Styczniówki 2015 :)

Martadiana ja pisałam ze z małym mialam taki problem ze nie chcial ssac cyca bo w szpitalu dostal butle musisz uzbroic sie w cierpliwosc i przystawiac i zmuszac " na chama" do cyca i bedzie Ci jadla napewno. Ja Mikołaja tak wyszkoliłam ze je i z cyca i z butli. Tydzien sie z nim meczylam ale to sie da tylko trzeba poswiecic temu troche czasu. Tez ryczalam przy nim nie dosc ze go przystawialam w nocy 10 min do cyca i nie ssal to potem z butli dostal i na koniec jeszcze musialam sciagac pokarm. Godzina nie moja byla...

Hej jestem i ja, na chwile.
Znowu nie odpisze wszystkim.
Maja zdrówka dla małej.
Monika swędzenie juz prawie ustalone, ale ostatnio nasmarowałam się oliwka z Johnsona i znowu trochę swędzi ciało.
U nas chyba też ten cały skok, bo mały co godzinę się domaga i mało śpi.
Pamiętacie jak pisałem wam że małego uczylił dżem, otóż nie jadłam parę dni a uczulenie jest. Z tego co porównałam ze zdjęciami na necie to prawdopodobnie będzie to skaza białkowa. Jutro ma przyjechać pani doktor i obejrzy małego. A mi już wpłynęły pieniądze z macierzyńskiego, czekałam trochę lepiej ponad tydzień od złożenia dokumentów.

Hejka no ja jutro wizytka u lekarza ciekawe ile waza szkraby
montresor bo ja to duzo marimera uzywam -myslisz ze to tez pomaga czy musi by sol raczej?a bloga ja bym czytala.

Ewelina moja mala potrafi jesc z cyca tylko ma swoje '' fazy '' wciagu dnia ze czasami go nie chce bo np w nocy jak wstaje na cyca to jest ok i go ssie normalnie dzisiaj juz tak raz miala ze nie chciala cycka a teraz juz jest dobrze ciekawe co bedzie pozniej

Ela oj to nie za fajnie bedzie jak to bedzie skaza bialkowa

Ninoczka daj znac koniecznie po wizycie jak maluchy sie rozwijaja

Dziewczyny tez macie taka sucha skore po porodzie ? bo u mnie masakra nawet stopy suche ciagle smarowac sie musze a o cyckac to juz nie wspomne

Moze ktoras z was miala spiralke hormonalna ? tyje sie po niej ? i mozna ja wsadzic przy karmieniu piersia ?

Maju no to klops, że Laura taka chora. Faktycznie lepiej by było gdyby pediatra ją zobaczył i chociaż osłuchał. Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie, a temperatura w normie? W temacie chrzcin, będziesz zamawiać i ciasto i tort? Bo ja zastanawiam się nad jednym albo nad drugim bo deser w postaci lodów mam od lokalu. Nie chciałabym przesadzić też z ilością jedzenia, szkoda mi pieniędzy.

Insomnia dzięki za linka, bo cały czas zastanawiałam się o jakich skokach rozwojowych piszecie.

Kasiula witam serdecznie . U mnie bardzo podobnie, młody bardzo często na cycu. Na pewno częściej niż co te 2,3 godziny o których raczej się mówi. Na skoki jest trochę za mały więc u mnie to chyba już tak jest. Przybiera po prawie 0,5 kg w tydzień więc swojego pokarmu nie podejrzewam o małą treściwość. Ogólnie już się pogodziłam z takim stanem rzeczy. Jak wychodzę z psem na pół godziny zostawiam mężowi butlę z odciągniętym przeze mnie pokarmem bo inaczej młody potrafi wpaść w histerię.

EwelinaS ja nadal w żadne jeansy się nie mieszczę. Myślę o rozpoczęciu ćwiczeń ale nadal krwawię i nie wiem czy to nie pogorszy i nie przedłuży go?! U mnie mąż się angażuje w opiece nad małym, zajmuje się nim jak muszę coś zrobić lub mam po prostu dość czy go kąpie ale pieluszki z kupą są dla niego tak fe, że nie może się przemóc. On jest strasznie wrażliwy na takie rzeczy, a mnie one w ogóle nie ruszają

Asik ja obiad robię na raty i to tylko takie ekspresowe. Raz ugotuję makaron, raz usmażę mięso, a przy kolejnej drzemce robię sos i potem tylko podgrzewam. No i parowar jest super bo wrzucam wszystko i ustawiam tylko czas.

Elu to jeszcze nieciekawie, bo i Ty nie do końca wyleczona i Olek ma problemy ze skórą. Jestem ciekawa co pediatra Wam powie. Z macierzyńskim to chyba szybko u Was poszło. Ja się martwię, że będę czekać i czekać.

Ninoczka na pewno już są z nich niezłe pulpeciki. Daj znać jak po wizycie

Martadiana ja problemów z suchą skórą nie mam, tzn. większego bo na brzuchu miałam skórki ale teraz codziennie smaruję i jest okej. Reszta ciała w normie .

Monika moja przybierala po pół kg na tydzień i też nie potrafiła wytrzymać więcej niż 2 godziny a później się okazało że nie tyle glodna co zgaga ją męczyła. Teraz waga dużo zwolniła i przybiera ale normalnie. Kupiliśmy gastrotuss baby (bez recepty) i podaje jej to i troszeczkę się uspokaja ale przy tym musibyc pionizowana. Ją noszę na ramieniu. Efekt takiego przybierania może być tez nietolerancja pokarmowa (wtedy przed każdym karmieniem podawać delicol) albo alergia (wtedy dieta bemleczna albo specjalne mm) bo dziecko czyje dyskomfort i zaczyna płakać a przy piersi się uspokaja bo ssanie działa lekko przeciwbolowo i rozkurczajaco. A może to nie być z tego ale tak mi już tlumaczylo parę lekarzy.

Moja musi być taka delikatna bo chyba to był skok rozwojowy. Troszkę lepiej mi odbija i od dzisiaj smiejw się aż na głos i przedewszysrkim karmilam ją i 20.00 ostatni raz potem 2 godziny stekania z refluksem i spala do 2.30 napila się i spala do godziny 6.00 ale co myśmy by robili gdyby nie te leki?

Chasiami a jak Alicja reaguje na całą sytuację? Dla niej też to musi być mega trudne i wyczerpujące...Jak z zazdrością? Chodzi do przedszkola czy w domu z Wami? Masz kogoś kto Ci pomoże przy dziewczynkach?

Monika
Mój synek tez miał wysypkę czerwone krostki na twarzy, główce, szyjce i pojedyncze na dekolcie. Z początku myślałam, że to potowki, bo mi się zapocil, a okazało się, że to od pokarmu (od bananów bo w prowadziłam do diety, więc przestałam jeść ). Dostałam od pediatry krem Locoid do smarowania i po 3 dniach wysypki nie było.

Dziewczyny u mnie mala tez miala takie krostki na buzi akurat sie trafilo tak ze bylysmy tego dnia u lekarza i okazalo sie ze moje hormony na nia wplynely i dlatego ma te krostki.. a tez miala uczulenie jakies dwa tygodnie temu bo zjadlam pasztet z papryka a papryki przeciez nie mozna to wtedy te krostki i plamki miala na calym ciele..

U nas noc ok poszlysmy spac o 2 i od 7 pobudka co godzine na cyca oczywiscie mala zamiast sie najesc to possala 10 min i zasypiala

Ja natomiast mam takie zakwasy ze tragedia nawet w szyji

Chasiami mam nadzieję, że nic go nie męczy . Ogólnie nie widzę po nim by coś było nie tak. Może z czasem ograniczy to wiszenie na cycu. Mam wrażenie, że i tak już jest lepiej. Nie chcę zapeszyć ale dziś jest normalnie, nawet cycki mam trochę przez to twarde bo przyzwyczajone do większej eksploatacji. Może się to reguluje i trochę zwolni z tym tyciem. Najważniejsze, że u Ciebie nieco lepiej i leki działają, a mała i Wy macie możliwość odpocząć i się przespać.

Kasiula od bananów? Myślałam, że to raczej bezpieczny owoc a tu zobacz jaka niespodzianka. Muszę się zastanowić porządnie czy i u nas te krostki nie są związane z jakimś konkretnym produktem. A one też były u ciebie niektóre takie ropne jak pryszcze?

Martadiana po godzinie ćwiczeń to ja się nie dziwię, że Cię wszystko boli. Dałaś czasu

Mały leży sobie w swojej elektrycznej huśtawce i mam chwilę spokoju. Mega się cieszę, że udało się nam ją kupić za małe pieniążki bo zasypia sobie w niej czasami albo leży spokojnie. Polecam, zwłaszcza tym z Was co na rękach kołyszą swoje maleństwa. Dla mnie te 4,5 kg to już sporo więc ułatwiłam sobie zadanie .

jestem i ja ale w ocxach msm zspslki bo udypiam a mala tez sie kreci bidulka
Ne naoisze nuc konkretnego bo zasypiam
Dobranoc

Hej dziewczyny ja tak szybko bo mam prośbę polećcie mi jakiś dobry termometr dla maluszka bo ten co kupiłam oszukuje a wydałam 100 zl i poszło w błoto ;( mąż jest chory i mierzył temp tym nowym i wychodziło 35 stopni a wziął normalny rtęciowy i prawie 39 stopni masakra, jak mały będzie miał temperaturę to nawet nie bede widziała ile, jestem rozbita bo mnie chyba tez cos bierze a nie mam możliwości izolacji bo mamy jeden pokój ;( i jak byście mogły mi polecić cos na gorączkę wrazie co dla maluszka.
Trzymajcie sie dziewczyny

Monika. Niektóre krosteczki miały białe czubki, po kilku dniach znikały i robiła się w ich miejscu skorupa. Dlatego myślałam, że to potowki, więc jadłam te banany bo jabłka mi się znudziły. Dopiero po tygodniu stwierdziłam, że potowki by się wygoily, więc przestałam jeść banany i krosteczki zaczęły się goić, ale jako że byłam z małym na bilansie to krem.

Hejka
tez podpinam sie pod sprawe dobrego termometra.moj tez cos dziwnie pokazuje.i czy macie jakis dobry inhalator taki co sie robi z soli fizjologicznej.
A maluszki dobrze po wizycie.Myslalm ze beda wazyc tak 4100 a tu Eryk 4390 a tymon 4320.Stan ogolny dobry.Tylko troche jescze katarek i ten kanalik zapchany lzowy.Takze jak beda chcrzciny to ich nie udzwigne hihi.