- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- dominia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
Tosia superowa
kurcze .. mam nadzieje, ze jutro juz bedzie lepiej
Asia jak grypa ???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1015
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasia Dominia u mnie to samo z @,nie wiem czy tak może być ale mam wrażenie jakbym jeszcze się oczyszczała,podpaski mam na noc,u mnie 7 dzień @,jedyny plus że na razie nic nie boli
Tosia już stoi super a Gabryś ma ciężki tyłek,najchętniej siedzi
Wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka dla Kacperka
Satine fajne to z tatą może Marysia z nami popiszę
Monia zdrówka fajne zdjęcia,ja widzę od pierwszego dnia że to Igunia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Kacper dzikuje zza zyczenia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pliszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1071
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasia, wszystkiego naj naj dla Kacperka Pamiętam jak rok temu wstawiałaś zdjęcia z urodzin. Ale szybko zleciało!
Z tym samochodem, to rozumiem rozżalenie, bo to dużo kasy, ale wiesz, ja myślę, ze nic się nie dzieje bez przyczyny... A gdyby karta się nie zgubiła, pojechaliby z Kacperkiem na rehabilitację i coś się stało po drodze... Nigdy nie wiemy co by było gdyby dlatego ja zawsze wychodzę z założenia, ze to co się dzieje jest dla mnie w danej chwili najlepsze, ktoś tam gdzieś nad nami czuwa dlatego ja na wszystko patrzę jako na swojego rodzaju błogosławieństwo. Kasy szkoda, ale to tylko kasa. Nie wkurzaj się na m, głowa do góry Dopóki wszyscy nasi bliscy są bezpieczni to nic nie jest warte nerwów i złości
Tosia super
Dominia, u mnie na szczęście tak jak przed ciążą @ trwa 3-4 dni i jest bardzo lajtowo.
Ja zaczęłam dziś na całego tęsknić za latem.... Olek chyba też Wkurza go skafander, a tak mu było miło przebierać gołymi nóżkami w wózeczku...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiu - ale Tosia pięknie stoi a Ty kochana bałaś się że się wolniej rozwija, a tu proszę, zaraz jej nie dogonisz Sto lat dla Kacperka
Marlena - Lidusia też zaczęła się tak fajnie przytulać, biorę ja na ręce a Ona mnie tak fajnie ściska, to jest przesłodkie
Dominia - ja tak jak Monia
Pliszka - haha ja też wychodzę z podobnego założenia tzn. że czasami jak nie udaje Ci się coś, czy spóźniasz się gdzieś, to może jest to dla Ciebie łut szczęścia
Ja dzisiaj miałam trochę zajęty dzień, ale teraz mam chwilkę, to zaraz postaram się te przepisy wysłać
mam takie pytanko do Was: ile z Was robi roczek dzieciaczkom? czy myślałyście już o tym?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0
Bartek jeszcze śpi, ja wszystko porobiłam więc może znajdzie się chwilka na forum
Suzi ja równo rok po pójściu na L4 wracam do pracy, i to jeszcze w moje urodziny
Satine słodka Marysia, jak już pisałam na fb, cała tatusiowa jest
Kasia wiadomo że kasy szkoda, ale dziewczyny mają rację, nie ma tego złego, wszystcy cali, zdrowi, a kasa cóż dziś nie ma, jutro jest Tosia genialna Bartek już wspina się po schodach, raz nawet udało mu się wejść na swój leżaczek bujaczek.
Najlepszego dla Kacperka
Pliszka oj ta pogoda fatalna u nas też to ubieranie, rozbieranie przeraża
Dominia ja tak jak Monia i Ola jeszcze bez @ i nie tęsknię jak Igorek? Dziś już lepiej?
Marlena oj takie tuli tuli w wykonaniu szkraba jest przesłodkie.
Olu myślałam już o roczku, chyba w naszym wypadku zamówimy mszę, zaprosimy najbliższych na jakiś mini poczęstunek, ale pewnie to będzie coś bardzo podobnego do chrztu też myślałam w tym samym miejscu, bo bardzo mi się podobało.
Madlen jak pierwsze wrażenia z pracy?
Martyna jeśli czytasz, to prześlij proszę ten druczek o powrocie do pracy na pół etatu. Z góry dziękuję
Dziś robiłam sałatkę jarzynową, Bartek był bardzo aktywny, pomagał jeść metoda BLW w praktyce, marchewka, pietruszka, ziemniaczek, jabłuszko wszystko było mniami ale ile miałam po tym sprzątania to moje
EDIT:
Jeszcze mam dylemat, kurcze szkoda że wcześniej o tym nie pomyślałam, ale miała być opiekunka, więc takiej potrzeby nie widziałam.. Bo zastanawiam się czy jest sens teraz Bartka szczepić na pneumokoki, on za miesiąc idzie do żłobka, czy nie zrobię mu teraz tym więcej szkody niż pożytku.. Na rotawirusy lekarka stwierdziła że za późno, a i tak te szczepionki niewiele dają, ale pneumokoki kazała rozważyć. A i Bartek będąc w żłobku zostanie obligatoryjnie zaszczepiony na ospę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
dominia,,pierwsze 2 czy 3@ byly jakby obfitsze ale się skróciły miałam po 5-7 dni a teraz 4 więc jest lepiej. Nie martw się, ustabilizuje Ci się
kasia, a używasz jakiegos nosidełka czy tylko rączki? Bo Miki też nareczny, ale on nie toleruje niczego czym mogłabym sobie ulżyc a swoje juz waży-8300 więc moje rece coraz dłuższe i dłuzsze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Sylwia na pneumo bym zaszczepiala.ja zamierzam Tosie midzy swietami a sylwstrem szcpic bo kacpr powinin byc wtdy napewno zdrowy.pnumokoki mamy w nosach gardlach..wic lepij zaszczpic.ni wiem po co szczepia na ta ospe.musisz sie zgodzic?dla mnie to bzsens...ta szzczpionka nie chroni przed choroba,niby mowia ze dzicko moze przjsc lagodniej.ale zeby lagodniej przeslo wystarczy podav heviran jak zaczyna dziecko sypac i przjdzie lajtowo.
Obudzila sie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Z kasą i kartą do auta szkoda, no ale cóż. Czasem tak kasa bezsensownie ucieka. Tak jak Pliszka napisała-dobrze, że tak kasa po prostu uciekła, a nie spotkało przy tym nikogo nieszczęście:)
Tosia pieknie stoi:)
Suzi to masz też już klopsika do noszenia. Ania wazy ok.9100gr.
Chomiczka jak u Was?
Ola u mnie na podwórku (obecnie 10osób) wyprawie się wszystkie urodziny i imieniny, więc roczek na pewno. Mamy fajnie-wypada w sob przed ostatkami. U nas to kawa i kolacja w rodzinnym gronie:) a na niedzielę zamówimy Mszę tam gdzie my chodzimy do kościoła, (20km od nas).
Ja @nie mam i wcale mi nie tęskno. Mogłaby już nie wracać
Teściowa dziś wyjeżdża jednak ( ), my byliśmy dziś w teścia i wieczorem mają wpaść jacyś tam Pawła znajomi, bo pożycza im 2 hełmy na wystawę do muzeum.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja powoli wracam do żywych. Czuje się już dobrze. Tego co przezyłam nie życzę najgorszemu wrogowi. Całą noc i dzień wymiotowałam i lewitowałam nad wucetem, masakra, kolejna noc i dzień bóle brzucha takie że nie mogłam się ruszać, koszmar.
Byłam u lekarza, przepisała mi coś na odwodnienie i ranigast max, i chyba to pomogło, nie jadłam nic, dopiero dziś coś tam wcisnęłam, plus tego taki że na wadze spadło mi całe 3 kg W sumie nie wiem co to było, albo wirus, albo zmęczenie materiału.
Ja na dietce od dawna, wszystko zdrowe, bez tłuszczu. A w sobotę objazd po babciach, u jednej obiad, u drugiej obiad, tu kurczak tam lazania, potem w domu opitoliłam pół paczki rafaello, potem jeszcze dwa kabanosy i chipsy i jeszcze drina sobie na dobitkę zaserwowałam i zastanawiam sie czy mój żołądek po prostu zawału nie dostał od tego wszystkiego ale mam nauczkę, teraz boję się cokolwiek tknąć
Suzi kochana dziekuję za troskę M wyleciał wieczorem do Monachium, teściowa przyjechała w zamian, nie byłam tym zachwycona, ale cóż, w takim stanie nie mogłam wybrzydzać Dziś już na szczęście pojechała, ale nie było aż tak źle jak się spodziewałam.
Uf jak to dobrze czuć się dobzre człowiek tego nie docenia na co dzień
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.