BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

10 lata 5 miesiąc temu #780159 przez dominia
Dziewczynki help ..
Czy Wasze okresy też są takie obfite ?? ja sobie z tym nie daję rady :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780167 przez Monia_T
Dominia ja nie pomogę, bo nadal nie mam @ a po Kini miałam bardzo słabe

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780175 przez kasia123m
2 pierwsze takie miałam..masakra..3 metry od wc odejść nie mogłam.noi ja mam jeszcze plamienia nieduze ale kilka dni po...gin mowil ze nic nie widzi..tzn przyczyny....ale kurde zrobil cytologie i dojść nie mogę po wynik ech

Tosia tak pieje okropnie..musze jej chyba jeszcze tantum do gardla kupic..



Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780177 przez dominia
Kasia Kacperek ma dzisiaj urodziny ?? jeśli tak to buziaki dla dużego chłopca ! :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
Tosia superowa :kiss:

kurcze .. mam nadzieje, ze jutro juz bedzie lepiej :(

Asia jak grypa ???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #780337 przez [email protected]
Dzień dobry :) Gabryś ogląda niedźwiedzia na mini mini,uwielbia go,dziecka nie ma :) Dzisiaj wstał o 5 rano,na szczęście M przejął bambaryłkę o 7 a ja spałam do 9.30 :woohoo:

Kasia Dominia u mnie to samo z @,nie wiem czy tak może być ale mam wrażenie jakbym jeszcze się oczyszczała,podpaski mam na noc,u mnie 7 dzień @,jedyny plus że na razie nic nie boli
Tosia już stoi :) super a Gabryś ma ciężki tyłek,najchętniej siedzi :blink:
Wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka dla Kacperka :)

Satine fajne to z tatą :) może Marysia z nami popiszę :blink:

Monia zdrówka :) fajne zdjęcia,ja widzę od pierwszego dnia że to Igunia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780405 przez kasia123m
Wstaje przy wszystkim ale dupcia jjej sie giba.najlepsze ze wstanie przzy kacpra lozku i noga do gory i probuj na nie wejsc.to samo przy szafce od tv...na jednej nodze stoi a druga podnosi by sie wspiac.bedzie masakra.noi wstaje przy lawie.trzyma sie dolnej szyby i uderza glowa o gorna.nie wiem co z ta lawa zrobic.w foteliku drewnianym chce wstac i juzz zamowilam szelki bo w koncu wyleci.i jak nie ma kacpra w domu to nadal na mnie wisi i sie wpina.

Kacper dzikuje zza zyczenia :laugh:



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780461 przez Pliszka
Hej :)

Kasia, wszystkiego naj naj dla Kacperka :) Pamiętam jak rok temu wstawiałaś zdjęcia z urodzin. Ale szybko zleciało! :)
Z tym samochodem, to rozumiem rozżalenie, bo to dużo kasy, ale wiesz, ja myślę, ze nic się nie dzieje bez przyczyny... A gdyby karta się nie zgubiła, pojechaliby z Kacperkiem na rehabilitację i coś się stało po drodze... Nigdy nie wiemy co by było gdyby dlatego ja zawsze wychodzę z założenia, ze to co się dzieje jest dla mnie w danej chwili najlepsze, ktoś tam gdzieś nad nami czuwa dlatego ja na wszystko patrzę jako na swojego rodzaju błogosławieństwo. Kasy szkoda, ale to tylko kasa. Nie wkurzaj się na m, głowa do góry :kiss: Dopóki wszyscy nasi bliscy są bezpieczni to nic nie jest warte nerwów i złości :kiss:
Tosia super :laugh:

Dominia, u mnie na szczęście tak jak przed ciążą @ trwa 3-4 dni i jest bardzo lajtowo.

Ja zaczęłam dziś na całego tęsknić za latem.... Olek chyba też :blink: Wkurza go skafander, a tak mu było miło przebierać gołymi nóżkami w wózeczku...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780513 przez ola85
Witajcie,
Kasiu - ale Tosia pięknie stoi :) a Ty kochana bałaś się że się wolniej rozwija, a tu proszę, zaraz jej nie dogonisz :laugh: Sto lat dla Kacperka :) :) :)
Marlena - Lidusia też zaczęła się tak fajnie przytulać, biorę ja na ręce a Ona mnie tak fajnie ściska, to jest przesłodkie :)
Dominia - ja tak jak Monia ;)
Pliszka - haha ja też wychodzę z podobnego założenia tzn. że czasami jak nie udaje Ci się coś, czy spóźniasz się gdzieś, to może jest to dla Ciebie łut szczęścia :blink:

Ja dzisiaj miałam trochę zajęty dzień, ale teraz mam chwilkę, to zaraz postaram się te przepisy wysłać :)

mam takie pytanko do Was: ile z Was robi roczek dzieciaczkom? czy myślałyście już o tym?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #780525 przez sylwia1986
Dzień dobry,
Bartek jeszcze śpi, ja wszystko porobiłam więc może znajdzie się chwilka na forum :)

Suzi ja równo rok po pójściu na L4 wracam do pracy, i to jeszcze w moje urodziny :ohmy:

Satine słodka Marysia, jak już pisałam na fb, cała tatusiowa jest :silly: :kiss:

Kasia wiadomo że kasy szkoda, ale dziewczyny mają rację, nie ma tego złego, wszystcy cali, zdrowi, a kasa cóż dziś nie ma, jutro jest :blink: Tosia genialna :kiss: Bartek już wspina się po schodach, raz nawet udało mu się wejść na swój leżaczek bujaczek.
Najlepszego dla Kacperka :kiss:

Pliszka oj ta pogoda fatalna :dry: u nas też to ubieranie, rozbieranie przeraża :S

Dominia ja tak jak Monia i Ola jeszcze bez @ i nie tęsknię :silly: jak Igorek? Dziś już lepiej?

Marlena oj takie tuli tuli w wykonaniu szkraba jest przesłodkie.

Olu myślałam już o roczku, chyba w naszym wypadku zamówimy mszę, zaprosimy najbliższych na jakiś mini poczęstunek, ale pewnie to będzie coś bardzo podobnego do chrztu :) też myślałam w tym samym miejscu, bo bardzo mi się podobało.

Madlen jak pierwsze wrażenia z pracy?

Martyna jeśli czytasz, to prześlij proszę ten druczek o powrocie do pracy na pół etatu. Z góry dziękuję :kiss:

Dziś robiłam sałatkę jarzynową, Bartek był bardzo aktywny, pomagał jeść :silly: metoda BLW w praktyce, marchewka, pietruszka, ziemniaczek, jabłuszko wszystko było mniami :) ale ile miałam po tym sprzątania to moje :silly:

EDIT:
Jeszcze mam dylemat, kurcze szkoda że wcześniej o tym nie pomyślałam, ale miała być opiekunka, więc takiej potrzeby nie widziałam.. Bo zastanawiam się czy jest sens teraz Bartka szczepić na pneumokoki, on za miesiąc idzie do żłobka, czy nie zrobię mu teraz tym więcej szkody niż pożytku.. Na rotawirusy lekarka stwierdziła że za późno, a i tak te szczepionki niewiele dają, ale pneumokoki kazała rozważyć. A i Bartek będąc w żłobku zostanie obligatoryjnie zaszczepiony na ospę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780553 przez Suzi
olu, oglądałam dziś w sklepie ten koncentrat maki bezglutenowej czy jak to się tam nazywa, no i narazie poki karmię Mikusia to muszę sobie odpuscić temat bo tam duzy procent kukurydzy, a on uczulony i na nią :P

dominia,,pierwsze 2 czy 3@ byly jakby obfitsze ale się skróciły :woohoo: miałam po 5-7 dni a teraz 4 :woohoo: więc jest lepiej. Nie martw się, ustabilizuje Ci się :)

kasia, a używasz jakiegos nosidełka czy tylko rączki? Bo Miki też nareczny, ale on nie toleruje niczego czym mogłabym sobie ulżyc a swoje juz waży-8300 :cheer: więc moje rece coraz dłuższe i dłuzsze :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780556 przez sylwia1986
Suzi wow, Bartek wczoraj był ważony i ma 8200 :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780558 przez kasia123m
Moze macie racje z ta karta.lpij tak niz inaczej.

Sylwia na pneumo bym zaszczepiala.ja zamierzam Tosie midzy swietami a sylwstrem szcpic bo kacpr powinin byc wtdy napewno zdrowy.pnumokoki mamy w nosach gardlach..wic lepij zaszczpic.ni wiem po co szczepia na ta ospe.musisz sie zgodzic?dla mnie to bzsens...ta szzczpionka nie chroni przed choroba,niby mowia ze dzicko moze przjsc lagodniej.ale zeby lagodniej przeslo wystarczy podav heviran jak zaczyna dziecko sypac i przjdzie lajtowo.

Obudzila sie...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780578 przez kasia123m
Suzi ja jej nieenosze.tyle co musze.ja siedze obok niej na podlodze a ona na mni wlazi.rano jak jest w naszym lozku to na mni wlazi.teraz.teraz siedzi obok na dywanie i nie wlazi.wyspana najedzona.tanczy na sidzaco



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #780580 przez michasia
Kasia jak przeczytałam to pytanie, czy Kacper ma urodziny, to pomyślałam, że suwaczek się zepsuł, bo to przecież tak niedawno było, jak robiłaś mu 6 urodziny i wstawiałaś fotki, na których jeszcze brzuszka nie było prawie widać i pamiętam, że źle się czułaś wtedy i zastanawiałaś się nad pójściem. Wszystkiego najlepszego:)
Z kasą i kartą do auta szkoda, no ale cóż. Czasem tak kasa bezsensownie ucieka. Tak jak Pliszka napisała-dobrze, że tak kasa po prostu uciekła, a nie spotkało przy tym nikogo nieszczęście:)
Tosia pieknie stoi:)

Suzi to masz też już klopsika do noszenia. Ania wazy ok.9100gr.

Chomiczka jak u Was?

Ola u mnie na podwórku (obecnie 10osób) wyprawie się wszystkie urodziny i imieniny, więc roczek na pewno. Mamy fajnie-wypada w sob przed ostatkami. U nas to kawa i kolacja w rodzinnym gronie:) a na niedzielę zamówimy Mszę tam gdzie my chodzimy do kościoła, (20km od nas).

Ja @nie mam i wcale mi nie tęskno. Mogłaby już nie wracać:)

Teściowa dziś wyjeżdża jednak ( :laugh: ), my byliśmy dziś w teścia i wieczorem mają wpaść jacyś tam Pawła znajomi, bo pożycza im 2 hełmy na wystawę do muzeum.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #780796 przez chomiczka
Cześć dziewczyny

Ja powoli wracam do żywych. Czuje się już dobrze. Tego co przezyłam nie życzę najgorszemu wrogowi. Całą noc i dzień wymiotowałam i lewitowałam nad wucetem, masakra, kolejna noc i dzień bóle brzucha takie że nie mogłam się ruszać, koszmar.
Byłam u lekarza, przepisała mi coś na odwodnienie i ranigast max, i chyba to pomogło, nie jadłam nic, dopiero dziś coś tam wcisnęłam, plus tego taki że na wadze spadło mi całe 3 kg :D W sumie nie wiem co to było, albo wirus, albo zmęczenie materiału.
Ja na dietce od dawna, wszystko zdrowe, bez tłuszczu. A w sobotę objazd po babciach, u jednej obiad, u drugiej obiad, tu kurczak tam lazania, potem w domu opitoliłam pół paczki rafaello, potem jeszcze dwa kabanosy i chipsy i jeszcze drina sobie na dobitkę zaserwowałam i zastanawiam sie czy mój żołądek po prostu zawału nie dostał od tego wszystkiego :lol: ale mam nauczkę, teraz boję się cokolwiek tknąć :huh: :huh:

Suzi kochana dziekuję za troskę :kiss: :kiss: M wyleciał wieczorem do Monachium, teściowa przyjechała w zamian, nie byłam tym zachwycona, ale cóż, w takim stanie nie mogłam wybrzydzać :woohoo: Dziś już na szczęście pojechała, ale nie było aż tak źle jak się spodziewałam.

Uf jak to dobrze czuć się dobzre :woohoo: człowiek tego nie docenia na co dzień :side: :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl