Mamusie marzec 2013

Aksa trzymam kciuki jutro Daj znac po wynikach

Gosia nie wyżywaj się na braciach Ty nie dobra

Kasia nic się nie martw,wszystko będzie ok.Weź sobie książkę,a jak Ci się będzie dłużyć to połykaj te czerwone tabletki,co Ci będą dawać pielęgniarki(ja brałam je tylko na noc,a te co dawały rano wyrzucałam do kosza )


Oglądałam tvn24 i popłakałam się już się nie mogę doczekać kiedy mi na brzuchu Jagódkę położą <3


Ale się zburaczyliśmy z tą baterią łazienkową!!!!Kupiliśmy dziś nową za 110zł a okazało się,że to nie bateria pękła tylko rurka która ze ściany wychodzi i zmiana baterii na cieknięcie nie pomoże normalnie nic ino siąść i płakać.Nadmieniam,że widać wyraźnie skąd cieknie tylko my źle /niedokładnie sprawdziliśmy!!!!

Paulina ja też uwielbiam koty,a Ty masz jakiegoś???Jeśli nie to na co czekasz???
Mnie również się na fotce Lafi rzuciły w oczy ciastka

a badanie na toxoplazmoze miałam robione raz na początku i wyszło,że przechodziłam już

heh a brzuch mam nadal jakiś dziwny,siedzieć za bardzo też nie mogę bo czuję jakby wszystko w srodku - macicę itd tak samo jak chodzę, nie wiem jak to opisać ale nieprzyjemne uczucie, mam nadzieję,że niedługo mi przejdzie

lenusia dzięki,a wyniki pewnie będą na drugi dzień,a ty to pracuś jesteś,że masz siłe jeszcze piec o tej godzinie!

a bo caly dzien zmarnowany jak ta kwoka siedziała

Spadam dziewczęta na kąpiel,jutro mam wizytę u diabetologa,ale podchodzę na luzie bo wiem już,że nie dostanę zjebek do przekroczenia,zresztą tylko 2razy to nie ma się o co złościć.

Która tam słodka mama pytała-nie pamiętam!!!Moja gin nie chciała oglądać książeczki z wpisami,tylko pytała,czy daję radę,ale na wszelki wypadek weź ją sobie.

Dobranoc cycoliny


Aaaaaa i nowy ciążowy objaw u mnie-jak leżę na plecach to mnie przytyka jakby mi ktoś na klatce piersiowej siedział,aż boli

papapappap

lenusia może za dobre rzeczy im dajesz do jedzenia i tyle siedzą!!następnym razem wystaw słone paluszki i koniec ;P

pusto się zrobiło,też spadam z kompa

kąpu kąpu i może coś poczytam


dobranoc lasencje!!

Ja upiekłam dwa pierniki w sumie trzy jeden do mamy, jeden maż zjadł ( troszke mu pomogłam ) a jedenego schowałam , dzis jak wyciagał ozdoby choinkowe to go znalazł i musiałam szukac nowej kryjówki bo do swiat by nie dotrwał

Depeche z dwulatkiem to jest przekichane, takie to kochane a odpoczywac nie da, choc
Seweryn ostatnio mi tez nie odpuszcza, tylko na szczescie jak go poprosze do da mi chwilke odpoczac, ale jak tu odmówic jak ładnie prosi...

nie umie zasnać, chyba z tych emocji dzisiaj. musze wam wrzucic fotke małej.

Gosia spokojnie, ale jak masz sie na czym wyładować to najlepiej po co trzymac w sobie,
to jest najgorsze, ja sie tak nabawiłam kolek nerwicowych i nawet mi to wraca czasami.

Lafi Ciesze się ,że po wizycie wszystko ok.Piękna choinka
katarzyna Biedna szkoda ze musisz iść do szpitala

My z księdzem wszystko załatwiliśmy .
Tak się najadłam kanapek na kolację ,że ruszać się nie mogę .
Za to mała kopie o życie.

Depeche napisał:

Andzia, Paulina wezta mnie nie dobijajcie, a dziecku to jak mam wytlumaczyc, ze obiadu nie bedzie. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA to nie takie proste, cos musze robic, nie da sie lezec non stop przy dwulatce.

Kochana nasza Depeche, moja kuzynka przyszalała z drugim dzieckiem, nie oszczędzała się (mimo że druga ciąża też była na fenoterolu) i drugiego urodziła WCZEŚNIAKA. Mąż może kupić jakieś gotowce do jedzenia - kluski na parze, pierogi, krokiety - żebyś nie musiała robić całego dwudaniowego obiadu. Martwie się o Cie

koticz też się pobeczałam na tym programie tvn24, jak urodziła dzieciątko i jej położyli na brzuchu... Wychowałam się na wsi z kotkami i lubię je i rozumiem:) Ale mój mąż ma na nie potworną alergię i nigdy kota mieć nie będziemy. Raczej jamnika - na psy też ma uczulenie, na jamniki nie.

Gosia27 ja już wolę, jak jesteś wnerwiona i nastawiona bojowo, niż jak się zamartwiasz...

25malinka napisał:

mam pytanko miałyście może robione badanie na toksoplazmoze,a jeśli tak to ile razy?

ja na toskoplazmozę miałam juz dwa razy badani.

Puk puk, jest tam kto?

Morning, pewnie macie piekny snieg za oknem?
(Ja na 99 procent nie bede miala sniegu na te swieta, a co to za swieta bez sniegu? No za to z Julianem!)

Koticz - ja tez mam przytyki na klacie jak leze na plecach a w sumie wlasnie najwygodniej mi o dziwo na plecach z nogami ( zwlaszcza prawa) usniesiona albo zgieta.

Jakis katar sie mnie przypaletal. Musze go odgonic. Tylko jeszcz nie wiem jak.

koticz napisał:

Kika miałam Cię już pytać wcześniej i zapomniałam,jak tam zapalenie mieszków Liluchny?Przeszło?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.