BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 4 miesiąc temu #956195 przez marti1234
Nefri wyjeżdzamy z domu do pracy o 6:15 , jakbym codziennie go zawoziła i jeżdziła do pracy na 7 to musielibyśmy wyjeżdzac około 5:30 bo to całkowicie w drugą stronę :( Jak Adaś jest te 20 km od nas to widze go codziennie ale to są 2-3 godziny i robie łącznie 130 km dziennie, ale kilometrówka teraz nie jest istotna, tylko to że musze to zmienić. Zastanawiam się już nawet nad żłobkiem, ale niestety w tej kwestii jestem porózniona ze swoim T, który uważa ze to normalne ze jak rodzice pracują to dzieci siedzą u dziadków. Ja robie się już zmierzła przez to wszytsko bo generalnie jestem ja ze swoimi żalami, bo chce mieć dziecko przy sobie i reszta twierdzi ze widziwiam. A Adaś na szczęscie tak nie tęskni, bawi się i wścieka aż piszczy z radości ;-P ja się cieszę, ze się dobrze rozwija, nie jest marudny, nic mu nie dolega bo tak to serce by mi pękło chyba i bym to wszystko
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
Co do wózka to mam główne zarzut do tego, że Adaś zjeżdza z niego i trzyma się tylko na szelkach, tak jakby siedzisko było za płytkie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #956214 przez mała82
marti1234 a faktycznie ostatnio kilka dni mały jeździł w spacerówce bez takiego wkładu to też wydawało mi się, że trochę zjeżdżał, mamy coś takiego www.lamillou.com/shop/stroller-pad-chyba-ryba-navy
No faktycznie masz niezły orzech do zgryzienia z tą opieką nad małym!!! :( Szkoda, że Twój mąż ani teściowie Cię nie rozumieją. Przecież teściowa sama była matką to powinna wiedzieć jak trudno rozstać się z dzieckiem. A mężowi nie przeszkadza, że cały tydzień nie widzi Adasia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #956215 przez jeta
No to witam się po dłuuugiej przerwie :)
Nie ma opcji żebym nadrobiła, ale będę teraz na bieżąco. Odpowiadać będę na posty od momentu ponownego dołączenia.

Widziałam w poprzednich postach, że Iwona pytała o AZS - my mamy. I wygląda to tak, że sucha skórka jest na nóżkach, rączkach, policzkach. tzn. teraz jej nie ma, bo się smarujemy i inne takie. Na pleckach ostatnio zauważyłam jakąś plamkę. Ale to pierwszy raz od momentu zdiagnozowania - czyli od kwietnia zeszłego roku.

Brukselka - fotkę dołączę na pewno, ale jak już będę w domu. W pracy jestem póki co.

marti1234 - ciężka sytuacja... Małemu fajnie, bo gdzie będzie miał lepiej niż u babci, ale tyle czasu bez dziecka to męczarnia. Ja raczej w takim wypadku zdecydowała bym się na żłobek.

Za dużo nie odpowiedziałam. :) Przy kolejnych Waszych postach dopiero będę się dowiadywać co słychać. W wolnej chwili zerknę nieco w tył.

A teraz troszkę o sobie - 23 grudnia minął roczek. Nie zaczął jeszcze chodzić. Śmiga za ręce coraz pewniej, ale na samodzielne chodzenie jeszcze mu brak odwagi. Ząbków 8 (po 4) i narazie cisza. Było pierwsze świadome "mama". Tata też jest, ale chyba z przypadku ;) Niedługo wybieramy się na szczepienie więc poznamy wymiary. Na wadze łazienkowej wychodzi ponad 11 kg :) Je prawie wszystko. W nocy niestety ciągle się budzi.... :blink: i wtedy dostaje jeszcze pierś. Ale powoli będziemy z niej rezygnować. No i chyba tyle z ważniejszych.

Pozdrawiam!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #956223 przez mała82
jeta niezłą lekturę byś miała jakbyś chciała nas nadrobić, ale fajnie, że wróciłaś :laugh:
Pewnie mały zacznie lada dzień chodzić, mój mały dosyć szybko zaczął chodzić bo jak miał 8,5 miesiąca, jejku kiedy to było, dzisiaj trochę powspominałam przy przeglądaniu fotek. Niedługo Dzień Babci i Dziadka i z tej okazji chcemy zrobić dziadkom kalendarz z oboma wnukami, dlatego muszę wyszukać jakieś fajne fotki.
Jak tam imprezka urodzinowa? Zazdroszczę małego wszystkożercy, ja mam niestety małego wybrednisia :( Nie raz to co nagotuje ląduje w koszu, no ale mam nadzieję, że z dnia na dzień lepiej będzie. Choć dzisiaj zrobiłam naleśniki z sosem bananowo-gruszkowo-twarogowym i wcinał aż mu się uszy trzęsły :) Kurcze to mój mały chyba najmniejszy z męskiego grona maluchów na forum :)
U nas też do tej pory pobudki w nocy :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #956236 przez jeta
mała82 - imprezka urodzinowa połączona była z urodzinami mojego siostrzeńca - urodzony 29 grudnia, tylko 4 lata wcześniej :) Julek dostał rower, który już jest w użytku - co najmniej kilka razy dziennie :)
Co do jego jedzenia to ogólnie ma gotowane oddzielnie. Tu ukłony w stronę teściowej :) Było tak, że ja mu gotowałam i pewnego razu się zbuntował, przestało mu smakować. Przerzuciłam się na słoiczki. I pewnie bym przy nich trwała, gdyby nie teściowa, która zaczęła mu gotować. No i gotuje a ja jej nie przeszkadzam w tym :) Mały wcina pełną gębą :) Czasem zjada taki obiad jak my - wtedy jest mniej przypraw oczywiście.

Największy problem jaki z nim mam, to taki, że jest strasznie do mnie przywiązany, ale tylko w nocy. W dzień zostaje z babcią lub tatą bez problemu. Ale jak się obudzi w nocy - tylko u mnie się uspokaja. Tatę odpycha i wyje wniebogłosy. I przez to jestem uwiązana w domu.
Wieczorne wyjścia, przespane noce..... co to? ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #956266 przez mała82
Kiedyś obiecałam zdjęcia z wakacji i tak mi się dzisiaj przypomniało :) Spóźnione prawie o 2 miesiące ale są :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #956268 przez mała82

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #956269 przez mała82

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #956270 przez mała82

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #956272 przez mała82
Filipa pierwsza pizza :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #956280 przez Gosica
Hej :)
Łoooo jaka produkcja,aż miło poczytać :)

Nefri Mała82 jutro rano mamy umówioną wizytę,więc mam nadzieję że się czegoś konkretnego dowiemy
Mała82 pediatra do której chodzimy prywatnie też stara się,ma bardzo dobre opinie no i np prosi żeby informować sms-em jak tam sytuacja itd,tak że jesteśmy zadowoleni z niej.A fotki suuuper :)
Marti1234 my kupiliśmy BabyDesign Mini,ale nie powiem Ci co i jak bo dziś dotarł i jutro dopiero pierswze jazdy próbne ;) Pierwsze wrażenia pozytywne,ale zobaczymy jak będzie po dłuższym użytkowaniu.Kurcze to masz dylemat,ja na szczęście mogę być przy Szymusiu,a w razie czego mama moja teraz mieszka z nami więc z nim by siedziała.A co do męża to mój by miał najmniej do powiedzenia,w końcu to mnie dupsko rozrywało przy porodzie nie jemu ;)
Jeta Powitać chlebem i solą ;) Odwiedzaj nas często :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #956292 przez Nefri
Mała82 a wiesz, że miałam właśnie napisać, żebyś w końcu te fotki przesłała a tu patrzę i są :) słodki Filipek, wydaje się taki malutki, do przytulania, musi śmiesznie wyglądać jak on już tak od dawna chodzi sam.
A ile już używasz tego latopicu? bo to niby kuracja na 3 miesiące, ja dopiero zaczęłam drugi miesiąc. Ciekawi mnie po jakim czasie te alergiczne poliki Wam przeszły, bo Tymek to na policzkach ciągle taką kaszkę ma, czasem większą, czasem mniejszą i już sama nie wiem co to.
Co do Budapesztu, to właśnie mamy zamiar tam przede wszystkim szaleć kulinarnie, langosz obowiązkowo, ale też zupa rybna , humus bary itp., oczywiście zwiedzać też będzie a na termy nie wiem, czy damy radę, bo w lecimy tam tylko na 3 noce, ale zobaczymy, też słyszałam, że Budapeszt z tego słynie, ma najstarsze spa w Europie.

Marti to myślałam, że w ogóle nie widujesz Adasia w tygodniu, a jak 2-3 godziny dziennie to nie jest źle. Ja jednak wolałabym do babci niż do żłobka, jakoś tak nie widzę takiego maluszka pod opieką obcych ludzi poza domem, ale mam znajomych, którzy zdecydowali się na żłobek, a właściwie taki klubik dla maluszków i byli bardzo zadowoleni.

Powiem Wam, że te trzonowe zęby to jakaś masakra, strasznie marudny się przez nie zrobił. Poza tym to jak z nim siedzę to się potrafi ładnie sam bawić, nawet nie zwraca na mnie uwagi, ale jak idę do kuchni to od razu za mną leci i mi wisi na nodze, to samo, jak mój mąż coś gotuje, ogólnie nie możemy być w kuchni, taki ciekawy jest co my tam robimy. Jak go bierzemy na ręce i tak z nim gotujemy, to oczywiście jest szczęśliwy.

Mam pytanie, kiedy zamierzanie całkowicie odpieluchować Wasze dzieci. Tymek kupy do pieluchy nie robi od 7 miesiąca życia a teraz sam leci do kibelka jak chce kupę, ja się pytam, czy chce kupkę jak widzę, że coś jest na rzeczy a on mi potakuje i leci od razy do łazienki, zawsze tez jak go sadzam to robi siku nawet jak kupy nie i tak się zastanawiam, czy powoli nie zacząć próbować. Tylko mam wrażenie, że dzieci to strasznie dużo siusiają i nie bardzo wiem jak się do tego zabrać.

ostatnio byliśmy z młodym i jego rodzeństwem ciotecznym w oceanarium i na śmieciowym żarciu:) załączam fotki z pierwszą w życiu frytką (smakowała chyba najbardziej ze wszystkich rzeczy na świecie) i w samochodzie na żetony z moją siostrzenicą (na drugim planie jakiś obcy dzieciak) :) . Ogólnie młody był zachwycony samym pobytem w centrum handlowym (oceanarium w blue city w warszawie), a najbardziej to był zadowolony z frytek i jak mu pozwalaliśmy sobie po prostu chodzić tam gdzie chce :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #956306 przez Nefri

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #956310 przez mała82
Gosica daj znać po wizycie.

Nefri my latopic 2 raz podajemy, teraz mamy drugi miesiąc tak samo jak wy. po 3 miesiącach zeszło małemu teraz tak profilaktycznie jeszcze podajemy.
My trochę ponad tydzień byliśmy w Budapeszcie to czas na baseny też był :)
No jak bym czytała o Filipie, jak siedzę z nim w pokoju to czasem przyjdzie do mnie z jakąś zabawką czy książeczką, ale więcej bawi się sam. Ale wystarczy, że wstanę i pójdę do kuchni i już leci z awanturą i wisi u nogi!!! Tylko na rączki chce, żeby widzieć co tam się dzieje. Mój mąż zaczął go teraz na blacie sadzać i mały obserwuje co on tam robi i wtedy jest spokój, tylko trzeba uważać wtedy mocno na niego.
Odpieluchowanie to jeszcze dla nas odległy temat. Filip jeszcze ani razu na nocnik nie usiadł :(
Frytki mówisz, kurde czemu zawsze najbardziej niezdrowe jedzenie jest najsmaczniejsze nawet dla takich maluchów. Filip pewnie też byłby wniebowzięty z takiego obiadku :) Fotki super :)
Często ludzie mi się pytają ile mały ma jak widza go jak sam tupta. Jak zaczął chodzić to moja babcia powiedziała, że śmiesznie wygląda taki chodzący krasnoludek :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #956323 przez marti1234
mała aż się rozczuliłam jak zobaczyłam Twojego Filipa ;-P te nasze dzieciaki są coraz fajniejsze :laugh: widzę, że tez masz wózek chicco. Sprawdziłam już poduszki i ten wkład, muszę poszukać jeszcze może jakiegoś sensownego zamiennika bo te niecałe 160 zł to trochę dużo, ale to się wszystko zobaczy, wybadam sprawę ;)
Nefri Adaś ma frytki jeszcze przed sobą ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.... czasem zdąży go przetransportować czasem nie. Także rezygnacja z pieluchy jeszcze przed nami.
Gosica też chyba swoją mamuśkę przeprowadzę ;-P a co! Fajnie że macie dobrego lekarza, no nic nie poradzisz ze prywatnie i tak dobrze że jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl