- Posty: 1396
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2013
Mamusie MAJ 2013
- moniaaak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
ja właśnie uśpiłam Kacpra suszarką...wiercił się od prawie godziny i popłakiwał, a jest najedzony, przewinięty... Mały szantażysta chciał, żeby go nosić. Bo mój mąż się jakoś nie może powstrzymać od bujania jak jest w domu. Chyba będę musiała mu to wybić z głowy.
Mam pytanie do tych karmiących piersią- ile czasu Wasze dziecko spędza przy cycku?
No mój ostatnio to godzina nie wyjęta, albo i więcej, a jak go odstawię nie śpiącego to ciągle szuka jeszcze mimo iż jest najedzony, bo jak ma cycka w buzi to nie ssie.
Najgorzej jest w nocy, kiedy ja marzę, żeby szybko zjadł, a on wisi godzinę przy piersi. Uwielbia też przy niej zasypiać. Jak mąż go weźmie do odbicia, to u niego też zaczyna szukać piersi...
W ogóle mam wrażenie, że od wczoraj mam mniej pokarmu, bo pierś jakoś tak szybciej opróżnia i są mniejsze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sevilla
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zdeterminowanie i wiara w lepsze jutro :)
- Posty: 2381
- Otrzymane podziękowania: 36
Byliśmy u lekarza z tą wysypką.. bo coraz gorzej, cała głowka, a na buzi juz nie krostki ale takie placki czerwone..
Przepisala nam lekarka maść Pimafucort, jak sie pogorszy to dermatolog, smarowac tydzień..
I na dodatek ciemieniucha się zrobiła
(( Masakra:( lekarze nie wiedzą co to.. nie chce do dermatologa bo to bedzie tzw metoda prób i błedów, a nie pozwole zeby moje dziecko bylo kroliczkiem doswiadczelnym
((
Już prawie nic niej em, mam zabroniony cały nabiał, wraz z drobiem, masła, soki, no masakra
Domiś powiem Ci szczerze, że z punktu żywieniowego przy tak mocnych ograniczeniach żywieniowych, lepiej jest przejść na butle, bo pokarm będzie tracił na wartości. Tak nas uczyli na pediatrii, jak byłam na studiach ....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewela86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1248
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13

Moja na początku siedziała przy cycu 20-30 min, od kilku dni nawet do godziny z przerwami, ale czasem nie piję tylko sobie miętoli cycka i usypia. Zawsze czekam aż sama puści. Nie wiem czy to dobrze, no ale przecież nie wyrwę jej cycka z buzi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniaaak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1396
- Otrzymane podziękowania: 5
Mooniak Kubuś je max 15 min jednego cyca
a nie próbowałaś oszukać Kacperka smoczkiem jak już śpi przy cycusiu?
Na razie nie chcemy dawać mu smoczka. Myślę, że w ostateczności spróbujemy, ale póki dajemy radę bez tego to jest ok.
Alex to widzę, że nasze dzieciaczki mają podobnie. Ja też najczęściej dla świętego spokoju czekam aż sam puści. Chyba, że widzę, że już zasnął to wtedy delikatnie mu zabieram . Denerwuje mnie to w nocy, jak schodzi mi z karmieniem około godziny.
Za to jak już sam puści to obdarowuje mnie uśmiechem od ucha do ucha- już przez sen najczęściej i to jest słodkie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
Moja je różnie. Raz wystarczy Jej 10 lub 15 minut a nieraz siedzi przy cycu 30 i jeszcze by chciała. Irina niestety nie chce smoczka więc nie mogę Jej oszukać. Będę jeszcze próbować.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sevilla
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zdeterminowanie i wiara w lepsze jutro :)
- Posty: 2381
- Otrzymane podziękowania: 36
Cześć Mamusie,
ja właśnie uśpiłam Kacpra suszarką...wiercił się od prawie godziny i popłakiwał, a jest najedzony, przewinięty... Mały szantażysta chciał, żeby go nosić. Bo mój mąż się jakoś nie może powstrzymać od bujania jak jest w domu. Chyba będę musiała mu to wybić z głowy.
Mam pytanie do tych karmiących piersią- ile czasu Wasze dziecko spędza przy cycku?
No mój ostatnio to godzina nie wyjęta, albo i więcej, a jak go odstawię nie śpiącego to ciągle szuka jeszcze mimo iż jest najedzony, bo jak ma cycka w buzi to nie ssie.
Najgorzej jest w nocy, kiedy ja marzę, żeby szybko zjadł, a on wisi godzinę przy piersi. Uwielbia też przy niej zasypiać. Jak mąż go weźmie do odbicia, to u niego też zaczyna szukać piersi...
W ogóle mam wrażenie, że od wczoraj mam mniej pokarmu, bo pierś jakoś tak szybciej opróżnia i są mniejsze.
U mnie to samo, ale tu też chodzi o zaspokojenie potrzeby bliskości malucha. Ja mam tak, że czasami on zasypia, odstawiam go do łóżeczka a po 5 min. płacz, jakby mi dziecko ze skóry obdzierali, więc ja go do siebie, chwyci na chwilę sutka, po czym puszcza i przytula się głową i ręką do piersi, poleżymy tak z 5-10 minut i potem spokojnie kładę go do łóżeczka spać i śpi

Alex to ja czasami jestem wyrodną matką i jak widzę, że śpi to paluszkiem wygarniam swojego sutka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13

Sevilla próbowałam wkładać palec do buzi, żeby wyjąć sutka, w efekcie zaczynała ssać i sutka i palec...
czy Wasze dzieci też mają taką potrzebę ssania piąstek? Jak ja moją położę na brzuchu to ssie jedną pięść, a jak jej zabiorę to odkręca głowę na drugą stronę do drugiej ręki


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- demoniqe
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 967
- Otrzymane podziękowania: 2
Dostałam też Debridat na receptę, Delicol będzie w następnej kolejności jak nie podziała.
Na razie odpukać mały dostał Espumisan o 11 i od 12 spał do 15, wstał, ściągnęłam 50 ml z cycusia i dałam mu to co zostało w piersi gęste i najadł się i znów poszedł spać. Zaraz weźmiemy go na spacer. Wieczorem damy Debridat i zobaczymy.
Jeśli te prężenie i bąki pojawiają się o mniej więcej tych samych porach to raczej kolki. U mnie tak jest: 7-11 rano i potem wieczór około 18 do 21.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniaaak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1396
- Otrzymane podziękowania: 5

Nam neonatolog ze szpitala na to prężenie się kazał kupić kropelki Dicoflor. Daję już je kilka dni i powiem szczerze, że znaczącej poprawy nie widzę niestety.
Jak robi kupkę to biedactwo strasznie się pręży i męczy. Aż żal na niego patrzeć

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pauluska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1293
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewela86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1248
- Otrzymane podziękowania: 0
mam nadzieję że te kolki, jeśli rzeczywiście to one czasem nas dręczą, nie będą zbyt dokuczliwe...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniaaak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1396
- Otrzymane podziękowania: 5
Czy dzieciaczek którejś z Was ma może podobne objawy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.