Mamusie Marcowe 2015 :)

Właśnie coś MlecznaMama, Malinka dawno nie pisały Malina pewnie leży w łóżku, bo pisała że nie najlepiej sie czuje ostatnio

Karolincia Kochana dziewczyno, ale jak bym po licencjacie poszła na magistra od razu to teraz bym pewnie mieszkała i pracowała w łodzi a to od Ciebie chyba niedaleko by było;p

Alesandra - Ooo proszę bardzo byśmy miały do siebie niedaleko Jesli by tak było, pewnie że bym Ci pomogła

Alesandra - Już zaraz będzie 10.00 a do wizyty zostały już tylko 3 godziny i 10 minut

Witajcie
Wczoraj byłam na wizycie i wszystko jest w porządku, Lenka waży 2033 gram. Obniżyła mi się trochę hemoglobina i mam brać żelazo. Dziś wzięłam rano nad czczo, po około godzinie zjadłam dwie kanapki i niestety zaraz je zwróciłam. Dziewczyny, które biorą żelazo też tak macie?

Madlen - Bardzo się cieszę, że Lenka tak ładnie się rozwija i zdrowo rośnie Z tą hemoglobiną to widzę, dużo ciężarnych ma problem
O masz....!! Ja tak nie mam, nawet mam teraz większy apetyt niż wcześniej miałam ....Tak samo może być po żelazie problem z zaparciem, ale ja nie mam najmniejszego z tym problemu... Dobrze się czuję ...
A co bierzesz za żelazo??

hejo

widzę że nastroje nie najlepsze u wszystkich w DDTVN mówią ze ciśnienie spada więc pewnie przez to

ja dziś miałam przebojowa noc. Postanowiłam ze nasz pies jamnik musi wynieść się z naszego łóżka małżeńskiego nie planuje żeby mały spał z nami ale czasem pewnie sie zdarzy
Więc kojec wyniosłam do sypialni pokazałam ze tu ma od dzś spać i namiętnie całą noc psa zanosiłam do kojca z łóżka
pies miał przerąbane bo często sie ostatnio budzę więc z fochem schodziała na dół na "swój" fotel a potem pociuchutku na opuszkach wracała do góry do sypialni. Jakoś zawsze głosniej chodzi stukając paznokciami
NIestety ona jets tak samo uparta jak Ja więc było wesoło. Mąż się ze mnie śmieje i jest ciekaw która pierwsza odpuści

U was dziewczyny też się dzieje.
monia odpoczywaj co szyjka sie skracac nie bedzie ! domyślam się że przy Tosiu jest to nie lada wyczyn

aleksandratrzymam kciuki za twoja córe ! niech rośnie pięknie !

Karola gratuluje cioci ! nie długo dołączysz do siostry

Karolincia co do zusu to mi płaca regularnie nie miałam przestoju. Ale oni teoretycznie maja 30 dni od dostarczenia zwolnienia do wypłaty. I np ja teraz mam zwolnienie od 19.01-16.02 i wypłaca mi jakby w dwóch transzach ale i tak dostaje to jednym przelewem. Czyli I 19.01-31.01 i II 01.02-16.02. Ale tak jak Aleksandra pisała oni liczą dni robocze w danym miesiacu. Co jest dla mnie chore ! bo teoretycznie mamy dostawać 100 % wypłaty a nie dostajemy tego bo zalezy ile dany miesiac ma dni roboczych !
Przyjdzie luty który ma mniej dni i kasy tez mnie jest !!

Na macierzyńskim jedynie bedziemy dostawać kase zawsze tego samego dnia miesiaca.. ale tez zaleznie od dni roboczych... tak mi kolezanka która obecnie jest na macierzyńskim mówiła..

Pytanie jeszcze, raczej do doświadczonych mam. Ile około miesiacznie schodzi pampersaików na malucha?? wiem wiem co maluch t inaczej ale tak mniej wiecej
pytam bo mam juz kupione 2 paczki rozm 2. Na allegro jest jakas tam promocja i mozna zakupić zapas pieluch na miesiac. Tylko nie wiem czy mam brać jeszcze rozm 2 ?? czy jest opcja ze rozm 1 jedna paczka i 2 paczki rozm 2. Niechce za dużo nakupowac tych rozm 2 żeby mi potem nie zostało.
Chyba napisałam to "w miare" klarownie o co mi chodzi

Madlen
ja żelazo biore od 2 tyg dopiero i to ze wzgledu na potworne skurcze łydek. Bo lekarz mi tłumaczył ze jak biore sam magnez to sie wypłukuje żelazo.. ?? czy jakoś na odwrót nie ważne.
Ja biore żelazo Biofer. Lekarz kazał mi to kupic bo jest tam mniejsza dawka żelaza. I tu właśnie chodzi o to że w wiekszych dawkach mogą byc takie skutki uboczne jak wymioty czy zaparcia. Tak mi włumaczył lekarz. Wiec moze poczekaj jeszcze z 2 dni i jak bedziesz tak reagowac na to żelazo to niech lekarz zmieni ci lek. Bo tego jest od groma a moze akurat ten który Ty obecnie zażywasz nie pasuje ci.

Agula - Hahahaha rozbawiłaś mnie tą przebojową nocą z Jamniczką w roli głównej hehehe wyobraziłam sobie jej wchodzenie po cichutku na górę i po cichutku do sypialni Również Ciebie sobie wyobraziłam z jaką determinacją ją odsyłałaś na swoje miejsce Pewnie się sfochowała na Ciebie nieźle
A ile ma lat jamniczka Wasza??

Ja przeżywam ostatnio cieżkie chwile, bo zdaje sobie sprawę , ze już niedługo pożegnam się z moim ukochanym psiakiem, którego tak bardzo kocham i niewyobrażam sobie życia bez niego....zawsze mu powtarzałam, że nigdy go nie zostawię i zawsze będziemy razem...nierozłączni....
Mieliśmy go przywieźć tutaj do Nas , gdzie się przeprowadzam do Meżulka, ale los chciał inaczej....
W październiku zachorował na padaczkę....idiopatyczną (nieznanego pochodzenia) i jak na razie co miesiąc ma serię ataków, które rozciągają się w czasie 2 dni.... Serce mi się kraje jak widzę jak on wtedy cierpi....ale z drugiej strony już jestem opanowana i wiem jak mu pomóc....
U rodziców w Warszawie ma swoją lekarkę do której zawsze można podjechać w razie czego....zawsze można zadzwonić i ona udzieli informacji czy zwiększyć mu dawkę leku itp....
A tu niestety tej lekarki nie ma....
Mam żal do siebie,że oboje przeżywać będziemy rozłąkę....bo ja jestem jego taką najukochańszą pańcią...moja mama też jet dla niego bardzo ważna ...ale jednak ...chciałam psa całe dzieciństwo o nim marzyłam....i na 18 urodziny dostałam właśnie mojego ukochanego psiaka...i co? Muszę go zostawić u rodziców...

Weterynarz nam powiedziała, że u niego to na tle stresowym prawdopodobnie się padaczka pojawiła, 2 lata temu był wykastrowany i bardzo to przeżył, bo był już świadom swej męskości, której został pozbawiony Miał depresję z tego powodu, nie chciał wychodzić na spacery, jak wyszedł i zobaczył psa to dawaj ....w długą i od razu do domu się pchał....
Jednak to będzie najlepsza opcja, bo pojawi się Lilianka , a on za dziećmi nie przepada, do tego jego padaczka....Mama mowi ze za dużo bym miała na głowie ... Ale czuje się okropnie, nawet nie mogę o tym myśleć, że on będzie tam z rodzicami a ja tutaj bez niiego...nawet teraz rycze jak o tym piszę...

Aha to tak Ci zus wypłaca, to niedługo od Nich znów mnie przelew czeka bo zwolnienie mam od 12.01 - 9.02
Kurde niby mamy 100% a tak naprawde tych 100% nie ma bo to zależy ile dni roboczych jest, oszustwo !!!!
To widzę, że na Macierzyńskim będzie podobnie :/// ehhh....

Ja biorę żelazo Tardyferon-Fol, chyba jednak poczytam i diete zmienie na bardziej bogata w żelazo.

Karolincia, szkoda że piesek dostał padaczki i nie będziesz mogła go wziąć ze sobą. Jednak będzie miał lepszą opiekę lekarską z twoimi rodzicami. Nie wiadomo czy znalazłabyś dobrego wterynarza tam gdzie się przeprowadzasz.

Dziewczyny a zamawiałyście już łóżeczka? Możecie polecić jakieś na allegro?

madlen ja zamawiałam łóżeczko z stąd zamawiałam allegro.pl/lozko-standard-baby-boo-120x6...ney-i5035346326.html
a mi gin powiedział ze na skurcze mam magnez se kupić

karolincia
moja psina ma 3,5 roku
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ja już jednego pieska miałąm. Musiałam uśpić bo przyszedł na niego już czas...
ale po 2 miesiacach już miałam nowego bo nie mogłam żyć bez psa

madlen no zobacz co ci lepiej przypasuje. dieta pewnie tez możn sobie podwyższyć żelazo. Ja nie miałam problemów wiec nawet nie wgłębiałam sie w temat. Ale mam koleżanke która w ciąży brała żelazo i wiem ze zmieniała leki bo ona strasznie źle przyswajała niektóre preparaty.

Ja też jeszcze łóżeczko musze kupić i materacyk ! ale spróbuje kupic "lokalnie" łożeczko a materac z netu z firmy hevea kupie.

co sądzicie o tego typu koszulach ??




chodzi mi o "sposób" w jaki ona sie rozpina/ściaga do karmienia