- Posty: 565
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
- wiola
- Wylogowany
- rozmowna
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ivy
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 0
Faktycznie, Jaś jest pierwszy (chyba, że o czymś nie wiemy, bo nadal nie ma wieści od Kaśka ) .
Gratulacje Aslani. To bardzo miłe, że mąż nam tu przyniósł nowinę , choć szczerze współczuję tego czekania do 15.00 .
Czy któraś z nas (styczniówek) rodziła już przez CC ? Bo jak narazie, to chyba wszystkie naturalnie (albo ja ślepa jestem i nie wyczytałam)... bardzo bym chciała urodzić siłami natury i przeraża mnie choćby myśl o cesarce...
Ja również zaczynam się już denerwować... nie bardzo mogę chodzić, bo zaraz czuję, jak synek się pcha do wyjścia, a robi to dość boleśnie . Chciałabym donosić łobuza chociaż do poniedziałku, bo wówczas przyjeżdża moja mama i będzie mogła nam pomóc w domku, a mój luby będzie miał mniej godzin w pracy... wcześniej to podejrzewam mały armagedon. Choć w sumie mój ukochany to i zupę sam ugotować potrafi , jednak jakoś tak... nie chcę go obciążać, bo zapracowany jest wystarczająco mocno... az drugiej strony, jak pomyślę o stosie brudnych garów, czy stanie łazienki po kilku dniach niedyspozycji, to mi się słabo robi ...
Mam pytanko do mamuś rozpakowanych, które znajdą chwilkę, by tu zajrzeć. Jak sobie radzicie z ogarnięciem domu po porodzie. Czy macie kogoś, kto Wam pomaga? Czy może mężowie dostali urlop? Jak to u Was wygląda?
Nasze stycznióweczki pewnie jeszcze są w szoku, ale może któraś z mamuś o dłuższym stażu może coś o tym powiedzieć?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiekk
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
no dziewczyny słuchajcie makaja bo ma dusze wizjonerską...
Po moich ostatnich słowach bezsenność... obudziłam męża i pojechalismy do szpitala...
Poród SN trwał 13h... niestety nie bez powikłań...
Skurcze były rozwarcie słabo postępowało znieczulenia nie chcieli dać żeby nie rozciągało sie to w czasie ;/
o 13:50 4.01.2011r Karolek się urodził
Niestety nie urodziłam całego łożyska więc mnie łyżeczkowali straciłam prawie litr krwi i prawie im odpłynełam musieli mi przetaczać krew bo moje ciśnienie to 60/40 ;/
Mam bardzo złą hemoglobinę dlatego tyle leżałam.. do tej pory mnie "nie naprawili"
Ale Karolek słodki bobo urodził się z wagą 3730g i 57cm długi Jest zdrowy ma 10 w skali Apgar ...
Dla zainteresowanych fotki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiekk
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
2 fotka wymiata
widac ze mu ciasno bylo slodki bobas gratuluje i wracaj szybko do siebie
ja 1 miesiac po porodzie mieszkalam z rodzicami ale juz na 2 dzien po powrocie ze szpitala wzielam sie za sprzatanie a przy malej wszstko sama robilam.szczerze mowiac myslala, ze bedzie gorzej tylkoi z siadaniem maly problem ale po za tym OK takzer sie nie martwcie dacie rade
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alutka1011
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Maja i Dawid
- Posty: 2841
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiola
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 565
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aslani
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- petronella
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 21
- Otrzymane podziękowania: 0
Pozdrawiam wszystkie stycznióweczki:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asia26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 02.07.2010 - narodziny mego Serduszka :*
- Posty: 2164
- Otrzymane podziękowania: 0
ja po porodzie od samego poczatku jak tylko wrocilam do domu calymi dniami siedzialam tylko sama w domu maz od rana wracal kolo 17 a ja nie mialam nikogo kto moglby pomoc i dalam rady i wy tez dacie takie zorganizowanie samo przychodzi :)ja pierwszego dnia w domu juz wzielam sie za porzadki a bylam bardzo potargana i brzydko poszyta bolalo jak fiks ale dawalam rade z tym ze moja dzidzia grzeczna byla i jest i przez pierwsze 2 miesace ciagle spala z przerwami na cyca i kapiel ale nie bojcie sie dacie rade
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monisia1984
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 56
- Otrzymane podziękowania: 0
ja znow bylam w szpitalu wiec przepraszam za nieobecnosc... niestety moj Tomus nie chce wyjsc przed cesarka wiec czekam jak na szpilkach do 19.. bylam w szpitalu bo mialam skurcze i wyciek czegos jednak skurcze nie postepowaly a wyciek to tylko bardzo wodniste uplawy...razem z mezem namawiamy synka by sie pospieszyl ale jemu jest chyba dosc wygodnie bo sie nie spieszy...
jeszcze raz wielkie gratki dla rozpakowanych mamus... buziaki powodzenia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- miskiewicz88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 30.07.2011r. Pierwszy ząbek:)
- Posty: 440
- Otrzymane podziękowania: 0
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=17013
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anusia365
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 54
- Otrzymane podziękowania: 0
Ivy maluszek po przyjściu na świat bardzo dużo śpi, więc ogarnięcie mieszkania, zrobienie obiadu to nie jest jakiś duży problem. Wszystko zależy tylko od tego jak się będziesz czuła po porodzie, jak dziecko Ci będzie jadło i jak spało.
Mnie strasznie szwy ciągnęły i ciężko mi było na początku dużo stać i przy siadaniu był problem. Ale uparcie wszystko robiłam. Mój mąż dostał wolne dopiero po świętach, więc cały tydzień od wyjścia ze szpitala byłam sama i dałam sobie spokojnie rade. Z tego co czytałam Twoja mama na początku będzie z tobą, więc spokojnie sobie dasz radę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
ps. Nasze dziewczynki będą miały duży wybór kandydatów na męża, bo ostatnio większośc chłopców się rodzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.