- Posty: 1524
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- gabilee
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-



katarinka super sen




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katarinka1
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0


katarinka mnie też uwodzi



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Zbieram się do szpitala.
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie



Mam kontakt smsowy z Sylwią, więc w przypadku nowości albo doła będę ją nękać wiadomościami

Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0

Bardzo ładne ubranka.
Chomiczka może będzie tak jak mówisz z tym fb

Pliszka powodzenia w tłumaczeniu


Monia nękaj, nękaj, bo u mnie póki co nuuudy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marlena1888
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 815
- Otrzymane podziękowania: 0

co do puchnięcia ja strasznie napuchłam teraz.. skarpet na nogach nie mogę nosić bo cisną, a na twarzy się nie poznaję.. ale tak chyba jest na końcu. Już nie mogę się doczekać jak wrócę do dawnej wagi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0

Katarinka piękny sen, choć noc okropna, u mnie na odwrót, sny okropne a noc spokojna. Śniło mi się że przed porodem zaczęły wychodzić ze mnie jakieś robaki i to było przerażające


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0
Jadzia jaki śliczny Twój Hubuś, i jaki grzeczny.!


Sylwia ja nie wiem co się stało, ale byłam w gr i już nie mam jej, nie wiem co się stało..

No co do M hmm wczoraj się dowiedziałam od jego siostry, że popijać zaczął, kiedy on nie tykał wcale alkoholu, więc jest coś na rzeczy jednak, no i dla siostry powiedział, że z nas nic nie będzie, ale synem będzie się zajmował, to tylko jej powiedziałam, że on ojcem na odległość nie będzie i tyle, ja się bawić w podrzucanie dziecka z domu do domu nie będę i tyle, no i koniec tematu w sumie... No tylko mi przykro trochę, że sam mi tego nie powiedział tylko tak sobie zerwał kontakt z dnia na dzień...
No i jego rodzice nic nie wiedzą, ponoć namawiają go strasznie, żebyśmy się pogodzili czy cuś, bo myślą, że to ja go zostawiłam chyba i tak myślę, żeby do teściowej niedoszłej napisać eska konkretnego na ten temat i durnia udać, że co się z Maciusiem stało, bo ja nic nie wiem i nie mam z nim kontaktu, no to ona powinna mu wtedy do rozumu coś przemówić, tylko się zastanawiam jeszcze jak napisać to i wtedy już dam sobie spokój

Marlena mam nadzieję, że operacja męża gładko pójdzie i szybko, nie zamartwiaj się tam


Madlen princess wczoraj na fb była z tego co widziałam

Chomiczka śliczne łóżeczko

Kasia Ty to tą swoją Tosię stroić będziesz, maleńką księżniczkę będziesz miała ;D
Pliszka fajnie, że sobie odpoczęłaś

Katarinka fajny sen

A mi dzisiaj się śniło, że M przyjechał do szpitala jak zaczęłam rodzić, ale mnie miał w dupie tylko o syna się pytał, a na mnie patrzył jak nie wiem no z nienawiścią jakąś, kurde jakie durne sny... Ale potem go wygoniłam z sali i było już po wszystkim i trzymałam synka w ramionach i płakałam ze szczęścia

Monia to trzymaj się tam i o wszystkim informuj nas przez Sylwie

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Marlena trzymam kciuki, by szybko Twój M wrócił ze szpitala...choć pewnie tam się nalata i naczeka z tym kolanem...
Jadzia jesteś dla mnie taką iskierką nadziei, że będzie tak jak się nastawiam, szybki poród, mało problemów z karmieniem, wielka radość z Małego człowieczka w domu, krótkie krwawienie i w ogóle...

jak to dobrze, że masz takie pozytywne wrażenia i nas pozytywnie nastawiasz:)
Sylwia ta grupa chyba rzeczywiście przestała istnieć, bo jakoś nie mogę jej znaleźć. ja nie mogę Ciebie dodać, bo jak klikam w ten link, to coś dziwnego wyświetla, a po imieniu i nazwisku, to jest kilka takich...musiałabyś tło zdjęcia opisać.
www.facebook.com/michalina.jankowska.1 a może u Ciebie mój link zadziała.
No właśnie swoją pościel też chyba w dzieciowym płynie trzeba wyprać, bo przynajmniej ja zamierzam brać Małą do łóżka, co by nie wstawać na karmienie co chwile...
Chomiczka ja wczoraj wygarnęłam swojemu, bo on z przygotowań, to pomalował pokój i złożył łóżeczko. Ani mnie nie rozpieszcza ani nic...kurcze...kiedyś to mówił, że będzie latał po zachcianki, jak raz miałam, to nie poleciał...i w ogóle...Ale też chwycił wczoraj jakąś gazetę i poczytał o fobii ojcostwa czy jakoś tak...że niektórzy sobie nie zdają sprawy ze swojego leku.
Dla faceta to rzeczywiście inaczej, oni stają się rodzicami jakby po porodzie, jak muszą się zająć dzieckiem. Ale też mogliby wziąć udział w szykowaniu wyprawki, kontrolować, czy mamusia o wszystkim pomyślała i w ogóle. Pokazać, że im jakoś zależy.
Bardzo ładne łóżeczko.
Kasia po takich zakupach, to na pewno się humorek poprawił.
Natalka ja mam jedna butelkę Tomme Tippee ale to gratis dostałam, i z Aventu ze szkoły rodzenia też dostałam, więc sama nic nie kupowałam. Jak się okaże, że nie będę karmić to na początek te 2 wystarczą i wtedy coś dokupię. Ogólnie te tomme tippee przemawiają do mnie.
Pliszka dobrze wiedzieć, że znów tryskasz energią

Katarinka chyba dużo wody zatrzymuje Twój organizm. na zgagę mi w aptece babka poleciła GELATUM ALUMINII, takie mleczko, bierze się niby chyba 3 razy dziennie po łyżeczce. Ja wzięłam jak mnie zgaga łapała i miałam później 2 dni spokoju. To się chyba też profilaktycznie bardziej bierze, więc polecam kupić (6zł) i tak sobie po śniadanku łyknąć. Bo jak już pali, to mało coś pomaga...ale później jest ulga.
Już niedługo sen się spełni.
Ja na szczęście nie puchnę ani nic. tylko lenistwo mnie coraz większe ogarnia. Czas wstać...
Na noc zjadłam arbuza (ogólnie w rodzinie każdy wie, że ja jestem taka arbuzowa...uwielbiam te owoce...) na szczęście tylko 3 wizyty w WC w nocy zaliczyłam, bo już w łóżku go jadłam.
Dziś mamy drugie pół do spałaszowania:D
a wczoraj zamówiłam pieluszkę w arbuzy:) ale już jej w sklepie dziś nie ma..., może ostatnia była... www.google.pl/search?q=pieluszka+arbuz&o...ormowana%3B599%3B600
Przyszedł dziś stanik do karmienia allegro.pl/czarny-biustonosz-do-karmieni...lna-i2942759407.html jest w miarę ok. Przynajmniej w aukcji podają na jakie obwody się nadaje, bo w niektórych tylko rozmiar, a wiadomo, że każda firma ma inną rozmiarówkę...
Sylwia brrr...okropny sen.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0

Od styczniówek wynalazłam fajną promocję na pieluszki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- princess
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
Grupę na FB usunęłam. Niektóre z Was wyraziły niezadowolenie, że osoby spoza grupy widzą "nasze" treści.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0
Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alina2408
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- smile or die
- Posty: 960
- Otrzymane podziękowania: 0
jadzia jak sie ciesze oczywiscie ze tesknimy za toba ale bardzo sie ciesze ze tak czule odkrywasz uroki mamusiowania po raz drugi... cudownie ze piszesz nam takie rzeczy to pocieszajace i piekne


marlena tak moj czop wychodzil juz od trzech tygoni... tez wlasnie mialam tam ciagle mokro i glutowato

michasia i denerwowac szefa hehe bo on zawsze denerwuje sie ne smieszne koszulki ktore mu kupuje


pati jezeli tak dla ciebie bedzie lepiej to oczywiscie nie wpisuj ojca a ajk bedzie chcial kiedys to bedzie musial powalczyc... poza tym jezeli polozy laske to jak poznasz odpowiedniego mezczyzne to bez problemu bedzie mogl przyjac marcelka jako swojego syna... kochana i pamietaj poukladaj najpierw swoje zycie pozniej prowadzaj kogos innego... to jest przykre cala ta sytuacja tymbardziej ze na pocatku sie cieszyl razem z toba a pozniej dopiero sobie uswiadomil czyli dal ci nadzieje... uwierz mi ze takich typow na swiecie jest wiele i nie zawsze to zalezy od wieku uwierz mi tez swoje przeszlam... pozniej mialam wiele rozterek a teraz mam marka i czekamy na nasza coreczke... kolejny zwiazek jest zupelnie inny lepszy bardziej wartosciowy i pelniejszy

hahah jadzia z koopkami tak to juz jest ale juz kiedys pisalam ze kolezance polozna podpowiedziala ze mozna podlozyc najdelikatniejsza chusteczke higieniczna pod pooopke i jak wyleci taka nieplanowana koopka przy larmieniu to mozna to zabrac a pieluszka da jeszcze rade

dominia nie martw sie odezwie sie


marlena trzymamy kciuki za twojego m i jego kolano

chomiczka sliczne lozio...
kasiu sliczne zapuky...
katarinka masz rennie??? jak nie topepsi powinna ci tez pomoc albo smietana i mleko... swietna jest tez salata wiec mozesz zabawic sie w krolika...
monia trzymaj sie



marlena tez troche spuchlam i to tez dopiero od kilku dni to chyba juz lekkie zmeczenie organizmu


pati poprostu napisz ze nie wiesz co sie stalo bo od jakiegos czasu ich syn nie kontaktuje sie z wami... postaw sprawe jasno ze ich informujesz jaka jest sytuacja zeby mieli pelna swiadomosc co sie dzieje bo w koncu chodzi o ich wnuka i ze nie pozwolisz na to zeby cie nie szanowal i dziecko mial w dupie...
a my dzis pojechalismy rano do kutna do kauflandu kupic co nieco i moj m podjal wazna decyzje bo ciezko mu sie rozstac z papierosem robi sie za bardzo nerwowy a bardzo by chcial wiec zainwestowalismy w e papieroska jest z siebie dumny i ja tez bo nie bedzie smierdzialo a z czasem zacznie stosowac slabsze plyny zeby owoli sie oduczac palenia... ja za to mam dzis mega lenia i nic mi sie nie chce.. troszku poplakalam po moim psiaku i takak jestem do dooopy... no nic takjuz widocznie ma byc... jeszcze tylko pare dni

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0




W niedzielę jak będę w Krakowie to skoczę sobie do smyka i kupię biustonosz, są po 35 zł a przynajmniej sobie zmierzę bo nie mam pojęcia jaki mam rozmiar


Co do roli Taty to mój M owszem coś tam patrzy, ogląda ubranka ale wiadomo, że ja wszystko kupuję bo w tym siedzę, czytam, pytam się .. kiedyś też mu zrobiłam awanturę, że wogóle się nie interesuje na jakim etapie wykształcania się jest nasze dziecko, później odpuściłam. Stwierdziłam, że zarabia sam na nas trójkę, przychodzi zmęczony z pracy i należy mu się odpoczynek a nie, że będzie siedział z nosem w gazecie czy internecie i patrzył co się dzieje.. poza tym jestem w 100 % pewna, że jak się Igor urodzi to zwariuje na Jego punkcie i momentami będzie robił przy Nim więcej niż ja






Patii wydaje mi się, że jednak jesteś za Maćkiem i wybaczyłabyś mu wszystko gdyby się troszkę postarał. Z jednej strony Cię rozumiem bo uczucia biorą górę ale z drugiej ja jestem mega upartą osobą i już druga taka jazda u Ciebie bo najpierw się chwilkę nie odzywał i nagle sobie przypomniał i później znowu nic do tej pory .. za cholere bym mu nie wybaczyła i nie odpuściła, zostawił Cię samą w najgorszym, najcięższym momencie .. a wiesz, że jak urodzi się Marcelek to on przyjdzie do szpitala i zacznie się tłumaczyć .. myślałaś już o tym ? może się nagle zmienić o 360 stopni .. tylko, że to będzie kwestia czasu aż znowu o Was zapomni .. musisz sobie jakoś przegadać, postawić przede wszystkim ultimatum sobie, do Nas możesz gadać cały czas my będziemy pomagać, rozmowa jest dla człowieka bardzo ważna, czasem nawet lepsza niż czyny




Sylwia super

Ja mam sny dziwne .. np ostatni mój sen jaki pamiętam to uciekałam ze swoim psem jakąś polną drogą bo zobaczyliśmy ogromnego psa i bałam się, że mi go zje


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.