Mamusie Marcowe 2015 :)

Haha faktycznie nie zauważyłam... Pisze z kom. I czasem automatycznie próbuje mi coś poprawić... Trochę techniki i człowiek się gubi

czesc dziewczyny;)jak minela noc??mi koszmarnie nie dosc ze duszno w pokoju okna pootwierane to i tak spac nie moglam co chwila sie budzilam;(
a przed 7 wstalam poniewaz bylam.tak glodna ze musialam zjesc juz sniadanie;)) a potem poszlam znow spac heh
milego dzionka kobietki;)))

dzień dobru...u mnie nocka ok....wprawdzie obudziło mnie sikanie o 7ej ale reszta ok...pewnie przez to,że u nas chłodno jest od wczoraj
za to teraz trochę mnie ścięło..siedzę i cała jestem mokra mino ,że u nas pogoda deszczowa!!!!
dzisiaj lecę po L4 i trochę biegania mnie czeka

miłego dnia Laski

Minia a ja nie bardzo cie pamiętam, tzn kojarzę, ale nie pamiętam zbyt wiele na twój temat mimo, że udzielałam się na kwietniówkach 2013 i majówkach 2013 - mniej pisałaś jakoś czy mam dziurę w pamięci?

Bujanka z porodu to leżał aparat, mąż cały czas przy mnie, nawet nie chciał jeść obiadu który dostał w szpitalu, a położna mu mówi nagle "a pan jakieś zdjęcie w ogóle zrobi? " no i poleciał żeby Antka uchwycić po urodzeniu

U mnie noc nawet ok, za to rozbolało mnie okropnie gardło w nocy!! Na śniadanie wmuciłam 3 kromki z serkiem i 2 ząbkami czosnku. Do tego rano 2 razy miałam rozwolnienie Wzdęcia i gazy nadal mi dokuczają. W nocy sikałam 3 razy

Hej ale się rozpisałyście miałam 3 strony od wczoraj u mnie nocka w końcu cała przespana po kilku dniach bezsenności, obudziłam się tylko 2 rany na chwile. Zjadłam na śniadanie dwie gruszki i w końcu coś ruszyło z zaparciami.

Hejo!!!
Bujanka no nie ma za co!!!!! cieszę się że jesteś z nami!
Anabella cudowne zdjęcia! Antek śliczny chłopiec, a Ty jaka lasencja!!!
mi się podoba na kwietniówkach 2013, że one już tyle czasu się razem trzymają i nie pouciekały na fb. U nas na Lipcówkach było super gorąco, nawet jakiś czas po porodach a później fb i koniec. Ja też nie mogę się przekonać do fb i szkoda mi że tyle wątków się zamknęło na jego rzecz!
u mnie noc spoko....... chociaż znowu mi się śnił Putin..... ciągle mi się śni w tej ciąży... już mnie to nawet nie dziwi. Za dużo o nim gadają w mediach.

ok dziewczęta co na obiad dzisiaj? ja serwuję kalafior panierowany i jajko sadzone. Apetyt co prawda nadal mi nie dopisuje, ale taki obiad bym zjadła.
Lalka l4? mam nadzieję,że teraz będziesz jeszcze częściej z nami! ja idę pod koniec września myślę...a się zobaczy
u nas w nocy też było ochłodzenie więc w końcyuda się odetchnąć
buziaki!

łerety jeden dzień człowieka nie ma a tu tyle do nadrobienia
Witam nowe Mamusie super, że jest nas coraz więcej Wielkopolska widzę ma chyba najliczniejszą reprezentację Mała prośba jak któraś ma już dziecko to fajnie by było gdyby mu też suwaczek założyła -łatwiej później się ogarnąć wśród tylu osób

U mnie dzisiaj rewelacja -pewnie skutek wczorajszego cudownego wieczoru z Małżonem
Smaka mam dzisiaj na śledzia i ogórka tylko lodówki otwierać nie mogę bo zaraz do kibelka lecę...

Mi sie dzisiaj frytek zachciało na obiad i do niej surowka z kapusty na occie, chyba sobie zrobie

Ada- nie rób mi smaka na frytki, bo za mną też chodzą, ale na dzisiaj już coś innego zaplanowane, także muszą do jutra poczekać

Kurcze nie mam w domu ziemniaków musze poczekac az tata wroci z pracy to kupi po drodze, najwyzej zrobie sobie na kolacje

A u mnie dzisiaj ziemniaki, frytki, ryba, schabowe i mizeria kto co woli

Niby burza w Gdansku była, a nadal tak goraco

Ada u ciebie zaparcia a ze mnie leci jak z kranu

Mleczna dziękuję za miłe słowa U nas na obiad w dniu dzisiejszym spaghetti z wczoraj

Mi się zdarzyła biegunka jakoś dwa razy i to tak znienacka dobrze że w domu akurat byłam bo ledwo zdąrzyłam dobiec do toalety

Dziewczyny powiedzieliście rodzinie już o ciąży? U mnie wie Mąż i moi rodzice tylko a reszcie będziemy mówić jakoś stopniowo po tej wizycie chcemy powiedzieć teściom.

U mnie wie tylko mąż, mojej mamie mówiłam, że jest zarodek ale na razie było za wcześnie na serduszko więc bardzo sceptycznie podeszła po ostatnich niepowodzeniach. a tak to nikomu nie mówimy. Pewnie jak wyjdzie dobrze genetyczne to rozgadamy No chyba, że na tej wizycie za tydzień okaże się że jest wszystko dobrze, idealnie do swojego wieku to teściowej się powie.

hejka Mamusie:) jak dzisiejsze samopoczucie? mnie pogoda dobija i chodze jak by 3 dni do tyłu