Nadżerka

"Nadżerką powszechnie nazywane jest schorzenie szyjki macicy w części pochwowej, polegające na ubytku tkanki nabłonkowej. Przypomina plamkę o intensywnie czerwonym kolorze i nierównej powierzchni. Może ją wykryć lekarz podczas standardowego badania ginekologicznego. Nie można jej lekceważyć, ponieważ zaniedbana może doprowadzić nawet do powstania zmian nowotworowych.

Przyczyny
Najczęściej występuje u kobiet w wieku 25-35 lat. Mogą ją wywoływać wszelkiego rodzaju infekcje wirusowe, bakteryjne i grzybicze. Ich ryzyko wzrasta u kobiet współżyjących płciowo. Nie bez wpływu pozostaje także gospodarka hormonalna organizmu oraz porody i poronienia, a nawet stosowanie tamponów.

Objawy
Problem z nadżerką polega na tym, że zwykle nie ma żadnych objawów. Może jednak wywoływać stany zapalne, a co za tym idzie nieprzyjemne upławy i plamienia. Mogą pojawić się także niezbyt silne bóle w dole brzucha i okolicy krzyżowej. W przypadku zaawansowanej nadżerki mogą występować także krwawienia i bóle podczas stosunku."

źródło: www.we-dwoje.pl/nadzerka,artykul,8367.html

ja mialam nadzerke ale to juz dluzsza historia ktory sie zaczela w 14 roku zycia gdy sie pojawil wyrostek, pozniej torbiele przez ktore musialam miec dwa razy laparoskopie robiona( po czym lekarze stwierdzili ze latwo w ciaze nie zajde) hahaah i na koncu pojawila sie nadzerka cale zamieszanie spowodowane niedopotrzeniem lekarzy skonczylo by sie zle, gdyz torbiele pekaly...

na dzien dzisiejszy wszystko minelo, i tak o to za 8 tygodni zostane przeszczesliwa mama

ja mialam po porodzie mi sie zrobila ale juz mi lekarz wypalil ja i na pol roku mam zakaz uzywania tamponow

ja tez dlugo tamponow nie moglam uzywac

oh niestety juz taki nasz babski los )

też niestety borykam się jeszcze z tym problemem,

fajnie Scholastyka że poruszyłaś ten temat..
bo ja póki co ciągle borykam się z nadżerką właśnie..
i mam pytanie.. czy plekarze ginekolodzy usuwają nadżerkę u siebie w gabinecie czy trzeba niestety udać się do szpitala ?

przewąnie usuwają w gabinecie
ja też miałam ten problem 3 czy 4 lata temu, miałam ją wypalaną; a teraz po porodzie ten problem wrócił ale jest malutka, na razie była przeleczona przeciwzapalnie i za kilka tygodni mam się zgłosić na kontrolę i się okaże czy pomogło

u siebie w gabinecie przewaznie to robia, trwa do ok 5-7 min ale troszke niemile uczucie jest...

o to dobrze ze w gabinecie
sloneczko niemiłe uczucie ? to znaczy że boli ? ;|

mnie np bolalo,

lekarz to musi wypalic, i zapach tez nie nalezal do zapachow z perfumerii

ale dalo sie przezyc, przy siusianiu troszke szczypalo, pozniej mozesz tylko prysznic brac zadnych kapieli (ok 2 tygonie chyba bylo niepamiatam dokladnie) no i zadnego wspolzycia, rana musi sie zagoic!!
ale tak to masz juz pozniej swiety spokoj. Warto to szybko zalatwic, bo naprawde z tym nie sa zarty!

no właśnie już jakiś czas chodze z tym.. i w końcu zamierzam usunąć..
a podobno jest tez metoda przez wymrożenie..
nie wiecie która lepsza? skuteczniejsza?
może akuratnie to nie bedzie bolało ?

mialam nadzerke 9 lat temu leczylam ja przez prawie rok, ginekolog smarowal mi ja jakims plynem (10ml-ok.120zl) musialam zuzyc 2 butelki az wkoncu gin stwierdzil zebym lepiej zaszla w ciaze to mi wypali-co za typ. Zmienilam gina i po ok m-cu wyleczylam kupilam 3 razy wieksza butelke za ok 20zl i po 2 smarowaniach znikla calkiem. Troche to dawno bylo i nie pamietam jakie to nazwy byly, jak kiedys wybiore sie do gina to sprawdzi w mojej karcie (tzn jak przylece do PL)

Dziewczyny ja też mam nadżerkę ale lekarz powiedział żeby jeszcze poczekać z wypalaniem.
Mojej koleżance znowu lekarz stwierdził żeby poczekała jeśli planuje drugie dziecko i wtedy jej wypali

jedynaczka napisał:

a podobno jest tez metoda przez wymrożenie..
nie wiecie która lepsza? skuteczniejsza?
może akuratnie to nie bedzie bolało ?

wiesz co niewiem ja mialam wypalana, ale ten bol da sie wytrzymac, moze nie zawsze boli, ja mialam spora, i to mysle ze dlatego.

skoro dziecko urodzialas to dasz rade ale nie ma co czekac!

dziewczyny ja jak narazie mam nadżerkę 2-ego stopnia plus jakieś zapalenie, brałam globulki gynalgin i na cytologię mam dopiero przed wakacjami przyjść, a tak nie muszę, dziwne nie? powinien sprawdzić czy mi się wyleczyła ta nadżera wstrętna :/