Mamy Kwietniowe 2013

Suzi-no moj to szaleniec,a dzis spokoj.
matke tylko tym swoim spokojem do szalu doprowadza.

Madzia-hop,hop. chyba juz dosc kopania w ogrodzie, odezwij sie!!!!
a moze masz dla nas jakies wiesci???!!!!

Hej dziewczynki Jestem mamą i jest to dla mnie taka abstrakcja, że patrzę na Adasia i zastanawiam się jak to możliwe, że jeszcze wczoraj był we mnie
Na razie jest mega grzeczniutki, śpi lub said cyca. Karmienie nie opanowane jeszcze zbytnio, ale jakoś powolutenku dajemy jak na razie radę. W razie czego położne mówią, że służą pomocą.
A poród? Niby zbyt długi nie był, bo zaczął się oxy po 8, ale dał mi się we znaki :/ Jak będę w domu to dokładniej opisze bo wiecie jak to pisać z komóry. Miałam świetną polozną, bardzo mi pomogła, bez męża jednak nie dalabtm sobie rady, aż polozna go chwaliła i powiedziała, że miło na nas patrzeć

Co do mnie to czuję się jakby mnie pies wszamal a potem zwrócił, całą poprzednią noc nie spalam, poród też mnie nieźle wymeczyl. Mam nadzieję, że jak się przespie to odzyskam siły. Dupsko mnie boli ofkors, bo bez szwów się nie obeszło, ale wiem, że z każdym dniem będzie lepiej

Zdjecia synka będą po powrocie do domu, no chyba że na fb wcześniej.

Trzymam kciuki, by ktoś jeszcze się na falę zalapal
Buziale. :*

Agat-jeszcze raz gratuluje:-)
az mam ciary jak czytam takie wypowiedzi. mam swiezynek:-)
odpoczywaj kochana:-)

Agat, super ze sie odezwałaś , tez myślę dziś niemal cały dzień o Was, serio, a i w nocy jak sie przebudzałam to tez myśli biegły do Ciebie no i jak sie okazuje, nie bez powodu jednak dali Ci oxy? I co, wtedy sie rozwarciie ruszyło?
strasznie ciekawa jestem Twojego Maluszka, ale doczekam aż wrócicie, nie mam wyjścia
jeszcze raz GRATULACJE!!! Teraz trzymaj kciuki za pozostałe, Ty juz na drugim brzegu tej rzeki, echhhhhh

Agat jeszcze raz gratulacje
miałas nosa zeby meża w sobote na zawody nie puszczać

Agat, jak super się czyta takie opowieści, a zarazem pragnie też już móc o tym mówić.

Dave, Suzi moje bobo też dziś nadzwyczaj spokojne - może coś jednak wisi w powietrzu i maluchy się zbierają

Madzia, Ty też już z dzieciątkiem?

zmykam spac,ksiazka mnie zmulila.
ciekawe ile pospie.
i jakie wiesci przyniesie poranek:-)

Dave, już spać? chyba tylko mi się wydaje, że jest dopiero 19

creatura-poszlam spac jak poczulam chec. bo u mnie kazda godzina síe liczy.
niestety poki co to juz nie spie:-(

dzien dobry

jak minela nocka??

Madzia-hop,hop??!!??

Napisalam esa do Madzi. czekam na wiesci co u nich:-)

WIEŚCI, WIEŚCI!!!!!

Madzia dziś o godz. 0;10 urodziła Tomka

Póki co odpoczywają i cieszą się sobą.

Jak tylko będzie mogła to się odezwie.

Pozdrawia

Madzia, Madzia, Madzia GRATULACJE

Czekamy na więcej info, bo u Madzi to jeszcze do piątku się nic nie działo, a tu już synek urodzony

Kolejna szczęściara

hej


Magda gratulacje

u mnie bez zmian dalej 2pak, jak jeszcze wczoraj były jakies oznaki porodu, tak dzis nic
no ale co czekamy dalej

Azja, tutaj to jest rosyjska ruletka- nie ważne czy są objawy czy nie i na kiedy jest termin - wypada na ciebie, i rodzisz