Mamusie wrzesień 2011

pati-m napisał:

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ] [ Kliknij, aby ukryć ]

slowiczek - wszystkie sobie żartują o tym kąpaniu, a jak napisałaś o tych chusteczkach to mi się znajoma przypomniała. Ona do roczku dziecka nie kąpała tylko przecierała chusteczkami nawilżającymi. SERIO! Bo woda wleci do oczu, uszu, nosa i sama już nie wiem gdzie, bo się przez kąpiel zaziębi, itp. Ciuszki miała GOTOWANE żeby zabijać zarazki, butelki dezynfekowane po KAZDYM użyciu. Aż wkońcu dziecko trafiło do szpitala gdzie stwierdzono wyjałowienie organizmu Dopiero wtedy matka trochę się ogarnęła.

O LOSIE !!! SZOKO !!!

Karolciu piekny usmieszek i wloski odrastaja hihi slodziaczku

To ja zmykam Milej nocki babeczki
pamietajcie o swoich chlopach...nibawem walentynki

Witam się w walentynki.

Ja tak z rana bo mam pytanie, jaki syrop dawałyście na kaszel waszym dzieciom, Ami dzisiaj całą noc kaszlała i nie wiem czy od razu lecieć do lekarza, czy najpierw spróbować dać jakiś syrop.

Witam się
Dawidku i Loluś fajne z was chłopaki

U nas noc fajna pobudka o 5 i spała dalej do 8 teraz wariuje na łóżku.

Kasia nie pomogę ci bo ja nie podawałam żadnego syropku.

Zapomniałam Wam napisać jaką zabawę znalazła sobie moja Nadia podczas jedzenia Zaciska dziąsełka na moim sutku i rozciąga go do granic możliwości po czym chwilkę je i robi to znowu Masakra mam nadzieję że tylko raz jej się to zdarzyło Dzisiaj jadła normalnie

Zabieram się za sprzątanie i muszę iść na zakupy u nas już cieplej i pada delikatnie śnieg

Witajcie walentynkowo

Duuużeee Buziaki dla mojej narzeczonej Emilki śle Dominik

i trochę mniejsze dla pozostałych koleżanek

Kasiu my też walczymy z katarem dzień 3...narazie nie podawałam syropków także nie wiem...zobaczysz jak mocno kaszle to może by ją pediatra osłuchał, będziesz spokojniejsza...


Majeczka fałdki wszystkie do wycałowania...cudaśne

haha to się uśmiałam z rana...wczoraj miałyście "wdzięczny" temat

Witam
Ja co prawda Walentynek nie obchodzę ale wszystkim życzę duuuuuuuuuuużo miłości, nie tylko w ten dzień ale prze cały rok

kasia - niestety nie pomogę bo Kacper do tej pory kaszlu nie miał i żadnego syropku nie dawałam.




Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kacperku i buziaczek dla Ciebie od cioteczki

Dobry dzien

Kasia mi pediatra drosetux kazala dawac

Lolus jaki usmiech

Kacperku- amorek z Ciebie cudny

dzien dobry,

Lolo ucina sobie właśnie drzemkę :)więc mam chwilkę i zabieram sie prasowanie!!

kasia- ja tez nie dawałam żadnego syropku, jedynie przy katarze inhalacje mucosolwanem i lekkie oklepywanie!!

kacperek - wszystkim forumowym (i nie tylko) dziewczynkom złamałeś serce

angie - mi lolek tez tak z cyckiem czasem robi i patrzy mi w oczy i sie śmieje ale to już jest oznaka że nie chce jeść!!

u nas noc nawet ok, jedzenie o 22, 3 i pobudka o 5,30 ale potem zasnęliśmy i spaliśmy do 7

aaa zapomniałam wam napisać że lolek nauczył sie pić z butelki ::)po prostu pewnego dnia zrobiłam mu herbatkę i byłam w szoku bo od razu zaczął pic bez żadnych zabaw, więc teraz próbujemy smoka żeby palca nie ciumkał

ależ mi sie kawy chce - ale mleko kozie sie skończyło

a w ogóle to do kina tak mi sie chce iść że szok, my to maniacy jesteśmy a teraz nie ma jak za bardzo choć jak lolek butelkę załapał to jest szansa - dziadków sie zwerbuje a rodzice sru do kina :)tylko dzisiaj pewnie milion par na walentynki będzie

Cześć laseczki, nie wiem czy dzisiaj się będę odzywała,bo humoru brak...więc chociaż Wam życzę miłych Walentynek...

Kacperek prześliczny i przekochany, ja Fifiemu też chcę dzisiaj zrobić Walentynkowe foto

Witam
Beti piateczka chyba kogoś rozniosę... wrrr...
Maja mleko kozie fuj... ja piję sojowe albo owsiane ale jest dwa razy drożse..
Kacperek och... ach... jesteś cudny


ja walentynek nie obchodzę wiec są mi one obojetne ale wszystkim życzymy miłego dnia a Franuś śle całuski dla Julci :*:*:*

a my lecimy niedługo na spacer może mi przejdzie

Kacperek słodziaku

Beti Pyska co sie salo????

Mi ten dzien w sumie jest obojetny- chociaz zawsze cos sobie dawalismy drobnego- ja M zelki a on mi czekoladki.dzisiaj nie licze na nic.
A do tego moja sostra ma dzisiaj urodziny.