Mamusie luty 2013 !

Alina no no chyba przydałoby się dopisać, a jeszcze się zastanawiam tak czy nie dać spokoju sobie z tym, ale najlepiej chyba pod wpływem impulsu wysłać takie coś i nie żałować

Cześć laski

Mówicie, że macie kilka rozstępów ja mam za to całą masę Ale się tym jakoś nie przejmuje...jestem osobą ciężkiej wagi więc i tak nikomu poza mężem się nie pokazuje heh Nawet w domu nie mam stroju kąpielowego.

Co do brzucha to ja już spoza swojego świata nie widzę Kurta była luźna a teraz ledwo ledwo...zaraz guzik pójdzie takie mam wrażenie. Zrobię później zdjęcie to wam pokażę co za brzuch wyhodowałam hehe...aż trudno uwierzyć, że tam siedzi tylko jedna Marysia

Ogarniam trochę w chacie, ale co chwile siadam Brak mi sił...a jeszcze w niedziele przyjedzie Szymka chrzestna Pedantyczna jest więc porządki będą nie złe. Ale to już jego zadanie...ja opadam z sił.

Patii ja bym chyba nie wysyłała nic ..
Z jedną kurtką zimową miałam tak, że jakoś dziwnie z dnia na dzień mi się przestała zapinać a drugą zapinam do tej pory i mam nadzieję, że posłuży mi do końca, nie zrobi psikusa i się nie 'skurczy'

Satine nie przejmuj się ja też jak coś robię to co chwilę siadam odpoczynku nigdy za wiele

sylwia1986 napisał:

Princess oj, coś koleżanka chyba nie w nastroju

Oj jakbyś zgadła. Chyba nie mam już weny na forum...

Dominia jaka figurantka z Ciebie, zgrabniutki brzusio :)ja też mam dużooo większą piłkę heh ale to już geny to teraz się nie dziwię że masz tylko 3+

Dzolka na moje oko Twój się troszkę obniżył ładniutki

Do tego jest mi tak strasznie gorąco ... robię coś i normalnie płonę. Czuje jak się mokra robię

domina bardzo ładnie wygladasz

dzolka twoj tez sliczny i pokaźny


ale nisko ich nie macie jeszcze patrzac na zdjecia

Dominia właśnie myślałam o takich fotkach brzusia dziś, może to jedne z ostatnich? Twój brzuś jest baaardzo malutki, a z Ciebie chudzinka, wydaje mi się że lekko obniżony.

Dzolka Twój też chyba lekko opadł, taki arbuzik, przy niezmienionej figurce.

Satine czekamy na fotkę Marysiowej chatki to dobrze że Szymek wyręczy Cię w porządkach.

Princess oby wena szybko wróciła, bo brakuje nam tu Ciebie.

Może też cyknę fotkę brzuszka. Póki co skończyłam prasować jedną partię Bartusiowych ciuszków i podszykowałam troszkę obiad, zostało tylko ugotować ziemniaki i usmażyć devolay'e

Dominia, Dzolka fajne domki macie Chociaż Twój Dominia to takie M3,a Dzolka to ma chociaż willę

Sylwia ja mam do Ciebie prośbę. Jeśli dobrze pamiętam, to jesteś tu naszym pogotowiem od interpretacji wyników. Robiłam badanie moczu i wyszło mi, że PRO* TRACE - czyli, że białko jest tak? Oprócz tego wyszły krwinki białe od kilkunastu do kilkudziesięciu w pw. Gin zobaczył i stwierdził stan zapalny, dał mi jakieś globulki i kazał za tydzień powtórzyć. Ale mi w międzyczasie tak podpuchły ręce i stopy no i naczytałam się, że to + białko w moczu może wskazywać na zatrucie ciążowe. Boje się jak cholera i jutro rano jadę powtórzyć badanie moczu. Nie wiem teraz, czy nie za bardzo kombinuję, bo to TRACE to dużo? A może to całkiem normalne przy infekcji? Sama nie wiem...

Satine a jaką masz temperature w domu ? a ciśnienie mierzysz wtedy ?

wyprasowalam juz wszytsko co wyschlo
jeszcze tylko 2 reczniki zostaly i kilka bodów
jutro jeszcze wstawie przescieradla , bo zapomnialam o nich, bo w innej szafie schowalam

Katarinka trace czyli ślad, mała ilość i jak najbardziej może występować przy stanie zapalnym, bo podwyższone leukocyty (u Ciebie w dość sporej ilości) wpływają na ilość białka. Dobrze że idziesz powtórzyć wynik, niepokojące będzie jak leukocyty znikną a białko zostanie.

sylwia to moze i ja wkleje moje wyniki moglabys na nie luknąć?
mam wizyte w pt wiec moze jutro powtorze? bo tez bialko mam

Dominia sms jest w kopiach roboczych hehhe gotowy do wysłania jak już mówiłam, zobaczymy jeszcze w domu mi też wszyscy mówią, żebym zostawiła ich wszystkich w spokoju...
No ostatnio chyba pisałam, że moja się skurczyła od mrozu hehe bo za każdym razem co raz to mniejsza była

Satine mi już ciężko nawet na siedząco cokolwiek robić hehe muszę w końcu ciuchy do szafy powkładać bo leżą od niedzieli na kanapie i fotelu w nowym pokoju hehehe

Sylwia u mnie jedna część obiadu już zjedzona hehe jeszcze trzeba na drugie coś zrobić tak zaczynam i skończyć nie mogę

Gabilee kurde już prawie wszystko gotowe, a ja zakupów nawet nie zrobiłam hmm no ja to muszę chyba poprasować to co mam chociaż i tak już blisko, ale najpierw swoje do szafy muszę wrzucić potem zacznę prasować tylko już się ja tak zabieram od niedzieli do tego

kurcze slabo widac
napisze:

mocz:
kolor zolty
przejrzystosc lekko metny
glukoza ujemny
bilirubina ujemny
ciala ketonowe ujemny
ciezar wlasciwy 1,023
erytrocyty 2+
ph 6,5
bialko 1+
bialko ilosciowo 0,19 g/l
urobilinogen w normie
azotyny ujemny
leukocyty 3+

ocena mikroskop.:
nablonki pł. liczne w.p.w.
leukocyty luzno pokrywaja pole widzenia
eryt. swieze 2-5 w.p.w.
bakterie liczne w.p.w.

a morfologia to tylko monocyty powyższone 0,94 a norma to 0,2-0,8