BezpiecznaCiaza112023

Karmienie piersią

13 lata 1 miesiąc temu #78130 przez Martynka__89
Czasem przed snem dostanie kaszkę albo piersi i idzie spać. Zasypia ok. 19:30 -20 i śpi nie budząc się do 4,5 a czasem nawet 6. Ze snem nie ma kłopotów. Ale macie rację kupię sobie kaszkę na noc, mleka na razie nie chcę wprowadzać.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81139 przez Emme
Przeczytałam właśnie taki artykuł
"Czy mleko matki to za mało?

Zaczyna się to, co nadejść musiało. W końcu zaczęto prowadzić konkretne badania w kierunku wpływu karmienia piersią na zdrowie dziecka. Nie bez znaczenia jest też fakt, że wyniki nie wędrują do szuflady, lecz zostają podane do wiadomości publicznej.

I w ten oto sposób w „The Guardian” ukazał się artykuł „Six months of breastmilk alone is too long and could harm babies, scientists now say” („Karmienie wyłącznie piersią przez pierwsze sześć miesięcy to za długo i może zaszkodzić dziecku – donoszą naukowcy”). Polskie tłumaczenie pt. „Mleko mamy to za mało” można przeczytać na Onecie.

Oryginalny tekst szarą czcionką (wybrane fragmenty), moje komentarze na czarno.

Naukowcy doszli do wniosku, że pora zerwać z obowiązującymi zasadami i zrezygnować z zalecenia, iż przez pierwsze pół roku matki powinny karmić dziecko wyłącznie piersią. Nowa teoria wywołała jednak oburzenie w kręgach środowisk promujących karmienie piersią.


Na samym początku warto zrobić pewne rozróżnienie.
Badacze mają na myśli podawanie niemowlęciu pokarmów stałych (np. tartej marchewki) przed ukończeniem przez nie 6. miesiąca życia przy jednoczesnym karmieniu piersią.
Nie mają natomiast na myśli:
1. odstawienia dziecka od piersi / karmienia mlekiem modyfikowanym,
2. karmienia mieszanego,
3. podawania jako pokarmy stałe tylko gotowych produktów dla niemowląt typu dania w słoikach czy kaszki z torebki.
Rozróżnienie to jest o tyle ważne, że zwolennicy karmienia piersią, słysząc hasło „nie karmić wyłącznie piersią do 6. msca” natychmiast wytaczają ciężkie działa wyobrażając sobie jeden z punktów 1-3, a ich ulubiony leitmotif to wroga i niecna działalność koncernów produkujących żywność dla niemowląt.
Zupełnie jakby nie istniała możliwość podania dziecku własnoręcznie startego jabłka czy samodzielnie ugotowanej kaszy manny. I zupełnie jakby te pokarmy stałe podawane obok mleka matki w czymkolwiek umniejszały wspaniałości tego ostatniego.

Całkiem niedawno, w 2001 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że w pierwszym okresie życia karmienie wyłącznie piersią jest najlepsze dla maluchów. Tymczasem teraz, i to na łamach prestiżowego czasopisma "British Medical Journal", lekarze z kilku wiodących instytutów badawczych przyznają, że nigdy nie istniały żadne dowody wspierające zalecenia WHO.

Mnie to nie dziwi, bo interesuję się tematyką od dłuższego czasu, zaglądam do prasy medycznej itp. i wiem, że wg danych naukowych mleko matki żadnych cudów nie czyni. Jednak zanim to odkryłam, byłam przekonana – na podstawie tego, co non stop słyszy się w mediach – że karmienie piersią ma wręcz niesamowite i poparte setkami badań właściwości. Niestety nie ma, co potwierdza prestiżowe pismo medyczne, grupa pierwszoligowych badaczy i wiele innych źródeł.

Zdaniem ekspertów niewprowadzanie pokarmów stałych przed ukończeniem szóstego miesiąca może się wręcz okazać szkodliwe dla zdrowia dzieci.

Mary Fewtrell z oddziału żywienia dzieci w Institute of Child Health przy University College London twierdzi, że prawdopodobnie w wyniku zaleceń WHO nie ucierpiała duża liczba dzieci. Powód jest prosty: niewielu matkom udaje się karmić pociechy wyłącznie swoim mlekiem aż do szóstego miesiąca. Tak duże dzieci zaczynają się już interesować jedzeniem z talerzy dorosłych. – W 2005 roku takich matek (w Wielkiej Brytanii) był tylko 1 proc., choć dziś jest ich może więcej. Zresztą tylko około 20 proc. kobiet karmi piersią przez pierwsze sześć miesięcy. Praktyka ta nie stała się powszechna.


W Wielkiej Brytanii może i nie stała się powszechna, bo społeczeństwo zachodnie jest bogate, rozpuszczone i leniwe. Co innego u nas. Gdyby nie przeszkoda w postaci braku systemowej darmowej pomocy laktacyjnej (kobiety kończą karmienie wcześnie, bo nie mają fachowej pomocy), z pewnością odsetek kobiet karmiących wyłącznie piersią przez pół roku byłby jednym z najwyższych w Europie. Ogromna presja na karmienie piersią, terror laktacyjny i mit matki Polki, którym kobiety poddają się pokornie i bez mrugnięcia okiem - to jedna tego przyczyna. A druga to taka, że my, polskie kobiety mamy w sobie coś takiego, że we wszystkim musimy być najlepsze. I jak nam wmawiają, że dobra matka karmi piersią (w temacie macierzyństwa damy sobie wcisnąć wszystko), to niezależnie od ponoszonych kosztów, karmimy do upadłego. Jesteśmy, w przeciwieństwie np. do Brytyjek, chorobliwie ambitne. I swoim zwyczajem mogę podać na to dowody – proszę bardzo:

„Badanie dotyczące m.in. potrzeb i stylu życia współczesnych kobiet przeprowadzone w listopadzie i grudniu 2009 r. przez międzynarodową agencję badania opinii publicznej i badań marketingowych Gfk, na zlecenie firmy Bayer Schering Pharma wykazało, że Polki należą do najbardziej ambitnych Europejek – dążą do tego, żeby mieć rodzinę, sukces w pracy i atrakcyjny wygląd.” Czyli wszystko naraz - idealna matka, business woman i superlaska. Statystyki badania pokazują, że pod względem tych dążeń bijemy na głowę (wyluzowaną) resztę Europy.

Autorzy artykułu twierdzą, że brak pokarmów stałych (i nie chodzi tu o mleko dla niemowląt) przed szóstym miesiącem życia może zwiększyć zagrożenie dla zdrowia dziecka. Z wyników nowych badań wynika, że takie dzieci częściej dotyka anemia spowodowana niedoborem żelaza, która z kolei skutkuje "nieodwracalnymi, niekorzystnymi następstwami psychicznymi, motorycznymi lub psychospołecznymi". W Wielkiej Brytanii (w przeciwieństwie do USA) nie przeprowadza się badań kontrolujących niedobory żelaza u dzieci, więc nie można ustalić skali problemu.

Naukowcy twierdzą również, że u dzieci, które przed ukończeniem szóstego miesiąca nie poznały smaku określonych rodzajów jedzenia, częściej mogą występować alergie pokarmowe. - W krajach, w których orzeszki ziemne dodawane są do jedzenia dla dzieci karmionych piersią, na przykład w Izraelu, rzadziej występują alergie na tego rodzaju orzechy – czytamy w artykule.


A u nas mówi się coś wręcz przeciwnego – że to właśnie karmienie piersią chroni przed alergią (choć tradycyjnie nie potwierdzają tego ani badania, ani praktyka). Ale wszyscy święcie w to wierzą.

Trzeci potencjalny problem to celiakia. W Szwecji liczba dzieci cierpiących na celiakię wzrosła po wprowadzeniu zalecenia, aby matki nie włączały glutenu do diety dziecka, zanim nie ukończy sześciu miesięcy. Liczba chorych spadła, kiedy zalecenie ograniczono do czterech miesięcy.


U nas jeszcze jakieś 5 lat temu nakazywano wprowadzenie glutenu po ukończeniu 1 roku życia. Kiedy zmieniono to zalecenie (teraz zaleca się od 7. msca) wybuchła prawdziwa burza. Do dziś wielu pediatrów nie uznaje nowych zaleceń.

Fewtrell potwierdziła, że wspierała zalecenie WHO, ale z zastrzeżeniem, że powinno być interpretowane odmiennie w różnych krajach. Karmienie wyłącznie piersią chroni przed infekcjami, które są śmiertelnie groźne w krajach rozwijających się, ale już nie w Wielkiej Brytanii, gdzie poziom higieny jest wyższy.

Dokładnie to samo twierdzę i nie raz pisałam o tym na blogu.

Patti Rundall z fundacji Baby Milk Action, promującej karmienie piersią, powiedziała, że wprowadzanie stałych pokarmów w wieku czterech miesięcy może okazać się "krokiem wstecz i całkowitym rozminięciem z tym, co obecnie sądzi na ten temat środowisko naukowe". Rundall zarzuciła autorom artykułu, że są finansowani przez producentów jedzenia dla niemowląt.

Tutaj działa bardzo prosta zasada. Każde doniesienie naukowe wykazujące zalety karmienia piersią jest w 100% obiektywne, rzetelne i nie do podważenia. Każdy wynik badania niepotwierdzający tych wybitnych zalet - z całą pewnością jest niecną sprawką producentów żywności.

– Wiele matek bardzo ciężko pracuje i trudno jest im karmić wyłącznie piersią, bez wprowadzania stałych pokarmów, przez pierwsze sześć miesięcy. Jeśli zalecenie WHO jest błędne, chcielibyśmy o tym wiedzieć jak najszybciej – mówi Justine Roberts z witryny Mumsnet. Jej zdaniem kobiety potrzebują jasnych zasad, a nie niepewnych zaleceń, które zmieniają się kilka razy na przestrzeni pierwszych lat życia jednego dziecka.

Mam podobne spostrzeżenia - zasady dotyczące pielęgnacji dzieci zmieniają się jak w kalejdoskopie. Dlatego moim zdaniem matki powinny same sobie te zasady ustalać na podstawie całej dostępnej wiedzy, własnej intuicji i zdrowego rozsądku. Jednym słowem – jak najwięcej użytku z szarych komórek oraz jak najmniej recytowania formułek z broszurek i pism dla rodziców." monika.korcz-zawadzka

ciekawa jestem jak to się zmieni na przestrzeni lat

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81150 przez martela89
Ja wprowadziłam pokarmy stałe dosyć wcześnie i jestem z tego zadowolona,małej nie szkodzą dobrze się rozwija...

Ale moja siostra była na piersi przez 2 lata bo wszystkim innym pluła i też jest zdrowa.

Uważam,że wszystko zależy od dziecka.

Wydaje mi się,że wiele osób próbuje się doszukać czegoś złego lub jakichś nieprawidłowości związanych z karmieniem piersią,żeby usprawiedliwić karmienie butelką i decyzję o nie karmieniu piersią(nie dla tego,że nie mogły ale nie chciały).
Kiedyś czytałam,że wiele takich artykułów piszą kobiety które karmią butelką bo z jakiegoś powodu NIE CHCIAŁY karmić piersią i są za to nygowane przez otoczenie.

Oczywiście nie chodzi mi tu o żadne konkretne osoby ale o ogół.

Ja osobiście nie podjęła bym decyzji o nie karmieniu piersią z powodu,że np. nie chce i już albo bo boję się o piersi. Dla mnie to najcenniejsze co mogę małej dać. I uważam, że to cudowne doświadczenie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81154 przez Emme
myślę, że lepiej odnosić się do treści artykułu, a on nie jest na temat karmienia czy niekarmienia piersią, tylko o stałych pokarmach przy karmieniu piersią.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81160 przez martela89
Tak,ale są różne treści typu:„Karmienie wyłącznie piersią przez pierwsze sześć miesięcy to za długo i może zaszkodzić dziecku – donoszą naukowcy”,„Mleko mamy to za mało”...

Ja osobiście uważam,że każda mama robi to co uważa za najlepsze dla swojego dziecka.(ja np. szybko urozmaiciłam małej dietę).
Wszystkie kochamy swoje dzieci i wiadomo,że żadna z nas nie chce źle :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81164 przez Emme
Kiedyś były azbestowe osiedla i nie było to uważane za szkodliwe, za parę lat może się okazać, że długie karmienie tylko piersią, może nie być korzystne. po to są naukowcy, żeby to zbadać, nie ma co się oburzać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81174 przez martela89
Ja się nie oburzam,ja będę karmiła moją córkę jak najdłużej bo uważam,że to jest dla niej najlepsze ale to tylko moje zdanie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81188 przez Gosiaczek31
Karmię piersią ale stałe pokarmy zaczełam wprowadzać po ukończeniu 4 miesiąca. Może nie tyle, żeby się nimi najadał ale bardziej zeby poznał nowe smaki. Nie zgadzam się z tym że karmiąc wyłącznie cycem przez 6 m-cy można zaszkodzić dziecku. Przecież po to chodzimy do lekarza z maluchami praktycznie co 6 tygodni że łatwo skontrolować czy dziecko ma anemie, czy przybiera na wadze itp. Jeżeli cyc jest niewystarczający dla dziecka to da na pewno znać :silly: Każda mama zna najlepiej swoje dziecko i wie co dla niego najlepsze i kiedy jest gotowe na nowe produkty. Kazde dziecko jest inne i nie ma co generalizowac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81191 przez martela89
Gosiaczek31 napisał:

Karmię piersią ale stałe pokarmy zaczełam wprowadzać po ukończeniu 4 miesiąca. Może nie tyle, żeby się nimi najadał ale bardziej zeby poznał nowe smaki. Nie zgadzam się z tym że karmiąc wyłącznie cycem przez 6 m-cy można zaszkodzić dziecku. Przecież po to chodzimy do lekarza z maluchami praktycznie co 6 tygodni że łatwo skontrolować czy dziecko ma anemie, czy przybiera na wadze itp. Jeżeli cyc jest niewystarczający dla dziecka to da na pewno znać :silly: Każda mama zna najlepiej swoje dziecko i wie co dla niego najlepsze i kiedy jest gotowe na nowe produkty. Kazde dziecko jest inne i nie ma co generalizowac.


Zgadzam sie w 100% :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #81197 przez Gosiaczek31
Zamierzam karmić cycem tak długo jak Kuba będzie chciał i mam nadzieję żę będę mogła :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #81441 przez Martynka__89
Osobiście karmienie piersią sprawia mi radość, będę karmić tak długo jak mały będzie chciał. Mateusz spadał z wagi dlatego wprowadziłam stałe pokarmy, po za tym poznać już trochę było że moje mleko to za mało właśnie prze wagę, chęć zabrania z mojego talerza mojego posiłku. I baczna obserwacja co je mama "halo ja też chcę am am ;)". Ten artykuł już kilka razy czytałam, moim zdanie dziecko karmione piersią powinno wcześniej dostawać stale pokarmy ponieważ to co zje matka przenika do mleka i dziecko też co nie co szpałaszuje ;) rozmawiałam na ten temat bardzo często z bratową męża 16 lat temu jak miała córkę już od 2 m-ca życia dawała A. coś tam zjeść była zdziwiona że ja czekałam do 4 m-ca. Lubię z nią dyskutować ponieważ zawsze dowiem się ciekawych rzeczy ;) A co do glutenu to neonatolog kazał wprowadzić między 5, a 6 m-cem życia. Moja bratowa mnie wyśmiała jak spytałam się jej jak wprowadzała gluten, odpowiedziała że od razu podawała a gdyby coś się działo z dzieckiem to wiedziała by dla niej to cyrk z 2 miesięcznym wprowadzaniem glutenu takie samo zdanie ma kuzynka męża ( ma dwójkę dzieci i trzecie w drodze). I tak się zastanawiam dlaczego trzeba tak delikatnie wprowadzać gluten ?



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #82622 przez Wolska
Karmie tylko piersią bo córka nie toleruje innych pokarmów mimo,że podejmuję próby podawania jej wszystkiego co tylko możliwe do jedzenia.
Niestety każda próba kończy się pluciem,więc jest tylko na cycu i bardzo ładnie waży :lol: 6400g.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #82708 przez martela89
Wolska Twoja córcia je tak jak moja siostra :)
Do 2 roku była tylko na cycu nawet pić nie chciała z butelki, wszystkim pluła :)
Może Jessica też dobije do 2 na samym cycu :)

Swoją drogą Jessica to śliczne imię,lubię takie imiona :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #82725 przez natmur11
jeszcze wszystko sie moze zmienic. malutka jest jeszcze bo 4 miesiace ma dopiero wiec ma czas na stale pokarmy. moja siostrzenica tez jeszcze z miesiac temu plula wszystkim a teraz rwie sie do jedzenia az milo:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #82733 przez natmur11
martynka co do glutenu to ja tez jakos nie szczegolnie sie tym martwilam, podawalam jej troche manny do zupki ale jak w miedzy czasie chciala zjesc ode mnie troche chleba nie zabronilam jej, jadla biszkopty. prawde mowiac nie wiem czy nie dawalam jej go ani za duzo ani za malo. teraz je wszystko w takich ilosciach w jakich jej daje (jakbym dawala ile by chciala to chyba by pekla):D i na szczescie nie zauwazylam nic niepokojacego. moja siostra w ogole nie wprowadzala stopniowo glutenu i dziwila sie ze ja to robie. chociaz wydaje mi sie ze to nie taki problem podac dziecku troche manny do obiadku wiec to robilam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl