Mamusie MAJ 2013

eee zmiana nie duża ścięłam 15 cm i przyciemniłam włoski widać całkiem nieźle kolor na FB, postaram się zrobić jakąś fotkę ptem

ja o nocniku jeszcze nie myślałam, poczekam aż zacznie siedzieć dobrze, albo chodzić

my tez nie wychodzimy na dwor pogoda strasznie wietrzna

z nocniczkiem nie ma co sie tak spinac, jeszcze przyjdzie czas ze dzieci zrozumieja o co kaman,a teraz zawsze mozna po nocy czy po drzemce posadzic :]

u mnie tez podejrzewam ze jutro @ przyjdzie bo chodze jak osa wszystko i wszyscy mnie draznia wrrrr i ciagnie mnie do slodyczy

daarika ojjj ja też mam zawsze gastro na @ dziś się skusiłam na batonika mini i 3 ciastka dietę szlak trafił W dodatku dziś odpuściłam ćwiczenia bo i tak leci ze mnie jak z fontanny

Demoniqe no to sporo ściełaś i włoski fajne widziałam na fb Super już choineczkę macie

Hej dziewczyny -nie odzywałam sie bo nie mogę sie ogarnac po wiadomosci od lalki Nie umiem sobie tego w głowie poukłądac ...Pamiętam że jakiś rok temu też nasze ,,majówkowe,,dzieciątko odeszło...tylko jeszcze z brzuszka mamy -pamietacie...Kurcze nie pamietam nicku koleżanki ale w połowie ciązy okazało sie że dzidzia jest bezczaszkowcem i musiała usunąc ...Pamietam jak ją próbowałyśmy pocieszyc-lalka również ..a teraz...achhh Jeszcze te zdjęcia Jagusi na FB ... DLACZEGO...


U nas bez zmian.Miki po prezentach najbardziej był zadowolony ze.... starych zabawek i chusteczek higienicznych
A dzis dostał cos takiego allegro.pl/skoczek-trampolina-plac-zabaw...2867.html#tabsAnchor i najpierw nie wiedzial o co kaman..a potem siedzial sobie w tym i oglądał z nami KSW

Joasiu, takich rzeczy nie da sie wytłumaczyć ,ani nie można ulżyć w bólu ....
LAlka jest silna ma rodzinę i ma dla kogo się pozbierać.



Moje dzieco udaje twardą i nie da się jej za nic rozbawć

Witajcie u ns orkan narobil troche szkod nie mielismy pradu I internet nie bylo
joasiu ja tez w pierwszej ciazy mialam bezczaszkowca a z rests pisalam o tym...
Tysiak przetrwalas wichure

Najlepszego dla naszych 7-miesięczniaków: Julki i Kubusia.

Ciekawi mnie co słychać u Kiniaczka i Aleksandraludw. Też się nie odzywają.

U nas noc super. Irina obudziła się pare razy do 23:00 i raz około 1:30 ale później spała do 6:00. Zjadła i odłożyłam Ją do łóżeczka i sama usnęła jeszcze do 7:30. Wstalysmy ale ja muszę wypić kawę bo jestem nietomna i jakas nerwowa. Nie wiem dlaczego mam te nerwy. To pewnie przez @.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Moc buziakow dla Julki i Kubusia.

Nocka taka sobie ale nie ze wzgledu na Klaudie ale ja cos nie moglam spac.... a teraz chetnie bym pospala, lecz idziemy do kosciola a zaraz po jedziemy do Zielonej Gory do prababci wiec dzis wycieczkowo Nie wyspalam sie tez przez KSW ale jak zwykle kilka sekund i po sprawie

Hmm dałabym sobie rękę uciąć że wklejałam link do fotek Antka a teraz nie widzę... Śniło mi się?

Noc u mnie w łóżku, Mąż na kanapie, ale przynajmniej sie wyspalismy

Jest 10:00 a ta moja glizda nawet nie myśli żeby spać. Zjadła mleczko i powinna przespać się a Ona myk na brzuch i się kiwa. Mąż też śpi a za pół godziny do kościoła. Mam plan nie budzić Go i iść sama z dziećmi a na Niego zrobić wielkiego focha.

JOASIU wcale Ci sie nie dziwie bo mi tez jakos ciezko przejsc do porzadku dziennego po tej wiadomosci.....caly czas mysle....choc nie znam za bardzo Malgosi to mimo tego czuje jakby to spotkalo kogos z moich bliskich.....wiele razy ogladalam zdjecia slicznej Jagusi......naprawde ciezko myslec :(Wspolczuje ...... jakos przez te kilka dni inaczej patrze na pewne sprawy zwiazane z trudnosciami macierzynstwa i nawet nie wiem kiedy Toska owinela sobie mnie w okol palca..... w ciagu dna mam okolo 1.5 godz dla siebie reszta to mala i mala...ale dobrze mi z tym nawet jak usypaim ja na rekach(po godz.usypiana w lozeczku)to nie narzekam,lubie jak zasypia w moich ramionach:* maz parcuje na nocki i jakos tak mamy cale dni rozkopane....

Obudził się i idę do kościoła tylko z Igorem a mąż zostanie z Iriną.
Ma bojowe zadanie: uśpić Ją. Chce się Jej spać więc wystarczy przytulić.

Hejka

u nas od dwóch dni Kuba wstaje przed 8 pobawi się wypije mleczko i jeszcze śpimy do 9 Za to cały dzionek poprzestawiany

Obudziłam się dziś u musiałam lecieć do wceta żeby nie zalać wszystkiego Tak więc Karina możemy sobie piąteczke przybić.

Sisina huragan podziwiałam zza okna razem z tą śnieżycą wyglądało to całkiem fajnie z ciepłego domku

Sto latek dla Kubusia i Juleczki, która wraz z mamusią gdzieś zagineła w akcji

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas Igusia pojechała do dziadków poszaleć a ja leniuchuje jak patrzę za okno nic się nie chce. Wybieram się we wtorek na badania ostatnio źle się czuje ciągle mi słabo i mam częste zawroty głowy których nigdy nie miałam już oczywiście o niczym innym nie myślę tylko że coś mi jest poważnego. Vika Ty chyba miałaś robione badania bo źle się czułaś ? Robiłaś coś oprócz morfologii ?

PAULUSKA robilam morgologie,mocz,zelazo,tarczyce i cukier.....do tego mierzyl mi cisnienie i Ekg....