylko najgorszym kurierem K-EX, mam nadzieję, że nie zgubią i nie zniszczą jak to oni potrafią

Meszku może i dobrze, że zostajecie.. Jednak będziecie pod kontrolą, no i w szpitalu trudniej się zmęczyć.. Bo jednak amtow domu to zawsze "tylko to zrobię i tylko tamto", a tak nie ma wyboru i się leży Będzie dobrze kochana
A Kornelek kopie na zgodę? Powiedz mu, że jak się będzie śpieszył, to będzie musiał latać z gołą pupką, bo pieluszek na niego nie będzie -może się zawstydzi i postanowi chronić swoje intymności przed "starymi babami" z porodówki

Asiek przepraszam... ale było pyszne

Pesq pokaż efekt końcowy "koszyka" Musi być śliczny

Dziewczyny, a co myślicie o takim otulaczu? Będzie przydatny czy raczej zbędny wydatek?
allegro.pl/spiwor-otulacz-do-fotelika-sa...zka-i5064024181.html

Fajnie to wygląda, choć to chyba zamiast kombinezonu wydaje mi się (czy śpiworka) W sumie ciekawe, bo ma otwory na pasy w sumie. Ale to już mamusie doświadczone nam muszą powiedzieć Ja póki co tych "ciepłych" ciuszków jeszcze nie kupiłam i chyba chwilowo się wstrzymam, muszę być pewna rozmiaru, itp., to już też większy wydatek, także poczekam i coś się zamówi. Póki co mam "misia" taki kombinezonik misiowy z kapturem nawet w roz. 56, także ze szpitala w tym panienka wyjdzie:) No i kurtka biała na pierwszy wyjazd do babć pewnie, bo roz. 62;)

Wiecie, jestem w szoku. Nie wiem, czy to jakieś psychiczne czy tam psychologiczne, w co też ciężko mi uwierzyć, bo wcale jakoś nie czekałam i nie myślałam o trzecinm trymestrze, że zaczynam, że to czy tamto...ale odkąd się oficjalnie zaczął wg moich obliczeń, to ja siebie nie poznaję. Jak mogłam spać np. teraz 1,5h i teraz czuję się zmęczona i najchętniej znów bym się położyła? Jak w pn sprzątałam, to potem we wt musiałam odespać, jak w środę pojechałam na grilla, to w czwartek ledwo człapałam...nie wiem, czy dziś po tej glukozie, czy może jakieś myślenie o niedzielnej obronie, ale jestem zmęczona, śpiąca, mimo że kręgosłup prawie mnie nie boli akurat dziś:/ I już nie mogę się doczekać, jak po południu wskoczę na leżak...a teraz idę zapiec parówki pod serkiem i zjeść.

Ech, no wiadomo, może to i lepiej żeby zostać jeden dzień za długo niż wyjść o jeden dzień za wcześnie, ale byłam od rana nastawiona że wyjdę i aż się popłakałam. No cóż, hormony?

Idę robić research w internecie na temat tych wózków, bo bryka musi być

chce mi sie parowek zapiekanych z serem... nie wiem czy mam ser a ze dzis wyjezdzam to nie bede kupowac (do tesciow jedziemy...) grr.. zaraz cos pomysle

W ogole od kiedy nie jem slodyczy to wszystko jest dla mnie jakies slodkie...

Zaz - pokaże pozniej bo mąż chce dokupic cos tam jeszcze bo to dwie okazje + urodziny miał (nie wiedzialam) i jakis tam bajer typu śrubokręt wielofunkcyjny wiec pozniej zapakujemy

Mech - mocno ściskam!

Meszku, no pewnie, że fura musi być odpowiednia;))) Od razu mi się skojarzyło;)
robik.radom.pl/images/zdjecia_do_aukcji/...iochy%20mix/56/5.jpg

kurde dziewczyny - kupilam tą mega polecana oliwke : wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31360 i mimo super recenzji i poleceń stosowalam ją tydzien i czulam, ze skóra jest jakas taka jak obsypana talkiem.. ale myslalam ze tak ma byc.. rano patrze a mi z piersi zlazi skóra jak po opalaniu tak mnie wysuszyla!! GRRRRR!