Mamusie MAJ 2013

Najlepszego dla Klaudusi i Amelki. Rosnijcie gwiazdeczki.

OCZYWIŚCIE NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA DZIEWCZYNEK

ale również

SPÓŹNIONE ŻYCZENIA DLA WCZORAJSZYCH MAŁYCH MIKOŁAJÓW tych Kwietniowych i Majowych - rośnijcie zdrowo CHŁOPAKI

Witajcie

Nie było mnie cztery dni, wchodzę na forum a tu taka wiadomość… Boże dlaczego???!!!!

Tysiak proszę o wprowadzenie wagi 7100g

Nasza pediatra mówiła aby żółtko podawać dwa razy w tygodniu po połowie. Mam też po spaniu/drzemce sadzać małą na nocnik aby się zaczęła oswajać – dopiero kupiłam i jeszcze nie testowałam.

We wtorek byłyśmy na trzecim usg bioderek i wszystko wyszło ok, mamy się zgłosić jak Dusia zacznie chodzić.

Od dwóch tygodni moje dziecko to dzikus tylko mama i babcia są super a reszta osób ją przeraża! przez co ja mam dramat bo za miesiąc wracam do pracy czy to może być lęk separacyjny?

Pytanie do dziewczyn które już wróciły do pracy czy musiałyście robić badania kontrolne – zdolność do pracy?

Karolka my stosujemy OmegaMed z DHA i wt D od 4 miesięcy i być może to Duśkę chroni przed chorobami/infekcjami bo do tej pory wszystko nas omija – i niech tak zostanie.

Wprowadziłam już mleko 2 i zauważyłam ulewane, a przy 1 tego nie było, mam nadzieję, że to ustąpi.

I oczywiście duuużo zdrówka dla Klaudusi i Amelki

Spokojnego dnia życzę wszystkim

Madi ja od stycznia wracam do pracy i musiałam zrobić badania okresowe bo nie było mnie w pracy więcej niż 6 m-cy.

Ja jeszcze nie podawałam żółtka. Muszę zacząć.

Spóźnione najlepszego dla naszych wczorajszych chłopców oraz dużo słodkości dla naszych dziewczynek

U nas była taka wichura, że od czwartku wieczora nie mam w kuchni, łazience i przedpokoju prądu, gdyż nie ma jednej fazy. W sumie połowa wioski ma ten sam problem i trwa on do dnia dzisiejszego ... wczoraj nie było w ogóle prądu do 17, więc było ciemno niemiłosiernie ...

U nas zębuchów brak, aczkolwiek na miejscu dolnej lewej dwójki pojawiła się biała góreczka (czyżby dwójka miała wyjść wcześniej, jest to możliwe??)

No i muszę się pochwalić moje dziecko wkoncu przespało całą noc w swoim łóżeczku z jednym karmieniem. Choć od 3 do 4 walczyliśmy z mężem dzielnie, podchodząc i podając smoka. Ostatecznie wygraliśmy!!! Jestem wyspana, zregenerowana a
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A no i byłam na wizycie kontrolnej u gina. Wszystko w porządku, a o kolejne maleństwo będziemy mogli się starać za pół roku, bo miałam tylko nacinane powłoki brzuszne, a macica i jajniki wraz z jajowodami nie zostały tknięte ... czyli jest dobrze, nasz plan początkowy powiększania rodziny w rok po tym jak urodził się Maks nie weźmie w łeb

Sevilla mogą wychodzić inaczej. Igor pierwsze miał jedynki na dole ale później to już nie wyszły górne jedynki tylko górne trójki potem górne dwójki i dolne dwójki i trójki. A jedynki górne wyszły na samym końcu i śmiesznie wyglądał bo dwójki były długie a tu takie małe ząbki. Jak znajdę gdzieś zdjęcia to zamieszcze ale może być problem. Także nie wszystkim wychodzą tak samo. Ale wypadły Mu najpierw jedynki dolne i dwójki dolne a potem jedynki górne i dwójki górne. Trójki jeszcze ma.

dzień dobry Wszystkim ) zaglądam tu czasami poczytać conieco, ale jakoś ciężko mi cos sklecic na szybkęsa...
Moje dziecko choć takie kochane, to jednak szogun nie z tej ziemi... nie pozwala mi na nic... nie mam czasu nawet iść do wc, bo zaraz jęczy i wyje za mna... teraz jeszcze jest chory (katarzysko okropne i kaszel) i jest przeokropnie marudny...

Dlatego jestem pełna podziwu dla dziewczyn, które w najbliższym czasie planują następnego dzidziusia...
Ja póki co jestem anty nastawiona na kolejne dziecko...( niestety... często mam złe dni... mam już dosyć, wszystko mnie boli, jestem nie wyspana, włosy nie umyte, i czuje się okropnie...

teraz przez 4 dni była u mnie moja mama i jak jechała do domu to sie popłakałam... chociaz mieszka 25 km dalej. Ale zajmowała się Kubą i miałam troche czasu dla siebie... mimo to wszystko robiłam w pośpiechu...
ja nawet jak Kuba śpi to jem szybko żebym tylko zdążyła... ;//


Wchodziłam na forum ostatnio i śledziłam Wasze wpisy... nie moge dalej w to uwierzyć...(( normalnie aż łzy same cisną się do oczu ( jakie to niesprawiedliwe...
Pytam mamy dlaczego Bóg nie zabiera z tego świata złych ludzi tylko malutkie bezbronne dzieci...?
Moi rodzice też stracili dzidziusia. Łukaszek byłby teraz 2 lata młodszy odemnie. a jak zmarł miał 3 miesiące. też na serduszko...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A co do ząbków to córeczce szwagierki wyszły najpierw dwie górne dwójki:P wyglądała komicznie, jak mały wampirek

Nie mogę w to uwierzyć......

Sevilla u nas też bez zębów jeszcze, nawet nie widać żeby coś miało się w najbliższym czasie dziać bo dziąsła twarde.
A no i zazdroszczę samopoczucia

Była u nas kilka dni moja mama więc było troszkę łatwiej, dziś już jedzie, zostajemy sami na polu bitwy hihi


Życzonka dla Was kochane

No i bym zapomniała... Dużo zdrówka dla Klaudi i Amelki

Hej kochane

u nas też Ksawery poszalał ale obyło się bez braków w dostawie prądu Chyba wybrzeże gotowe na takie wiatrzyska Dziś już zapowiada się spokój więc wyjdziemy może na spacerek wkońcu

Byliśmy wczoraj obejrzeć jedno mieszkanko ale jeszcze się zastanowimy... W sumie moja mama rozmawiała z właścicielką mieszkania drzwi obok nich bo stoi puste od jakiegoś czasu i ma pogadać z jej córką za tydzień więc zobaczymy. Tylko niewiem czy to dobry pomysł mieszkać drzwi koło mamy Z jednej strony super a z drugiej to prawie tak jak z nimi

Dostałam wczoraj @ i brzucj mnie nawet nie bolał więc się zdziwiłam. Teraz za to coś się zaczyna dziać. Mam uderzenia gorąca i leci ze mnie jak z fontanny.

Sto latek dla Kladusi i Amelki

tysiiiak a bierzesz jeszcze te tabsy? Bo ja od jakiegoś czasu co kilka dni mam powtarzające się plamienia, potem kilka dni przerwy i znów?
Karmisz w ogóle jeszcze cokolwiek piersią?
U nas po Mikołaju póki co zabawki, które dostał interesują go na 2 minuty. Lepsze stare grzechotki

Ja dziś w nocy sie popłakałam. Kacper obudził się parę minut po północy i za nic nie chciał zasnąć ponownie. Ani w łóżeczku, ani z nami na łóżku- tylko go nosić. Dopiero koło 3 mężowi udało się go jakoś ukołysać, bo ja już zwyczajnie nie miałam siły.
Ech.. co mnie nie zabije to wzmocni

U nas Ksawery bez większych ekscesów. Tylko śniegu nasypało i ciągle dosypuje... byle do wiosny

Moniak tabletki odstawiłam już z 2 miesiące temu a piersią już nie karmię z miesiąc może dłużej... to jest już druga @. Równo po miesiącu przyszła


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Oj dawno mnie tu nie było, ale nie za bardzo wyrabiam z czasem ostatnio. Może mnie jeszcze pamietacie

Antek rośnie ładnie, waży już 10 kg i trochę go rozpuscilam śpi najchętniej ze mną i cyckiem lub na rękach lub w nosidle lub we wózku. Od wszystkich słucham że będzie problem żeby spał sam ale trudno - ja też lubię go mieć przy sobie więc jakoś bardzo nie cierpię, problem jest jak chcę coś zrobić.

Widzę że piszecie o staraniach o kolejną pociechę co bardzo mnie zaciekawiło bo ja również chciałabym kolejne maleństwo. Zresztą nie zabezpieczamy się, czekam karmię jednak nadal piersią więc okresy wyglądają zupełnie inaczej i trwają np kilka godzin lub max 2 dni i są mega skąpe

Marzy mi się teraz dziewczynka Lena - Mąż też chcę córkę choć jak będzie synek to też ok - byle zdrowy, bo straty znowu nie chciałabym przechodzić.

Z tego miejsca też ogrom sił dla lalki - mowę mi odebrało, poplakalam się - kolejne potwierdzenie jak życie jest niesprawiedliwe. Brak słów.

Dalej nie moge uwierzyc w to co sie stalo ... caly czas myślę o słodkiej Jagusi

Dziekujemy za zyczonka, nie wiem kiedy ten czas zlecial, juz 7 miesiecy Amelciu rosnij zdrowo, caluski dla Ciebie!

Anabele jasne ze Cie pamietamy, czesto nawet wspominamy ze byaś z nami taka aktywna i zniknelas Fajnie ze sie odezwalas Super ze Antos zdrowy i widze ze tez duzy jak Klaudia nie martw sie ja tez moje dziecko rozpieszczam ale nie zaluje pomimo ze usypiam ja na rekach i czesto biore do siebie do lozka i ja i Klauia potrzebujemy tego a co do drugiego dzidziusia to jak zadaszymy domek to tez zaczynamy sie starac

Ane mysle ze kazdej z nas brakuje czasu na wiele rzeczy i ja tez chodze nieraz w tlustych wlosach ale co z tego zabroni mi ktos ?! :D hehe

U nas Ksawery nastraszyl ludzi tak ze na fitnesie zamiast 20 osob bylo nas 5 hehe fajnie sie cwiczylo na szczescie Ksawciu byl laskawy dla mojego rejonu

Całuski dla wczorajszych Mikołajków i solenizantów