Grudnióweczki 2013 :)

A u nas od poniedziałku smutno, byliśmy u ortopedy i niestety Ola ma dysplazję w jednym bioderku. Musimy ją wsadzić na 6 tygodni w szynę... Samo nie przejdzie. Chyba poszliśmy trochę za późno, ale w szpitalu mówili nam, że wszystko ok, potem na kontroli też, a 2 tygodnie temu na szczepieniu lekarka powiedziała, że jak w rodzinie nie ma problemów, to można sobie ortopedę odpuścić. Na szczęście nie odpuściliśmy... Dodam tylko, że nic nie widać, Ola macha nóżkami tak samo.

Hej Dziewczynki!

Motylek-super ubranko dla Jasia.My będziemy chrzcić dopiero latem, jak będziemy w Polsce.Jeśli pogoda pozwoli to zrobimy grilla na ogrodzie dla najbliższej rodziny.Jedziemy też w maju,ale nasza Martynka ma komunię i nie chcemy łączyć jej święta z Jasiem.
Paulaianka-super,że Antoś zdrowy.Rodzinka pewnie szaleje...
Monisia100100-Jasiek też pakował rączki do buzi tak przez ok tydzień,ale przeszło.Wyglądało to tak jakby je dopiero odkrył...
Anitka90-moja teściowa też lubi coś tam pogadać,"poradzić",ale mój mąż na szczęście szybko ucina jej gadki,ogólnie ona jest w porządku,ale czasem się nakręca...
Gosica-u nas dziś pada i wieje,rano wiozłam Martynkę do szkoły i nie chciałam brać Jaśka w taką wichurę-zostawiłam z moim,po 30 min. już dzwonił,że ciągle płacze-masakra.Jak wróciłam okazało się,że trochę marudził- opieprz niezły dostał...
Ach Ci księża-zawsze z nimi problem.Ja akurat mam dobrze,bo moja mama pracuje w szkole i zna księdza (uczy religii),więc nigdy żadnych problemów nie mieliśmy.Tu w Anglii nasza Martynka przygotowuje się do komunii(tylko przygotowanie,a komunia w Polsce)-co tydzień religia w sobotę w kościele i w niedzielę msza obowiązkowo do tego 26 punktów do nauki(prawie same modlitwy).Rozumiem,że musi rozumieć naszą wiarę,ale to trochę dużo,tym bardziej,że moj czasem w weekendy pracuje i ja z małym dzieckiem muszę się ciągnąć...
Brukselka-będzie dobrze,nasza Martynka też miała dysplazję i musiałam ją zapinać w poduszkę frejki-wyglądało to okropnie,ale ona szybko się przyzwyczaiła.

U Anglii powodzie-pada non stop-już mam dość-końca nie widać...Tylko się kisimy w tym domu.
Jutro mamy bilans i szczepienie.List ze szpitala ocznego jeszcze nie przyszedł i ciągle myślę o jego źrenicy

Apropos zostawiania dzieci pod opieką mężów. Zapisałam sie na warsztaty Matura 2015 z racji swojego zawodu i w piątek idę na 5godzin a w sobotę na 8 i przez ten czas mąz bedzie musiał sam sobie radzić. Trochę się martwię jak sobie da radę jak on boi sie pieluchy ale przecież najwyższy czas tawić czoła takiemu wyzwaniu.

Przyszła mi dziś mata edukacyjna. Już Jasiek zapoznawał sie z nią, ale zainteresowanie póki co było średnie. Taka ta mata jest świetna, ze sama bym na niej poleżała i sie pobawiła.

Witam

Gosica to faktycznie ksiądz jak prawdziwy ksiądz, ale przyszłość wróży Szymonkowi Mamusia musi być teraz grzeczna przy swoim syneczku skoro ma papieżem zostać

Motylek ja raz zostawiłam męża z dzieckiem. a jak wróciłam do domu to teściową zastałam i taka polityka z tym chłopem. A co do maty to świetna - widziałam na fb

Mój Kamilek to pobija rekordy w spaniu. o 21.30 ostatnie karmienie, później o 5 a kolejne o 9 później dopiero po południu pośpi troszkę.

Ale miałam sen... śniło mi się, że byłam z mężem i małym nad morzem na wakacjach i pytaliśmy właściciela hotelu gdzie można zjeść dobrze i napić się dobrego drinka a on odpowiada, że w takiej knajpie i tu padła nazwą knajpy okazało si być imie mojej teściowej...

Jak tak Was czytam to dochodze do wniosku, ze chyba nie doceniam swojego meza ostatnio został z mała na 8 h a jak wrocilam to jeszcze w nocy się nią opiekował, rano tez chciał ale juz go zmienilam i mogę spokojnie stwierdzić, ze radzi sobie prawie tak dobrze jak ja i do tego robi to z duża przyjemnością

Anitka to zapraszamy nad morze teściowej tu nie będzie, obiecuje

Zmykamy na USG bioderek, mam nadzieje, ze wszystko ok, trochę się martwie po wpisie Brukselki, bo jak widać oko ludzkie może być mylne

Buziaki

O tak, z tymi bioderkami różnie bywa. Na pierwszy rzut oka nam lekarz powiedział że z bioderkami Jaśka wszytsko ok, ale dopiero na usg wyszło zę delikatnie trzeba popracować nad lewym. Kolejną wizytę mamy pod koniec lutego i zobaczymy czy się poprawiło.

Hej

Monisia100100 bylismy w mojej parafi rodzinnej i ksiadz mowil ze dobrze by bylo miec pozwolenie od tutejszego proboszcza(tego wiesniaka) na chrzest w innej parafii.My z z Ł. od razu z pytaniem a co bedzie jak nam nie wyda(bo to debil) a ksiadz ze smiechem ze "a to i tak ochrzcimy bez jego pozwolenia"

Gosia82 dla mnie jest głupotą wbijanie tym małym dzieciom tyle modlitw itd.Po jaka cholere to jak i tak to potem zapomna,ja tam nie pamietam np Powinni uczyc tylko kilku podstawowych najwazniejszych,ktore kazdy zna i pamięta a nie takie wydziwianie

motylek270 my tez juz mamy mate,ale nasz Szymek tez srednio na nia zareagowal,jeszcze chyba za malutki jest na takie zabawy,troche sie posmial do zabawek ale szalu specjalnego nie bylo,wieksza radoche mialam ja

Anitka90 taaaa byc matka przyszlego papieza-bezcenne Niestety ja juz chyba nie spokornieje No to mialas sen,nawet w stanie nieswaidomosci Cie tesciowa przesladuje

Wczoraj pojechalismy do tej mojej parafi.pytac sie o chrzest,nie patrzac na laske tamtego.Ozywiscie udalo nam sie zalatwic wszystko bez najmniejszego poroblemu,jeszcze ksiadz sie do nas dostosowywal,bo kazak nam sobie wybrac godzine o ktorej ma nam zrobic msze.Da się?Da
Szymek wczoraj mial dzien marudzenia.Za caly dzien przespal moze lacznie z godzine.Wieczorem byl juz taki umeczony,ze ledwo na oczy patrzyl,a zasnac mimo to nie mogl.Ale jak w koncu zasnal to budzil sie tylko raz w nocy na karmienie a potem dopiero kolo 6 rano wiec mozna bylo pospac,tym bardziej ze dalej spi z babcia w pokoju
Jutro zas jedziemy z nim na usg bioderek,mam nadzieje ze bedzie dobrze.I plus do tego mamy wizyte kontrolna w poradni patologi noworodka,musimy ta jego wage skontrolowac.
Wysypka ktora mu wczoraj nawrócila dzis jest mniejsza,ładniejsza ma buźkę,więc mam nadzieje ze nie trzeba bedzie znow z zmiana mleka kombinowac.No ale dowiem sie jutro co o tym lekarze sądzą
Pogoda sie robi,wiec jesli sie rozpogodzi ładnie to wyrwiemy sie na spacerek

Dziewczyny takie pytanie- nasz Szymek jak spi to zdarza mu sie tak jaby chrapac,dosc czest ale nie zawsze.A kataru nie ma,przynajmniej ja nie zauwazylam.Wiecie co to moze być?

Buziaki,milego dnia

Gosica takie chrapanie jest normalne. To podobno sapki czy kształtujący się układ oddechowy. Nie ma paniki. Mój mąż stwierdził, że Jaś zaczyna być głośniejszy w nocy niż on.

My staramy się wychodzić jak ładna pogoda na 1,5-2 godziny. To dopiero sport:)

Hej ją jestem i rodziców a tu internet tylko w telefonie więc odezwę się więcej jak wrócę. Zainteresowało mnie co z tymi bioderkami czy trzeba mieć jakieś skierowanie czy prywatnie byliście? Bo i nas też mówią że wszystko ok ale chyba tx jednak pójdę na to badanie tylko właśnie nie wiem właśnie czy trzeba prywatnie czy jak.
Pozdrawiam

Witam

Natala nad morzem będę końcem czerwca i bez teściowej 10 dni bez niej

Kristi co do bioderek to skierowanie musisz miec od pediatry jak chcesz na nfz a jak prywatnie to nie potrzeba. Ja raz już byłam teraz 20 lutego idziemy drugi raz. Ale sie boje troche;/
Kilka stron temu pisałaś o lampce winka na studniówce. Powiedz mi, ile później pokarmów odciągałaś? wystarczy raz?

motylek na spacerki wychodzimy też jak tylko pogoda pozwoli, ale takich dłuuugich jak Wy to nie robimy, maksymalnie godzinka u nas, bo niestety czas mnie goni

Witam
Kristi ja na wypisie ze szpitala mialam w zaleceniach usg bioderek w 4 i 10 tyg. Do zrobienia. Teraz jestem umowiona na srode zobaczymy co powie
Ale dzis dostalam w kosc od Lilci, marudna byla caly dzien na minute nie bylo mozna odejsc bo odrazu wrzask byl, teraz tez juz 22 a ona jeszcze nie spi, juz padam na twarz.
A jutro u nas podwojne swieto, walentynki i imieninki Lilci.

Do dziewczyn ktore pisaly ze maluszki sie juz przekrecaja, pytanie czy stymulowalyscie jakos specjalnie dzieciaczki

My byliśmy prywatnie, na NFZ czekalibyśmy ze 3 miesiące . Ważne jest nie tyle badanie, co USG.

Anitka miałam wypic aje wkońcu wypilam pół lampki szampana i wylalam 3 razy bo jeszcze coś tam jadlan.

Kristi ja podobnie jak Brukselka poszłam prywatnie, bo jak zadzwoniłam z ciekawości na nfz to mnie w lutym chcieli przyjąć i to na dodatke pod koniec. Z tego wynika że jak byłam jeszcze w ciazy trzeba by było dzwonić i się umawiać na wizytę Paranoja! No i usg jest ważne, bo z badania dłońmi nie za wiele się dowiesz, u nas na oko tez było ok.


monisia jedyna stymulacja jakiej dokonałam to częte kładzenia na brzuchu. Czasem myślę czy to nie był czasem przypadek ze on się przekręcił, bo na macie juz tak nie fika. Teraz bardzo imponuje mi Jaś swoim językiem- gada jak najęty.

U nas po wizycie wszystko ok , mamy tylko więcej na brzusiu kłaść mała i robić jej z nóżek zabke

Kristi ja dostalam skierowanie od pediatry, no i z tego co wiem to usg bioderek jest u nas obowiazkowe, ale może to kwestia województwa. My na NFZ czekalysmy miesiąc.

Anitka a gdzie dokładnie się wybieracie ? Apropo winka to mi położna mówiła ( jak jeszcze karmilam) ze najlepiej dobę odczekać.

A jak tam Wasze walentynki mamusie? Obchodzicie ?