- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
Listopad 2011 cz. 2
12 lata 6 miesiąc temu #449206 przez emkapl84
Hehjka!
Vestusia Faktycznie ciuszków nigdy za wiele!!!!!! A Zuzanka kochana dziewczynka!!!!!!Super, że się tak przytulać lubi...Natalka to jakoś za bardzo "przytulaśna" nie jest...chyba po tacie
Dorcia gratulacje dla Lenki!!!!!!!! Dołączam się do komentarza Vestusi :"Ja tez tak chcę"!!!!!!
A ja znowu zaraz do pracy
tzn dobrze, ze ta praca jest...ale tak na pół etatu jakbym mogła pracować z a te sama płacę to bym była w siódmym niebie... 
dobrze jest sobie czasami pomarzyć.
Vestusia Faktycznie ciuszków nigdy za wiele!!!!!! A Zuzanka kochana dziewczynka!!!!!!Super, że się tak przytulać lubi...Natalka to jakoś za bardzo "przytulaśna" nie jest...chyba po tacie
Dorcia gratulacje dla Lenki!!!!!!!! Dołączam się do komentarza Vestusi :"Ja tez tak chcę"!!!!!!
A ja znowu zaraz do pracy
tzn dobrze, ze ta praca jest...ale tak na pół etatu jakbym mogła pracować z a te sama płacę to bym była w siódmym niebie... dobrze jest sobie czasami pomarzyć. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #449214 przez Dorciaition
Alanek[*]
Vestka butki są ciepłe, mam też drugie na zmianę.
KRzysiu mnie też wczoraj rozwalił. On uważa, że Lenka nic nie potrzebuje. Gada jak dekiel czasami
O tak, dzieci kochają psy
Ja się trochę boję, że Lenia będzie szła do wszystkich, bo już ma do nich pociąg Pewnie myśli, że tak jak Daisy nic jej nie zrobią, tzn Daisy ją gryzie (wczoraj też), ale tak delikatnie, że Lenia zacieszała
He he możesz
Co do żółtka to ja rzadko daje Leni, bo ona nie chce. Przedwczoraj jej ugotowałam to plułam. Dziś też spróbuje. Już całe jajca mogą.
Vestka ja to już dawno widziałam, że Zuzia kochana jest. Nawet Krzysiu mówił, że Ona taka grzeczna. W Powidzu była chyba najgrzeczniejszym dzieckiem. Taka spokojna, nie nerwowa, nie to co Lenisława.
No i pięknie, że się tak przytula. Cudowne to uczucie
Nasze dzieci są coraz fajniejsze i takie kochaniutkie
Własnie mi się przypomniało jak w pierwszą noc w Powidzu Krzysiu do mnie powiedział, że rano jedziemy do domu, bo siara, że Lenka jest taka niegrzeczna
Ona faktycznie była tak jakas inna, tzn zawsze nie może usiedzieć w miejscu, ale tam to wyjątkowo marudna.
A jak zdrówko? Mam nadzieję, że już lepiej.
Emka o tak, ale "marzenia się spełniaaaają, tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz..."
Miłej pracy.
Dziewczynki co szykujecie na obiad? Ja już nie mam pomysłów.
KRzysiu mnie też wczoraj rozwalił. On uważa, że Lenka nic nie potrzebuje. Gada jak dekiel czasami
O tak, dzieci kochają psy
Ja się trochę boję, że Lenia będzie szła do wszystkich, bo już ma do nich pociąg Pewnie myśli, że tak jak Daisy nic jej nie zrobią, tzn Daisy ją gryzie (wczoraj też), ale tak delikatnie, że Lenia zacieszała He he możesz
Co do żółtka to ja rzadko daje Leni, bo ona nie chce. Przedwczoraj jej ugotowałam to plułam. Dziś też spróbuje. Już całe jajca mogą.
Vestka ja to już dawno widziałam, że Zuzia kochana jest.
Nawet Krzysiu mówił, że Ona taka grzeczna. W Powidzu była chyba najgrzeczniejszym dzieckiem. Taka spokojna, nie nerwowa, nie to co Lenisława.No i pięknie, że się tak przytula. Cudowne to uczucie
Nasze dzieci są coraz fajniejsze i takie kochaniutkie
Własnie mi się przypomniało jak w pierwszą noc w Powidzu Krzysiu do mnie powiedział, że rano jedziemy do domu, bo siara, że Lenka jest taka niegrzeczna
Ona faktycznie była tak jakas inna, tzn zawsze nie może usiedzieć w miejscu, ale tam to wyjątkowo marudna.
A jak zdrówko? Mam nadzieję, że już lepiej.
Emka o tak, ale "marzenia się spełniaaaają, tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz..."
Miłej pracy.
Dziewczynki co szykujecie na obiad? Ja już nie mam pomysłów.
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449246 przez Aleksandra
Cześc dziewuszki
Młoda spi więc moge popisac
Malina, ale modelka ci rośnie. Sliczne czapusie
Dorcia ja też sie już przymierzam do kupna butów zimowych, musze sie wybrac do smyka.
Ja Natalci kupuję ubranka już na 86, rośnie w oczach
Ja dziś z rana miałam sprzeczkę ze Z, ale nie będę wam marudzic. Taka ładna pogoda, że aż szkoda marnowac sobie humor na mojego męża.
Ja dziś na obiad mam kapuśniak Mmmniammmm.........
Młoda spi więc moge popisac
Malina, ale modelka ci rośnie. Sliczne czapusie
Dorcia ja też sie już przymierzam do kupna butów zimowych, musze sie wybrac do smyka.
Ja Natalci kupuję ubranka już na 86, rośnie w oczach
Ja dziś z rana miałam sprzeczkę ze Z, ale nie będę wam marudzic. Taka ładna pogoda, że aż szkoda marnowac sobie humor na mojego męża.
Ja dziś na obiad mam kapuśniak
Mmmniammmm......... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449251 przez polunia
Dzień dobry Baby
Chyba mialam wczoraj cos dziergnąć ale nie wyszło , sen wziął górę
Dorcia sama słodycz z Leni w tym futerku i czapie. No czapa mi sie mega podoba , gdzie ja kupiłaś?
vesta 11 dni w szpitalu po porodzie to nawet mnie pobilaś
Było sobie stoperan zaaplikować i wyszlabys szybciej
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pola tak nie tańcuje , co najwyżej chwilę dupka ruszy i to wszystko. Oj chyba za tata się z tym tańcowaniem wyda bo jakby za mna to by jej to tańcowanie lepiej szło
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A dziekuję. Tort pyszny był i bardzo ładny. Oczywiscie blondynka zdjecia nie zrobiła
Wczoraj z siorą bylo tylko cześć-cześć i to wszystko. W sumie byłam może jakas godzinę , nawet gdyby wszystko było si to i tak musiałabym spadać bo robota na mnie czekała a nie mogłam jej zostawić na dzisiaj. D z dzieciakami został na kinder balu i przyszli do domu dopiero przed 20.
Aaa , kurde gdybym miała to zasrane konto na you tubie to bym Wam filmik wrzuciła. Nie kumam mojej córki. Normalnie szorowała na czterech a wczoraj u siory zaczęła tak jakos dziwnie , jedna noga na kolanku a druga tak podniesiona lekko zgięta ,kolanko odchylone na zewnątrz , ze tylko wewnętrznym bokiem stopy dotykała podlogi i tak szła. No tym bokiem stopki sie odpychala. Zgłupiałam To az dziwnie wygląda jak taki pies z kulawa łapą Myslałam , ze może przez to , że u siory płytki bardziej sliskie ale D mówił , że jak wrócili do domu to tez tak szorowała. Tak sobie pomyslałam czy jej ta nózka moze nie boli albo cuś bo ma siniaki na niej. Nie pytajcie mnie od czego , tak na piszczelu i jeden taki mniejszy na kolanku. Na drugiej tez ma siniaka ale takiego mniejszego. A chyba przedwczoraj się smiałam do matki , ze jakby to ktos zobaczyl to mnie do opieki społecznej zgłosza , że cos dziecku robię. Ciekawe jak dzisiaj bedzie "szła"?
D stwierdził , ze jemu to wyglada(no ten jej nowy styl "chodzenia") jakby chciała sama wstawać , ja tam nie wiem
W ogóle to zawsze siorze dawałam jakies ciuszki po Poli ale nie wiem czy teraz cos dawac czy nie. Żebym zaraz jakiegos tekstu mi n ie pusciła , ze nie dziekuje bez laski czy cuś. A z kolei jak nie dam to może pomysleć , że przez nasz zgrzyt juz nic nie daje małej. I bądź tu człowieku mądrym.
Aaa , kupilam wczoraj Poli takie rajstopki cieplejsze grubsze na frotce. No jak przyjechalam z naszego lokalnego Lsa Vegas to położyłam je w kuchni na krzesle , D przebierał Pole , ja w łazience z włosami walczyłam a Kacper po cichaczu wziął nozyczki z szuflady i zabrał sie za rozpakowywanie tych rajstop. No i co? I zrobił dziurę , no przeciął je
Kuxwa zapłaciłam za nie prawie dwie dychy a ten sobie najzwyczajniej w swiecie dziure zrobił. Ale ja jestem cwana , zawioze je na reklamacje przy okazji i powiem , że były uszkodzone. Tam gdzie jest dziurka to akurat pod daszkiem z kartonika więc przy kupnie nie mogło byc tego widać dopiero jak rozpakowałam. Wiem wiem , bezczelna jestem ale co mi tam , najwyżej nie przyjmie 
D mówi , ze mam sie w głowe puknac za ten pomysł 
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No , Zuza pewnie chciała , żeby matka miala więcej czasu dla niej i przez to kabel wyrwała , dobre
Dorcia Vestolin z tymi bykami to ma chyba jakies "zboczenie zawodowe" Więc Vetsa weż Ty odpusc juz Dorci bo się nerwicy przez Ciebie biedna nabawi 
Ola pazurki bardzo ładne.
A Natalka jaka zamyslona I tez taka wysoka mi sie wydaje.
aniaa sie ciesz , że brat pamietała dzień urodzin Wojtka a , że miesiac pomylil , no cóz , zdarza się
Kurde szkoda mi Twojego M , biedny , tak sie napalil a tu zimny deszcz mu emocje ostudził
Ola zjedz te maliny a nie sie z dżemem bedziesz pierdzielić
vesta Ty to maż fajnie z tym kolerzankami , tyle ih masz dokoła. Ja na tej mojej wsi - podobnie jak Luska - niemam do kogo wyjść. Mósiała bym ópyhać dzieci do samohodu a to józ wyrzsza szoła jazdy. Za dórzo zahodu jak na wyjście na kawe.
No to Zuzanna do zimy przygotowana , snieg może spasć
Ooo , widze , że mój tekst o przygotowaniu Zuzki do zimy to prawie zywcem od Dorci zerżnięty
A i widze , ze czapa Lenkowa ze Smyka. Kurde ja jakos się nie moge przekonac do tego sklepu i czasami tam tylko zajrę ale jeszcze nic nie kupiłam , o sorry Kacprowi kiedys kosiarkę Ale co widze coś fajnego u Waszych dzieciaczków to słysze , że ze Smyka , może ja za słabe okulary mam , że nigdy tam nic fajnego nie widzę
aniaa juz widze jaka mine miał M przed tym telewizorem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
madziorskie no ja kursu na pewno n ie poprowadzę , ewentualnie takie szkolenie jak najszybciej otworzyc słoiczek z obiadkiem
Ja u siebie gazu nie mam a nawet jakbym miala to pewnie tez bym z niego nie korzystala bo od wszystkich co maja to własnie słysze , ze to drogi interes zima. A kominka tak mi sie zachciało , no fajnie tak sobie wieczorem usiąść(o ile jest na to chwila ) i fajne przyjemne ciepełko jest 
Malina świetne te czapy , podejrzewam , ze albo hurtownia albo Smyk
Dorcia Kacprowi tak srednio te flipsy smakuja a Pola nimi pluje. Ale to i dobrze , ze jej słodycze nie smakują , jeszcze... Za to matka je uwielbia
madziorskie ostatnio mówilas , ze nie chcesz takich zwyklych butów dla Izy bo i tak jeszcze chodzic nie bedzie - moim zdaniem nie znasz dnia ani godziny , pewnie szybciej zacznie chodzic niz sie matka spodziewasz. Na ale wracając do butow to w HM sa takie boski niby-Emu. Pola miała w zeszłym roku takie na zime , cieplutkie mieciutkie. Tylko do "chodzenia" się absolutnie nie nadaja bo za miękkie jak dla mnie. Ale na "nie-chodzenie" jak najbardziej.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Próbuję się doszukac zdjęcia z Miski kurtka ale tylko te z czapami i spodnie widzę
Nie no , ja to zawsze mam ubaw jak słysze o Daisy w szafie Ta to ma miejscówke A ona tak zawsze miała czy dopiero jak Lenia zaczęła ja molestować?
Gratulacje dla Lenisławy za pierwsze kroczki
Dorcia jaka masz tapete u Lenki , pokaż
vesta widzisz masz cudowne dziecko a ciagle marudzisz , że do tylu jest w porównaniu z innymi.
emak no to faktycznie fajne masz marzenie Tylko chyba cięzkie do zrealizowania
Dorciaczasami mam wrażenie , ze Krzys to nie przedsiębiorca-bbiznesmen tylko filozof. No fakt po co dziecku stroj na zimę
U mnie dzis pomidorówka z ryżem na wczorajszym rosole Ciekawe czy bedzie D smakowala tak jak ostatnio Vestowa zupka Bobowi
No nic , jakos nadrobiłam.
Mykam sie ogarnać , Pola spi , Kacper bajke ogląda a ja mysle co pierwsze mam robić. Bez sensu dzień dzisiaj będzie , teraz czekam za telefonem od babki bo maja towar na imprezę juz dzisiaj sobie przywieźć więc będę musiała jechać do hotelu. A żebym ja mogła jechać to D bedzie musiał z pracy przyjechać. Zejdzie mi pewnie z godzina dobra na tym , wróce do chaty , pewnie cos ogarne i popołudniu znowy na hotel , i wielkie liczenie bo zdaje im kuchnie dzisiaj i musi laska wszystko odebrac , przeliczyc i takie tam. Robota głupiego tak w gruncie rzeczy. Najpierw sama musiałam wszystko posprawdzac , pospisywac , policzyć , teraz z nia drugi raz to bede robiła i w niedziele będe od nich odbierac i znowu wszystko sprawdzic i policzyc. No debilizm. Mega nieprzemyslane pouniecie z mojej strony to było. Po jaka cholere ja się zgadzałam komus kuchnie udostepnic??? Ojciec zbil mnie wtedy z tropu i tak wyszło. Oczywiście stresa będe miała , bo o ile porcelane i wszystkie gary i rzeczy rózne sprawdze i przelicze to jak mam sprawdzic czy wszystkie sprzety działaja jak powinny. Wszystko wyjdzie w praniu przy nastepnej imprezie dopiero . A tam , szkoda gadać. Żebym jeszcze na tym w miare zarobiła ale wielkie gówno z tego bedzie..
Teraz to juz serio papa , milego dzionka
Chyba mialam wczoraj cos dziergnąć ale nie wyszło , sen wziął górę
Dorcia sama słodycz z Leni w tym futerku i czapie. No czapa mi sie mega podoba , gdzie ja kupiłaś?
vesta 11 dni w szpitalu po porodzie to nawet mnie pobilaś
Było sobie stoperan zaaplikować i wyszlabys szybciej Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pola tak nie tańcuje , co najwyżej chwilę dupka ruszy i to wszystko. Oj chyba za tata się z tym tańcowaniem wyda bo jakby za mna to by jej to tańcowanie lepiej szło
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A dziekuję. Tort pyszny był i bardzo ładny. Oczywiscie blondynka zdjecia nie zrobiła
Wczoraj z siorą bylo tylko cześć-cześć i to wszystko. W sumie byłam może jakas godzinę , nawet gdyby wszystko było si to i tak musiałabym spadać bo robota na mnie czekała a nie mogłam jej zostawić na dzisiaj. D z dzieciakami został na kinder balu i przyszli do domu dopiero przed 20.
Aaa , kurde gdybym miała to zasrane konto na you tubie to bym Wam filmik wrzuciła. Nie kumam mojej córki. Normalnie szorowała na czterech a wczoraj u siory zaczęła tak jakos dziwnie , jedna noga na kolanku a druga tak podniesiona lekko zgięta ,kolanko odchylone na zewnątrz , ze tylko wewnętrznym bokiem stopy dotykała podlogi i tak szła. No tym bokiem stopki sie odpychala. Zgłupiałam
To az dziwnie wygląda jak taki pies z kulawa łapą Myslałam , ze może przez to , że u siory płytki bardziej sliskie ale D mówił , że jak wrócili do domu to tez tak szorowała. Tak sobie pomyslałam czy jej ta nózka moze nie boli albo cuś bo ma siniaki na niej. Nie pytajcie mnie od czego , tak na piszczelu i jeden taki mniejszy na kolanku. Na drugiej tez ma siniaka ale takiego mniejszego. A chyba przedwczoraj się smiałam do matki , ze jakby to ktos zobaczyl to mnie do opieki społecznej zgłosza , że cos dziecku robię. Ciekawe jak dzisiaj bedzie "szła"?D stwierdził , ze jemu to wyglada(no ten jej nowy styl "chodzenia") jakby chciała sama wstawać , ja tam nie wiem
W ogóle to zawsze siorze dawałam jakies ciuszki po Poli ale nie wiem czy teraz cos dawac czy nie. Żebym zaraz jakiegos tekstu mi n ie pusciła , ze nie dziekuje bez laski czy cuś. A z kolei jak nie dam to może pomysleć , że przez nasz zgrzyt juz nic nie daje małej. I bądź tu człowieku mądrym.
Aaa , kupilam wczoraj Poli takie rajstopki cieplejsze grubsze na frotce. No jak przyjechalam z naszego lokalnego Lsa Vegas to położyłam je w kuchni na krzesle , D przebierał Pole , ja w łazience z włosami walczyłam a Kacper po cichaczu wziął nozyczki z szuflady i zabrał sie za rozpakowywanie tych rajstop. No i co? I zrobił dziurę , no przeciął je
Kuxwa zapłaciłam za nie prawie dwie dychy a ten sobie najzwyczajniej w swiecie dziure zrobił. Ale ja jestem cwana , zawioze je na reklamacje przy okazji i powiem , że były uszkodzone. Tam gdzie jest dziurka to akurat pod daszkiem z kartonika więc przy kupnie nie mogło byc tego widać dopiero jak rozpakowałam. Wiem wiem , bezczelna jestem ale co mi tam , najwyżej nie przyjmie D mówi , ze mam sie w głowe puknac za ten pomysł Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No , Zuza pewnie chciała , żeby matka miala więcej czasu dla niej i przez to kabel wyrwała , dobre
Dorcia Vestolin z tymi bykami to ma chyba jakies "zboczenie zawodowe"
Więc Vetsa weż Ty odpusc juz Dorci bo się nerwicy przez Ciebie biedna nabawi Ola pazurki bardzo ładne.
A Natalka jaka zamyslona
I tez taka wysoka mi sie wydaje.aniaa sie ciesz , że brat pamietała dzień urodzin Wojtka a , że miesiac pomylil , no cóz , zdarza się
Kurde szkoda mi Twojego M , biedny , tak sie napalil a tu zimny deszcz mu emocje ostudził
Ola zjedz te maliny a nie sie z dżemem bedziesz pierdzielić
vesta Ty to maż fajnie z tym kolerzankami , tyle ih masz dokoła. Ja na tej mojej wsi - podobnie jak Luska - niemam do kogo wyjść. Mósiała bym ópyhać dzieci do samohodu a to józ wyrzsza szoła jazdy. Za dórzo zahodu jak na wyjście na kawe.
No to Zuzanna do zimy przygotowana , snieg może spasć
Ooo , widze , że mój tekst o przygotowaniu Zuzki do zimy to prawie zywcem od Dorci zerżnięty
A i widze , ze czapa Lenkowa ze Smyka. Kurde ja jakos się nie moge przekonac do tego sklepu i czasami tam tylko zajrę ale jeszcze nic nie kupiłam , o sorry Kacprowi kiedys kosiarkę
Ale co widze coś fajnego u Waszych dzieciaczków to słysze , że ze Smyka , może ja za słabe okulary mam , że nigdy tam nic fajnego nie widzę aniaa juz widze jaka mine miał M przed tym telewizorem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
madziorskie no ja kursu na pewno n ie poprowadzę , ewentualnie takie szkolenie jak najszybciej otworzyc słoiczek z obiadkiem
Ja u siebie gazu nie mam a nawet jakbym miala to pewnie tez bym z niego nie korzystala bo od wszystkich co maja to własnie słysze , ze to drogi interes zima. A kominka tak mi sie zachciało , no fajnie tak sobie wieczorem usiąść(o ile jest na to chwila
) i fajne przyjemne ciepełko jest Malina świetne te czapy , podejrzewam , ze albo hurtownia albo Smyk
Dorcia Kacprowi tak srednio te flipsy smakuja a Pola nimi pluje. Ale to i dobrze , ze jej słodycze nie smakują , jeszcze...
Za to matka je uwielbia madziorskie ostatnio mówilas , ze nie chcesz takich zwyklych butów dla Izy bo i tak jeszcze chodzic nie bedzie - moim zdaniem nie znasz dnia ani godziny , pewnie szybciej zacznie chodzic niz sie matka spodziewasz. Na ale wracając do butow to w HM sa takie boski niby-Emu. Pola miała w zeszłym roku takie na zime , cieplutkie mieciutkie. Tylko do "chodzenia" się absolutnie nie nadaja bo za miękkie jak dla mnie. Ale na "nie-chodzenie" jak najbardziej.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Próbuję się doszukac zdjęcia z Miski kurtka ale tylko te z czapami i spodnie widzę
Nie no , ja to zawsze mam ubaw jak słysze o Daisy w szafie
Ta to ma miejscówke A ona tak zawsze miała czy dopiero jak Lenia zaczęła ja molestować?Gratulacje dla Lenisławy za pierwsze kroczki
Dorcia jaka masz tapete u Lenki , pokaż
vesta widzisz masz cudowne dziecko a ciagle marudzisz , że do tylu jest w porównaniu z innymi.
emak no to faktycznie fajne masz marzenie
Tylko chyba cięzkie do zrealizowania Dorciaczasami mam wrażenie , ze Krzys to nie przedsiębiorca-bbiznesmen
tylko filozof. No fakt po co dziecku stroj na zimę U mnie dzis pomidorówka z ryżem na wczorajszym rosole
Ciekawe czy bedzie D smakowala tak jak ostatnio Vestowa zupka Bobowi No nic , jakos nadrobiłam.
Mykam sie ogarnać , Pola spi , Kacper bajke ogląda
a ja mysle co pierwsze mam robić. Bez sensu dzień dzisiaj będzie , teraz czekam za telefonem od babki bo maja towar na imprezę juz dzisiaj sobie przywieźć więc będę musiała jechać do hotelu. A żebym ja mogła jechać to D bedzie musiał z pracy przyjechać. Zejdzie mi pewnie z godzina dobra na tym , wróce do chaty , pewnie cos ogarne i popołudniu znowy na hotel , i wielkie liczenie bo zdaje im kuchnie dzisiaj i musi laska wszystko odebrac , przeliczyc i takie tam. Robota głupiego tak w gruncie rzeczy. Najpierw sama musiałam wszystko posprawdzac , pospisywac , policzyć , teraz z nia drugi raz to bede robiła i w niedziele będe od nich odbierac i znowu wszystko sprawdzic i policzyc. No debilizm. Mega nieprzemyslane pouniecie z mojej strony to było. Po jaka cholere ja się zgadzałam komus kuchnie udostepnic??? Ojciec zbil mnie wtedy z tropu i tak wyszło. Oczywiście stresa będe miała , bo o ile porcelane i wszystkie gary i rzeczy rózne sprawdze i przelicze to jak mam sprawdzic czy wszystkie sprzety działaja jak powinny. Wszystko wyjdzie w praniu przy nastepnej imprezie dopiero . A tam , szkoda gadać. Żebym jeszcze na tym w miare zarobiła ale wielkie gówno z tego bedzie..Teraz to juz serio papa , milego dzionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449252 przez polunia
O kuxwa , ale długaśny post!!! 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449274 przez Aleksandra
Pola zrobiłam ten mus. Ja maliny lubię ale nie w takich ilościach. Truskawki to moge kilogramami jeśc
Zdążyłam poprasowac a młoda jeszcze śpi więc idę sobie twarz zrobic
Zdążyłam poprasowac a młoda jeszcze śpi więc idę sobie twarz zrobic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449291 przez Dorciaition
Alanek[*]
O kuźwa Polunia to żeś zaszalała z postem.
Ale lubię to Dla każdego znajdziesz czas
Ha ha ale pojechałas Vestusi Najbardziej podoba mi się "ih"
Co do Smyka to ja też jakoś wielką fanką nie jestem i rzadko tam kupuje, ale wchodzę zawsze.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pola żadnych zdjęć wczoraj nie zrobiłaś? Oj Ty Pipko
Polunia D może mieć rację. Może Pola kombinuje coś nowego albo jakby tu wstać.
Założ se konto na youtubie, to chwilka jest. Albo na moje możesz wrzucić jak chcesz.
Ha ha ale masz pomysły ,ale spróbuj, a co tam. To zawsze dwie dychy. A jak nie to rajstopy z dziurami są na modzie Nawet w reklamie Calzedonia robią se dziury
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zdjęcia Misi kurtki są po czapach i przed spodniami.
Zmykam,
bye
Ale lubię to
Dla każdego znajdziesz czas Ha ha ale pojechałas Vestusi
Najbardziej podoba mi się "ih"Co do Smyka to ja też jakoś wielką fanką nie jestem i rzadko tam kupuje, ale wchodzę zawsze.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pola żadnych zdjęć wczoraj nie zrobiłaś? Oj Ty Pipko
Polunia D może mieć rację. Może Pola kombinuje coś nowego albo jakby tu wstać.
Założ se konto na youtubie, to chwilka jest. Albo na moje możesz wrzucić jak chcesz.
Ha ha ale masz pomysły ,ale spróbuj, a co tam. To zawsze dwie dychy.
A jak nie to rajstopy z dziurami są na modzie Nawet w reklamie Calzedonia robią se dziury Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zdjęcia Misi kurtki są po czapach i przed spodniami.
Zmykam,
bye
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449298 przez Aleksandra
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449306 przez Dorciaition
Alanek[*]
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449317 przez Aleksandra
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449384 przez Dorciaition
Alanek[*]
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449398 przez Aleksandra
Fajoska. Natalka aż tany tany zrobiła Szkoda że taka droga
Szkoda że taka droga Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449430 przez madziorskie
Hej hej
mam chwilkę to jestem, ale zmykam popracvowac jak tylko nadrobię zaległości
Dostałam dodatkowe zlecenie więc chce parę zeta zarobić
Dorcia to tak jak nam! Też dali zły! Ale ja pojechałam odebrać z mężem (też już po porodzie byłam) i w sklepie się zorientowałam! Ale nie odebrałam tylko powiedziałam, że maja mi sprowadzić ten co zamówiłam! A nie spieszyło mi się, bo miałam i tak zakaz wychodzenia z moim dzieciem na spacery, aż go nie podtucze trochę... jak mała miała niecałe 3 kg to juz mi pozwolił lekarz wychodzić... ech nie mogłam się tego dnia doczekać...
No własnie ta spacerówka jest taka głęboka! ja teraz załozyłam taki gruby spiworek na zimę już, i jest o niebo lepiej... nawet całkeim fajnie teraz się zrobiło.. ale przynajmniej ten wózek straczy na dłużej, bo wieksze dziecko może w nim jeździc...
A ja staram się jednak nie dawac zbytnio słodyczy małej. Ech ja to dopiero wyrodna matka jestem! Wczesniej dostawała chrupki, potem biszkopty, petitki lubisie, czasami jakieś ciasto, kawałeczek czekolady (ostatnio gwiazdora kupiłam takiego wielkiego z czekolady za 4zł-150g i poczęstowałam ją... och była zachwycona nowym smakiem czasami ciasto domowe ale to jak jestesmy gdzies na imprezie... a w domu to ma jeśc pożywne dania a jak zje to wtedy biszkopta na zapchanie dostaje... wczoraj spotkałam kumpelę na spacerze, co ma córkę z 23.10 i wyobraźcie sobie, że ona daje małej całą paczkę biszkoptów dziennnie! To moja zje 1-2 max i to jeszcze nie codziennie...
Vestusia no fajne to jak się dziecko przytula! Izabela tez lubi się przytulać, zwłaszcza jak się obudzi i potem jak jest spiaca...
Te nieszczęsne jaja (tzn na razie żółtko) ja wkruszam do zupki i wtedy nawet dziecko nie wie, że je.. ale najczęściej ostatnio zapominam o tym... ech chyba zaraz ugotuję, żeby miała do obiadku dzisiaj ma pomodorówkę od wczoraj
Dorcia ja mam dzisiaj ziemniaki, warzywa z patelni (takie gotowe z paczki mrożone kupuję) i do tego piers kurczaka przyprawiona delikatnie podsmazona z kazdej str, przełozona na blachę, na to plasterek pomidora, plasterek cebulki, majonez, ketchup, i żółty ser i to zapiekam ok 20 min ... pychota
Polunia czy przypadkiem Twoja Pola nie chodziła tak jak Iza? Gdzies wstawiałam zdjęcie... mogę jeszcze raz... a z rajstopkami próbuj! Ja bym tak zrobiła
Ja nie wiem jak udało Ci się takie piękne zdanie, o przepraszam dwa napisac z dedykacją dla Vestusi
No własnie na razie chciałabym jej kupić jakies na "niechodzenie", a jak zacznie chodzić to pomyślę wtedy o innych... ale coś musze jej na te nóżki zakładac...
Przynajmniej będziesz wiedziała na przyszłość czy się pchac na coś takiego czy nie..
Dorcia jak wybrukujecie podwórko to trawy nie tzreba będzie kosic
A Lenka będzie miałą piękne pole do popisu na rowerku czy innych pojazdach, ba nawet wózkiem
Dobre z tym pilotem, co na skróty leciał... hi hi ale się usmiałam
Fajna ta Micky! Ale troche droga...
Dobra biorę sie za robotę, chociaz własnie Iz się obudził... o nieeee chyba nie popracuję.... miłego dnia
mam chwilkę to jestem, ale zmykam popracvowac jak tylko nadrobię zaległości
Dostałam dodatkowe zlecenie więc chce parę zeta zarobić
Dorcia to tak jak nam! Też dali zły! Ale ja pojechałam odebrać z mężem (też już po porodzie byłam) i w sklepie się zorientowałam! Ale nie odebrałam tylko powiedziałam, że maja mi sprowadzić ten co zamówiłam! A nie spieszyło mi się, bo miałam i tak zakaz wychodzenia z moim dzieciem na spacery, aż go nie podtucze trochę... jak mała miała niecałe 3 kg to juz mi pozwolił lekarz wychodzić... ech nie mogłam się tego dnia doczekać...
No własnie ta spacerówka jest taka głęboka! ja teraz załozyłam taki gruby spiworek na zimę już, i jest o niebo lepiej... nawet całkeim fajnie teraz się zrobiło.. ale przynajmniej ten wózek straczy na dłużej, bo wieksze dziecko może w nim jeździc...
A ja staram się jednak nie dawac zbytnio słodyczy małej. Ech ja to dopiero wyrodna matka jestem! Wczesniej dostawała chrupki, potem biszkopty, petitki lubisie, czasami jakieś ciasto, kawałeczek czekolady (ostatnio gwiazdora kupiłam takiego wielkiego z czekolady za 4zł-150g i poczęstowałam ją... och była zachwycona nowym smakiem
czasami ciasto domowe ale to jak jestesmy gdzies na imprezie... a w domu to ma jeśc pożywne dania a jak zje to wtedy biszkopta na zapchanie dostaje... wczoraj spotkałam kumpelę na spacerze, co ma córkę z 23.10 i wyobraźcie sobie, że ona daje małej całą paczkę biszkoptów dziennnie! To moja zje 1-2 max i to jeszcze nie codziennie...Vestusia no fajne to jak się dziecko przytula! Izabela tez lubi się przytulać, zwłaszcza jak się obudzi i potem jak jest spiaca...
Te nieszczęsne jaja (tzn na razie żółtko) ja wkruszam do zupki i wtedy nawet dziecko nie wie, że je.. ale najczęściej ostatnio zapominam o tym... ech chyba zaraz ugotuję, żeby miała do obiadku
dzisiaj ma pomodorówkę od wczoraj Dorcia ja mam dzisiaj ziemniaki, warzywa z patelni (takie gotowe z paczki mrożone kupuję) i do tego piers kurczaka przyprawiona delikatnie podsmazona z kazdej str, przełozona na blachę, na to plasterek pomidora, plasterek cebulki, majonez, ketchup, i żółty ser i to zapiekam ok 20 min ... pychota
Polunia czy przypadkiem Twoja Pola nie chodziła tak jak Iza? Gdzies wstawiałam zdjęcie... mogę jeszcze raz...
a z rajstopkami próbuj! Ja bym tak zrobiła Ja nie wiem jak udało Ci się takie piękne zdanie, o przepraszam dwa napisac z dedykacją dla Vestusi
No własnie na razie chciałabym jej kupić jakies na "niechodzenie", a jak zacznie chodzić to pomyślę wtedy o innych... ale coś musze jej na te nóżki zakładac...
Przynajmniej będziesz wiedziała na przyszłość czy się pchac na coś takiego czy nie..
Dorcia jak wybrukujecie podwórko to trawy nie tzreba będzie kosic
A Lenka będzie miałą piękne pole do popisu na rowerku czy innych pojazdach, ba nawet wózkiem
Dobre z tym pilotem, co na skróty leciał... hi hi ale się usmiałam
Fajna ta Micky! Ale troche droga...
Dobra biorę sie za robotę, chociaz własnie Iz się obudził... o nieeee chyba nie popracuję.... miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #449433 przez madziorskie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 6 miesiąc temu #449473 przez polunia
madziorskie patzre na to zdjęcie i patrze i chyba cos w ten deseń Pola maszerował Widocznie poznańskie dziołchy tak mają
Ale dzisiaj juz wróciła do normalnego raczkowania. W ogole to sie zbuntowało moje dziecko i ni cholery nie chce isc za łapki. Ona nigdy jakos szczególnie nie lubiła "prowadzania" wolała po czterech więc jej nie zmuszałam , czasami próbowalam tylko. Ale dziś to w ogóle nie i koniec , wyginala sie jak chiński paragraf i na dupsko siadała. Nie męczyłam jej żeby się nie zraziła ale pewnie w najblizszym czasie o samodzielnym chodzeniu to ja moge zapomnieć
Dobra to tyle , egoistycznie bardzo ale czas mnie goni nieubłagalnie.
Pa Dziewuszki
Widocznie poznańskie dziołchy tak mają Ale dzisiaj juz wróciła do normalnego raczkowania. W ogole to sie zbuntowało moje dziecko i ni cholery nie chce isc za łapki. Ona nigdy jakos szczególnie nie lubiła "prowadzania" wolała po czterech więc jej nie zmuszałam , czasami próbowalam tylko. Ale dziś to w ogóle nie i koniec , wyginala sie jak chiński paragraf i na dupsko siadała. Nie męczyłam jej żeby się nie zraziła ale pewnie w najblizszym czasie o samodzielnym chodzeniu to ja moge zapomnieć
Dobra to tyle , egoistycznie bardzo ale czas mnie goni nieubłagalnie.
Pa Dziewuszki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
