Dieta Maluszka

ja zaczelam od jablka ze sloiczka, wprowadzalam po 4 miesiacu warzywa zaczelam chyba od 6 wprowadzac. ja kupowalam bobofruty ale Klaudia potrafila ich wypic sporo wiec malo oplacalne wiec zainwestowalam w swierze owoce i wyciskam. chociaz najchetniej wypija sam pomaranczowy sok. Moja znajomej syn platki na mleku wcina od jakis 14 miesiecy.

Dziękuje

To znowu ja Poraz kolejny pytanie kieruje do mamus dzieci 1+ Ile Wasze maluch pija mleka?? Powiem Wam, ze Julka w ciagu dnia nie chce mleka :/ No wypije przed popoludniowym spaniem jakies 50 ml. max. W nocy zazwyczaj pije 2 razy po 150 ml: tzn. raz daje Jej przez sen (ok. 23 jak ide spac) i raz sie budzi ok. 5-6. A przez sen daje Jej ze wzgledu na to, ze jesli jej nie dam to obudzi sie gdzies ok.1/2 i zebym nie musiala sie budzic daje wczesniej.

Zero.
Odkąd skończyłam karmić piersią (Aleks miał 15 miesięcy) nie tknął żadnego innego mleka.

manga zatem pytanie kierowane do ciebie mam:)bo moj niestety jeszcze wisi na cycuchu zebole mu wychodza nie wiem jak go wlasnie odstawic no i wlasnie panicznie sie balam jezeli mi sie by udalo odstawic to co ja zrobie zkoro maly sztucznego nie tknie;/ni w zab..

_aga86_ napisał:

To znowu ja Poraz kolejny pytanie kieruje do mamus dzieci 1+ Ile Wasze maluch pija mleka?? Powiem Wam, ze Julka w ciagu dnia nie chce mleka :/ No wypije przed popoludniowym spaniem jakies 50 ml. max. W nocy zazwyczaj pije 2 razy po 150 ml: tzn. raz daje Jej przez sen (ok. 23 jak ide spac) i raz sie budzi ok. 5-6. A przez sen daje Jej ze wzgledu na to, ze jesli jej nie dam to obudzi sie gdzies ok.1/2 i zebym nie musiala sie budzic daje wczesniej.

gabriel pije gesta kasze wieczorem i rano tak ok.200 mil - 250mil.
w dzien w przedszkolu do spania pije juz zwykle krowie mleko , oczywiscie ekologiczne, ok 150mil - 200mil , zauwazylam ze jemu samakuje chyba kazde mleko
a tak naprawde ile dziecko powinno zjadac/wypijac dziennie mlecznych posilkow to nie mam pojecia ?

Na opakowaniu mleka modyfikowanego, ktore podaje Julce napisane jest, ze powinna wypijac 5x150ml, ale wydaje mi sie, ze wliczone sa w to produkty mleczne, jak kaszka, budyn itp. Bo wedlug mnie nie mozliwe jest, zeby dziecko jedzace normalne posilki mialo miejsce jeszcze na 750ml. mleka :/

kasiora napisał:

ekologiczne, ok 150mil - 200mil , zauwazylam ze jemu samakuje chyba kazde mleko
a tak naprawde ile dziecko powinno zjadac/wypijac dziennie mlecznych posilkow to nie mam pojecia ?

Roczne dzieco - ok 500 ml/dobe- wliczając kaszką, budyń,mieszankę i jogurt. Czyli 2 razy dziennie wystarczy - np szklanka kakao rano, a na podwieczorek jogurt.


Madzia89862 napisał:

manga zatem pytanie kierowane do ciebie mam:)bo moj niestety jeszcze wisi na cycuchu zebole mu wychodza nie wiem jak go wlasnie odstawic no i wlasnie panicznie sie balam jezeli mi sie by udalo odstawic to co ja zrobie zkoro maly sztucznego nie tknie;/ni w zab..

O odstawianiu chętnie napiszę - może załóż nowy wątek, bo chyba takiego nie ma, a tu raczej byłoby nie na temat.

A co do tego, że nie będzie chciał innego mleka. Po pierwsze nie martw się na zapas.
Po drugie - dobra wiadomość jest taka, że wcale nie musi już pić mleka! Jeśli nie będzie rzeczywiście chciał, to po prostu wystarczy, żeby w ciągu dnia zjadł 2 posiłki mleczne - czyli np. 2 plastry żółtego sera na śniadanie, jakaś kaszka z modyfikowanym, jogurty

znalazlam cos na ten temat :
"Menu po pierwszych urodzinach"
"• Produkty mleczne - dziecko powinno co dzień wypijać 2-2,5 szklanki mleka, a także zjeść ok. 40 g twarożku (lub mały kubek jogurtu) i plasterek żółtego sera. W ten sposób zapewni sobie porcję wapnia, magnezu i białka. " zrodlo:http://mamdziecko.interia.pl/pierwsze-lata/zywienie-malucha-powyzej-roku/news/menu-po-pierwszych-urodzinach,1469855,1646

czyli tak jak napisala aga86 , wychodzi troszke mniej niz 750mil mleka + inny nabial.

Ile wapnia w 100 g?

żółty ser - 500 mg-800 mg
serek topiony tłusty - 480 mg
jogurt - 170 mg
mleko - 120 mg
kefir - 103 mg
twarożek - 91-98 mg
orzechy laskowe - 90 mg
śledź - 86 mg
groch - 55 mg
płatki owsiane - 55 mg
jaja (2 sztuki) - 46 mg
orzechy arachidowe - 45 mg

źródło: www.kobieta.pl/dziecko/zdrowie/zobacz/ar...-przyjaciel-malucha/

oraz
Dobowe zapotrzebowanie na wapń u dzieci
1 - 3 lat - 600 mg / na dobę

źródło: www.babyboom.pl/rodzina/zdrowie/dobowe_z...a_wapn_u_dzieci.html

Widze ze jest temat dotyczacy nabialu u starszakow ale mam pytanie dotyczacych dzieci kolo roczku. chcialabym podac malej jakis budyn ale na mleku modyf nawet nie chce tknac. sciagnac nie sciagne wystarczajaco zeby strczylo do przygotowania. wiec tu moje pytanie czy moge zrobic jej na zwyklym mleku np rozcienczonym z woda zeby nie bylo za mocne? dodam ze czasem daje jej kanapke z twarozkiem czy z danio wiec produkty z mleka krowiego nie sa jej zupelnie obce. a w kazdym przepiesie na bazie mleka modyf pisze zeby to mleko zagotowac a przeciez nie mozna tego robic. juz nie wiem co lepsze mleko modyfikowane przegotowane czy krowie...

budyń zrobiłabym na chudym krowim mleku, tzw. "świeżym", nie uht (np.2% albo 1,5%). i podałabym dziecku na pierwszy raz tylko trochę, pare łyżeczek, obserwując, czy coś się nie dzieje - czy nie pojawia się wysypka na przykład. jak posmakuje, a wysypki nie będzie, to następnym razem dalabym większą porcję. a jak nie zechce, to może po prostu nie lubi budyniu - możesz podawać jej zamiast tego jogurty, twarożki, deserki mleczne i mleczno-owocowe... przecież nie każde dziecko musi lubić budyń

a właśnie, jak u was wyglądało wprowadzanie posiłków? ja na początku miala sporo wątpliwości związanych z karmieniem - strasznie chciałam karmic piersią, ale Hance było ciągle za mało, mimo że starałam sie jak mogłam do pobudzenia moich piersi do wytwarzania większej ilości pokarmu... po 7-8 tygodniach się poddałam i zaczęłam dokarmiać modyfikowanym (Bebiko1), ale ciągle robiłam jej albo za mało (i się darła) albo za dużo (i okropnie ulewała, wymiotowała i... się darła) bo moje dziecko było taka małą beczułką bez dna. od 4 miesiąca odstawiłam ją całkiem od piersi i przeszłam na Bebiko1. jeszcze w 3 miesiącu wprowadziłam małe ilości soczku jabłkowego (żeby podregulować jej wypróżnienia), a w czwartym przeciery owocowe (głównie z gerbera). na przełomie 4 i 5 miesiąca wprowadziłam zupki jarzynowe (też głównie z gerbera), w 6 miesiącu małe ilości kleiku ryżowego i kukurydzianego - kukurydziany odstawiłam, bo sporo zwracała, coś jej tam nie podpasowało - oraz zupki z mięskiem. w 7 miesiącu dołożyłam jej kaszki z glutenem (wielozbożowa, manna), a bebiko1 zamieniłam na bebiko2. zaczęłam też podawać biszkopty, żeby się nauczyła samodzielnie jeść, i sporadycznie jogurty, twarożki (takie typowo dla maluszkow lub zwykle danonki, ale tych ostatnich raczej unikam ze wzgledu na cukier). teraz Hania ma skonczone 7 miesiecy i jej dzienne karmienie wyglada tak:

1. śniadanie ok. 6:30-7:00, 120ml mlega modyfikowanego + 60 ml kaszki manny/wielozożowej/owsianej na mleku modyfikowanym

2. II śniadanie ok. 10:00-10:30, 90-120ml przecieru owocowego ze słoiczka lub utartego jabłka, jabłka z bananem itp. + 90-60ml mleka modyfikowanego

3. ok. 13:30-14:00 obiadek lub zupka ze słoczka, rzadziej ugotowana przeze mnie, miksowana nie na gładko a z małymi kawałeczkami, w ilości ok. 90ml + 90ml mleka modyfikowanego

4. podwieczorek ok. 17:00-17:30, 180ml mleka modyfikowanego z 1 miarką kleiku ryżowego

5. kolacja ok. 20:30, 180ml mleka modyfokowanego z 1 miarką kleiku ryżowego

pomiędzy posiłkami podaję herbatki z hippa czy bobovity lub soki z gerbera, bobovity, hippa. czasem na podwieczorek zamiast mleka z kleikiem dostaje jogurt lub danonka + mleko modyfikowane, tak, żeby razem wyszło ok. 180ml (to jest taka jej stała wielkość porcji, którą się najada i tylko czasem coś nie dopija). w nocy nie budzi się wcale. śpi od ok. 21-22 do ok. 6 rano, a w ciągu dnia różnie, zwykle 2-3 razy po 1-2 godziny.

jak to wygląda/wyglądało u was?

jesli chodzi o cukier, którego ja też staram się unikać, to bobo frut rzeczywiście go ma, ale gerber (niestety - droższy) już nie. z tym że musicie patrzeć na etykiety - coś, co nazywa się sok 100% nie ma cukru, a nektary czy napoje go mają, przynajmniej teoretycznie to tak wygląda. przeciery owocowe gerbera też nie mają cukru (ja głownie te podają), a bobofruty czy bobovita mają. dlatego zamiast kupować, idzcie do sadu lub na targ po jabłko i zetrzyjcie je dziecku na tarce na najdrobniejszych oczkach - moja wsuwa takie "prawdziwe" owoce chyba gdzieś od 5 miesiąca, tylko podaję ich mniej niż tych ze słoiczka, bo potem jak zrobi kupe, to bez łopaty nie podejdziesz

hej mamunie
od kilku dni mam problem z moją Lenką a mianowicie chodzi o to,że nie chce pić mleczka.Może na poczatek przybliże nasz jedzeniowy rozkład dnia:
8.00 1 śniadanko 200 ml mleka MM + kaszka ryżowa
11.00 2 śniadanko 200 ml mleka MM + kaszka glutenowa(pszenno owsiana ze śliwką)
14.00-14.30 obiadek (1 daniowy:konkretna zupka z mięskiem i kaszą jęczmienną np.)
18.00 podwieczorek (słoiczek:owoce,ale najczęściej jogurt z owocami albo jakaś kaszka,bo samych owocowych jeść nie chce)
21.00 kolacja 200 ml mleka MM + kaszka glutenowa (7zbóż)

co 2 dzień dostaje żółtko,albo na miękko albo z masełkiem albo jako jejecznicę (całego na razie nie może bo ma uczulenie),
w między czasie w ciagu dnia je chrupki kukurydziane,czasem kanapke (ok 3/4 kromki),troszkę banana,czasem tez coś skubnie z naszych talerzy

a teraz nasz problem:
od 3 dni Lenka albo minimalnie,albo w ogóle nie chce jeść tego mleka o 21 i o 11 i niczego innego.Ja nie wiem czytałam róznie i raz piszą,że 3 posiłki mleczne a raz,że dwa ,ale w sumie powinno być 5,to jak usunę jej z diety powiedzmy to mleko o 11,to i tak bede musiala dać co innego do amu a ona nic nie chce (krzyczy w nieboglosy) .Biorąc pod uwagę,że na podwieczorek też ma coś z kaszką czy jogurtem to kolejny mleczny.

W chwili obecnej przechodzimy etap zębowy już od 1,5-2 m-cy chyba ,ja już sama nie wiem-może to wina tych