Mamy Kwietniowe 2013

Gratulacje Dziewczyny!!!
najmocniejsze dla DAVE-bo od poczatku jest ze Mna na forum:)

Sliczny MAteuszek:)

U nas Sielanka....bylismy u Rodzinki:) i bylo super...Leonek nabiera sily:) a i Lilcia;) robi sie juz wieksza Klusia ihihhi -no juz MIESIAC konczy:)

Mój synek czasem fontanny puszcza, ale najczęściej to po trochu mu się ulewa, wydaje mi się ,że przez to,że łapczywie je, także karmie go na raty , i oczywiście czekam na odbicie
My dziś około 3 godzinki na dworku, cały czas Mały spał chyba uwielbia spacery i świeże powietrze
Padam ze zmęczenia

Leoś słodziutki a jak pięknie ubrany

Możliwe, że łapczywie je, choć akurat dziś jak puścił fontannę to jadł spokojnie. W czwartek zapytam pediatrę.

Wieczornych problemów ze spaniem ciag dalszy. Młody owalił 2 cycki, zasnął na rękach a w łóżeczku po 3 minutach ryk. Nosiłam go najpierw ja, potem mąż, w pewnym momencie wpadł w wielki płacz, dopiero opatulenie rożkiem na ścisło pomogło. I tak śpi w tym rożku na kanapie już godzinę, zamiast w łóżeczku...

Aaaaa wygrałam rożek Feretti w brzuszkowym konkursie na fb

Dzieńdoberek!

Od rana u nas słonecznie i cieplutko

Maja z tatą pojechali na basen, a my z Matim rządzimy w domu

Widzę, że wczoraj to dzieciaczki miały problem z zaśnięciem. U nas też pierwszy raz coś było nie tak.
Ale jak już zasnął do do 3 dał pospać

Oj, lecę bo coś stęka.

Hej mamuśki

U nas nocka jak zwykle ostatnio - po kąpaniu i jedzeniu problem z zaśnięciem, bez lulania i tulenia nie da rady, a później w nocy już pobudki co 2,5 godz, grzecznie pieluszka, jedzonko i spać z powrotem. Teraz też śpi, ale strasznie się kręci i stęka. Jak się obudzi to jedzonko i na spacerek

Dzień dobry

W nocy odpadły całkiem resztki kikuta pępkowego
Wczoraj znowu mieliśmy przeprawę brzuszkową - wydaje mi się, że Leonka męczyły gazy, bo nie mógł uspokoić się przy cycu, tylko na chwilkę przysypiał i strasznie wierzgał nóżkami. Po 4h "jazdy" i kropelkach przeszło. O północy twardo zasnął i tylko dwa razy budził się na mleczko do 9 I tak sobie myślę, czy mu tych kropelek profilaktycznie nie podawać? Ktoś ma jakieś doświadczenie?

Creatura - ja właśnie po wczorajszych dziwnych wierceniach Mata, kupie kropelki Espumisan i będę od czasu do czasu mu dawać.

Ale czad - moja położna była w DDTVN Mam tą samą położną co Agnieszka Maciąg

Uuuu no to z ciebie prawie celebrytka
My siedzimy nad zalewem, ludzie się już opalają, ją durna mogłam choć spodnie krótsze przywdziac coby odnóża przyrumienic. Jutro się poprawie Fajnie jest mieć zalew 500m od bloku
Ciągle nie wiem czy Adamo odpowiednio ubrany...

Creatura ogladalam ddtvn fajna babeczka

My wracamy do cyca wlasnie Dawidek sie zajada. Troche sie denerwuje maly bo malo tego mleczka, zaraz butla i na spacer.
Daje mu piers bo zaparcia ma od trzech dni i moze moje resztki mleczka mu pomoga.

Hej,

Wow, creaturko, to w celebryty poszlas

U nas dziś była bardzo miła pani położna, ale taka zwyczajna, nie celebrycka , pogadalysmy sobie miło, obejrzala Mikolajka, zajrzała mu w majty, w pepuszek i wszystko ok

Mnie macnęla tu i tam i wydaje sie ze tez jestem ok, choć podobno macice mogłabym juz mieć mniejsza, mam sie oszczędzać, nie dźwigać i nie przemęczac, no to rozumiem

agat, u nas tez wieczorem coś nie idzie z zasypianiem, wczoraj katował mnie 2 godziny, niby spał, ale sie przebudzał, ssal i ślepkami wielkimi sie we mnie wpatrywal i tak wojowalismy, kwękal, miętosil sie no i jak w końcu o 1 padł to do 5 spal

Teraz tez śpi ale coś juz sie kręci, więc go zaraz dokarmie i na spacerek, bo pogoda cud malina aż chce sie żyć! Nie zazdroszczę majowkom, które w poczekalni nawet ich ta piękna pogoda juz nie cieszy tak jakby mogla
Mówiłam Wam, ze my najlepszy czas wylosowalysmy

Agat ja wlasnie sie zastanawiam jak ubrac malego. Moze body i pajacyk? nie wiem

No to wszystkie nasze dzieciaczki marudzą Mi się cały czas wydaje, że to coś z brzuszkiem, bo od wczorajszej "przygody" podajemy po kilka kropelek do karmienia (ale przerwa jest min 2h pomiędzy podaniami) i Leoś jak inne dziecko - uśmiecha się przy cycu, nóżki spokojne, zasypia pięknie - no czysty anioł. Zobaczymy co przyniesie wieczór i noc na kropelkach. Ale jak sobie pomyślę, że do 3 miesiąca mam tak "kropić" to masakra - choć przeczesałam milion forum na ten temat i zdarzały się i takie przypadki

Leoś dziś był na spacerze w bawełnianym pajacu (trochę grubsza bawełna niż body), czapeczka i pod kocykiem - ja to się bardziej boję przegrzania niż wyziębienia, a dzisiaj u nas żar leje się z nieba

Agat - wypas masz z tym zalewem

A jeszcze co do spacerków to czym smarujecie maluchom buźki wychodząc na spacer? Ja mam krem bambino i nim smaruję, choć konsystencja trochę wkurzająca.

A ja miałam pojechać ściągnąć te przeklęte szwy i ci i dooooooppppppaaaaa

Mati się zbuntował, nie chciał spać, ciągle przy cycku i weź tu kobieto załatw coś

Wrrrrr..... czyli jednak ściągnie mi je jutro położna, mam nadzieję że wsio będzie ok.

I nawet na polku nawet nie byliśmy.

Taty i Majosa też nie ma.