BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

8 lata 8 miesiąc temu - 8 lata 8 miesiąc temu #1005643 przez Nefri
Jeta nie kojarzę, żebyś pisała o tych łóżkach, może ja coś przeoczyłam. Na opryszcze niestety nic nie pomogę. Ja myślałam o takim łóżku www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50080315/ , to będzie dopiero za rok niecały. Sama nie wiem, wiem, że wysokie, ale praktyczne, duże, dwuosobowe, mialby na lata.
Na razie mam wyniki tylko moczu i morfologii, wszystko git, na reszte czekam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005654 przez jeta
Nefri - bardzo fajne to łóżko. Dużo opcji ma. I masz rację - będzie na długo. Do tego ładne.
Co do opryszczki - fałszywy alarm. Dowiedziałam się o niej jak byłam w pracy. Mąż zadzwonił, żebym zaszła do apteki. Byłam. Kupiłam. Wracam do domu. Szukam opryszczki - nie widzę. Pokazuje mi w kąciku ust i mówi, że taka zajada może bardziej. Okazało się, że ani jedno ani drugie. Rano Julek miał mały wypadek i lekko rozciął sobie usto właśnie w tym miejscu , w którym mąż zdiagnozował opryszczkę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005659 przez Brukselka
Bałabym się tylko koloru ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005661 przez Nefri
Brukselka jakiego koloru, nie kumam? :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005675 przez mała82
jeta no wakacje bardzo udane :) Jak pościągamy fotki to coś tu wrzucę :) A nie ma za co :)

Nefri super to łóżko, nie widziałam go wcześniej w IKEI :)
Filip to śpi tam gdzie zaśnie i można go przekładać z wózka do fotelika, no chyba, że to już końcówka drzemki to się wtedy przebudzi ale tak to luz :) O jaa to ładnie Was wykasowali za te startery :ohmy: :ohmy: :ohmy:
Ja wczoraj byłam na glukozie, ale myślałam, że zwymiotuje ją tak mi niedobrze było. A z Filipem jak to piłam to luz. Na szczęście wyniki dobre 97 na czczo i 120 po 2h.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005677 przez Brukselka
Że białe... Widziałam,że jest też szare. Ola dość mocno maże nam po wszystkim, stąd obawa, że jakby miała białe łóżko, to tylko na chwilę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005699 przez Nefri
Brukselka my wszystkie meble w domu mamy białe, to łóżko też bym biale kupiła. Młody nam nie marze po meblach, ale nawet jak zacznie to nic, pomalujemy po prostu.
Mala nie za duża ta glukoza 97 na czczo? Mi najpierw pobrali z palca i na czczo miałam 82, potem nie wiem, bo jeszcze nie mam wyników. Też troche gorzej zniosła to badanie niż z Tymonkiem, też mnie trochę mdlilo. No niestety takie tam ceny były, dlatego dobrze, że mieliśmy ten all inclusive, tym bardziej, że jedzenie było pyszne, dużo owocow morza :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005752 przez marti1234
Cześć Dziewczyny,
ja tak na szybko w przerwie w pracy. Adaś od piątku jest w domu. Wstępnie pediatra powiedziała, że do środy ma zostać i się kurować. Więc do środy wziełam L4. Babcia nie chciała z nim siedzieć u nas więc ja też nie chciałam go zawozić i skończyło się siedzeniem razem w domu. Niestety musiałam już wrócić do pracy i na dwa dni Adaś jedzie do dziadków. Nigdy chyba nie zrozumiem tego, że nie babcia nie może wysiedzieć u nas dwie doby. I to nawet niecałe. Dzisiaj się zwalniam około 13 i ją zmieniam. Ale już się nie nakręcam, bo ta historia chyba nie ma końca...
Mała, Nefri jak ja sobie przypomnę swoje badanie z gukozą w tle to też mnie zbiera... dla mnie najgorsze badanie ;-P dobrze, że jesteście już po.
U nas nowe łóżko raczej nie wchodzi jeszcze w grę. Adaś ani myśli o zasypianiu samemu. Przyzwyczaiłam go i zasypiamy codiennie razem. Dla mnie jest to o tyle męczące, że jak się przbudze o tej 22.00 to naprawdę nie chce mi się już ani uczyć ani pracować i chodze jak nieszcześliwa ;-P A jak mu tłumaczę, że jest już dużym chłopcem i powinien już sam zasypiać to łapie mnie za twarz i szeptem mówi mama, mama i pokazuje palcem na łózko gdzie mam się położyć. Moje zachowanie może jest i mało wychowawcze, ale podobno podczas tej adaptacji żłobkowej lepiej nie wprowadzać większych rewolucji i tak oto zasypiamy sobie razem ;-P Genralnie przez te żłobkowe przeziębienia też jestem chora więc tacy jesteśmy flegmatyczni ;-)
Brukselka - u nas z malowaniem jest to samo! Adaś po paru dniach w żłobku zaczął sięinaczej bawić, sam na dywanie jeżdzi sobie samochodami itp no i zaczął malować te swoje freski, wszędzie po meblach, ścianach, podłodze. Generalnie ma gdzieś, jak mu tłumacze że tylko po kartkach - kupiłam mu stolik do pokoju i jak jestem razem z nim to sam sobie usiądzie i marze po kartkach jak wyjdę to ściany idą w ruch. U nas bunt, agresja i inne takie, sama nie wiem czy to wiek czy to żlobek...
Gosica u nas chyba wreszcie do remontu nie dojdzie, żyjemy sobie w szczęsliwych latach 90. Prędzej chyba się wyprowadzimy...
Jeta no i dobrze, że to nie opryszczka. Ja mam teraz cały arsenał na przeziębienie. Sambucol, te witaminki Forever Kids i wit. D. z firmy Bioaron. Do tego sok z jeżyn bo akurat taki mi został od mojej mamy. Jak infekcja minie zostane przy witaminach z forevera i dodatkowo przy d. Musze sprawdzić jeszcze tran, tj, ile tam jest jednostek wit. żeby to wszystko miało ręce i nogi..
wracam do pracy.
miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005825 przez Nefri
Marti nie przejmuj się, ja też usypiam małego lezac z nim w naszym łóżku, a potem go przenoszę. Liczę, że do przeprowadzki to się zmieni, a jak nie, to przynajmniej będzie miał duże łóżko, na ktorym będę z nim leżeć aż zasnie, a potem nie będę musiała go przenosić.
Tymek póki co co buntu nie przechodzi, ogólnie jest bardzo grzeczny, rysuje sobie na kartkach, też się bawi samochodzikami na podłodze, a raczej kolejka :) tylko ma znowu jakaś fazę z kupa. Mam wrażenie, że ma jakaś blokadę psychiczna, przez to, że kiedyś miał zatwardzenie takie, że go bolało bardzo. Potem wstrzymywal kupę, bo się bal, że znowu będzie boleć i tym samym znowu doprowadzil do zatwardzenia. No nic, walczymy z tym jakoś. Dzisiaj przed śniadaniem wypil sok z buraków, może coś pomoże. Swoja droga taki sok jest też świetny na odpornosc, na kaszel i przeziębienie, na serce i w ogóle na wszystko. Potem wam wstawie super przepis na bułeczki do hamburgerow. Robiliśmy ostatnio takie domowe, naprawdę rewelacja. I na ciasteczka owsiane, które pięke już od dawna, a ostatnio mały też je polubil, ku mojej uciesze :) sorry za błędy i brak polskich znaków, ale pisze na tablecie i jeszcze ten głupi słownik mi wyrazy przekreca.
Mam wyniki glukozy, na czczo 85, po godzine 172, po dwóch godzinach 136. Ogólnie w normie, ale ten ostatni moglby być chyba niższy, norma do 140. No nic, nie stresuje się, nie jest chyba tak zle.
Podziękowania: Anonimka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005888 przez marti1234
Nefri dzięki za słowa pocieszenia z tym zasypianiem ;-) co do wyników glukozy to wiesz jak w normie to w normie nie zamartwiaj się :-). Sok z buraków u nas się nie przyjął. Jakbyś miała czas wrzucić przepisy do piątku wieczór to bym była wdzięczna - zrobię w sobotę :-D jak będziesz miała czas na pisanie oczywiście. Siedzę na wykładach, nudy, nudy, nudy ;-P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005903 przez jeta
Wynik w normie - cieszę się mamuśki ;)

marti1234 - też bym się nie martwiła zasypianiem Adasia z Tobą. U mnie jest problem z drzemką w ciągu dnia. Nauczyłam zasypiania w wózku i mimo dorosłej decyzji syna o wyprowadzce, drzemka południowa bez zmian. Lulanie w wózeczku. Przyjdzie czas na wszystko :)

Nefri - ja też czekam na przepis na ciasteczka. Jutro zrobię zakupy i w weekend spróbuję.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005955 przez Gosica
Hej
Przepraszam,ale będzie tylko o nas

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1005968 przez Nefri
no to podaję te przepisy, skoro jutro się na zakupy wybieracie ;) :
ciasteczka: www.malacukierenka.pl/chrupiace-ciasteczka-owsiane.html
ja daję cukier brązowy i mąkę pełnoziarnistą, albo mieszaną np. orkiszowa z pszenną. Daję więcej bakalii, bo ok szklanki i daję w tych bakaliach orzechy włoskie, migdały, sezam, wiórki kokosowe i gorzką, pokruszoną czekoladę. Można oczywiście dodać co się chce, rodzynki itp.
bułeczki na hamburgery:
www.mojewypieki.com/post/buleczki-hamburgerowe-hamburger-buns
wychodzą idealnie z tego przepisu.
Gosica
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1006079 przez mała82
Brukselka ja tez mam białe meble w pokojach i póki co mały ich nie tknął, za to ściana na korytarzu wydała mu się zbyt gładka i dodał wzorek :) Jak się nazywają takie miejsca do którego zabierasz Olę, te klubiki? Może w Gdańsku też udałoby mi się znaleźć coś takiego?

Nefri
na miejscu jak sprawdziła mi na pasku glukozę na czczo to wyszła 91, a z badania 97. Myślałam, że dobre te wyniki, w pn mam wizytę. My za to wolimy stołowanie na mieście niż hotelowe allinclusive ale wiadomo każdy lubi co innego :) Filip też sporo popróbował na tych wakacjach. ALe cenowo aż mnie zaskoczyłaś z tymi starterami na Minorce <wow> <szok> :ohmy: :ohmy: :ohmy: Dzięki za przepisy, jak coś jeszcze masz to wstawiaj :) Chętnie skorzystamy )

marti1234 też nie rozumiem co za problem dla Twojej teściowej przyjechać do Was na opiekę. U nas podobnie jak u Nefri z zasypianiem małego. To, że ma swoje łóżko zamiast łóżeczka to nie znaczy, że sam zasypia :P U nas wygląda to tak, że ok 23 zasypia w naszym wyrku, przenosimy go do siebie i w nocy wraca do nas. Zdarzyło się, że kilka nocek przespał u siebie i wrócił do nas nad ranem na drzemeczkę jeszcze.

Gosica

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas chyba też bunt dwulatka :( Wczoraj poszłam wieczorem z Filipem na rowerek i wszytsko było dobrze dopóki mu czegoś nie zabroniłam, wstał z rowerka podniósł go i rzucił nim o ziemię. Podniosłam rowerek, wzięłam Filipa za rękę i ryczącego zaprowadziłam na nóżkach do domu, a mieliśmy jeszcze za ptaszkami pobiegać w drodze powrotnej, ale na nagrodę nie zasłużył. Sama nie wiem czy dobrze robię w takich sytuacjach. W ogóle Filip ostatnio lubi na złość czasem robić. Jak mu czegoś zabraniam to on dalej próbuje na złość, wie, że to złe bo patrzy na mnie, śmieje się i to robi. W złości często rzuca zabawkami co mnie doprowadza do szału. Ogólnie jest wszystko dobrze ale niektóre te sytuacje wyprowadzają mnie z równowagi normalnie. Oby szybko mu to przeszło. A Wy co robicie w takich sytuacjach?
A wczoraj w mięsnym mały miał sesję zdjęciową :D Jedna ekspedientka poprosiła mnie czy może zrobić małemu zdjęcie, żeby pokazać go swojej córce bo już tyle o nim opowiadała jej, że ta chciała go zobaczyć :D Bo jak wyjdziemy gdzieś to z Filipa taki czaruś się robi, we wszystkich sklepach do których chodzimy jest ulubieńcem ekspedientek. Teraz wszystkie pytały gdzie tak długo był, że nie przychodził do nich jak byliśmy na wakacjach.
Zresztą na wakacjach też często dostał to loda, to balona, naklejkę czy jakiegoś wafelka za ten jego uśmiech.
Jak jechaliśmy autobusem na festiwal wina na wakacjach to sześć angielek poderwał. Ach żeby jeszcze w domu taki był :D
W jednej winiarni wypatrzył sobie na zapleczu tajkę, tak się do niej uśmiechał, że w końcu do nas wyszła i dla jaj chciała go wziąć za rękę, że niby go zabiera, a on złapał ją i chce iść, babka się zdziwiła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #1006086 przez Nefri
Mala Tymek póki co grzeczny, żadnych scen nie robi, wiec nie pomogę. Wydaje mi się, że najwazniejszy jest spokoj i opanowanie. Co do glukozy, to oczywiście się nie przejmuj, na czczo miałaś wg mnie bardzo wysoką, bo norma jest u mnie do 99 i jak ja początku ciąży miałam 95 to musiałam robic jeszcze raz badanie, bo moja gin uznała, że to za wysokie w ciazy i z takim wynikiem powinno się już prowadzic specjalna dietę. Cale szczescie nastwpne badanie było ok, bo troche powyżej 80. Ale Ty po dwóch godzinach miałaś dobry wynik, wiec na pewno wszystko dobrze. Co do jedzenia, to uwierz mi, że jesteśmy smakoszami i bardzo interesujemy się kulinariami, wiec to nie jest tak, że wybieramy al. Inclusive, tylko na takich wakacjach byliśmy, bo było nam wygodniej i tego nie żałuje, bo niestety ale na wydawanie codziennie 190 na same startery nie bylob nas stać, bo trzeba zjeść jeszcze obiad, sniadanie i kolacje oraz coś pic. A na cale szczęście mieliśmy w hotelu, dobre regionalne jedzenie, wiec chociaż z tego się cieszyliśmy. No ale wiadomo, zależy co kto lubi i na co kogo stać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl