Mamusie MAJ 2013

Anabelle, ja luteinę biorę od początku ciąży, ale przez ostatnie 1,5 miesiąca miała zmniejszoną dawkę, ale lekarz teraz zwiększył dawkę przez te skurcze.

Co do tycia to wiem, że to moja wina, słodyczy co prawda nie jem, ale piję w ciągu dnia około 5 herbat z cukrem i cytryną i oczywiście słodzone napoje ... no cóż teraz bez cukru bez soków, tylko woda ...

Co do tycia to ja myslalam ze wlasnie przytylam jakies 3 kg a tu w ciagu miesiaca przytylam tylko 1kg ale slodyczy nie jem i pije tylko wode niegazowana bo od napoi mnie odrzuca;p co do jedzenia to jem wiecej niz przed ciaza ale nie przesadzam z tym;p

Witam Was Kochane.
Wpadłam, żeby się z Wami pożegnać, ponieważ nie będę mieć siły towarzyszyć Wam w dalszych oczekiwaniach.
Dziś po blisko miesięcznym pobycie w szpitalu wróciłam do domu. Niestety po odejściu wód w 16 tc. z powodu zakażenia paciorkowcem po dwóch tygodniach w dniu 6 grudnia urodziłam moich synków, którzy podczas porodu zmarli. Chciałabym umrzeć, żeby nie czuć tego co w tym momencie dzieje się w moim sercu.
Żegnam się z Wami i życzę Wam wszystkiego najlepszego, zdrowych dzieciątek i spokojnego oczekiwania na termin porodu.

Gosia, mama Karolka i Jasia

Gosiu bardzo mi przykro nawet nie wiesz jak bardzo:* trzymaj sie kochana i nie zalamuj :* Pewnie nie czytalas wczesniejszych postow... Doskonale Cie rozumie bo ja sama nie wiem co z moim dzieciatkiem czy tez go nie strace:(

oo Boże Gosiu przykro mi trzymaj się słoneczko :*:*

Śliczne jesteście dziewczynki

Co do Moni to się zgadzam że ona to taki dobry duszek

Lalka jak po wizycie ??

U mnie dobrze to chyba dzięki waszym kciukom

Gosiu, bardzo trudno mi to słyszeć ... przykro mi ogromnie

Gosiu, zatkało mnie - straszne nieszczęście Cię spotkało, nawet sobie tego nie wyobrażam! Ogromne wyrazy współczucia, trzymaj się mocno

Gosiu strasznie mi przykro, trzymaj się ciepło...

jakie to niesprawiedliwe!!!!!ja się cieszę ...bardzo a tu post Gosi!!!!odechciało mi się

Gosiu bardzo mi przykro,ogromnie współczuję!!!!

u mnie wszystko ok!!!!dzidzia rośnie ..zdrowa..wszystko jest proporcjonalne!!!usg połówkowe robił długo!!!!długo..mierszył i na końcu mierzył główkę.....wymiar główki odpowiedni do wieku ciązy!!!43,2mm!!!!na pytanie o płeć powiedział,że za wcześnie!!!!!


pytałam się o ruchy...tzn,że czuję ruch a potem przez dwa dni nie czuję ruchów!!!gin na to,że dzieci w tym tyg.ciąży więcej śpią...budzą się na krótko...i póki co nie zamartwiać się!!!ale on nie może niczego mi obiecać..bo przecież ruchy dziecka to życie!!


pytałam się też o spanie na lewym boku!!a więc nie zrobię krzywdy dziecku śpiąc na prawym boku..jeżeli źle się czuje na lewym boku to śmiało mogę spać na prawym!!!!najniebezpieczniejsza pozycja to na plecach!!!ciężarna macica uciska na głowną żyłę i kobiety mdleją!!!

następna wizyta 9 stycznia!!!

aha dzidzia akurat podczas usg machała rączką..nóżkami...paluszki wkładała do buźi!!!!

aha Dzidzia ułożyła się pośladkowo!!a ja miałam ciśnienie 90na 160!!!!muszę mierzyć w domu!!!!

nie wiem czy we wszystkich szpitalach tak jest,ale u nas (dowiedziałam się przez przypadek),że od 20 t.c należy się ciężarnej opieka położnej!!!!przychodzi do domu mierzy kobiecie ciśnienie...maluchowi tętno....uczy karmienia piersią!!!!potem przychodzi do domu do ukończenia przez dziecko 6 tyg.

a jeżeli chodzi o poród to rodzinny jest za darmo,ale musisz się określić czy ma być przy Tobie mąż czy położna(ale ta wybrana prywatnie)!!!

Gosiu...strasznie,strasznie mi przykro...po prostu tragedia...Szok normalnie,aż brak słów...Trzymaj się dzielnie dziewczyno...

No i powiedzcie kochane Majóweczki jak my mamy być spokojne w ciąży,kiedy na około takie rzeczy się przytrafiają?????Skąd mamy mieć normalne sny,i nie przejmować się spinaniem brzucha czy infekcją bakteryjną....!!!!Ja piernicze.....Po tych wiadomościach to chyba zawału dostanę zanim będę mieć połówkowe....
lalka gratuluje pomyślnego usg,i,że wszystko jest dobrze...Ale ...jak to za wcześnie w 19tyg na określenie płci????To kiedy mamy się dowiedzieć????Ja myślałam,że może za tydz w piątek mi coś już bąknie na ten temat....

Sevilla napisał:

Już jestem po wizycie ... ogólnie mam zakaz jedzenia słodyczy (przytyłam 3 kg w 3 tyg, a w cale tego nie odczułam), zakaz głaskania się po brzuszku, bo macica może się stawiać, zwiększoną luteinę - to z tych złych wiadomości.

Synuś (wiadomo na 100%) ma 11,2cm, waży 180g i wszystko jest w porządku , a tak się bałam ...

A Tobie kochana gratuluję synusia I głowa do góry odnośnie złych wiadomości-rozpoznane i odpowiednie kroki farmakologiczne podjęte!!!!Będzie oki!!!! Super,że wiesz,że to kawaler

Głupie stwierdzenie lekarza ze za wczesnie. Szwagierce płec całej trójki dzieci powiedzieli na podstawie wymiarów kregosłupa i miednicy na pierwszym usg genetycznym! Część dziewczyn płeć poznała na zwykłych wizytach usg w 14 - 18 tc. A już 90% na połówkowym. Mi lekarz nie powiedział tylko dlatego, że maluch ułożył się poprzecznie. Jutro mam połówkowe u drugiego lekarza - mam nadzieje, że tym razem się dowiem
Najważniejsze jednak, że dzidzia cała zdrowa.
Ja też jestem zdruzgotana - tyle tragedii wśród nas - jak się tu ciązą cieszyć.

wiesz hexia może chciał mnie zbyć!!!!a ja przytyłam 2,5kg przez 3 tygodnie!!!niby nie dużo liczyłam na więcej!!!!ale położna mi powiedziała ,że mam się wagą nie martwić...bo później waga stanie!!!ZOBACZYMY NA ILE MA RACJĘ....ale póki co muszę się ograniczyć z jedzeniem...chociaż już to robię,ale nie mam w tym konsekwencji!!!

Też się muszę ograniczać, bo jak tak dalej pójdzie to mi ze 40 kg przybędzie
W akcie dobrej woli - nie zjadłam sobie świeżego chlebka z masełkiem na kolację