Mamusie MAJ 2013

Dzien doberek

dziekuje w za życzonka w imieniu Fabisia

u nas nocka tez przespana 19,3,7

wczoraj podałam mu marchewke rewelacji nie było ale mój mały musi sie nauczyc jesc łyzeczka bo cos mu nie wychodziło

dzis tez podałam troche soczku jabłuszkowego ale chyba mu nie podszedł

dzis dostanie znowu marchewke a jutro podam mu jabłuszko

ok spadam na zakupki i do solarium musze sie troche powygrzewać

Jestem ,ale do nadrobienia mam.. U nas wszystko gra Adrian zaczął przekręcać się z pleców na brzuch ;] Chwyta zabawki ładnie wyciąga sam smoka i wkłada go później znowu do buzi i nawet trafia ładnie;) Dzisiaj na 17 jedziemy z nim do kardiologa bo ma te lekkie szmery zobaczymy co tam jest.. Ja znowu dzisiaj byłam na badaniach zrobili mi kilka jakieś markery nowotworowe itd. jutro mam wizytę zobaczymy. Ja czuję się okropnie.

Moniaak Kacperek ślicznie wyglądał na chrzcie.

Darika ja polewam vanishem te lamy i ładnie wszystko schodzi.
Alex My na noc włączamy piec bo zimno w domu.

munnecabrava Cieszę się , że jesteście już na swoim. Hmm sąsiedzi ja mam takiego dziadka ze jak byłam w ciązy i usłyszał , że ktoś u nas był po godzinie 22 i rozmawialiśmy to dzwonił na policje chociaż nie było muzyki tylko zwykła rozmowa .. Mój M. był juz na komendzie 2 razy na wyjaśnieniu bo sami policjanci mówili ze ten dziadek ma coś z głową ale muszą przyjechać i upomnieć..

Sevilla Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

Wszystkiego najlepszego dla wczorajszych 4 miesięczników i dzisiejszego Fabisia ;**

Sylkaax daj znać co u kardiologa. My mamy szmery nad serduszkiem i już po porodzie mi powiedzieli że Irina ma VSD i ma dziurkę w przegrodzie międzykomorowej. My do kardiologa jedziemy 7.10.

DZIEWCZYNY wszystkiego Najlepszego dla wszystkich 4-miesięczniaków zdrówka kochani dla wszystkich


u Nas niby wszystko ok bo przecież na pierdoły nie będę narzekać zdrowa,radosna i super się rozwija przekręca się na boczki już od jakiegoś czasu super zjada deserki i kaszki łyżeczką ale martwi mnie bo nic ale to nic nie chce pić a boję się,że przy kaszce to z cycusia za mało będzie do tego już drugi poranek z rzędu zaobserwowałam,że Tośka łapie się szczebelków i próbuje się podciągać i to łapie obiema rączkami do tej pory podciągała się na kołderce co nie było mega fajne bo bardzo się złościła jak opadała z powrotem lub na moich włosach co z kolei nie było dla mnie fajne stwierdziliśmy z mężem,że opuścimy dziś łóżeczko bo nigdy nic nie wiadomo niby jeszcze za mała ale wolę dmuchać na zimne

jedyne co mnie zaczęło martwić to niechęć Tosi do łóżeczka od kilku dni nie chciała wcale w nim zasypiać cyrk na kółkach aż w końcu dałam jej smoka choć do tej pory nie ciągła no i zaczęło się Tośka pięknie zasypia sama z pieluszką i smokiem a mama jest na siebie MEGA ZŁA,ŻE CZTERO-MIESIĘCZNE DZIECKO UCZY DO SMOKA TAK DLA ŚWIĘTEGO SPOKOJU

Fabiś Wszystkiego najlepszego

My jednak w czwartek do lekarza, bo dzisiaj ten lekarz nie przyjmuje, dobrze że zadzwoniłam się zapytać.

Kurcze jak tak czytam, to Wasze maluszki są bardzo rozwinięte. Moja dalej tylko na boczek się przewraca, no i tą główkę z ramionami podnosi do siadania. Potrafi gadać przez 15min, a kończy mega piskiem

OLGA wszystko w swoim czasie moja starsza jak miała 4ms już siadała sama jak miała 9 już chodziła co najlepsze nie zdążyła nauczyć się raczkować bo za szybko wstawała i wcale nie wyszło jej to na dobre niby wszystko super wcześnie i mówiła i chodziła i nocnik itd-itp teraz ma 13LAT i leń nie z tej ziemi nic jej się nie chce a co do tych postępów jako niemowlak nie przysłużyły jej się bo w wieku 6 lat okazało się,że ma krzywice a nic na to nie wskazywało na szczęście basen i zajęcia korekcyjne pomogły ale to właśnie był ten pośpiech a kręgosłup za słaby dlatego nie cieszą mnie takie postępy w przyspieszonym tempie no i właśnie z tej racji podaje małej wit D i na pewno przez całą zimę będę podawała

Olga ja też czytam to patrzę na moją jak na "niedorozwoja". Moja nie garnie się żeby podnosić się sama. Tylko jak trzyma się Ją za ręce to tak wtedy próbuje się podnieść. Przekręcanie też Jej nie wychodzi. Ostatnio nauczyła się piszczeć i lubi to. Piszczy i się śmieje. Jak wczoraj leżała na brzuchu to jak się zmęczyła to położyła się na boczek. Ale nie chce przekręcać się z pleców na brzuch. Wiem że każde dziecko idzie swoim tempem. Zabawki przynajmniej chwyta.

Ja na odplamianie kupiłam takie mydło w Rossmanie, Vanish bałabym się używać bo to jednak mocny środek a mydełko te jest naturalne i ładnie schodzą plamki

U nas dzisiaj babcia niańczy Igunię a ja z porządkami nadrabiam

no a moja coś tam guga ale nie widzę żeby reagowała jakoś na swoje dzwięki owszem śmieje się dużo ale tylko do kogoś-bardziej odpowiada na śmiech

ale za to świetnie pluje i pierdzi bużką

Tosia tak ogląda telewizje a ja wtedy biegam i ogarniam pokój muszę kupić coś na podłogę bo nie kładę dywanów ze względu na psa który uwielbia się o nie czyścić dziewczyny może macie jakieś pomysły co można kupić takiego przenośnego na podłogę bo mata jest za cienka tak myślę.

Kuba się dźwiga tylko ale do przekręcania to jeszcze mu brakuje nawet na boczki się nie przekręca z pleców. Coś tam ćwiczy na brzuszku jak leży żeby sie przekręci i dużo mu nie brakuje ale jednak
A wyciąganie i wkładanie smoka to też jego ulubiona zabawa gorzej jak się tak bawi i jest śpiocy to zaspianie trwa wieki bo jak mu smoczek wypadnie z rączek to taaaaaki płacz że szok

Ja też kupiłam to mydełko w Rossmanie (dr. Beckmana chyba ) i ładnie wszystko schodzi tylko trzeba szybko zapierać

Vika Pauluska i Demoniqe mają takie puzzle piankowe na podłogę

te puzzle piankowe nie są takie mięciuchne niestety jeszcze na samych puzzlach Kuby nie kładę, zawsze na to jeszcze kocyk. A wariuję z młodym ostatnio u nas na łóżku żeby miał więcej miejsca na figle.

No i uwaga uwaga.... dostałam dziś okres!!!! Nieźle jaka na karmienie piersią Mały dziś ma lekką obrazę na cycka i jak do tj pory zawsze jadł po wstaniu a dziś nie i koniec, dopiero jak się zmęczy to chce jeść.

Demonique a bierzesz nadal te tabletki?

TYSIAK DZIĘKI chyba kupię właśnie o coś takiego mi chodzi coś co się nie obierze na podłodze a zarazem nie będzie ciągło od podłogi na to zawsze mate można położyć czy właśnie kocyk.Bardzo nie lubię kłaść koca bezpośrednio na podłodze taki jakiś uraz:/

DOMINOQE my te dużo czasu spędzamy w sypialni ale potrzebuję czegoś do stołowego bo kanapę mam wąską i nie mam jak jej położyć...

W końcu dodarłam, ostatni tydzień to był istny koszmar!!! Myślałam, że wezmę rozwód jeszcze przed ślubem Na całe szczęście wszystko się wspaniale ułożyło, goście zadowoleni, my za przeproszeniem wyjebani, Maksior super, choć na chrzcie darł ryjka niesamowicie, na co ksiądz do nas, że to dobrze, bo diabeł z niego wychodzi (swoją drogą to całkiem spokojny ten diabeł był przez 4 miesiące )

Demoniqe zazdroszczę, bo ja już bez cyca 1,5 miecha, a okresu ni widu ni słychu ... chyba teściora sobie walne, by się psychicznie uspokoić ...