- Posty: 375
- Otrzymane podziękowania: 0
niejadek
- sara125
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jedynaczka
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- mamuśka Mikołaja ^^
- Posty: 935
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72


Sara ma rację, może ząbki idą i dziąsełka bolą, i wtedy jeść się nie chce, bo myślę zę jakąś poważniejszą chorobę to już byś zauważyła. Na ząbkowanie polecam dentinox N
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sara125
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 375
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jedynaczka
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- mamuśka Mikołaja ^^
- Posty: 935
- Otrzymane podziękowania: 0
eh.
też próbuje co chwile podsuwać coś do jedzenia, ale jedynie butelke przyjmuje...
mam nadzieje że za niedługo to sie rozwiąże.. po dolnych ząbkach też nie chciał jeść ale przez dwa dni było normalnie z jedzeniem a teraz znów sie zaczynają własnie cyrki..
no ale bede próbowała do bólu:)
a co do DENTINOXU to mam kupiłam już jakiś czas temu, ale u nas on sie nie sprawdził wogóle..
nic a nic nie pomaga, ani na chwilke ;/
pewnie wypróbuje jakiś inny..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jedynaczka
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- mamuśka Mikołaja ^^
- Posty: 935
- Otrzymane podziękowania: 0
od pewnego czasu mój mały jadek stał sie całkowitym niejadkiem...
nie akceptuje prawie że niczego do jedzenia...
nie chce jeść... zamyka buzie, odwraca sie, krzyczy.. gdy już mu wcisne coś do buzi to oczywiście wypluwa..
i to już się ciagnie prawie miesiąc czasu...
może macie jakieś sprawdzone sposoby na niejadka?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
wiadome to sa za mele dzieci zeby wytlumaczyc, ze jak nie zjesz to nie bedziesz miec sily, czy bedzie ci zle, ale hm, moze jakies owoce chociaz albo plyny, niekonieczkie kawalki ziemniaczkow (niewiem co mu jedynaczka podajesz) sama niewiem.
jedyne co powiem to z moim chrzesnikiem tez byla taka sytuacja i jest do dzisiaj, to byla tragedia, teraz jeszcze zje co nieco, ale cos niefajnego. i wlasnie tez mysleli ze jak bajke puszcza to bedzie super, bajka sie skonczyla a talerz byl pelny, i on ma teraz 6 lat i do dzis tak jest.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mirella
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Klaudia - najcudniejsze dziecię na świecie
- Posty: 7015
- Otrzymane podziękowania: 72

Ja też uważam że metoda jest do kitu, ale jak nic innego nie działa, to sięgam po pilota.... Jeszcze do niedawna recytowałam jej wierszyki przy jedzeniu i było cacy, teraz juz wierszyki nie działają. No czasem książeczkę przy jedzeniu ogląda i się udaje
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madzia89862
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 04-11-2009 najcudowniejszy dzień mojego życia
- Posty: 2124
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jedynaczka
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- mamuśka Mikołaja ^^
- Posty: 935
- Otrzymane podziękowania: 0
własnie wczoraj Mirella wyczaiłam że mały na balkonie zaczął jeść


więc chociaż tyle

chyba sie przeniose z jedzeniem na balkon, wczoraj w nocy specjalnie gotowałam rosołek bo to jego ulubione danie, mam nadzieje że dziś zje chociaż miseczke...
kurde zastanawiałam się czy nie udać sie do lekarza bo jakieś kropelki albo coś na apetyt co o tym sądzicie?
nie dawno eM wyszedł z anemi i pewnie znów nas to czeka jak nie zacznie normalnie jeść
Słoneczko małemu próbuje wszystko dawać, ugotowaną marchewke taką do rączki, paróweczki dla dzieci takie jedzenie nawet zeby nie musiał w krzesełku siedziec... no ale ugryzie kilka razy i wyrzuca... normalnie chyba osiwieje przed 30 przez niego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
wiecie co ja tez sie zastanawialam bo kiedys Laurze probowalam na lyzeczce jablko z hipp podac i zjadla moze z dwa razy i koniec, a jak ma w butelce to pieknie wszystko je, a jak sie skonczy to sie domaga, a ona zabkuje, czyli cos w tym musi byc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jedynaczka
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- mamuśka Mikołaja ^^
- Posty: 935
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sloneczko
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- W małych rączkach mieści się cała miłość.
- Posty: 2424
- Otrzymane podziękowania: 0
sama niewiem co mnie jeszcze czeka...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.