- Posty: 996
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie czerwiec 2012
11 lata 11 miesiąc temu #368045 przez Kasiulka
Madeline wymocz palec w bardzo ciepłej wodzie z szarym mydłem, albo solą (tylko nie żałuj soli, śmiało sypnij). Jeśli żadna z tych metod nie poskutkuje (a ta z solą powinna poskutkować na 99%) to spróbuj zaparzyć niezawodny SEPTOSAN (takie ziółka bakteriobójcze), którego ja używam do wszystkiego praktycznie poczynając od płukania gardła w przeziębieniu. Pomaga 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368072 przez Koni
nataleczka_92 będę wdzięczna jak zapytasz 
Planuję brać do 37tc ale potem chciałabym już odstawić 
Już 36 tc więc żebyś do końca tego tygodnia wytrzymała i możesz rodzić bez problemu
Madeline ja nie pomogę bo nie mam pojęcia jak takie rzeczy leczyć.
Ciekawe jak tam sister.anna sobie radzi
Planuję brać do 37tc ale potem chciałabym już odstawić Już 36 tc więc żebyś do końca tego tygodnia wytrzymała i możesz rodzić bez problemu
Madeline ja nie pomogę bo nie mam pojęcia jak takie rzeczy leczyć.
Ciekawe jak tam sister.anna sobie radzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368081 przez nataleczka_92
ja tez jestem bardzo ciekawa jak tam sister.anna 
jak widac u naszych rozpakowanych mamusiek niema zadnych objawow porodu tylko tak odrazu cos sie zaczyna...
a ja jeszcze jutro na policje musze jechac w sprawie tych pieniedzy co wplacilam za lozeczko. bo jak sie okazalo juz 6osob ten pan oszukal
jak widac u naszych rozpakowanych mamusiek niema zadnych objawow porodu tylko tak odrazu cos sie zaczyna...
a ja jeszcze jutro na policje musze jechac w sprawie tych pieniedzy co wplacilam za lozeczko. bo jak sie okazalo juz 6osob ten pan oszukal
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #368083 przez Kasiulka
Koni ja tak samo jestem ciekawa, a sister niestety nie podała do siebie komórki 
nataleczka dobrze robisz ,nie można popuścić, choćby to chodziło nawet o 5zł to jest to kradzież i na uczciwych ludziach zarabiają... ech...
nataleczka dobrze robisz ,nie można popuścić, choćby to chodziło nawet o 5zł to jest to kradzież i na uczciwych ludziach zarabiają... ech...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #368084 przez Koni
nataleczka_92 mam nadzieje że się uda odzyskać te pieniążki bo 350zł to wcale nie mało!
Kupiłaś pampersy?
Kasiulka pisałam jej 2 razy żeby mi podała telefon ale nie odpowiedziała Nic to pozostaje nam czekać na jakieś wieści od niej.
Kupiłaś pampersy?
Kasiulka pisałam jej 2 razy żeby mi podała telefon ale nie odpowiedziała
Nic to pozostaje nam czekać na jakieś wieści od niej. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368096 przez nataleczka_92
jak sister.anna urodzi to napewno nam sie pochwali:)
Koni nie nie kupilam jeszcze pampersow...
maz czeka na jutrzejszy przelew i po wizycie zamierzam jechac i kupic wszystko juz do szpitala,tzn. koszule,podpaski,pampersy chuseczki itp...wiem ze zwlekam ale caly czas tlumacze sobie ze "mam czas" ale dzis doszlam do wniosku ze tak naprawde juz mi tego czasu niewiele zostalo;)
Koni nie nie kupilam jeszcze pampersow...
maz czeka na jutrzejszy przelew i po wizycie zamierzam jechac i kupic wszystko juz do szpitala,tzn. koszule,podpaski,pampersy chuseczki itp...wiem ze zwlekam ale caly czas tlumacze sobie ze "mam czas" ale dzis doszlam do wniosku ze tak naprawde juz mi tego czasu niewiele zostalo;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368099 przez Kasiulka
Uczę się na jutrzejszy egzamin (przedostatni) i tak mnie ciśnie szyjka że szok 
ale muszę wytrwać, ostatni egzamin mam w poniedziałek, obronę w dzień terminu. trzeba dać radę chociaż z egzaminami, a obronę najwyżej przełożę na wrzesień...
ale muszę wytrwać, ostatni egzamin mam w poniedziałek, obronę w dzień terminu. trzeba dać radę chociaż z egzaminami, a obronę najwyżej przełożę na wrzesień... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368100 przez Koni
nataleczka_92 no niewiele tak więc jutro koniecznie już rób zakupy
Ja mam już torbę spakowaną muszę jeszcze tylko dorzucić ładowarkę do telefonu, aparat i szczotkę do włosów reszta już jest
Ja mam już torbę spakowaną muszę jeszcze tylko dorzucić ładowarkę do telefonu, aparat i szczotkę do włosów reszta już jest
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368105 przez nataleczka_92
a moj maly tak wlasnie sie wystawil ze poczulam jego stopke...a te jego wyciagania dzis okropnie bolesne az 
juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla go tulic. a moja corcia tez coraz czesciej pyta "kiedy braciszek wkoncu wyskoczy"
juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla go tulic. a moja corcia tez coraz czesciej pyta "kiedy braciszek wkoncu wyskoczy"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368110 przez gumis24
ja tez juz mam torbe spakowana ,jedna dla mnie druga dla synka,pieluszki i wogole wszystko kupione i gotowe...
ja dzis tez mialam pobierany ten wymaz ale niewiem na co??
wyspalam sie i czuje sie o niebo lepiej choc wydaje mi sie ze znow noc nie przespana bedzie...mnie tez maly tak napiera na szyjke ze niewiem czy on jeszcze posiedzi u mamusi te 3,5 tygodnia...i chyba nigdy wczesniej az tak duzo sie nie ruszal!!
ja dzis tez mialam pobierany ten wymaz ale niewiem na co??
wyspalam sie i czuje sie o niebo lepiej choc wydaje mi sie ze znow noc nie przespana bedzie...mnie tez maly tak napiera na szyjke ze niewiem czy on jeszcze posiedzi u mamusi te 3,5 tygodnia...i chyba nigdy wczesniej az tak duzo sie nie ruszal!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368120 przez Madeline
Kasiulka dzięki spróbuję jutro z rana zająć się swoim palcem
Trzymam kciuki za sister.anne
Mykam spać, bo mój mąż padł już jakieś półtora godziny temu a mi się samej nie chce siedzieć, położę się koło niego, może usnę, ale czuję, że będzie ciężko, bo mamy nadal w domu 27 stopni
Do juterka kochane
Trzymam kciuki za sister.anne
Mykam spać, bo mój mąż padł już jakieś półtora godziny temu a mi się samej nie chce siedzieć, położę się koło niego, może usnę, ale czuję, że będzie ciężko, bo mamy nadal w domu 27 stopni
Do juterka kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368122 przez nataleczka_92
ja tez juz zmykam sie klasc na tv,bo zasnac to i tak jeszcze nie zasne.a cos okropnie boli mnie glowa. dobranoc kobitki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368137 przez chłopek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 11 miesiąc temu #368148 przez Królowa
czesc dziewczyny pisze bo chcialam sie pochwalic synusiem
urodzilam 14.05 w 34 tygfodniu ciazy
przezylam koszmar bo nie wiedzialam co z dzieciatkkem a zaczelo sie ze rano 14 go odeszly mi wody i urodzilam o 19:45 Karolka
nie wiadomo co bylo przyczyny dejscia plynu owodniowego ale powiem wam ze zrobcie sobie badamie na posiew
Karolek lezal w inkubatprze pod respiratorem , karmiiono go sondom non stop robili mu jakies badania, w czwartek pierwszy raz dostalam go na rece cale 49 cm i 2310kg ale karmiac go z butelki pod okiem poloznych przestal mi oddychac przezylam horror na szczescis byla przy mnie polozna bo ja bym nie wiedziala co zrobic i moglo by sie to tragocznie skonczyc w niedziele dostalam go na sale bylam szczescliwa no i we wtorek wyszlismy do domu
powiem wam ze caly swiat mi sie zmienil inne mam priorytety i nie wazne jest ile przytylam , jaki wozek kupie albo inne pierdoly typu bol porodowyo ktorym juz zapomnialam zaraz po tym jak Karolek pojawił się na świecie
JESTEM NAPRAWDE SZCZESLIWA CHOCIAZ PEŁNA OBAW I ŻYCZĘ WAM DUŻO ZDRÓWKA I SZANUJCIE SIĘ JAK NAJWIECEJ BO TAM W BRZUSZKU JUZ SA NAPRAWDE FAJNE DZIECIATKA
urodzilam 14.05 w 34 tygfodniu ciazy
przezylam koszmar bo nie wiedzialam co z dzieciatkkem a zaczelo sie ze rano 14 go odeszly mi wody i urodzilam o 19:45 Karolka
nie wiadomo co bylo przyczyny dejscia plynu owodniowego ale powiem wam ze zrobcie sobie badamie na posiew
Karolek lezal w inkubatprze pod respiratorem , karmiiono go sondom non stop robili mu jakies badania, w czwartek pierwszy raz dostalam go na rece cale 49 cm i 2310kg ale karmiac go z butelki pod okiem poloznych przestal mi oddychac przezylam horror na szczescis byla przy mnie polozna bo ja bym nie wiedziala co zrobic i moglo by sie to tragocznie skonczyc w niedziele dostalam go na sale bylam szczescliwa no i we wtorek wyszlismy do domu
powiem wam ze caly swiat mi sie zmienil inne mam priorytety i nie wazne jest ile przytylam , jaki wozek kupie albo inne pierdoly typu bol porodowyo ktorym juz zapomnialam zaraz po tym jak Karolek pojawił się na świecie
JESTEM NAPRAWDE SZCZESLIWA CHOCIAZ PEŁNA OBAW I ŻYCZĘ WAM DUŻO ZDRÓWKA I SZANUJCIE SIĘ JAK NAJWIECEJ BO TAM W BRZUSZKU JUZ SA NAPRAWDE FAJNE DZIECIATKA
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
