Mamusie MAJ 2013

No to Irina pierwszą pobudkę zaliczyła.
Mamy już drugą jedynkę i druga dwojka się wyrzyna. Już się przebija i to pewnie dlatego młoda się obudziła.

Vika czekamy na wieści oczywiście dobre wieści!!!!

Weronia już śpi ale pewnie około 22 będzie pobudka.

Kurcze już musimy reklamować tyle rzeczy, że oszaleje !!!!!

Kurcze nie chce dać się zwariować ale bardzo mnie to niepokoi
akurat jutro przyjmuje jedyny u Nas chirurg dziecięcy który specjalizuje się w takim USG przyjmuje bez rejestracji więc powinniśmy się dostać bez problemu ...
Bella no własnie lekarz mi wmawiali,że to od moich hormonów a teraz pluje sobie w brodę bo gdybym tego nie posluchala już wcześniej wyczula bym tego guzka ...on jest wielkości około 1-1 cm jak ja moglam wcześniej tego nie zauważyć sierota jedna
kurcze zawsze musi byc coś nie może być spokojnie

no nareszcie chwila wytchnenia grafik w ciagu dnia napięty do statniej minuty...

darika sczzerze to myślałam że będzie znacznie gorzej Fakt cały czas myślałam w pracy jak małai powstrzymywałam się żeby co chwilę nie dzwonić ale nie chciałam wyjść na rozhisteryzowaną mamuśkę dianka bardzo dobrze zniosła godziny beze mnie, ale jak wróciłam to przywitał mnie najpiękniejszy i najszczerszy uśmiech na świecie

vika domyślam się co przeżywasz! wytrzymaj do środy! na pewno wszystko będzie dobrze!

u nas też częste pobudki przez katara i do tego kaszel doszedł narazie śpi od godziny, mam nadzieję że ta nocka będzie lepsza od poprzedniej.

O matko Vika mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, nie możesz siebie winić za to, że wtedy bardziej nie drążyłaś tematu, ale rozumiem, że się denerwujesz, ja też bym nie mogła usiedzieć na miejscu :/ łatwo jest mówić, żeby się nie denerwować w ciąży :/

Ewela kilka dni i się przyzwyczaisz do nowego rytmu
ja czasem mam wrażenie, że dni uciekają mi przez palce, bo Zuzka często zajmie się sobą, a ja siedze i nic nie robię, jeszcze jak jest pogoda to można wyjść na spacer, ale dzisiaj to porażka pogodowa. Na szczęście na piątek zapowiadają nawet 17 stopni

Hmmm Zuza poszła spać bez mleka...i teraz nie wiem czy dać jej przez sen czy czekać aż się w nocy obudzi na jedzenie...pierwszy raz nie zjadła przed snem

Alex nie budź jej

Vika jestem dobrej myśli , powiadasz, że pierwszy raz krew się pojawiła jak jeszcze karmiłaś piersią iiiii tak sobie myślę, że pewnie zatkał się jakiś kanalik, powstał złóg i stąd ten "guzek", który teraz zaczyna uwalniać to co się nagromadziło. Będzie dobrze

alex mam taka nadzieję muszę wpaść w rytm
ja bym poczekała z podaniem mleka. najwyżej jak będziesz szła spać to spróbuj dać na śpiocha

Ewela wyobrazilam sobie Dianki usmiech

Alex ja dalabym mleko zaraz przed swoim polozeniem sie, no chyba ze zaraz sie kladziesz no to poczekalabym na alarm nocny

no i tak jak myslalam Klaudia obudzila sie po 30 min bo zl sie jje kompletnie nosek ehh zasnela na dobre ( mam nadzieje) o 21:20

Vika mam nadzieję ze dostaniesz się jutro do tego chirurga i rozwieje twoje czarne myśli :*
Ewela potrzeba czasu żeby wpaść w rytm i będzie dobrze najważniejsze ze Dianka jest pod dobra opieką
Alex ja pewnie dalabym na spiocha chodź już nie raz się na tym przyjechałam i tylko rozbudzilam dziecko, które ani myślało o jedzeniu

A ja po tej zumbie było fajnie nie za bardzo intensywnie ale jak.za darmo i.można wyrwać się z domku i poruszać to rewelacja chyba z 70 babek było trwało 40 minut Jak.wróciłam do domku to Kubulek już spał uspiony przez tatusia M. mówi ze trochę płaczu było ale dał radę Kubula miał.dziś tylko jedną drzemkę od 12.30 do 14.20 więc był wymeczony
Poprosiłam tatę żeby mi kupił buty do biegania w lidlu bardzo fajne

Buziaczki dla Juleczki.


My jak to zwykle o 3:00 bywa mleczko wypiłyśmy i Irinka już śpi smacznie a ja coś nie mogę.

Witam z rana

Klaudia dzis zarzadzila pobudke o 6:50 przeciez to jeszcze noc a teraz juz zasnela na drzemke

Hej
łatwo sie mówi "nie denerwuj się" bądz "nie martw się"
kurczę aż się wczoraj poryczałam z nerw i bezsilności ale póżniej zmienilam tok myślenia i tak sobie myślę,że może to jest tak jak Olga pisze oby....
dziś idę najpierw do naszej doktorki....zobaczymy co mi powie...od rana próbuje złapać małej mocz na bakterie i posiew i co kużwa wszystko ucieka no ja cię nie kręce jak na złość
a ja mam zawalone oskrzela....tak bardzo,że w nocy mąż mi smarowal amolem juz nie wiedzialam jak odblokować klatkę....doslownie to samo co rok temu na początku ciąży...najpierw katar..ból glowy ...zatoki....teraz całą klatkę piersiową mam zablokowana...czuję się jakby mi słoń kulosem na klacie stal
muszę skoczyć do sklepu zielarkiego i jakąs mieszanke sobie kupić
Olka no to współczuje tych reklamacji...nie ma nic gorszego
Alex Kinia tez miala chorobe lokomocyjną od niemowlaka około 6-7 r.ż. jej przeszlo..tzn nadal ma ale to na dużo dłuższe trasy...a ma to po mamusi ja w dzieciństwie też mialam a teraz czasem mnie zemdli i to wsio ....
Darika Tośka nie śpi od 6.30
wczoraj ostatnią drzemkę miala od 14 dlatego poszła spać o 19
jak idzie spać o 20 to wstaje częściej o 7 ale Ona to ranny ptaszek
mi to pasuje bo mąż ma na 8 więc weżmie ją przebierze nakarmi pobawi się i dopiero mi ją przekazuje

U nas pobudka po 8

Vika czekamy na wieści
Ja też w ciąży byłam przeziębiona jakoś na początku a amolem ratowałam się na bóle głowy

vika wszystko będzie dobrze!

Metamorfozę wrzucę po pełnym miesiącu czyli w sobotę

Waga już mniej spada a nawet rośnie czyli mięśnie rosną!, ale centymetry dalej spadają.

Wczoraj znów skalpel Wyzwanie. I dopiero wczoraj wyczytałam, że przed każdym z tych treningów trzeba zrobić 5 min aerobów (bieg, pajacyki, bieg z kolanami wysoko).

Kuba wczoraj baaardzo narzekał rano na zęby, niania przed drzemką o 9 dała mu Ibum i do 18 było ok. Potem dąłam na noc 1 ml i spał do 6:30.

Dziś chyba już lepiej bo duużo weselszy.

Niech już ta druga dwójka wylezie.