BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #560140 przez jadziatopol
hej dziewczyny! :)
ja niestety nie mam facebooka i nie widze Adasia :(
Monia och! chce taka synowa :kiss: jest przeslodka :kiss:
Madlen co do macierzynstwa to musze ci powiedziec ze za pierwszym razem niestety nie wlaczylo mi sie ani podczas ciazy ani po porodzie ;) za mloda bylam chociaz mialam 23 lata ale nie bylam gotowa na macierzynstwo ;) teraz jest calkiem inaczej :lol: a co do szumow...to rzeczywiscie Bartek najlepiej spal przy odkurzaczu,w aucie , przy szumie wody. Hubek ma to samo :lol: Pamietam jak Bartek nie mogl spac w nocy ...a jak byl coraz bardziej zmeczony to coraz bardziej plakal...nic nie pomagalo..ani bujanie, ani jezdzenie wozkiem. W koncu moj byly zabral go na dol do samochodu i wlaczyl silnik i dziecko usnelo w ciagu ulamka sekundy ;)
Michasia to na kiedy masz termin?

Alina Jezeli chodzi o szwy to ja mialam rozpuszczalne. Rozpuscily mi sie po 10 dniach :lol: i nawet ich nie czulam. A jezeli chodzi o wyproznienia to wspolczuje ci bardzo. Pamietam jak to bylo po pierwszym porodzie i tak sobie mysle ,ze to wynika tez z kiepskich czopkow ktore dostajemy. Dostalas na pewno cos...prawda? Ja tutaj dostalam tabletki od razu po porodzie i mialam je brac 2 razy dziennie czy byla potrzeba czy nie i powiem szczerze,ze wogole nie mialam problemu....nie musialam wogole przec bo to chyba jest najgorsze po porodzie)
Kasia hehe...dobre z ta pileczka :lol: masz racje :lol: wskakujcie na pileczke :lol:
Dominia ty masz tak jak ja....w koncu sie rozkreci nawet nie bedziesz wiedziala kiedy :huh: :lol: i to jest chyba lepsze jak sie rozkreca powoli bo porod jest potem lzejszy :lol: Jak teraz ogladam zdjecia z porodu i rozmawiam z Radkiem,ktory mi wszystko opowiada to nie moge uwierzyc w to,ze to tak szybko poszlo. Pamietam jak mnie budzily (nie bardzo bolesne) skurcze ...nieregularne takie jak hicksa...takie jak przez ostatnie 2 miesiace ale nieco mocniejsze i do konca nie wiedzialam co robic bo czulam sie dokladnie tak jak ostatnio jak pojechalam do szpitala i mnie odeslano do domu (czyli nic specjalnego)ale rano o 6 powiedzialam...Hubus prosze daj mi znac ,ze to juz,zeby nie bylo za pozno...potem sie pomodlilam ....i postanowilam w koncu jechac do szpitala . I cale szczescie....o 7 rano bylismy w szpitalu a o 8.27 Hubek byl w moich ramionach...Radek mowil,ze tylko zdazylam sie przebrac i juz sie zaczelo. Rodzilam w skarpetkach bo nie zdazylam calkowicie sie rozebrac :) Tak wiec lepiej jechac na IP nawet jezeli nie czujesz straszliwych boli i regularnych skurczow. Przepraszam ,ze sie powtarzam ale chce tylko troszke przestrzec :)
Natalka ale duza dziewczynka :)

Dziewczyny ...wspolczuje wam serdecznie tych dolegliwosci. Juz niedlugo kochane :)
Justyna gdzie ty jestes? odezwij sie! ;)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560143 przez dominia
Kasia jak robić te ćwiczenia na poduszce ?? to chyba trzeba mieć ją mega wielką :)

Natalka to, że pozamykana to nie znaczy, że się nie otworzysz do kolejnej wizyty :) ja już mówiłam że w poniedziałek byłam zamknięta a w czwartek miałam już palec rozwarcia :)
Wagą się nie przejmuj, teraz ten błąd dużo może wychodzić .. chociaż ja się boję, że będę rodzić 4 kilogramowe szczęście i będzie problem ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #560149 przez jadziatopol
Dominia ja tak ukladalam 3-4 poduszki (mam takie twardsze i rozmiarow jaskow) i siadalam okrakiem i ruszalam sie raz w lewo raz w prawo...robilam koleczka i takie tam :P
A ja dzisiaj zauwazylam,ze Hubert jest juz za duzy do tego pojemnika ,w ktorym go trzymam. :ohmy: do tej pory pasowal jak ulal...a teraz odpycha sie nozkami i uderza glowka....joj. Ciekawe ile urosl ? ale widac ze jzu przytyl bo mu sie takie pucki zrobily :lol:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #560154 przez dominia
Jadzia czyli jeżeli będą te skurcze takie mocno ściskające co kilka minut to jechać ? powiem Ci, że wczoraj po przytulankach się strasznie męczyłam :huh: i już się zastanawiałam nawet czy się nie pozbierać na ip bo od tych spięć bolało mnie całe podbrzusze ;) ale Kasia miała ostatnio tak samo .. to stwierdziłam, że jakby się coś zaczęło to się obudzę i poszłam spać :)
Dzięki może zaraz skoczę i coś poćwiczę :)
Jadzia dobrze, że Hubi rośnie :lol: musi w końcu dogonić brata i przegonić Tatę :lol: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560160 przez sylwia1986
Natalko wagą się nie przejmuj, bo Milka kiedyś pisała ze na ostatnim usg na początku lutego wyszło ze jej mała waży 3800, a dziś że w szpitalu pomierzyli i wyszło max. 3500g ;)

Kasia cudowny optymizm :laugh: ja mam duże poduchy z narożnika więc może zacznę powolutku się gibać :lol: a i jak M będzie chętny to też wykorzystam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #560169 przez jadziatopol
Dominia no ja mialam takie jak zwykle...niczym sie nie roznily i nagle zmienily sie w bolesne z bolami krzyzowymi i od razu byly co 3 minuty ;) wiec juz na koncowce....pamietam jak szlismy do auta to czekalismy przy drzwiach wyjsciowych az minie skurcz,zeby zdazyc w ciagu 3 minut dojsc do auta bo juz mialam tak bolesne....i nie zdazylismy bo na parkingu szlam na czworakach z bolu...;edwo doszlam do auta. Nic b=nie zapowiadalo tego wczesniej....wszystko bylo jak zwykle...czyli zwykle twardnienie brzucha co jakis czas tylko w te noc byly takie,ze zaklocaly mi sen (ale mnie nie budzily calkowicie). Nie moge w to uwierzyc do tej pory jak to szybko moglo sie tak zmienic i rozwinac !
Madlen zapomnialam dodac...w tej ciazy dretwialy mi rece przez jakies 2 miesiace..ale przeszlo w koncu. I po pierwszym porodzie mialam straszna depresje w 2 -3 dobie po porodzie. Szlochalam wszedzie.....ryczalam w lazience pod prysznicem, w kiblu, na ulicy...doslownie wszedzie i bez powodu. To znaczy powod byl...ja bylam przerazona odpowiedzialnoscia ,ktora na mnie spadla...balam sie ze nie dam rady...bylam wystraszona,mloda...nie wiedzialam co robic z dzieckiem nikt mi tego nie pokazal i nikt mi nie pomogl. Bylam calkowicie sama zdana na siebie. Teraz jest inaczej. Moze dlatego ,ze mam ogromne wsparcie w Radku :) powiem ci,ze tego sie balam teraz,ze bede przez to samo przechodzic. Ale cale szczescie nie :)
Katarinka bidulko...wspolczuje ci bardzo tych dolegliwosci wszystkich. Jedno jest pocieszajace ,ze nie bedziesz cierpiec dlugo...jzu za tydzien bedziesz tulic swoja kruszynke :lol:

A ja wczoraj mialam taki do dupy nastroj ,ze chyba Hubertowi sie udzielil. Byl bardzo marudny po poludniu....ja tez ;) no ale coz...nie zawsze moze byc kolorowo :blink: dzisiaj mi humor dopisuje i malemu tez bo usmiech ma od ucha do ucha od rana :lol:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560174 przez Milka
hej lutoweczki pisze z fona wiec nie odpisze wam zbytnio , widze ze dzis cisza :)
ja jestem w szpitalu ktg wzglednie bez mocnych skurczy na usg wyszlo ze mala wazy 300gr
m mniej niz 6 dni u mojego gina czyli 3500 troche sie pocieszylam , A ogolnie to zostawili mnie tylko dlatego ze mam 3 cm rozwarcia czyli dwa palce , a tak to pani stwierdzila ze jeszcze na dwa dni by mnie puscili bo wg ich sposobu liczenia ja termin z om mam na 10 luty a nie na 6 tak jak mi gin wyliczyl .... No jutro rano mam miec test oxy , jesli wszystko wyjdzie ok to podadza kroplowke na wywolanie juz sie cieszylam ze dostane walentynke az tu mi laseczka z sali powiedziala ze tez tak myslala ze po tescie podadza jej kroplowke a tu musiala czekac dwa dni i dopiero jutro dostanie ... Tylko ze ona jest przed terminem i ma cukrzyce wiec dwa inne przypadki no ale i tak juz sie nie nastawiam ... A ogolnie z ciekawostek to nie leze na patologi tylko na oddziale gdzie leza mamusie z dzieciaczkami i jak jutro nie urodze to bede jedyna osoba bez dzieciaczka bo jedna laseczka jutro cc a druga kroplowka - chyba sie zalamie jak one beda mialy dzieci przy sobie i to w mojej sali a ja nie :(
Martyna cierpliwosci juz nie dlugo a moze w piatek cie juz zostawia zawsze mozesz zagadac ze ruchow mniej czujesz i sie obawiasz . Ja co 2 h chodze na odsluch tetna takie ktg ale krociutkie -daje duzo spokoju ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560175 przez dominia
Jadzia mi gin powiedzial, ze moge szybko urodzic ;) ale sie okaze oczywiscie :)
Ja to sie boje tych hormonow po porodzie .. Ze sobie nie dam rady :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560177 przez jadziatopol
Dominia no roznie moze byc...nie ma reguly ;) ale trzeba myslec pozytywnie :lol: ty silna babka jestes i dasz sobie rade z tabunem hormonow :lol:
Milka trzymam kciuki zeby sie cos ruszylo :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560180 przez Satine0
natalka Widzę, że nie jestem sama :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560185 przez dominia
Jadzia dajesz nam tyle pozytywnej energii, ze od razu lepiej sie czuje :) az zaczelam chodzic po domu bo tak to taki flaczek ze mnie byl ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560190 przez Katriss
Pati ja też dzisiaj mam żołądek bez dna i co 5 minut mam ochotę na coś innego ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560192 przez jadziatopol
Dominia :lol: zawsze sluze :lol: a teraz poskacz troche, potancz, pobiegnij na IP urodzic i wracaj szybko z Igorkiem bo juz sie nie moge doczekac :lol: :blink:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #560200 przez dominia
Jadzia mam cicha nadzieje, ze na dniach moj syn zmieni zdanie i wyjdzie do mamy :D
Jutro ide na spacer z psem .. Znowu taki dlugi i pod gorke :)
O i mam wizyte :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #560202 przez xpatiiix3
Martyna hehe no ja to już chyba przegiełam na dzisiaj hehe najadłam się teraz chrupków do mleka cheriosów i zapiłam kakaem i zemdliło aż mnie.. ale już dobrze hehe

Michasia no no hehe coś tak patrzyłam, że Ci się chyba suwaczek przestawił do przodu :P

Milka no to powodzenia ;)

Katriss hehe no ja sama siebie zadowolić nie mogę, bo nie wiem co mi się chce :P

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl