pasy

Marysiu ty moglas na sama akcje porodowa jechac do szpitala i zaraz wrocic:D

Ja też jestem za zapinaniem pasów. U mnie w samochodzie pasy są idealnie pod brzuszkiem ale u mojego męża w toyocie są na brzuchu. Tak czy tak pasy trzeba zapinac

Pasy można wyregulować, więc można sobie jakoś poradzić. Dla chcącego nic trudnego

Ja uważam ze pasy nalezy ZAWSZE zapinać - w razie wypadku bez pasów nie mam szans ani ja ani dziecko,
a przy pasach szanse mam i ja i ono.

nie wiedziałam gdzie za bardzo wylać swoje żale wiec trafiło na wątek pasów i bezpieczeństwa samochodowego. Od kiedy zostałam matka i kilka miesięcy czytałam opinie o fotelikach i wybierałam co dobre, a teraz za każdym razem zapinam cała tą uprząż z pasów żeby moje dziecko było bezpieczne, coraz więcej widzę rodziców z dziećmi którzy foteliki traktują jak wymuszony obowiązek.

Patrze przez okno - matka wpuszcza ok 4 letnie dziecko z tyłu, maluch sadowi się w foteliku jednocześnie łapiąc mamusię za głowę = pasy oczywiście nie zapięte... mama ruszą i sobie jedzie jakby wszystko było ok.

Idę ulica mijam zaprkowane auta a tu albo foteliki marketowe - piankowe za 20zł których nie nazwałabym nawet fotelikiem, albo markowe foteliki oczywiście nawet nie zapięte pasami.

Aż mnie w d... rwie jak widzę auta ludzi których znam, których dzieci mijam na placu zabaw czy na spacerach a oni odstawiają takie cyrki. Dojdzie do wypadku a potem żal, płacz i pretensje o niedostosowane drogi, pijanych kierowców czy ślepych pieszych!!

szkoda że ludzie życie swoich dzieci traktują jak coś co można wymienić jak popsute auto na nowe:/

ja zwracam uwagę, a co- niech pomyślą o mnie co chcą. raz zadzwoniłam na policję, jak zobaczłam jak tatuś ledwo siedzace dziecko wiózł na kolanach i jednocześnie prowadził swoja wypas limuzynę!

tacy powinni mieć zakaz rozmnażania się:/ szkoda tylko że to bardzo powszechne zjawisko:/

Ja byłam świadkiem takiej sytuacji: Kobieta prowadzi seicento, w tyle w foteliku siedzi dziecko około 5 lat. Zatrzymała się na światłach, ja za nią a jej dziecko zaczęło wędrówkę ze swojego fotelika na przednie siedzenie. Tam i z powrotem Kobieta jest z mojego osiedla więc jechałam za nią spory kawałek a ona nawet nie pofatygowała się żeby zatrzymać samochód i zapiąć dziecko do fotelika.

Bezmyślności nie trzeba szukać daleko
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dobrze, że do przychodni mamy tylko kilka minut jazdy

natmur11 napisał:

Idę ulica mijam zaprkowane auta a tu albo foteliki marketowe - piankowe za 20zł których nie nazwałabym nawet fotelikiem, albo markowe foteliki oczywiście nawet nie zapięte pasami.

Ostatnio w radiu mówili, że przeważnie w luksusowych samochodach można znaleźć najtańsze marketowe foteliki dla dzieci Nie wiadomo czym Ci ludzie się kierują, ale padło na to, że zazwyczaj takie samochody mają po 6 poduszek powietrznych i ludzie myślą, że w razie wypadku one ochronią dziecko. Pewnie i tak jest, ale jeśli stać mnie na taki luksus dla siebie to dlaczego oszczędzam na dziecku?

Asiersa napisał:

Pewnie i tak jest, ale jeśli stać mnie na taki luksus dla siebie to dlaczego oszczędzam na dziecku?

Może to jest ich tok myślenia : "oszczędzam na dziecku, żeby było mnie stać na luksus dla siebie"

z tymi poduszkami to nie tak do konca. przeciez ze wzgledu na obecnosc poduszek nie mozna wozic dziecka z przodu... juz nie wiem sama. a ten fotelik mial 10 lat temu moj brat a moj tatoi zlamal go w reku wyciagajac z autra bo o pas sie zahaczyl:/ pekla na pol wiec co to za ochrona?

Prawde mówiąć bałabym się kupić fotelik za 20 zł. Co innego jak niebyłoby mnie stac na inny to lepszy taki niż nic. Skoro stać kogoś na ful wypas auto to jak można oszczęsdzazc na zdrowiu i życiu dziecka!!!!!!Nie rozumiem i chyba nie prędko to pojmę.

no właśnie nie wiem jak to do końca z tymi poduszkami jest. Ale ten facet w radiu tak to skwitował, że ludzie pewnie tak właśnie myślą.
Marysiu, nie wyobrażam sobie, że można być takim głupkiem

Asiersa napisał:

Marysiu, nie wyobrażam sobie, że można być takim głupkiem

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.