Grudnióweczki 2013 :)

Bry wieczór
Łoł dopiero co wróciliśmy z 3city muszę Wam powiedzieć ze warsztaty godne polecenia. Mozna wynieść sporo cennych uwag i informacji (pomijając Pana z OmegaMed-strasznie nudził). Ogólnie z M sie nie nudzilismy i było ciekawie do tego stopnia ze te 3,5 h zleciały nam strasznie szybko. Do tego loterie nagród i na koniec siatki z gratisami. Miło Minus jest taki jak jedna z Mam pisała: kibelków za mało i krzesła niewygodne.

Mała ja będę rodzic u siebie w Elblągu w szpitalu Wojewódzkim. Tu pracuje moja gin, 2 razy juz lezalam na Patologii, wiec "przyjaciół i nieprzyjaciół" znam no i maja OIOM noworodkowy. Nie dają znieczulenia, ale kiedyś nie było w ogóle znieczulenia i kobiety rodziły wiec myśle ze i ja dam radę. Jakoś nie chciałabym jechać do napisała ponad 60 km także zostaje u siebie

Motylek ja laktator juz mam. Kupiłam Tommee Tippee ręczny chwalony jest na forach.

Moofka witaj w domu

Gosica niewiem co powiedzieć... Życie nas doświadcza niestety na każdym kroku, ale musicie wierzyć ze kolega wyjdzie z tego i za jakis czas będziecie mogli o tych momentach zapomnieć
Co do pieluszek to tez postawiliśmy na Dada. Na razie mamy kupiony jeden karton, ale jak sie sprawdza to na bank przy nich zostaniemy. Dzisiaj na warsztatach usłyszeliśmy od położnej ze dziecko potrafi zrobić kupkę od 4 do 7 razy dziennie. I wez tu człowieku zarób na oryginalne Pampersy

Gosia82 tak jak piszesz, na lekarzy trzeba brać poprawkę i niestety kontrolować na każdym kroku. No chyba ze masz swojego, zaprzyjaźnionego lekarza. Mojego bratanka wybitni lekarze w stolicy leczyli na alergię. Przez pół roku dawali rożne antybiotyki. Testowali na nim jak na kroliku doswiadczalnym. Oczywiście nic nie pomagało. Kiedyś przejazdem byli u mnie. Powiedziałam im ze małego mógłby obejrzeć nasz zaprzyjaźniony lekarz (ktory leczył m.in. Mnie od małego). Pojechaliśmy do niego i okazało sie ze to żadna alergia, a zapalenie 3 migdałka. Odpowiednie leki. Po tygodniu śladu nie było ja sama powiedziałam ze to bedzie pediatra naszego Kubulka. Pomimo tego ze przyjmuje prywatnie, ale takiego lekarza ze świecą szukać

Cześć Pięknotki

Moofka super ze sytuacja opanowana i w juz w domku jestes

Kristi no podniołsły hehe ale pewnie nie na długo, znając mnie to niedlugo znow zaczne panikowac

Gosia82 Wiesz zastanawiam sie co to za sprawiedliwosc ze cierpia osoby dobre,w ogole dlaczego dzieci cierpia,choc sa niewinnymi istotkami,a takie za przeproszeniem skurw...ny chodzą,pija, kradna, morduja i nic im nie jest.Co do lekarzy w ogole duzo lekcewarzy pewne sprawy, albo po prostu sie nie zna na leczeniu. Ja pamietam jak bylam dzieckiem a ze mam astme to sie zaczelam w nocy dusic. Uratowal mnie brat ktory mnie mocno trzepnal po plerach bo juz bylo kiepsko a jak mama mnie wziela do lekarza to powiedzial ze to... oznaka zdrowia.Mamcia zaraz podarła do innego prywatnie i tam dopiero sie okazalo ciezkie zapalenie oskrzeli,lekarka wysmiala tamtego konowala.Wychodzilam z tego dlugo, ze juz o nerwicy nie wspomne bo mialam napady lęku ogromne wieczorami . I wez tu dziecko do lekarza...Masz rację ze trzeba byc upartym i jesli cos niepokoi to walczyc o swoje bo inaczej olewaja wszzystko(no chyba ze do kieszonki sie im bedzie dawalo to wtedy moze sie zainteresuja bardziej, ale ja nie daje i dawac nie bede) Jesli sie jest dla nich za miekkim to nic sie nie uzyska, trzeba miec za przeproszeniem "morde" i o swoje sie upominac a nie siedziec cichutko Gratulacje dla córeczki Zdolna Dziewczynka

Nutka szkoda ze u mnie takich warsztatow nie ma, jakos nasz Tarnów zawsze omijaja No dokladnie z tymi Pampersami Mielismy kupowac oryginalne ale po rzomowie z ta kol. od razu sie mi odmienilo.Lepiej za zaoszczedzone pieniazki jakiegos ciuszka kupic, czy cus

Zmykam cos w domku ogarnąć i potem fruuuu w dlugą do przyjaciolki, pierogi będziemy lepić Jak prawdziwe wiejskie gospodynie- kury domowe

Milego dnia

Dzień dobry,

Wystarczy dwa dni sobie forum odpuścić i już nie sposób każdemu odpowiedzieć.

Ja na facebooka się piszę bo mam do niego dużo lepszy dostęp. Zaraz podeślę Kristi namiary.

Ja kolejne zajęcia w szkole rodzenia mam 23.10. i to indywidualne. Męża zabieram tylko na te, na których będzie omawiana obsługa Maluszka.

Moja córcia parę dni temu dała mi niezły wycisk a od wczoraj spokojna jak aniołek.

Do szpitala kupuję tylko majtki poporodowe (jedne już mam ale to za mało) - trochę podkładów. Rozważam też ręczniki fizelinowe bo szkoda mi moich. Jednak trochę pokrwawimy. Co do rozpoznania pierwszych objawów porodu to myślę, że damy radę je rozpoznać. Ja osobiście nie mam zamiaru zbyt szybko jechać do szpitala. Jak się zacznie to planuję jeszcze w domku się wykapać, posilić i dopiero wystartować tym bardziej że mam bardzo blisko i jak się uprę to i na piechotę dojdę

Mój M. stwierdził, że jak dziecko obróci się główką w dół to koniec z przytulankami bo boi się, że krzywdę zrobi. Nie wziął pod uwagę że w tej sytuacji nigdy mu nie powiem jak się Mała obróci Przytulanie dobrze mi robi na główkę... dzięki temu nadal czuje się atrakcyjna dla mojego Małża. I tak już cierpię bo nadszedł czas żeby poszedł na emigrację na kanapę w salonie. Razem już się nie wysypiamy :/

Lecę zbożóweczkę sobie zrobić

Dzień dobry

Dziewczyny, dzisiaj zadam Wam troche pytań, bo ja już kompletnie nie ogarniam, a jestem w czarnej...dziurze no ale trzeba w końcu wziąć się za kompletowanie tego wszystkiego, bo przecież czasu coraz mniej.

Będę pisać do ogółu więc liczę na Waszą pomoc
Więc:

Jeśli chodzi o rzeczy dla mamy do szpitala to co bierzecie i ile?
Zamówiłam już:
-Toaletowe podkładki do szpitala (Toiletki)- 25szt.
-Podkłady poporodowe maxi- 30szt.
-Jednorazowe majtki poporodowe- 10szt.
-Tomme Tippee osłonki silikonowe na piersi- 1kpl.
-Duże podkłady na materac do przewijania i po porodzie 90x60- 20szt.

Co jeszcze dokupić?
Na pewno z 2 koszule nocne do szpitala, ale co jeszcze?

Teraz rzeczy które zamówiłam dla maluszka do pielęgnacji, kapieli itd:
-Smoczek do butelki antykolkowej AVENT 0m+ - 2szt.
-Butelka antykolkowa AVENT 125ml- 1szt.
-Sól fizjologiczna dla niemowląt- 6x 5ml
-Aspirator do noska FRIDA+filtry
-Prześcieradło do łóżeczka- 2 szt.
-Spray do noska roztwór soli morskiej- 1szt.
-Okrycie kąpielowe z kapturkiem- 2szt.

Znowu pytanie co jeszcze dokupić i ile?

Co już mam:
-Butelka antykolkowa Tomme Tippee 150ml -1szt.
-Mnóstwo ciuszków
-Komplet do pazurków (pilniczek, nożyczki, obcinaczka)
-Grzebyczek+szczoteczka
-ok. 30 szt. pieluszek (flanela, tetra, bawełna)

To chyba tyle...
Co do kosmetyków to nie wypisuje, bo to wiadomo co kupić... krem do pupy, itd. Wanienka też oczywiście wiadomo... łóżeczko i wózek zamawiamy już najprawdopodobniej w poniedziałek (pewne jest to, że w tym tyg co teraz będzie)

Aaale ile ręczniczków dla maluszka macie?
Jaki termometr? Bezdotykowy czy taki klasyczny elektroniczny?
Jaki laktator? Elektroniczny czy ręczny?
Jakie smoczki? AVENT, Tomme Tippee, NUK, Lovi, czy jakieś inne?
Ile butelek i w jakich rozmiarach?
Kupujecie sterylizator?

Hmm... jak coś jeszcze mi się przypomni to dopisze
Narazie to tyle moich pytań

Hejcia

Kurcze tak się wczoraj cieszyłam ładną pogodą że dzisiaj jest do du...

Nutka Super że podobały Wam się te warsztaty u nas najbliżej pewnie by były we Wrocławiu ale jakoś nie mamy czasu żeby jeździć ledwo udało mi się zapisać nas do szkoły rodzenia...

GOSIA82 Gratulacje dla zdolnej córeczki

Gosica My już kupiliśmy z pampersa ale jak teraz czytam co piszesz to może i racja że lepiej by było jakieś tańsze ale zobaczymy może uda się później przeskoczyć na jakieś inne.

WhiteBlackberry -toaletowych podkładek mam 5szt. Ale siostra stwierdziła że i tak ani jedna mi się nie przyda bo nie bede wstanie i tak usiąść...
-podkładów mam tyle samo
-majtek mam 2 pary bo to są wielorazowego użytku.(ale zastanawiam się żeby jeszcze troche dokupić)
-osłonek jeszcze w ogóle nie mam zapomniałam o nich
-podkłady na łóżko zamierzam kupić i myślałam o ok. 10szt.
Jeśli chcesz rodzić w swojej koszuli to nam Pani wczoraj w szkole rodzenia powiedziała że przynajmniej 5 trzeba wziąć ze sobą. Ja mam 3 koszule i jedną piżamę taka 2-u częściową.
z drugiej częśći pytań to chyba jeszcze preparat do pępuszka,i patyczki kosmetyczne do przemywania, ja kupiłam jeszcze gaziki do przemywania oczu.

Butelek mam po 2 szt. też TT 150ml i 260ml. na początek wystarczy:)
Smoczki Ja kupiłam 3 z lovi.
Mam jeszcze szczotkę do mycia butelek , termoopakowanie na butelkę, mam i aspirator i gruszkę bo nie wiem czym będzie lepiej No i wkładki laktacyjne.
Ręczników kupiłam 2 szt. termometr mamy elektroniczny ale taki zwykły nie bezdotykowy(siostra tez mi poleciła że taki lepiej mierzy temp. ) Laktator będę miała ręczny.
Sterylizatora nie kupujemy wydaje się nam on Zbędny.
To chyba tyle

Pozdrawiam wszystkie mamusie
PS. chyba wiem dlaczego czasem kasuje nam się wszystko co napisałyśmy bo właśnie też tak miałam jak za długo piszemy to nas automatycznie wylogowuje i to dlatego musimy się sprężać z pisaniem albo kopiować na koniec to co napisałyśmy.

Gosia82 - córka zdolniacha

moofka - nie ma jak w domku

WhiteBlackberry - ja póki co mam tak:

do szpitala zamówiłam - 20 podpasek poporodowych bella - i pewnie wsyztskie wezmę
majtki poporodowe - 5 szt jednorazowych i 4 sztuki wielorazowe (one sa jak spodenki, pani w sklepie mówiła, że wygodniejsze)
podkłady na materac - mam 5 sztuk 90x60 i w razie co dokupię.
Zabiorę też ręcznik papierowy do wycierania krocza, by nie zniszczyć normalnego.
Do tego koszula, szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic i jakieś kosmetyki ale to wiadomo.

Dla maluszka mam 2 ręczniki z kapturkiem i zestaw zwykłych ręczników (duży kąpielowy, mały i taki maciupki). Termometr wczoraj dostaliśmy w smoczku, ale skuszę się najprawdopodobniej na ten: www.okazje.info.pl/zd/zdrowie/tech-med-termometr-tm-f03b.html
Laktator mam ręczny aventa - jak spora część dziewczyn z forum.
Smoczki póki co dostałam dwa. Jeden MAM, drugi aventa.
Butelki kupiłam cały zestaw Tommee Tippee - tam są 2x 150, 2x260 i kubek niekapek - na pewno się przyda. Ale jak by nie to kupiła bym zapewne ze dwie 150 na początek.
Sterylizatora nie kupuję.
Dodatkowo patyczki, waciki/gaziki do przemywania, octenisept do pępuszka, szczotka do butelek, termoopakowanie na butelkę.
Chcę kupić też herbatkę na laktację - by była w razie w.

Mi dziś przyszły próbki z johnsona, które jakiś czas temu zamówiłam. Dwie niewielkie buteleczki. Idę sprzątać. na 17 gin, a później znajomi mają przyjść. Jeszcze jedzonko trzeba przygotować.

Hej Mamuśki!
Gosica-ja jednak zostanę przy pieluchach Pampersa,trochę już nakupowałam w promocjach. Pamiętam,że moja córka tylko je tolerowała,próbowaliśmy inne i były krosty na pupie,więc na razie będę uważać.W dodatku ja szybko przestałam zmieniać jej pieluszkę w nocy(miała 2 tygodnie),więc pampersy dobrze się spisały,nie miała żadnych odparzeń.
White,Kristi-wyprawka godna podziwu,mnie jeszcze wiele brakuje. Ja laktator mam ręczny i jedną butelkę do niego-więcej butelek nie planuję kupować na razie,moja corcia do 7 miesiąca nic z butelki nie piła,tylko cycusie Sterylizatora też nie kupuję,nie przyda się przy karmieniu piersią,a później nie powinno się sterylizować butelek,ewentualnie wyparzyć(ja czasem używałam płyn Milton)
Milady-moj mąż odwrotnie,w pierwszej ciąży cały czas się martwił,że dziecku krzywdę zrobi, a teraz taki chętny,że nawet przytulić się nie można bo już chce Za to ja od trzech miesięcy nie mogę spać,więc wyobrażasz sobie jaka "chętna" jestem.Dobrze,że na nocki pracuje i nie zawsze na okazje
Wczoraj umyłam okna i wyprałam firanki-w końcu...błagały już o to Zaraz biorę się za porządki,żeby weekend mieć pełen relaksu.Wieczorem lecimy na basen a jutro jakieś zakupki dla dzidziusia i dla męża,bo zimno się robi a on bez kurtki.Ja mam z tamtego roku i o dziwo pasuje,że nawet brzuszka nie widać.

Hej brzuchalki
Ale ostatnio dajecie czadu na forum energia chyba już Was rozpiera przed rozwiązaniem

Gosica - pocieszam się, że nie jestem same i z tego co czytam to większość początkujących mamuś ma strach przed porodem, pielęgnacją maluszka itp. ech ale wyzwanie przed nami ja najbardziej się boję, że jak moja Niusia będzie płakać a ja nie będę umiała jej uspokoić to chyba usiądę i będę razem z nią płakać Ech to straszne co napisałaś o swoim koledze te nowotwory są okropne jak słyszę ile dookoła coraz młodszych ludzi to dopada to aż mnie ściska najważniejsze aby był silny i walczył, żeby tylko się nie poddał. Siła woli życia ponoć potrafi zdziałać cuda. Mam nadzieję, że wszystko zakończy się pomyślnie.

WhiteBlackberry - tak mi przykro Co do wyprawki do szpitala to ja nawet połowę tych ilości nie szykuję Ogólnie najpotrzebniejsze rzeczy masz nie zapomnij dokumentów gł. karta krwi i ciąży no i płyn do higieny intymnej ponoć po każdej wizycie w toalecie najlepiej się podmyć, wtedy szybciej się wszystko i ładniej goi no i wiadomo kosmetyki sobie no i kocyk dla maluszka. Nam położna mówiła, zeby kupić ten co się używa do tej pory żeby nie brać nic nowego. Co do kosmetyków maleństwa to na pewno jeszcze:
chusteczki nawilżane
krem ochrony do pupy, na odparzenia, zasypka itp.
termometr dla dzidzi (ja bezdotykowy) i do kąpieli
emulsja do kąpieli bądź jakieś mydełko
laktatora nie kupuje jak na razie
smoczki z Avent, ponoć najlepiej zwykłe nie profilowane
sterelizator dla mnie zbędny, na początku będę wyparzać w gorącej wodzie
Butelki mam 2 po 150ml jedna TT a drugą Avent, obie przeciw kolkowe
ja dodatkowo kupiłam specjalny płyn do mycia smoczków i butelek
herbatki od 1 tyg


j_kamilka - dzięki za słowa otuchy masz rację jak będziemy po to pewnie też będziemy mówiły, że da się rade i nie jest aż tak strasznie


mała82 - po śniadaniu miałam 90 także jest ok ale od czasu do czasu sobie po kontroluję jeszcze. Pociesz się, że mało Ci do końca zostało przechlapane mają ciężarne które na początku łapią cukrzyce

motylek270 - ja na razie się wstrzymam z kupnem laktatora.

moofka - fajnie, że już w domu i z optymizmem tak trzymaj

GOSIA82 - jak to dobrze, że matki mają te swoje przeczucie i bardzo dobrze, że nie odpuściłaś. Lekarze strasznie zbywają teraz ludzi a mim zdaniem powinni bardziej dmuchać na zimne skoro tyle nowotworów u młodych ludzi się wykrywa niestety gł. w późnym stadium Zuch dziewczyna teraz będzie mama z wózkiem za córcia na rowerku ganiała

Wczoraj zamówiłam też już pozostałe rzeczy dla malutkiej i wydałam 700zl praktycznie na same pierdoły ale tak to już jest z pierwszym dzieckiem, że chce mieć się wszystko ;D
Wczoraj byłam na szkole rodzenia z wc oczywiście nie korzystałam A jak jedna dziewczyna poszła do WC to położne od razu za nią krzyczały, żeby tylko się nie zmykała, hehe ale się uśmiałam z mężem

O właśnie słoneczko u nas się pojawiło Miłego dnia

Hej dziewczyny

Wróciłam po wizycie od ortopedy - diagnoza "nadgarstek przedźwignięty". 3 tygodnie chodzenia w opasce elastycznej i psikania jakimś preparatem. No i oczywiście nic nie robić.
Teraz leżę i czekam na kurierów i moje paczki

Gosica - a no biedny ten Tarnów, o Dębicy nie wpominając ale porządne centrum handlowe w Tarnowie jest nie to co u mnie. Na chwile obecna nie mamy zadnego porządnego. ajj w przyszłym roku będziemy gdzieś na przełomie czerwca-lipca lubię te tereny szkoda tylko ze to tak daleko...

Kristi - szczęściara. Mi sie do Szkoły rodzenia juz nie udało zapisać.. Jakoś damy radę urodzić bez do Gdańska mamy na szczęście blisko a i tak od dłuższego czasu wybieralismy sie do Ikea i odwiedzić w końcu znajomych na nowym mieszkaniu wiec załatwiliśmy wszystko za jednym zamachem.

Jeta - my wczoraj dostaliśmy próbki Johnsonna 2 buteleczki z żółtymi zakrętami. Żel do kąpieli i balsam. Moja znajoma mówiła ze ten żel do mycia ciałka i włosków jest kapitalny. Jej siostra używała przy maluszka tylko tego. Przetestuje jak sie spłukuje no i zobaczymy czy malucha nie uczuli.

Co do wyprawki (tego co mam):
- podkłady do przewijania malucha 60x60 (20szt),
- podkłady poporodowe dla mnie (5 szt),
- wkładki poporodowe (20szt),
- majtki poporodowe wielorazowe (2szt),
- butelki Tommee Tippee antykolkowe 2x150 i 2x260,
- smoczki TT 0+ (2szt)
- laktator ręczny TT (zapakowany jest w pojemnik sterylizujący),
- ręczniki kąpielowe (2szt),
- szczotka i grzebyczek
- cążki i nożyczki do paznokietek
- płatki kosmetyczne,
- sól fizjologiczna do przemywania oczek i pępuszka (wczoraj na warsztatach położna mówiła ze teraz do przemywania używa sie soli fizjologicznej i to wystarcza, chyba ze coś sie dzieje to dopiero wtedy),
- aspirator do noska Canpol baby,
- pieluchy tetrowe (20szt),
- termoopakowania (2szt), szczotka do butelek.. I reszty nie pamietam...
Zapewne przypomni mi sie jak będę układać komodę Kubunia.

Cześć dziewczyny
Od czasu do czasu zaglądałam tu do Was, teraz jesteśmy już z małą na zwolnieniu i chętnie się do Was dopiszę, jeśli oczywiście można

Natala witaj

Oczywiście ze mozna witaj w naszym gronie
Napisz coś o sobie: skąd jesteś, ile masz lat, na kiedy masz planowany termin no i oczywiście imię maluszka o ile macie juz wybrane

Pozdrawiam serdecznie

A więc , jestem z Gdyni, mam 24 lata a nasza księżniczka ma niby wyskoczyć 12.12.13 od miesiąca leżę w domu na zwolnieniu, macica zaczęła mi się skracać i niestety nie miałam za dużego wyboru. Na początku było ciężko zmienić tryb życia z mocno aktywnego na leżący ale teraz już się przyzwyczaiłam do słodkiego lenistwa, trochę spacerów mi brakuje i cieszę się nawet z wyjścia na pobranie krwi mam nadzieję, że wytrzymamy do planowego terminu. Dzisiaj zaczynamy 32 tydzień, mała waży 1,5 kg. Mężatką jestem od ponad 2 lat, dodam , że szczęśliwą dla małej wybraliśmy imię Marysia i to chyba na tyle , fajnie tu u Was, można dużo mądrości wyczytać, zwłaszcza jak się jest pierworódką...

hej dziewczyny
Ale się znowu rozpisałyście
Podziwiam Was ile macie siły na wszystko jak piszecie, bo ja to juz nie wiem czy to lenistwo czy po prostu juz w tych tygodniach ciąża daje się we znaki. Dziś to juz w ogóle jest kiepsko, poodkurzałam mieszkanie i zrobiłam mężowi jedzenie z rana, i leżę cały czas. Robi mi się słabo, mam zawroty głowy, do tego jeszcze dziś złapały mnie jakieś dziwne skurcze, do tego ból jakby ma okres, brzuch bardzo twardy Przespałam to i jakoś teraz się obudziłam i jest lepiej. Do lekarza dopiero w piątek idę więc trochę czasu zostało.
Dziewczyny czy wy czasem czujecie takie kłucie jakby ostrym narzędziem w pochwie, i do tego skurcze ale tak bardzo nisko.
co do Waszych wyprawek dla siebie i dla maluszków jestem pod wrażeniem , ja dla dziecka mam na razie tylko ubranka, i dla siebie też w sumie nic poza koszulkami dwoma, jutro jedziemy do hurtowni te wszystkie pierdołki kupić, typu nożyczki, podkładki, prześcieradła, itp.
Pytanie czy Wy pierzecie w dziecięcych środkach koszule i szlafroki do szpitala, ewentualnie czy w ogóle jak macie nowe to pierzecie,

Monisia100100 "z nieba mi spadłaś kobieto "
Już myślałam ze tylko ja mam takie bóle, głownie przy chodzeniu. Mam wrażenie jakby mnie ktoś prądem raził..

Natala Witam imienniczke

monisia100100 Kochana uważaj na siebie. Może już Twój organizm i dzidzia dają Ci znać, że trzeba przystopować? Mi strasznie brzuszek twardnieje jak się schylam i prostuje

Dziewczynki moje drogie...jak dobrze, że Was mam
A krem na sutki jaki kupujecie?

Mój dzisiaj pojechał do Niemiec, po drodze chłodnica mu nawaliła i musiał na szybko znaleźć jakiś serwis żeby to zrobić, ja upłakałam się dzisiaj jak nigdy... hektolitry łez wylałam gdy mojego odprowadzałam do auta. Nie chciałam go wypuścić, tuliłam się jak nigdy!
Kuuurde... oby do niedzieli i niech wraca do mnie jak najszybciej.